Hutnik Kraków - Wiślanie Jaśkowice, 2.04.2017, godz. 17.00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » pn kwie 03, 2017 7:50 am

Kilka za i przeciw wczorajszego meczu:

Plusy:
+ gra piłkarzy i decyzje trenera /jest moc, i niech piękny sen nadal trwa/
+ dużo starych mord widzianych już głównie z dziećmi
+ fajna atmosfera

Minusy:
- mimo, że frekwencja rośnie, to stać nas na więcej
- ze starych mord jedna mi się nie spodobała /niezniszczalny Mieczysław G. ugoszczony w "honorowym pokoju"/

Podsumowując:
Kolejny mecz gdzie miło się patrzy jak chłopaki potrafią dojrzale zagrać. Trener czuje grę, dobrze koryguje błędy i właściwie reaguje na wydarzenia boiskowe. Oby tak dalej, BRAWO!!!
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

KSH74NH
Posty: 4347
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » pn kwie 03, 2017 1:07 pm

Mamy naprawde super druzyne, balem sie tego meczu ,ale mamy sklad ktory dominuje nad rywalami ;)
naprawde niech zaluja ci co sledza wynik na fejsie czy polskich ligach a nie ma ich na ss

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pn kwie 03, 2017 4:38 pm

patryk pisze:+ dużo starych mord widzianych już głównie z dziećmi

To dobrze, ale jak dla mnie za mało 13, 15 czy 17 latków na tym stadionie. Czy przyprowadziłem ja małolata? Nie.Tylko żeby się nie skończyło jak z Bałtykiem Gdynia, gdy starym się odechce będzie wiatr hulał..I poto jest forum, aby o tym rozmawiać Lepiej być mądrym przed niż po…
Mówię to co myślę, robię to co mówię

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » pn kwie 03, 2017 6:40 pm

Też to zauważyłem. Na przykładzie wczorajszej frekwencji można stwierdzić że mocno nam się zmieniła struktura wieku. Osoby w wieku 25-35 które 6-7 lat temu stały w młynie teraz idą z dziećmi na drugą stronę. Rokuje to nieźle ale za. 10 lat. Co teraz?

W rocznikowych bitwach osiedli w 2010 wygrywał rocznik 91 i ościenne, na meczach było po 200-300 osób w wieku 16-20. Teraz takich jest garstka, co odbija się na dopingu, młynie itd. Wczoraj klimat uratował wynik i ogólnie niezła frekwencja ale co dalej???