Tomek83 pisze:co za roznica lider czy nie i tak nie gramy o awans mam inne pytanie co w razie awansu ?
Ale rozkmina
Ja deklaracje „nie gramy o awans” rozumiem w ten sposób, ze „celem nie jest awans”, czyli po sezonie jak zajmiemy 2 albo 8 miejsce to nikt nie będzie z tego powodu rozpaczał ani nie będzie nikt nikogo rozliczał „miał być awans!”
Rozumiem ze niektórzy wieszczą teorie spiskowa czyli prezes wchodzący do szatni 5 kolejek przed końcem i mówiący „jaki k...a awans, przegrywać mi tu!”
Celem jest gra w każdym meczu o zwycięstwo. Co w razie awansu? Gra w każdym meczu o zwycięstwo w II lidze. W skrócie i uproszczeniu.
Ja osobiście kompletnie nie kumam tego ciągłego liczenia na „awans” czy h wie na co
Portal „2 i 3 liga Polska” przypomniał ze rok temu 9 września graliśmy z Wislanka Grabie. Ktoś pamięta ten szlagier? Boisko przy wale a na boisku stado kur?
Mija rok, gramy ligę wyżej a tak na prawdę w innym świecie
. Za tydzień mamy szlagier z Motorem, później Stał Rzeszów która coedziennie dzwoni do klubu ze 300 biletów to za mało. Przed nami najdalsze wyjazdy od 10 lat do miejscowości w których jeszcze nie byliśmy i gdzie bardzo ma nas czekają. A u nas zamiast cieszyć się z tego co jest rozkmina o awansie.
Huj z tym awansem. Jesteśmy liderem bo tak się ułożył terminarz i udało się ugrać maksa. A jak przegramy pare meczów to co będą wpisy „koniec marzeń?” I frekwencja 300 osób?
Jak dla mnie 3 liga w takim kształcie to na chwile obecna optymalne miejsce dla nas i trzeba udowodnić ze się tu wogole nadajemy a bredzić o awansie bo mamy lidera po 6 meczach z czego 4 u siebie a 5 z dołem tabeli