Hutnik Kraków - Podhale Nowy Targ 13.10.2018 g. 15:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

wojo77
Posty: 1086
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Postautor: wojo77 » sob paź 13, 2018 6:54 pm

spokojnie patrząc na rozkład meczy na koniec rundy i tak będziemy przed Stalą pytanie jak inni :wink:

bn
Posty: 3014
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » sob paź 13, 2018 7:27 pm

Tomek83 pisze:Pierwszy mecz bez Kamila w ataku ciekawe jak to będzie wyglądało na tle mocnego Podhala


Na razie wykazał, ile dla drużyny znaczy obecność Kamila.

wojo77 pisze:spokojnie patrząc na rozkład meczy na koniec rundy i tak będziemy przed Stalą pytanie jak inni :wink:


Warto zauważyć, że od samemu patrzenia na rozkład, meczy się nie wygrywa. Ktoś tu pisał, że wygraną z Podhalem mamy jak w banku, bo dotychczas wygrali tylko ze słabymi przeciwnikami.

Tomek83
Posty: 796
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:29 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Tomek83 » sob paź 13, 2018 8:10 pm

Goście bronią się w 10 przez 88 minut a my bijemy głową w mur tak można w skrócie opisać ten mecz
Tomek83

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » sob paź 13, 2018 11:51 pm

Co los dał nam z kszo z podhalem odebrał

Alex
Posty: 1043
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 4:58 pm

Postautor: Alex » ndz paź 14, 2018 12:08 am

Qlawy pisze:Co los dał nam z kszo z podhalem odebrał


Dokładnie, nic dodać nic ująć. Mecz gdzie nic nie chciało wpaść. Nie wygrała drużyna lepsza, tylko z większym szczęściem.

fan
Posty: 970
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » ndz paź 14, 2018 7:43 am

Momentami Podhale miało problem nie tyle wyjść z własnej połowy co z własnej trzydziestki. Niestety gapiostwo z pierwszej minuty zaważyło na całym meczu. W tym meczu brakowało przede wszystkim wykończenia.

bn
Posty: 3014
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » ndz paź 14, 2018 9:40 am

Przewaga była duża ale niewiele z niej wynikało. Groźne sytuacje, po których mógł paść gol można policzyć na palcach jednej ręki i żadna z nich nie była "setką". Jak to zostało napisane wyżej, wszystko kończyło się na trzydziestym metrze gdzie Podhale postawiło swój "autobus" i nie było żadnego pomysłu, aby przejść dalej. Dodatkowo sytuację pogarszały niewymuszone straty piłki przez obronę (typu nieobstawiony Kędziora w aut, podania do napastników Podhala), po których Podhale robiło kontry (z których też niewiele mogło wyniknąć, ale zyskiwali swój czas). Nie zgodzę się więc, że zdecydowało szczęście. Mecz mógł trwać kolejne 30 minut z tym samym rezultatem. Kluczowy był brak pomysłu jak pokonać obronę Podhala, które pokazało że sprytem można pokonać teoretycznie silniejszego przeciwnika (i że te ich wcześniejsze wyniki nie były wcale wynikiem szczęścia/terminarza).

dUfio
Posty: 9091
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » ndz paź 14, 2018 10:35 am

Tez jakoś nie zauważyłem analogi z KSZO, to nie były jakieś frontalne ataki, obijanie poprzeczek, bramkarz gości nie zagrał meczu życia żeby urwać nam punkty bardziej nasza niemoc i brak pomysłu właśnie.
Mecz trudniejszy niż ze Stala bo tej 1:0 nie wystarczało Podhalu jak najbardziej

Potwierdza się ze ta liga jest bardzo wyrównana i nikt nie położy się przed nami wiedząc ze ograliśmy wielki Motor.
Inna sprawa ze drużyny już dobrze wiedza ze pójście z nami na wymianę może skończyć się katastrofa (motor, kszo) wiec przede wszystkim myślą o tyłach

Wczorajszy mecz na boisku i trybunach potwierdził ze jeszcze nie czas na 2 ligę

zeby nie było - oczywiście trzeba zawsze grać o pełna pule i jak się tak złoży to wchodzimy! Ale szanse oceniam na jakieś 15% (przed sezonem dawałem 1% przed hitami 5)

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » ndz paź 14, 2018 12:50 pm

Ogólnie nie ma co narzekać. Przed sezonem przewidywałem strefę spadkową pod koniec rundy i może jakieś zwycięstwa z Wiślanami, Czarnymi czy Daleszycami. A tymczasem jest bardzo na plus.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

MISIEK72
Posty: 1580
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Postautor: MISIEK72 » ndz paź 14, 2018 1:45 pm

Po prostu zabrakło szczęścia, którego do tej pory mieliśmy więcej niż mniej. Bramka ustawiła mecz. Marszalik (bramka na jego konto) gdyby nie odpuścił tylko szedł do konca,to przy jego szybkości,myślę że piłkarz Podhala nie dograłby tej piłki. Kędziora od testów w Sandecji zjazd o 180 stopni. Ogólnie brawa za walke. Karawana jedzie dalej.

patrix

Postautor: patrix » ndz paź 14, 2018 2:00 pm

Kędziora niestety musi potrenować i najlepiej by było gdyby robił to tymczasowo w rezerwach, jego gra wygląda coraz gorzej a te strzały Panu Bogu w okno tylko to potwierdzają.
Obrona u Nas ciągle przysypia i doprowadza do takich nerwowych sytuacji gdzie czasem nawet tego jednego gola nie da się nadrobić i trzeba uznać wyższość słabszego przeciwnika.

Awatar użytkownika
KoKoNH
Posty: 859
Rejestracja: śr sie 30, 2006 7:24 pm
Lokalizacja: Szkolne

Postautor: KoKoNH » ndz paź 14, 2018 5:46 pm

1. Kędziora wygląda jakby nie chciało mu się grać, dużo błędów, w 80 minucie jak czas goni jakieś wysokie piłki w poprzek boiska zamiast pociągnąć grę trochę do przodu. Nie wiem czy status gwiazdy i testy w znanych markach nie zrobiły mu krzywdy. 2. Radwanek, ja wiem, że pro junior system, ale gość kompletnie nic nie wznosi do gry, trochę nawet stara się jej unikać. Szkoda tej setki co zmarnował. Już lepiej by było postawić na Reczulskiego. Jednak ze zdobyczy punktowej jestem zadowolony w tym sezonie, przed taki wynik brałbym w ciemno :)

MAX
Posty: 905
Rejestracja: śr lut 09, 2005 12:04 pm
Lokalizacja: spoza Nowej Huty

Postautor: MAX » pn paź 15, 2018 7:28 pm

grali ambitnie, zabrakło umiejętności? szczęścia? cóż wygrywa ten kto strzela więcej bramek to normalne, ale jak widzę, że przegrywamy a Pachowicz siedzi na ławie to się nie dziwie, że wracam do Nowego Targu lekko wkurwiony

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » pn paź 15, 2018 8:03 pm

Zwłaszcza że dzień później 5 goli w rezerwach strzela. Kotwica druga patelnię marnuje w ciągu 3 dni

fan
Posty: 970
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » śr paź 17, 2018 1:53 pm

Po przegranym meczu forum zamiera... aż się boję co będzie jak - oby nie - wpadnie kilka porażek na wiosnę :(