1/32 PP: Hutnik Kraków - Resovia Rzeszów 15:30 25.09.2019

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Fan Club Kościuszkowskie
Posty: 330
Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am

Postautor: Fan Club Kościuszkowskie » śr wrz 25, 2019 7:25 pm

30 lat chodzę na mecze....i czegoś takiego nie widzialem. Jak można to bylo przegrać ???? Zajebisty mecz zjebany we frajerski sposób. Szkoda chłopaków bo walczyli pięknie...
Ps. Pyciak puknij ty się w łeb !

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 569
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Postautor: FenRiR » śr wrz 25, 2019 7:32 pm

Swego czasu,Tomasz Wróbel(GKS Bełchatów) po przegranym meczu z Cracovią 2:3(chociaż brunatni prowadzili 2:0 do 85 minuty)powiedział do reportera:

Może pan zacytować niecenzuralne słowa? - upewnił się Wróbel, a po uzyskaniu twierdzącej odpowiedzi, uzupełnił: - Proszę powiedzieć, że ja się czuję, jak dziwka wydymana po jakimś gang bangu.

Zapadło mi to w pamięć.Nigdy nie przypuszczałem,że będę mógł się pod tym podpisać.Oby to nie wpłynęło na mecz z Wisłoką.

Z innej beczki:będzie gdzieś można obejrzeć skrót dzisiejszego meczu?

Awatar użytkownika
sudione
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 21, 2005 4:59 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: sudione » śr wrz 25, 2019 7:57 pm

Już wszystko praktycznie napisaliście, ale dodam swoje odczucia po tych dwóch kopniakach w twarz. Teraz wiem jak się czuli kibicie Ajax'u po przegranym meczu z Tottenham'em. :cry: Niemożliwe stało się możliwe w przeciągu 120 sekund. :evil:
1. Czerwona karta Pyciaka - komu jest potrzebne pajacowanie? Gdy broniliśmy "Częstochowy" była szansa na kilka kontr, ale Świątek na środku nie miał ani sił, ani szansy komukolwiek zagrać.
2. Za rok już takim pucharem nie pocieszymy, bo już w nim nie jesteśmy (piszę o regionalnym). :x Następne emocje najwcześniej za 2 lata. :(
3. Mam bardzo dużo obaw co do tego jak skończy się ten sezon po tym co zobaczyłem do tej pory. :(

Awatar użytkownika
sudione
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 21, 2005 4:59 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: sudione » śr wrz 25, 2019 8:13 pm

FenRiR pisze:..... Z innej beczki:będzie gdzieś można obejrzeć skrót dzisiejszego meczu?

Tutaj masz przestrzelonego karnego -> https://twitter.com/MaciekSzcz/status/1 ... 9791791105

bn
Posty: 2995
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » śr wrz 25, 2019 9:51 pm

Wydawało się jeszcze na początku dogrywki, że mecz jest w miarę pod kontrolę mimo nikłego prowadzenia ataków. Potrafiliśmy nawet wyprowadzać jakieś kontry.

Co chciał osiągnąć Pyciak, popychając przeciwnika w zupełnie wyjaśnionej po gwizdku sytuacji, to wie chyba tylko on sam. Żółta kartka oczywiście zasłużona i w efekcie czerwona. Wprawdzie próbował jeszcze ratować się aktorstwem przez co bramkarz Sovii zaliczył też żółtko ale jakie to ma znaczenie.

Niektórzy przypisują drugą bramkę Zającowi, według mnie niekoniecznie jest to trafna obserwacja. Trzeba uczciwie przyznać że po osłabieniu drużyny przez Pyciaka to już była istna obrona Częstochowy. Paniczne wybijanie piłki gdziekolwiek byle z dala od bramki. Nie było czym nawet wyprowadzić kontry. W zasadzie pytanie było tylko czy uda się jakoś dotrwać czy nie.

Osobnym wątkiem jest natomiast czemu zostaliśmy pozbawieni rzutów karnych, bo na to już cała drużyna nie ma raczej wytłumaczenia (nawet jeśli powinien to wyłapać bramkarz). Gra się do końca a nie czeka na wyrok.

Ogar z przodu powodował więcej problemów niż pożytku przez niedokładne zagrywki do tyłu. To że nie umie przytrzymać piłki to jedno, ale czemu nie chciał nadrobić chociażby bieganiem, który tak było potrzebne w końcówce.

Warto było jednak zagrać w tym pucharze i ten mecze będzie moim zdaniem wspominany również po latach. Jak słusznie zauważył sudione, następne takie emocje będą najwcześniej w 2021.

fan
Posty: 964
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » śr wrz 25, 2019 10:25 pm

niesamowity żal po takim meczu pozostał...

Ogar mógł zostać bohaterem podając w kontrze do wychodzącego na czystą pozycję Handzlika niestety nie podał i spierdolił całą akcję. Dla mnie chłop już jest całkiem skończony. Nie dość, że nie ogarnia gry w piłę to jeszcze nie chce mu się zapierdalać.

Trochę słabo to wyszło, że mu kilka osób podczas przybijania piątek pocisneło, ale może dobrze że mu to w końcu uświadomiono.

Zając niestety druga porażka. W dośrodkowaniach niepewny cień zawodnika, który nam wyłapałmasę setek w poprzednim sezonie czas na zmianę na tej pozycji.

Szkoda kolejnej rundy bo była na wyciągnięcie ręki...

Pozostaje liga... nie wyglądało to źle i nie wiem dlaczego nie rozpierdalamy tej ligi a ledwo ciułamy punkty....

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » śr wrz 25, 2019 10:34 pm

Żeby ten mecz ocenić trzeba było odczekać trochę czasu i się uspokoić.
Myślałem że takie sytuacje zdarzają się tylko w finale ligi mistrzów Manchester united - Real Madryt. A jednak znów na Hutniku nie fart.

Co najgorsze znów kibiców całe multum - śmiem twierdzić 1200 a może nawet 1500 choć oficjalnie 999 i tego się trzymajmy. Naprawdę dobra gra i wspaniala atmosfera na trybunach i niestety koniec tragiczny.

Nie od dawna widać że Zajac się mija z dosrodkwaniami czy wypluwa plike a znakomicie gra 1 na 1 czy wybija i to dziś było widać.. po zmarnowanej okazji Ogara w 90 min obronił dogrywkę sam na sam. Bez powtórki ciężko stwierdzic czy zawalił ostatniego gola.

Czerwona kartka Pyciaka pachniała już w przerwie. Resovia grała strona Pyciaka i Antoninka. Pyciak już tam był do zamiany. Lodzia bardzo dobry mecz mimo że zawalił dośrodkowanie przy 1 golu to gdy poszedł na prawa obronę bardzo solidny i ta poprzeczka.

Mam nadzieję że meczu nie dźwignął trener zmianami.
Po pierwsze zmiana tetycha ok zrobił karnego ale dużo lepiej wyglądał niż Pyciak - chyba że kontuzja lub brak sił o czym nie wiem. Aż nasuwała się zmiana Pyciaka np za Kędziorę i Jaklik na skrzydło.
Zmiana Sobali w 87. Szykuje się dogrywka gdzie jest przerwa i można odpocząć. Mozna było przetrzymać go jeszcze 10-15 min i w dogrywce zmienić.
120 mamy zmianę na co my czekamy i tracimy dwa gole.
Wg mnie 3 błędy trenera.

O Ogarze szkoda słów znów przeszedł obok meczu a w 90 min zamiast wylozyc Handzlikowi sam na sam się kiwa.

Brawa za walkę brawa za ambicje ale niedosyt pozostaje.
Z czasem człowiek bierze dystans do meczow ligi i wyników ale dziś się nie dało.
Ostatni raz taka miazgę czulem po porażce w Niecieczy gdy graliśmy o 2 ligę na takim zadupiu.

Tomek83
Posty: 796
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:29 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Tomek83 » śr wrz 25, 2019 10:57 pm

Pisałem juz po meczu z chelmem ze to sabotazysta
Tomek83

MISIEK72
Posty: 1566
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Postautor: MISIEK72 » czw wrz 26, 2019 1:54 am

Już chyba wszyscy ( oprócz tylko trenera) poznali się na Zającu.
Już chyba czas na Dula jako nr. 1

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » czw wrz 26, 2019 6:46 am

Lechia 2000
Iława 2009
Resovia 2019

plebiscyt na smutek dekady uważam za rostrzygnięty


cieżko cokolwiek napisać po takim meczu

chyba tylko tyle, że potrzebujemy takim emocji jak tlenu i to nie raz na pare lat tylko najlepiej co weekend...

a żeby tak bylo po prostu musimy wejsc na szczebel centralny, wtedy i puchar będziemy mieć w pakiecie co roku... a mecz, podobnie jak z Siarką, pokazał ze sportowo na pewno nie odbiegamy od 2 ligi


napisalbym "jebac to, wszyscy na wisloke", ale na razie nie dam rady
oby do niedzieli puściło...

fan
Posty: 964
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » czw wrz 26, 2019 8:15 am

Z drugiej strony emocje sportowe max, kibicowskie dno jeśli chodzi o resovię. Zaliczyć okrąglę ZERO na takim bliskim wyjeździe to tylko świadczy o potencjale kibicowskim resovii

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » czw wrz 26, 2019 9:01 am

Jest taki dobry film "Być jak Kazimierz Deyna"
myśmy wczoraj nakręcili "Być jak Bayern Monachium" bo to o ten mecz Ci chodzi
Qlawy pisze:Myślałem że takie sytuacje zdarzają się tylko w finale ligi mistrzów Manchester united - Real Madryt.


tak jak oni dwie bramki stracone w trzech doliczonych minutach.

Zgadzam się że panowie Ogar i Zając powinni zacząć występować w lidze okręgowej w Hutniku II, ale wczorajszy mecz miał innego i jedynego "bohatera".
Potrafię zrozumieć że ktoś jest b. słaby ale nie potrafię że ktoś jest tak b. głupi.


Gamrot MVP



dUfio pisze:Lechia 2000
Iława 2009
Resovia 2019
plebiscyt na smutek dekady uważam za rostrzygnięty


jest też druga przyjemniejsza strona trzech ostatnich dekad
1996 Sigma 3-1
2003 Cracovia 5-2 (0-2)
2018 Barcice 6-0


i dlatego kurwa chodzi się na mecze

Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » czw wrz 26, 2019 9:57 am

fan pisze:niesamowity żal po takim meczu pozostał...



...Pozostaje liga... nie wyglądało to źle i nie wiem dlaczego nie rozpierdalamy tej ligi a ledwo ciułamy punkty....


Mam nadzieje, że piłkarze zdążą odpocząć i w niedzielę przemielą wisłoke.

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2801
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » czw wrz 26, 2019 11:48 am

HKSStrusia pisze:
Koonraadoo pisze:Frajerzy brawo Pyciak.


Zastanawiam się po co Pyciak rozpoczął szarpanie się z zawodnikiem Resovi wiedział przecież, że ma już jedno żółtko i skończy się to czerwienią i osłabieniem drużyny.


Pyciak nie rozpoczął szarpania. Był ewidentnie faulowany przez zawodnika Resovii. Faktem jest, że później puściły mu nerwy i słusznie dostał swoją kartkę, ale sędzia popełnił kolosalny błąd, bo powinien być faul na Pyciaku i kartka dla zawodnika Resovii.

Awatar użytkownika
sudione
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 21, 2005 4:59 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: sudione » czw wrz 26, 2019 2:33 pm

Dla masochistów ;) jest już dostępny skrót (ja nie mam siły i nerwów na to patrzeć :cry: ) -> https://youtu.be/CSwG1Ff-dO0