Obcokrajowcy w Hutniku
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
- centrum nh
- Posty: 1890
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Chłop już jest od jakiegoś czasu w Polsce. Wcześniej bodaj w Siedlcach uznali, że jest za niski...😎. Skoro został to widocznie SzSz coś w nim zobaczył. Akurat lepiej się mylić w sparingach i wyczerpać limit pecha. W obronie posucha a znaleźć obrońcę na rynku to zadanie iście karkołomne jeśli twojego konta nie wspomaga suta dotacja z miasta czy gminy😎.
Zachowując odpowiednie proporcje to dziś kopacze w 2 czy 3 lidze często zarabiają więcej niż w latach 90- tych w ekstraklasie, a i tamtych pieniędzy często na oczy nie widzieli.
Szydełko pytany wcześnie o Hiszpana powiedział, że chce by został.
Pewnie nie do 1 składu ale jak powiedział trener, że dobrze by było mieć 2 zawodników na każdą pozycję. Zapewne też nie za drogi w utrzymaniu.
Badia w Hiszpanii zarabiał 1000 euro i zapierdalal jeszcze na magazynie.
Dziś w Hiszpanii jest jeszcze większa bieda jeśli chodzi o niższe ligii.
Zachowując odpowiednie proporcje to dziś kopacze w 2 czy 3 lidze często zarabiają więcej niż w latach 90- tych w ekstraklasie, a i tamtych pieniędzy często na oczy nie widzieli.
Szydełko pytany wcześnie o Hiszpana powiedział, że chce by został.
Pewnie nie do 1 składu ale jak powiedział trener, że dobrze by było mieć 2 zawodników na każdą pozycję. Zapewne też nie za drogi w utrzymaniu.
Badia w Hiszpanii zarabiał 1000 euro i zapierdalal jeszcze na magazynie.
Dziś w Hiszpanii jest jeszcze większa bieda jeśli chodzi o niższe ligii.
Podsumowanie sparingowej zimy 2020/21
Na początku przygotowań w klubie pojawił się piłkarz z Brazylii Marcinho występujący w Lubaniu Maniowy.
W gierce testowej zagrali Kaan Tanriver (belg tureckiego pochodzenia) i holender Wuacana Sala.
Ostatecznie zakontraktowano obrońcę z Hiszpanii.
Javier Bernal Davó.
Ma 26 lat.
Pochodzi z Madrytu. Ostatnio występował w Almagro CF.
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=42784
Na początku przygotowań w klubie pojawił się piłkarz z Brazylii Marcinho występujący w Lubaniu Maniowy.
W gierce testowej zagrali Kaan Tanriver (belg tureckiego pochodzenia) i holender Wuacana Sala.
Ostatecznie zakontraktowano obrońcę z Hiszpanii.
Javier Bernal Davó.
Ma 26 lat.
Pochodzi z Madrytu. Ostatnio występował w Almagro CF.
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=42784
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo
Orzeł Piaski Wielkie. Jakie zmiany w drużynie przed wiosną w IV lidze?
Orzeł Piaski Wielkie pierwszy w 2021 roku mecz w IV lidze rozegra 20 marca - w Trzebini z tamtejszym MKS. Ostatni sprawdzian tydzień wcześniej. - Jedziemy w sobotę do Nowego Targu, gdzie zagramy sparing z Watrą Białka Tatrzańska - mówi trener Robert Nowak, prowadzący zespół wspólnie z Radosławem Kolańskim.
Pięć meczów przed podziałem ligi
Po jesiennych występach Orzeł jest 12. w tabeli, w 13 spotkaniach wywalczył 17 punktów. Krakowianie znajdują się wśród tych drużyn w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze, które byłyby szczęśliwe, gdyby 18 kwietnia znalazły się w tabeli na 9. pozycji. Wtedy bowiem kończy się faza zasadnicza sezonu i nastąpi podział na grupy "mistrzowską" i "spadkową" - do tej pierwszej trafi dziewięć zespołów, pozostałą dziesiątkę w fazie finałowej czeka walka o utrzymanie.
Orzeł do 9. lokaty traci teraz trzy punkty. Zanim dokona się podział ligi, ekipa z Piasków Wielkich rozegra jeszcze pięć spotkań: w Trzebini (MKS jest w tabeli 6.), z Unią Oświęcim (7.), na stadionie Clepardii (14.), z Rajskiem (17.) i w Jawiszowicach z LKS (10.).
- Można powiedzieć, że wszystkie mecze "o 6 punktów". To drużyny będące w naszym zasięgu, ale wiele zależy od tego, jakim składem będziemy w danym momencie dysponować. Wystarczy, że wypadną dwa-trzy ogniwa i jest już duży problem - nie ukrywa Robert Nowak.
Nwachukwu w Orle
W kadrze zespołu dokonało się zimą parę zmian, choć nie takich, które wyraźnie zmieniłyby siłę drużyny. Szkoleniowiec najpierw mówi o ubytkach:
- Jeż odszedł do Jutrzenki, ze względu na pracę nie podjął treningów Tatar. Kozik i Piekarski z kolei są trenerami w szkółce w Skawinie, sami w związku z tym nie mają możliwości, żeby wystarczająco często z nami trenować. Wygląda na to, że będą grali we Wróblowiance. Z kolei Kunek wyjechał za granicę.
Jeśli chodzi o nowe twarze, to zawodnikiem Orła został Ifeanyi Nwachukwu. 33-letni Nigeryjczyk, napastnik, ma za sobą grę na wyższym szczeblu (m.in. w Garbarni), ale było to dawno temu. Dodatkowo ma za sobą ponad roczną przerwę grze.
- Poszerzy nam pole manewru w ataku - komentuje Nowak, informując o kolejnych nabytkach (choć ci zawodnicy jeszcze nie są zatwierdzeni do gry w Orle): - Wrócił Damian Kubera, który ostatnio był w Sokole Kocmyrzów, z Orkana Szczyrzyc wrócił natomiast Wojtek Jurek. Ponadto zgłosił się do nas niedawno Jan Krok, który ostatnio grał w Kolejarzu Stróże.
Drużyna trenuje zimą na boisku sztucznym przy Zespole Szkół Elektrycznych nr 1 na ul. Kamieńskiego. W ostatnim sparingu, na stadionie Nadwiślanu, Orzeł pokonał 10:0 Skawinkę.
https://dziennikpolski24.pl/orzel-piask ... 2-15487844
Orzeł Piaski Wielkie pierwszy w 2021 roku mecz w IV lidze rozegra 20 marca - w Trzebini z tamtejszym MKS. Ostatni sprawdzian tydzień wcześniej. - Jedziemy w sobotę do Nowego Targu, gdzie zagramy sparing z Watrą Białka Tatrzańska - mówi trener Robert Nowak, prowadzący zespół wspólnie z Radosławem Kolańskim.
Pięć meczów przed podziałem ligi
Po jesiennych występach Orzeł jest 12. w tabeli, w 13 spotkaniach wywalczył 17 punktów. Krakowianie znajdują się wśród tych drużyn w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze, które byłyby szczęśliwe, gdyby 18 kwietnia znalazły się w tabeli na 9. pozycji. Wtedy bowiem kończy się faza zasadnicza sezonu i nastąpi podział na grupy "mistrzowską" i "spadkową" - do tej pierwszej trafi dziewięć zespołów, pozostałą dziesiątkę w fazie finałowej czeka walka o utrzymanie.
Orzeł do 9. lokaty traci teraz trzy punkty. Zanim dokona się podział ligi, ekipa z Piasków Wielkich rozegra jeszcze pięć spotkań: w Trzebini (MKS jest w tabeli 6.), z Unią Oświęcim (7.), na stadionie Clepardii (14.), z Rajskiem (17.) i w Jawiszowicach z LKS (10.).
- Można powiedzieć, że wszystkie mecze "o 6 punktów". To drużyny będące w naszym zasięgu, ale wiele zależy od tego, jakim składem będziemy w danym momencie dysponować. Wystarczy, że wypadną dwa-trzy ogniwa i jest już duży problem - nie ukrywa Robert Nowak.
Nwachukwu w Orle
W kadrze zespołu dokonało się zimą parę zmian, choć nie takich, które wyraźnie zmieniłyby siłę drużyny. Szkoleniowiec najpierw mówi o ubytkach:
- Jeż odszedł do Jutrzenki, ze względu na pracę nie podjął treningów Tatar. Kozik i Piekarski z kolei są trenerami w szkółce w Skawinie, sami w związku z tym nie mają możliwości, żeby wystarczająco często z nami trenować. Wygląda na to, że będą grali we Wróblowiance. Z kolei Kunek wyjechał za granicę.
Jeśli chodzi o nowe twarze, to zawodnikiem Orła został Ifeanyi Nwachukwu. 33-letni Nigeryjczyk, napastnik, ma za sobą grę na wyższym szczeblu (m.in. w Garbarni), ale było to dawno temu. Dodatkowo ma za sobą ponad roczną przerwę grze.
- Poszerzy nam pole manewru w ataku - komentuje Nowak, informując o kolejnych nabytkach (choć ci zawodnicy jeszcze nie są zatwierdzeni do gry w Orle): - Wrócił Damian Kubera, który ostatnio był w Sokole Kocmyrzów, z Orkana Szczyrzyc wrócił natomiast Wojtek Jurek. Ponadto zgłosił się do nas niedawno Jan Krok, który ostatnio grał w Kolejarzu Stróże.
Drużyna trenuje zimą na boisku sztucznym przy Zespole Szkół Elektrycznych nr 1 na ul. Kamieńskiego. W ostatnim sparingu, na stadionie Nadwiślanu, Orzeł pokonał 10:0 Skawinkę.
https://dziennikpolski24.pl/orzel-piask ... 2-15487844
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo