Hutnik Kraków - Górnik Polkowice 17.03.2021 g. 14:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

sikorek_nh
Posty: 1100
Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
Lokalizacja: Kraków.

Postautor: sikorek_nh » czw mar 18, 2021 4:02 pm

tomabon pisze:taryfikator:
opluć (rzekomo) - czerwona kartka i trzy mecze kary
złamać szczękę i wybić kilka zębów - uznana bramka i brak jakiejkolwiek kartki


Wytlumacz mi za co tu powinien byc faul dla Hutnika? I dlaczego nie uznalbys bramki dla Gornika?

Jesli nie bramka dla Gornika to karny. Po prostu pech bramkarza, ktory akurat interweniowal a ten sposob. Nie ma mowy o zadnym faulu na Dawidzie. Rozumiem kibicowskie spojrzenie, ale jako mowie jako sedzia i spojrzenie od strony przepisow musicie tez zrozumiec.

Edit. A Hafez powinien sie cieszyc, ze tylko 3. W dobie rozdmuchanej "covido-grypy" robic cos takiego to patologia. Powinien dostac minimum 5. Plucie na boisku? Najwieksza patologia jaka mozna chyba zrobic.
Hutnik 1950 KRAKÓW.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » czw mar 18, 2021 4:35 pm

sikorek_nh pisze:
tomabon pisze:taryfikator:
opluć (rzekomo) - czerwona kartka i trzy mecze kary
złamać szczękę i wybić kilka zębów - uznana bramka i brak jakiejkolwiek kartki


Wytlumacz mi za co tu powinien byc faul dla Hutnika? I dlaczego nie uznalbys bramki dla Gornika?

Jesli nie bramka dla Gornika to karny. Po prostu pech bramkarza, ktory akurat interweniowal a ten sposob. Nie ma mowy o zadnym faulu na Dawidzie. Rozumiem kibicowskie spojrzenie, ale jako mowie jako sedzia i spojrzenie od strony przepisow musicie tez zrozumiec.

Edit. A Hafez powinien sie cieszyc, ze tylko 3. W dobie rozdmuchanej "covido-grypy" robic cos takiego to patologia. Powinien dostac minimum 5. Plucie na boisku? Najwieksza patologia jaka mozna chyba zrobic.

Zgadzam się z kolegą 😓 Jako kibic a nie sędzia. Faulu nie było. Walka ze złym efektem końcowym.. Niestety. Co do Hafeza to normalnie powinien wyłapać 5 gierek a gdyby ktoś sie uparł i wziął pod uwagę całą tą pisdemię to by mu mogli doebać srogo więcej. 😓

tomabon
Posty: 859
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:16 am

Postautor: tomabon » czw mar 18, 2021 4:55 pm

Jasne. Kopnięcie przeciwnika w szczękę to zwykła walka boiskowa.

sikorek_nh
Posty: 1100
Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
Lokalizacja: Kraków.

Postautor: sikorek_nh » czw mar 18, 2021 5:25 pm

tomabon pisze:Jasne. Kopnięcie przeciwnika w szczękę to zwykła walka boiskowa.


Prawdopodobnie masz znikome pojecie o przepisach gry w pilke nozna, ktore maja w oryginalnej wersji 228 stron. Jest tam wiecej niz tylko czas gry, po ilu sie gra i kto gdzie strzela.
Rowniez wydaje mi sie ze zdrowy rozsadek u Ciebie kuleje poniewaz widac golym okiem czy to faul, czy celowe zagranie, czy przypadek, kto 1 przy pilce i co dzieje sie potem. Duzo rzeczy ma wplyw na decyzje czasami a nie tylko efekt.
Hutnik 1950 KRAKÓW.

tomabon
Posty: 859
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:16 am

Postautor: tomabon » czw mar 18, 2021 5:29 pm

Cieszę się że Ty to ogarniasz

sikorek_nh
Posty: 1100
Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
Lokalizacja: Kraków.

Postautor: sikorek_nh » czw mar 18, 2021 5:32 pm

tomabon pisze:Cieszę się że Ty to ogarniasz


Jak bedziesz mial watpliwosci w sprawie jakis decyzji to smialo pisz. Postaram sie pomoc.
Hutnik 1950 KRAKÓW.

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 567
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Postautor: FenRiR » czw mar 18, 2021 5:44 pm

Wielki dramat Dawida.Oby leczenie przeszedł jak najłagodniej,ale mimo wszystko na pewno to zdarzenie mu w głowie zostanie.Nie jestem lekarzem,ale do nowego sezonu raczej nie ma mowy o sporcie/treningach.Liczę na to że wróci do nas,i wspomoże naszą drużynę w kolejnym sezonie II ligi.

A co do sytuacji.Decyzja o uznaniu bramki,bezdyskusyjna.W momencie zdarzenia,piłka wpadała do siatki,więc gol jak najbardziej prawidłowy.Pytanie co z samą "kolizją".W porządku,nie było to celowe,ale czy to zamyka dyskusję?Czy nie dojdzie do tego,że bramkarze będą się obawiać podobnych interwencji?

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » czw mar 18, 2021 5:49 pm

Szacunek dla kilku zawodników z Polkowic, którzy zamiast celebrować zdobycie bramki pomagali Dawidowi.
Szczególnie jeden się zaangażował:
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=5678




https://mobile.twitter.com/ArturBaster/ ... 8171495426
Ostatnio zmieniony czw mar 18, 2021 5:55 pm przez ksh72, łącznie zmieniany 1 raz.

tomabon
Posty: 859
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:16 am

Postautor: tomabon » czw mar 18, 2021 5:53 pm

sikorek_nh pisze:
tomabon pisze:Cieszę się że Ty to ogarniasz


Jak bedziesz mial watpliwosci w sprawie jakis decyzji to smialo pisz. Postaram sie pomoc.


Dziękuję. Nie skorzystam. Sam umiem czytać.

Gra niebezpieczna
Gra niebezpieczna to zachowanie zawodnika próbującego zagrać piłkę
w sposób grożący odniesieniem kontuzji komukolwiek (również samemu
sobie). Definicja ta obejmuje sytuacje, gdy przeciwnik tak grającego zawodnika
powstrzymuje się od zagrania piłki w obawie przed odniesieniem kontuzji.

wojo77
Posty: 1076
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Postautor: wojo77 » czw mar 18, 2021 6:50 pm

Oglądałem powtórkę kilkanaście razy i przychylam się do opini że nie ma mowy o faulu, napastnik nie wszedł ostro na piłkę tylko ją pyknął końcem buta i ewidentnie po strzale podskakuje żeby nie zrobić krzywdy Dawidowi, może paradoksem jest to że tak bardzo nie chciał zrobić krzywdy bramkarzowi i mocno wyskoczył żeby go nie zahaczyć że spadając z większej wysokości cios był niestety mocniejszy 🥴

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » czw mar 18, 2021 6:56 pm

Nie do wiary jest to ze Dawid dograł połowke z doliczonymi 4 minutami. Pewnie byl w szoku i pierwszy bol minął i wstępnie uznał ze stracił tylko "1". Przy jakimś kolejnym starciu, co w meczu z lepszym rywalem bylo w te parę minut niewykluczone bo dosłownie i w przenosni poczuli krew, mogłoby dojść do tragedii...

HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » czw mar 18, 2021 7:52 pm

To, że pozwolonu mu grać te 5 minut w takim stanie. Hm... Ryzykowne i szokujące...
Tyle jest bzdurnych wymogów podczas meczów. Jakieś dezynfekowanie piłek itp bzdury, a o lekarzu na meczu nie pomyśleli.

wojo77
Posty: 1076
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Postautor: wojo77 » czw mar 18, 2021 7:56 pm

dUfio pisze:Nie do wiary jest to ze Dawid dograł połowke z doliczonymi 4 minutami. Pewnie byl w szoku i pierwszy bol minął i wstępnie uznał ze stracił tylko "1". Przy jakimś kolejnym starciu, co w meczu z lepszym rywalem bylo w te parę minut niewykluczone bo dosłownie i w przenosni poczuli krew, mogłoby dojść do tragedii...

W dodatku wyłapał bodajże dwa strzały 💪💪szacunek chociaż to za małe słowo 🙄

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » czw mar 18, 2021 8:17 pm

Sytuacja ze zderzeniem - nie było faulu. Niestety nieszczęśliwy wypadek i poważna kontuzja. Zdrowia Dawid, ale faulu panowie nie było i bramka zdobyta prawidłowo...

Za te kartki w jedną stronę śmiem twierdzić, że sędzia to marny kochanek - ot co najwyżej średni dupcyngiel :lol: a z całą pewnością mierny sędzina...

Zastanawiające jest, że 2 pierwsze mecze piłkarze grają formacjami tak jak w praktycznie wszystkich sparingach. Konsekwencja, przesuwanie się, asekuracja. Z Lechem i Polkowicami nagle przestają realizować wypracowane i chyba przyswojone patrząc na 2 pierwsze kolejki założenia... To ja się pytam WTF???

Gramy dalej, ale może wróćmy do dobrze zorganizowanej gry i realizujmy założenia. To z całą pewnością da efekty

AVE Hutnik!
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Fan Club Kościuszkowskie
Posty: 330
Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am

Postautor: Fan Club Kościuszkowskie » czw mar 18, 2021 11:05 pm

Nie zapominajmy o paru rzeczach, nie graliśmy w pełnym zestawieniu, brak Hafeza, Lincy i Kitlińskiego na pewno wpłynął na dezorganizację gry...Do tego sytuacja z Dawidem :shock: Wszystko się tu powoli popierdoliło wczoraj.
Na gorąco była złość, ale biorąc okoliczności pod uwagę plus klasa (tak klasa) rywala wychodzi na to, że to nie mogło chyba lepiej wyglądać.
Trochę pojechaliśmy po naszym rezerwowym i to pewnie mu nie pomoże przed Siedlcami. Także było, minęło trzeba chłopakowi dodać otuchy przed najważniejszymi meczami. Z resztą... rywale słabsi, nasze diabelskie 3-5-2 wraca w pełni, konsekwencja w grze i do naszej bramki nawet nie doczłapią te miernoty z Pogoni. Ktoś dobrze napisał o fanaberii w tej materii...bramkarz będzie dłubał w zębach oparty o słupek :lol:
Panie Trenerze, treningi leciutkie, sexu bym nie zabraniał, no i niech nasi dojdą.... do świeżości i zaczynamy poważne granie ! :wink: