Winnetou pisze:Naszlo mnie kilka mysli.
Od kiedy pozamykali zaklady fryzjerskie teoretycznie po ulicach powinni chodzic albo sami lysi albi hipisi. Wszyscy z zadbanymi wlosami sa politycznie podejrzani. Dlatego kiedy zobaczycie jakiegos polityka, zomowca lub innego cwaniaka z ladnymi wlosami zapytajcie ich jak to mozliwe.
Znajoma fryzjerka przyjmuje klientow u siebie w domu. Na pytanie czy sie nie boi nalotu Sanepidu z zomowcami odpowiedziala, ze nie, poniewaz co drugi jej klient to zomowiec
. Kurwa mac. Parafrazujac klasyka mozna by powiedziec: "To taka z Ciebie Ekscelencja? To nas tu o malo nie wykastrowali, a Ty sobie bedziesz cyganie cycki przyprawial?"
Skoro fryzjerki przyjmuja klientow w domu (bo przeciez nie zabroniono zapraszac gosci do wlasnego domu, a co tam robimy to juz nasza prywatna sprawa) to po jakiego chuja pozamykano zaklady fryzjerskie? I tak mogl w nich przebywac tylko jeden klient.
Podczas meczu z Olimpia Elblag zomowcy terroryzowali spokojnych kibicow dopingujacych z za ogrodzenia. Ze niby nielegalne zbiegowisko i brak maseczek. A co sie kurwa dzialo tego samego weekendu w Polsce?
- obchody katastrofy smolenskiej w Warszawie,
- 1000 osob na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka,
- 10000 motocyklistow na zlocie na Jasnej Gorze,
- setki tysiecy Polakow jedzacych lody na spacerach w centrum miast.
Nigdzie zomowcy nie wykazywali sie taka troska epidemiologiczna jak na Suchych Stawach. A czym sie roznie kibic Hutnika ogladajacy mecz od Janusza ogladajacego na przyklad Wawel?
Do ostatniego tematu wypadałoby zadać takie pytanie. Dlaczego szanowny prezes Stowarzyszenia NH2010 Artur Trębacz - przypomnę wybrany na to stanowisko głosami członków rzeczywistych klubu, a nie mianowany autorytarnie przez kolegę z nart - logujący się na forum kilka razy dziennie jako Porter HKS, nic nie robi z tym żeby zapewnić kibicom dopingującym zza płotu drużynę chociaż minimalne warunki do tego? Albo przynajmniej ograniczyć szykany ze strony milicji.
Mógłby np:
a) pogadac z milicyjnym kolegą ktory siedzi zwykle dwa pokoje dalej, by jego kumple sobie odpuscili nekanie kibiców (tak jak zalatwił kiedys wejscie nadwyzce fanów Motoru albo wpuscił Wisłokę bez listy z klubu). Wtedy sie dało, teraz juz nie?
b) zadzwonic do milicjantow i poprosic by stali grzecznie na parkingu jak juz musza (tak jak z Polkowicami czy Lechem) i nie terroryzowali fanów,
c) wpuscic tych 20 nieboraków w kamizelkach na mecz jako ochrone albo obsluge meczu. (ja moge nie wchodzic, nie ma problemu). Na znicz wchodzi 100, na garbę 80. Da sie. Trzeba tylko chciec.
d) przesunac granice trybun pod zegar i wpuscic kibiców na teren pod zegar, miedzy trybuną a ogrodzeniem
e) wydac jakies oswiadczenie,np. takie jak Bohemians Praga i poprosić kibiców by nie przychodzili na mecze za płot, bo klub nie jest w stanie im zapewnić ludzkich warunków i bezpieczenstwa, albo napisac wprost nie życzymy sobie tego, a nie udawac ze nie ma tematu.
f) DRUŻYNA Z BOHATERAMI TRYBUN M.IN. CAŁUJĄCYMI HERBY PO GOLACH TEZ WARTO BY O TYM FAKCIE WIEDZIAŁA. Fani, którym dziękujęcie po meczach sa w jego trakcie przesladowani! Spoko?
Zwazywszy na to że kilku fanów po Olimpii trafiło do aresztu, inni byli palowani, gazowani, spisywani, nekani a dwaj niepelnosprawni (znany wszystkim kibic Piotr i drugi - jego kolega) wyszydzani publicznie przez milicje. To nie jest takie sobie gadanie. To jest powazny problem!
3 dni potem na blekitnych znowu bylo to samo, spisywanie itp.
Skandal! Ze tak traktuje sie kibiców Hutnika przychodzacych na mecze swojego zespołu. Kibiców którzy wspieraja druzyne, za co ta im dziekuje po spotkaniu. I ze zarzad ma to w dupie! Naprawdę ? Macie w dupie tych kibiców co stoją za płotem?
Czy inni kibice nie mają z tym problemu? Czy tylko ja jeden mam?