wojo77 pisze:Aldaris pisze:Szczerze to jestem zdziwiony większością postów dotyczących zmiany trenera i mam odmienne zdanie w tym temacie.
Odchodzi Szydełko, trener który dokonał cudu z drużyną, stworzył ją na nowo. Nie znam kulis odejścia, ale przejście z tym do porządku dziennego raptem po trzech miesiącach od sukcesu, nie świadczy dobrze o całej organizacji. Pomijając sprawy klubowe, to takie zwyczajne, fajnie było ale się skończyło, to zdecydowanie za mało. Uprzedzając pytanie - co kibice mogliby zrobić więcej? Chociażby żądać odpowiedzi. Trener nie przepracował nawet roku w Hutniku. Z jakiegoś powodu! Z jakiegoś powodu z niego zrezygnowano albo z jakiegoś powodu dał sobie spokój.
Druga sprawa to kwestia nowego trenera. Zawsze byłem piknikiem, ale zawsze rozumiałem czy też starałem się zrozumieć że piłka nożna nie kręci tylko wokół boiska. Antypatie kibicowskie czy sportowe są nieodłączną częścią tego środowiska. Nawet pełna komercjalizacja, biznes i pieniądze nie są w stanie zabić idei kibicowskich. Przejście piłkarza z Barcelony do Realu i vice versa wzbudza olbrzymie emocje i jest nieakceptowalne.
Tymczasem w Hutniku można robić wszystko. Przypomnę w kibicowskim klubie sportowym. Odrzuty piłkarskie z Wisły to właściwe codzienność. Inne kwestie pominę. Teraz Lipecki.
Szczerzę powiem, że dla mnie sezon się skończył. Sportowo i kibicowsko. Mam tu na myśli pozytywne nastawienie, wiarę w sukces. Nie rozumiem jak można w tak łatwy sposób przejść do porządku dziennego z tym co działo się w przeszłości. Może i było to dawno, ale kibic nie zapomina czego przykładem jest osoba Bukalskiego.
Serio to z niedowierzaniem będę obserwował sceny pochwalne dla Lipeckiego po serii zwycięstw. Z niedowierzaniem będę też obserwował wyraz frustracji w jego stronę po porażkach. Widziały gały co brały. Takich ludzi nie powinno tu być.
Ja pierdole to wybierzmy trenera spośród kibiców i nowego prezesa wraz z dyrektorem też najlepiej tych z forum, osobiście mam dwóch kandydatów
Tu chodzi o cel nadrzędny a nim jest utrzymanie w 2 lidze, owszem chłop nie postąpił fair ale to było jeszcze za czasów spółki SA od której my kibice też się odwróciliśmy, porównywanie go do tej szmaty bukalskiego to lekka przesada, teraz na prośbę naszego zarządu też opuścił ciepłe gniazdko gdzie z drużyną którą trenował szło mu mega dobrze i podjął się bardzo trudnego zadania które jak się nie uda to jako trener długo nie znajdzie ciekawej oferty można powiedzieć że teraz dla dobra Hutnika postawił na szalę swoją przyszłość jako trenera więc też trzeba to docenić (przecież nie przyszedł tu dla kasy). Spalmy go tu na forum to i jemu spadnie motywacja skoro jak nawet by mu szło to będziemy go linczować po wygranych meczach
Zmotywujmy go i wywieśmy mu transparent typu "Lipa odkup swoje winy" i myślę że to tyle, niech wie że pamiętamy ale dajmy mu szanse
wojo77 coś Ci powiem... Ja uważam, że raz się skurwisz to kurwą pozostaniesz. I tego przez lata jako kibice się trzymaliśmy w stosunku do Bukalskich, Sotnickich, Pasionków, Madejskich itp. Rozumiem, że teraz wywieszamy tęcze i zaczynamy ruch "przygarnij tego, co Cię wyjebał w przeszłości". Jeżeli tak, to za niedługo się do klubu kolejka ustawi. Swoją drogą Madejski kiedyś by się nam przydał bo formę trzymał przednią, ale MIMO TO do Hutnika zaproszenia nie dostał...
Co do tematu. Dziękuję bardzo trenerowi Szydełce za wspaniałą batalię o pozostanie w lidze. Zgadzam się z Aldarisem, że pracował tutaj za krótko. Nie znając kulisów odejścia nie będę brnął w domysły. Po prostu dziękuję i - patrząc na jego warsztat - żałuję, że nie popracował z nami dłużej.
Lipecki... Ja osobiście miałem nadzieję już go tutaj nie oglądać w żadnej roli. Jak widać będzie pełnił ważną funkcję. Życzę powodzenia, bo Hutnik jest tutaj najważniejszy. Ale swoje pamiętać będę.
Pzdr