Może warto się cieszyć na początek z małych rzeczy... nie było kolejnego wpierdolu, chociaż gra nie napawa optymizmem to jednak w obronie oprócz kiksu Jaklika widać postęp. Widać było, że przede wszystkim nie chcieli znowu przegrać a w tej lidze jak się nie wykorzystuje dwóch 100 % sytuacji to się nie da wygrać.
Szkoda straconej szansy póki jest nadzieja trzeba walczyć. W przypadku przegranej byłoby pozamiatane a tak to się człowiek nadal łudzi
Znicz Pruszków- Hutnik Kraków 05.11 2021 piątek godz 18
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Nie ma się co czarować mecz atrakcyjny do oglądania nie był ale z pozytywów trzeba podkreślić grę na zero z tyłu, szkoda że Lipecki wcześniej nie powrócił do 3-5-2, tak musimy grać tylko wytrenować przejście do ataku bo strat po przejęciu masa inna sprawa że w środku pola nie ma kto rozegrać, Święty bez formy, Zawadzki słaby, Kieliś ma przebłyski ale to za mało żeby wygrać mecz, zobaczymy z Ruchem czy ten system da radę