co slychac u naszych rywali
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
...ale co tu komentować? Chłopcy z Reymonta mieli największego farta w losowaniu, ale trzeba mieć z tyłu głowy, że to tylko jeden mecz bez rewanżu i jeżeli Olimpia postawi wszystko na jedną kartę może być ciekawie. To będzie śmiech przez łzy jak Wisła przegra, bo mogliśmy to być my.PITROL pisze:Że też nikt jeszcze tego nie skomentował ..
PITROL pisze:
Że też nikt jeszcze tego nie skomentował ..
Ehh szkoda nawet sie denerwowac. Moglby byc bardzo fajny mecz z odwiecznym wrogiem, z ktorym (nie liczac rezerw) nie ogralismy od 1997.03.05.
http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... C3%B3w_0:0
Bylo nas chyba 800 osob. Jechalismy 4-ma przegubowcami. Bilet z meczu posiadam do dzisiaj. Zreszta jak kazdy inny.
Mi tylko przyszło do głowy, że choć dawniej mieliśmy stary stadion zjebany pod względem obserwacji tego co się dzieje na boisku to jednak mogliśmy multum ludzi wpuścić na trybuny i przy okazji zarobić na biletach. Dzisiaj gdyby nasi piłkarze grali na poziomie Olimpii Grudziądz (to przecież nie Science fiction) i mieli tyle samo szczęścia w losowaniu to na wiślakach kasy z biletów byśmy nie zarobili. Bo chyba nikt nie brałby pod uwagę grać na Reymonta w roli gospodarza jak kiedyś Garbarnia.I nie mam w tej chwili na myśli zadeklarowanych fanów tej drużyny, ale i postronnych oglądaczy piłkarzy z ekstraklasy, bo tacy pewnie by też po bilety walili jak po świeże bułeczki.
Mówię to co myślę, robię to co mówię
Winnetou pisze:PITROL pisze:
Że też nikt jeszcze tego nie skomentował ..
Ehh szkoda nawet sie denerwowac. Moglby byc bardzo fajny mecz z odwiecznym wrogiem, z ktorym (nie liczac rezerw) nie ogralismy od 1997.03.05.
http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... C3%B3w_0:0
Bylo nas chyba 800 osob. Jechalismy 4-ma przegubowcami. Bilet z meczu posiadam do dzisiaj. Zreszta jak kazdy inny.
No to trochę science-fiction. Już widzę jak z w tej rundzie przeszli byśmy wcześniej Warte i Lecha II, żeby teraz grać z Wisłą :/
-
- Posty: 1942
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
stazyja69 pisze:Podobno Szymon Szydełko w Polkowicach.
http://www.90minut.pl/news/316/news3166 ... owice.html
powodzenia Trenerze!
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
Moja wizja budowania zespołu była odmienna od wizji zarządu. Trochę się rozjechaliśmy. Ja chciałem wzmocnić zespół i grać o baraże, bo zajęliśmy bardzo wysoką pozycję na wiosnę. Biorąc pod uwagę tylko rundę rewanżową to było to trzecie miejsce. Natomiast transfery jakich dokonaliśmy to były to wzmocnienia typowo pod walkę o zwycięstwo w Pro Junior System i grę młodzieżą. To była wizja prezesów, która była w miarę zrozumiana, bo w klubie się nie przelewa jeśli chodzi o finanse. Także nasze wizje trochę się "pogryzły".
Od początku miałem wymóg gry trzema młodzieżowcami i to miało duży wpływ na naszą grę. Nie "odpaliliśmy" tak jak bym sobie tego życzył, a później gaśliśmy w oczach. Cały zespół stracił wiarę w powtórzenie dobrego wyniku z poprzedniej rundy. Wszystko to doprowadziło do bardzo trudnej sytuacji w zespole, gdzie zaczęliśmy szukać innych rozwiązań i doszliśmy do porozumienia, że może zmiana trenera coś pomoże. Też chciałem dobrze dla Hutnika, żeby jak najszybciej zaczęli punktować.
Od początku miałem wymóg gry trzema młodzieżowcami i to miało duży wpływ na naszą grę. Nie "odpaliliśmy" tak jak bym sobie tego życzył, a później gaśliśmy w oczach. Cały zespół stracił wiarę w powtórzenie dobrego wyniku z poprzedniej rundy. Wszystko to doprowadziło do bardzo trudnej sytuacji w zespole, gdzie zaczęliśmy szukać innych rozwiązań i doszliśmy do porozumienia, że może zmiana trenera coś pomoże. Też chciałem dobrze dla Hutnika, żeby jak najszybciej zaczęli punktować.
Tomek83