Dudek w finale

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » czw maja 26, 2005 12:36 pm

w końcu trafiłem z tym kto wygra lige mistrzów wprawdzie rozsadek mówił co innego ale serce nie sługa. I Zajebiście
że Ligę Mistrzów wygrał taki klub który w swojej lidze nie potrafił zająć nawet czwartego miejsca...
!!!!!
Ten klub po prosty miażdży
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

Awatar użytkownika
młody bojownik
Posty: 121
Rejestracja: czw sie 26, 2004 9:32 am
Lokalizacja: z domu

Postautor: młody bojownik » czw maja 26, 2005 6:07 pm

mam nadzieję,że nasz Soto też oglądał i zapamiętał układ kroków :D
GRATULACJE :o
nie jestem młody
nie jestem bojownikiem
jestem za HUTNIKIEM

suchystaw50
Posty: 476
Rejestracja: czw sty 20, 2005 12:39 am
Lokalizacja: suche stawy

Postautor: suchystaw50 » czw maja 26, 2005 6:17 pm

Wysłany: Wto Maj 03, 2005 10:42 pm Temat postu: Dudek w finale

--------------------------------------------------------------------------------

Cieszycie sie? Ja TAK )

Teraz to sie juz nawet nie cieszę. To było
N I E S A M O W I T E
Ten i zeszłoroczny finał udowadniaja ze kasa to nie wszystko.
ps. rozczarowali mnie kibice Liverpoolu nie wspierajac druzyny w potrzebie, a pozniej gdy bylo fantastycznie spiewali że "nigdy nie będziesz szedł sam (Liverpoolu)"
Suche Stawy-
były ryby
są piłkarze

suchystaw50
Posty: 476
Rejestracja: czw sty 20, 2005 12:39 am
Lokalizacja: suche stawy

Postautor: suchystaw50 » czw maja 26, 2005 9:50 pm

Ponad 250 tysięcy osób bierze udział w triumfalnej paradzie w Liverpoolu z okazji zdobycia przez piłkarzy FC Liverpool Pucharu Europy. Główni bohaterowie wczorajszego finału jadą otwartym autobusem otoczonym 20 policjantami na koniach.
Trener Rafa Benitez i kapitan FC Liverpool Steven Gerard z Pucharem Europy na lotnisku im. Johna Lennona.

Świętowanie zwycięstwa The Reds w finale Ligi Mistrzów nad AC Milan (3:3, karne 3-2), po jednym z najbardziej dramatycznych meczów w historii futbolu, ma trwać w mieście Beatlesów do rana.

W 2000 roku, po triumfie Liverpoolu w Pucharze UEFA, drużynę witało pół miliona kibiców.

Listy gratulacyjne przesłali zespołowi Rafaela Beniteza królowa Elżbieta II i premier Tony Blair. "To było wspaniałe osiągnięcie, które będzie pamiętane przez wiele lat w Liverpoolu i w całym kraju" - napisała królowa, która przebywa z wizytą w Kanadzie. "Nieprawdopodobne. Wspaniałe. Cały kraj jest z Was dumny" - podkreślił premier.

Po zwycięstwie nad AC Milan fani "The Reds" wypili ponad 10 tysięcy butelek szampana - informuje serwis BBC News. W rejonie Liverpoolu sprzedano więcej butelek tego trunku niż między Świętami Bożego narodzenia a Nowym Rokiem.

"W tym roku święta Bożego Narodzenia przyszły do Liverpoolu znacznie wcześniej" - żartował w rozmowie z BBC przedstawiciel jednej z sieci supermarketów.
Suche Stawy-

były ryby

są piłkarze