Hutnik - Hetman (na sportowo)

Aldaris · Postautor: **Aldaris** » pn sie 13, 2007 4:59 pm

2003/04

Hutnik 5 (końcowe miejsce w tabeli)
Hetman 7

Hetman - Hutnik 0-2
Hutnik - Hetman 4-0

2004/05

Hutnik 6
Hetman 8

Hetman - Hutnik 1-5
Hutnik - Hetman 1-1

2005/06

Hutnik 7
Hetman 11

Hutnik - Hetman 1-0
Hetman - Hutnik 2-0 (bez publiczności)

2006/07

Hutnik 7
Hetman 11

Hetman - Hutnik 2-3
Hutnik - Hetman 2-2

Bilans ogólny meczów w III lidze: 5 zwycięstw, 2 remisy, 1 porażka

Zamościanie w pierwszej kolejce zremisowali w Rzeszowie z Resovią 0-0 i teraz w środe czeka ich mecz z Orlętami u siebie. Zobaczymy jak się zaprezentują. W samych trzeciligowych pojedynkach graliśmy jak dotąd z nimi bardzo dobrze. Nie pozostaje nic innego jak wygrać nasz pierwszy mecz w tym ciężkim zapewne sezonie. Kazdy inny wynik, jak nie zwycięstwo Hutnika, traktować trzeba jako porażke.

Michas · Postautor: **Michas** » pn sie 13, 2007 5:04 pm

Faktycznie jak do tej pory graliśmy z nimi bardzo dobrze. Jak dla mnie Hetman jest jednak w tym sezonie kandydatem do awansu. Będzie bardzo ciężko z nimi wygrać. Tak naprawde nie wiemy na co stać naszych chłopców bo ani jednego sparingu nie grali z mocną drużyną. Ale bądźmy dobrej myśli.

Aldaris · Postautor: **Aldaris** » pn sie 13, 2007 5:24 pm

Myśle, że miałeś na myśli awans do nowej 2 ligi :wink:

, bo prawdziwy awans czyli miejsce pierwsze zarezerwowane jest chyba dla Górnika Ł, bądź KSZO.
Jeśli chodzi o Hetman, to jest on napewno silniejszy niż w poprzednim sezonie i prawdopodobnie powalczy o miejsca 2-4 czy 5-8.

Lista transferowa naprzeciw naszej wygląda znacznie lepiej :roll:

http://www.hetmanzamosc.com/index.php?dzial=transfery

dUfio · Postautor: **dUfio** » pn sie 13, 2007 5:50 pm

warto przypomniec jeszcze mecz równo sprzed dekady - w lecie 1997 Hutnik rozbił Hetmana 6:0 (0:0)

JOK_NH · Postautor: **JOK_NH** » pn sie 13, 2007 9:04 pm

He,he...pamiętam ten mecz, gdy po pierwszej połowie nic nie wskazywało na taki wynik...

Aldaris · Postautor: **Aldaris** » pn sie 13, 2007 10:05 pm

Tamten mecz odbył się zaraz po derbach z Cracovią. Gospodarzem miał być Hetman, ale z powodu pamiętnej powodzi w 1997 roku, która nie oszczędziła stadionu w Zamościu, pierwszy mecz odbył sie na Suchych Stawach. Pamiętam jak kilku panów z wąsem w trakcie pierwszej połowy rzucało kurwami tu i tam, a w przerwie opuścili stadion. Może załują do dziś

Hutnik - Hetman Zamosc 6-0 (0-0)

Po pierwszej polowie zurnalisci martwili sie, ze nie bedzie
o czym pisac do gazet. Na boisku nie dzialo sie wiele. Po przerwie
zobaczylismy innego Hutnika.

Zapowiadalo sie dobrze, bo juz w 2. min Romuzga strzelal w prawy
rog bramki, bramkarz jednak zlapal pilke. Pozniej Hutnik mial
przewage, jego zawodnicy opanowali srodek pola, nie dawalo to
jednak nic. Dopiero w 32. min z prawej strony dosrodkowal Kaliszan,
do glowki wyskoczyl Domarski, lecz szybszy byl bramkarz gosci,
ktory wybil pilke.

W 36. min okazje bramkowa mieli goscie - Krzeminski centrowal
z lewej strony, pilka zmierzala pod poprzeczke, lecz wybil ja
Stanek.

Paru kibicow podejrzewalo, ze niektorzy pilkarze moga sie oszczedzac
ze wzgledu na mecz rezerw (graly o g. 15 z Zielenczanka). Obserwatorzy
meczu narzekali tez, ze nie ma Stolarza, ktory potrafi "pociagnac"
skrzydlem oraz Afrykanow - ci miewaja niezborne ruchy, ale trafiaja
miedzy slupki.

W II polowie nadzwyczaj cierpliwi kibice Hutnika zaczeli juz
klac. W grze ich pilkarzy nie bylo widac zadnej koncepcji. Racje
mieli jednak ci, ktorzy uwazali, ze strzelenie pierwszej bramki
otworzy wor z golami. Tak sie stalo.

W 52. min bramkarz odbil strzal Wawrowa i debiutujacy Strojek
z bliska kopnal do bramki. Hutnicy nie dali gosciom nawet odetchnac.
Szymaszek zle wybil pilke, przejal ja Wawrow i podal do Zieby,
ktory ulokowal futbolowke pod poprzeczka. W 59. min Zieba zagral
z lewej strony, Strojek uderzyl pilke glowa i ta wyladowala
na gornej siatce.

W 65. min trener Szukielowicz wpuscil na boisko Carece. Okazalo
sie to trafnym posunieciem. Pierwsze dotkniecie pilki przez
Afrykanina dalo gola - kiedy po podaniu Bernasa, glowa strzelil
w lewy, gorny rog bramki.

W podobny sposob zdobyl gola Kaliszan, ktory wykorzystal podanie
Zieby z kornera. W 80. min centrowal z kolei Ozimek, a Careca
z ok. 7 metrow strzelil przy slupku. Ostatni gol to rowniez
w znacznej mierze zasluga Ozimka, ktorego podanie Wawrow skierowal
w lewy gorny bramki.

Goscie tez mieli szanse bramkowa. W 90. min Brazylijczyk Thomazzi
wywalczyl pilke, zderzajac sie z bramkarzem, wrocil jednak Prokop,
ktory wybil futbolowke zmierzajaca do pustej bramki.

1-0 Strojek, 52. min; 2-0 Zieba, 53. min; 3-0 Careca, 67. min;
4-0 Kaliszan, 73. min; 5-0 Careca, 80. min; 6-0 Wawrow, 87.
min.

Hutnik: Stanek - Kaliszan, Prokop, Duda (62. min Bernas) - Strojek,
Jamroz, Romuzga, Ozimek, Zieba - Wawrow, Domarski (65. min Careca).

Sedziowal T. Siwiec z Radomia. Zolte kartki: Prokop oraz Pidek
i Bozyk. Widzow 800.

Frekwencja w GW oczywiście zaniżona :roll:

MarianHKS · Postautor: **MarianHKS** » wt sie 14, 2007 1:42 am

kurwa z ojcem bylem na tym meczu hehe i własnie w przerwie opuscilismy stadion

Aldaris · Postautor: **Aldaris** » czw sie 16, 2007 9:22 am

Ostatni mecz Hetmana z Orlętami
http://pl.youtube.com/watch?v=guRFPp6o6ig

Pierwsze regionalne derby, w których Hetman podejmował Orlęta Radzyń Podlaski zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy.
Hetman po dobrym meczu, będąc zdecydowanie lepszą drużyną
wygrał 3 : 0.

Bramki: Kiema 2 (22, 51 min), Łuczywek (35 min)
Hetman: Baranowski - Sękowski, Pastuszka, Wachowicz, Bartos - Cieciura (87 Jaworski), Kiema, Margol (70 Domański), Łuczywek - Osuch (65 Baran), Sawa (55 Kasperek)

W najbliższych dniach powinna wzrosnąć siła napadu zamojskiej drużyny. Najprawdopodobniej we czwartek lub w piątek do gry w Hetmanie zostaną potwierdzeni: Nigeryjczyk Daniel Onyekachi oraz zawodnik rezerw Legii - Jakub Polniak. Obaj napastnicy są zdecydowani na grę w Zamościu.

źródło:strona Hetmana

metal · Postautor: **metal** » czw sie 16, 2007 6:03 pm

MarianHKS pisze:kurwa z ojcem bylem na tym meczu hehe i własnie w przerwie opuscilismy stadion

I jak, nauczyliście się już że "czy wygrywasz, czy nie?"

JOK_NH · Postautor: **JOK_NH** » czw sie 16, 2007 11:00 pm

Ale Ty zgryźliwy bywasz Metal :wink:

metal · Postautor: **metal** » pt sie 17, 2007 9:11 am

nie "BYWASZ" a "JESTEŚ".

:lol:

Michas · Postautor: **Michas** » sob sie 18, 2007 3:38 pm

Zaraz pierwszy meczyk!!!
Szkoda tylko że mamy odrazu tak ciężkiego przeciwnika.
Mam nadzieje że chłopaki powalczą bo napewno lekko nie będzie.

Małolat · Postautor: **Małolat** » sob sie 18, 2007 7:12 pm

Noto pokazali co potrafia

obrona do dupy

vitoss · Postautor: **vitoss** » sob sie 18, 2007 7:52 pm

PYTANIE RETORYCZNE

CO W SKLADZIE ROBIL SWIERCZYNSKI I CZAJKA ?? A NIE GRALI OD POCZATKU SWIATEK I ANTAS ??

Slaby mecz Bizonia

wynik 1:2 bramka Jarosza w 6 minucie meczu ale niestety hetman zdolal strzelic 2 bramki i tym samym nas pokonac ;/

czuczi · Postautor: **czuczi** » sob sie 18, 2007 8:04 pm

Ah ten nasz "żyjący meczem" treneiro. On przecież tak przygotował taktyke przedmeczem, że po co się wysilać w jego trakcie

Dziś było zajebiscie widać różnice na ławkach, przy żywiołowo reagującym trenerze gości.