Hutnik - Orlęta (na sportowo)
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
po co w ogole sie tam wypowiadacie, a takie cos to masakra
a adres mailowy kamila dariusssss_nh@interia.pl
rosnie nam FC Orlat w Nowej Hucie
kamil - 13 maja 2008, 8:47:57 - krak.qumak.pl
Jestem kibicem orlat ale to co sie stalo to jest nie do pomyslenia. I my z takim klubem chcielismy awansowac do 2 ligi. Powiedzmy sobie prawdzie w oczy, ze walkower jest sprawiedliwy. Jakby bylo w 2 strone to chcielibysmy tego samego. Trzeba zaczac wygrywac bo nam 2 liga ucieka. Pytanie czy po prostu klub tak nie chce awansowac czy pilkarze maja slabszy okres. Tylko Orleta!!
a adres mailowy kamila dariusssss_nh@interia.pl
rosnie nam FC Orlat w Nowej Hucie
walka z pijaństwem obowiązkiem społecznym
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
ze strony Orląt : http://www.powiatowykibic.pl/
Wciąż jest szansa. Klub odwołuje się do PZPN
Niekorzystna dla radzyńskich Orląt decyzja LZPN, dotycząca walkowera za nie rozegrany mecz z Hutnikiem, wcale nie musi zakończyć całej sprawy. Klub ukarany stratą punktów postanowił bowiem wykorzystać wszelkie możliwe środki, by dowieść swoich racji i złożył odwołanie do Wydziału Gier PZPN. Włodarze Orląt liczą, że krajowa piłkarska centrala zinterpretuje racje radzynian w nieco inny sposób niż uczyniono to w Lublinie. Decyzja PZPN znana będzie najpóźniej za kilka dni.
Hutnik - Orlęta 3:0 wo.
PZPN utrzymuje w mocy decyzję o walkowerze
http://www.powiatowykibic.pl/
PZPN utrzymuje w mocy decyzję o walkowerze
http://www.powiatowykibic.pl/
Niestety, w sprawie meczu radzyńskich Orląt z Hutnikiem Kraków, który nie odbył się 4 maja w pierwotnym terminie nic się już nie da zrobić. Dziś po południu w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie zapadło ostateczne rozstrzygnięcie - werdykt LZPN odnośnie walkowera dla Hutnika został utrzymany w mocy i tym samym krakowianie mogą dopisać sobie w tabeli trzy punkty. Argumenty negocjatorów ze strony Orląt - trenera Marka Majki i prezesa Szczepana Skomry, przedstawiane dziś w centrali krajowej, nie wpłynęły na zmianę decyzji podjętej w związku wojewódzkim. Nie bez znaczenia było tu także zdecydowane stanowisko drugiej strony - klub z Nowej Huty kategorycznie zaprotestował przeciwko pomysłowi powtórzenia spotkania w dniu 4 czerwca.
Informacja ta jest z pewnością wiadomością bardzo smutną dla wszystkich osób związanych z radzyńskim klubem - kibiców, działaczy i samych piłkarzy. Obecnie do premiowanego awansem do nowej II ligi ósmego miejsca Orlęta tracą 4 punkty, a do rozegrania "biało-zielonym" pozostały jeszcze dwa spotkania. Wobec pauzy radzynian w ostatniej kolejce, a zatem braku możliwości włączenia się do walki na finiszu, szanse naszego trzecioligowca na drugoligową promocją są już wyłącznie iluzoryczne.