Byli piłkarze z Suchych Stawów
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
https://rfbl.pl/mlodziezowka-na-turniej ... lska-1978/
Taka ciekawostka. Hutnik miał w tej kadrze jako jedyny 2 zawodników Antoniego Kota i Marka Glanowskiego.
Pamiętam swój pierwszy mecz na SS. Nie pamiętam z kim Hutnik grał.
Na trybunach piknik, myślę, że jakieś 100 osób, upał około 40 stopni.
Mecz nie miał żadnego znaczenia, końcówka ligi, strzelam ,że 82/83 ( muszę poszperać w statystykach). Raczej to ten sezon bo w 83/84 już zorganizowany doping zaczął raczkować.
Marek Glanowski biegał po linii od strony Klasztornej,
piknik, tempo gry jak w serie A. W pewnym momencie ktoś krzyknął do niego by nie stał tylko zapierdalał. Marek odwrócony plecami do trybuny pokazywał mu za swoimi plecami obraźliwe gesty😁.
Takie coś zapamiętałem. Chyba miał talent ale kariery nie zrobił.
Taka ciekawostka. Hutnik miał w tej kadrze jako jedyny 2 zawodników Antoniego Kota i Marka Glanowskiego.
Pamiętam swój pierwszy mecz na SS. Nie pamiętam z kim Hutnik grał.
Na trybunach piknik, myślę, że jakieś 100 osób, upał około 40 stopni.
Mecz nie miał żadnego znaczenia, końcówka ligi, strzelam ,że 82/83 ( muszę poszperać w statystykach). Raczej to ten sezon bo w 83/84 już zorganizowany doping zaczął raczkować.
Marek Glanowski biegał po linii od strony Klasztornej,
piknik, tempo gry jak w serie A. W pewnym momencie ktoś krzyknął do niego by nie stał tylko zapierdalał. Marek odwrócony plecami do trybuny pokazywał mu za swoimi plecami obraźliwe gesty😁.
Takie coś zapamiętałem. Chyba miał talent ale kariery nie zrobił.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 05, 2020 12:47 pm przez MISIEK72, łącznie zmieniany 1 raz.
Jęli chodzi o Glanowskiego to wychowanek Hutnika, reprezentant Polski juniorów U16 i U18 (brązowy medal ME 1978). Grał u nas w lidze w latach 1977 – 1979 oraz 1981 – jesień 1983, W międzyczasie Wawel Kraków (wojsko 79-81), a potem mam informację, że Unia Tarnów (wiosna 86 w 2 lidze).
Nie mam informacji o Stali Mielec. Nie wiem gdzie grał w latach 84-86. Być może w rezerwach Hutnika.
Ta sytuacja o której wspominasz być może miała miejsce gdy był mecz Hutnika z Hutnikiem Warszawa (3-3). Na podstawie relacji prasowych mam to opisane w ten sposób:
"W 32 minucie Łubnicki ograł Walankiewicza i zacentrował wprost na głowę Jasiukiewicza, a ten doprowadził do remisu. Skandalicznie w tej sytuacji zachował się Glanowski, który prowadził dyskusje z kolegami zamiast grać!"
Momentalnie został zmieniony. Trenerem był Franczak (jesień 83).
Nie mam informacji o Stali Mielec. Nie wiem gdzie grał w latach 84-86. Być może w rezerwach Hutnika.
Ta sytuacja o której wspominasz być może miała miejsce gdy był mecz Hutnika z Hutnikiem Warszawa (3-3). Na podstawie relacji prasowych mam to opisane w ten sposób:
"W 32 minucie Łubnicki ograł Walankiewicza i zacentrował wprost na głowę Jasiukiewicza, a ten doprowadził do remisu. Skandalicznie w tej sytuacji zachował się Glanowski, który prowadził dyskusje z kolegami zamiast grać!"
Momentalnie został zmieniony. Trenerem był Franczak (jesień 83).
Co prawda nie były piłkarz, ale syn koszykarza, piłkarz ręczny z Nowej Huty sprawdzi się w umiejętnościach piłki nożnej
https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/sta ... 58401?s=19
https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/sta ... 58401?s=19
Też nie piłkarz....zważywszy na ilość sekcji jakie istniały temat powinien brzmieć: Byli sportowcy Hutnika😎
https://krowoderska.pl/zycie-w-prl-pier ... przeroslo/
Fajny artykuł i fajna historia. Będąc trampakrzem i posiadając kartę zawodnika miałem bezpłatny wstęp na wszystkie mecze na Suchych Stawach. Pamiętam , że byłem na każdym meczu. Atmosfera była zajebista, dobry młyn i doping, a hala dobita na maksa.
Na wyjazdach było to samo. Wszędzie gdzie Hutnik grał to był nadkomplet publiczności. Chodziły słuchy, że jakiś czas później Curtis Moore dostał się do NBA, ale czy tak było faktycznie to nie wiem.
https://krowoderska.pl/zycie-w-prl-pier ... przeroslo/
Fajny artykuł i fajna historia. Będąc trampakrzem i posiadając kartę zawodnika miałem bezpłatny wstęp na wszystkie mecze na Suchych Stawach. Pamiętam , że byłem na każdym meczu. Atmosfera była zajebista, dobry młyn i doping, a hala dobita na maksa.
Na wyjazdach było to samo. Wszędzie gdzie Hutnik grał to był nadkomplet publiczności. Chodziły słuchy, że jakiś czas później Curtis Moore dostał się do NBA, ale czy tak było faktycznie to nie wiem.
"W hali, w dwóch sektorach, naprzeciwko siebie, zajęli miejsca tzw. kibice obu zespołów i poczęli, jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku, toczyć słowną walkę, wygrażać sobie nawzajem, obiecywać „spotkanie” po meczu"
http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... %B3w_92:83
http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... %B3w_92:83
http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... %B3w_75:81
To był pierwszy mecz derbowy w ówczesnym sezonie.
Odbył się na Suchych Stawach jeszcze bez afroamerykanina( )
Doping miazga, dużo bluzgów i 1(jeden) kibic Wisły, który jakimś cudem nie został zlinczowany.
To był pierwszy mecz derbowy w ówczesnym sezonie.
Odbył się na Suchych Stawach jeszcze bez afroamerykanina( )
Doping miazga, dużo bluzgów i 1(jeden) kibic Wisły, który jakimś cudem nie został zlinczowany.
Misiek wiesz jaki był mój 1 mecz? Hutnik - Cracovia 2-0 wiosną 85. Pamiętam z niego 3 rzeczy: Powrót Putka z wojska i owacja publiki, szmatę bramkarza Cracovii między nogami i naprawdę ostrą bijatykę pod zegarem. Cracovia z Hutnikiem się biła czy to Wisła tam była.
Kolejny mecz u nas to był Hutnik - Włokniarz Pabianice. Czy to tam był rozłam Hutnika z GTS? Byłeś? Opowiadaj.
Kolejny mecz u nas to był Hutnik - Włokniarz Pabianice. Czy to tam był rozłam Hutnika z GTS? Byłeś? Opowiadaj.
https://www.wikipasy.pl/1985-04-06_Hutn ... acovia_2:0
To był ten mecz. To nie był czas jeszcze samodzielności, więc w bijatyce uczestniczyła też Wisła. Trzeba przyznać, że po spadku z 1 ligi Cracovia kibicowsko podupadła. Bylo ich wtedy maks 100 osób i ponieśli porażkę.
Putka od wejścia z tunelu na boisko wyprowadzało 2 kibiców Hutnika, a jednymi z nich chyba był Czarny jeden z prekursorów ruchu kibicowskiego. Jeśli to czyta to pozdrawiam go. Użyłem jego ksywy ale dziś raczej nie jest aktywny i chyba w Anglii przebywa.Jak coś miał ma sumieniu to się dawno przedawniło . W każdym bądź razie jeszcze raz ukłony w jego stronę i pozdrowienia bo dużo zrobił dla ruchu kibicowskiego ma Hutniku swego czasu.
Warto dodać ,że Cracovia była mistrzem Polski w ręcznej kobiet w 84/85 i 85/86 i swe mecze w pucharach grała w hali Hutnika ( ich była delikatnie mówiąc o niskim standardzie).
Hutnik przychodził na te mecze dopingując rywalki Cracovi a po meczach jechał na Dąbie gdzie dochodziło do bijatyk po kilkadziesiąt osób.
To był ten mecz. To nie był czas jeszcze samodzielności, więc w bijatyce uczestniczyła też Wisła. Trzeba przyznać, że po spadku z 1 ligi Cracovia kibicowsko podupadła. Bylo ich wtedy maks 100 osób i ponieśli porażkę.
Putka od wejścia z tunelu na boisko wyprowadzało 2 kibiców Hutnika, a jednymi z nich chyba był Czarny jeden z prekursorów ruchu kibicowskiego. Jeśli to czyta to pozdrawiam go. Użyłem jego ksywy ale dziś raczej nie jest aktywny i chyba w Anglii przebywa.Jak coś miał ma sumieniu to się dawno przedawniło . W każdym bądź razie jeszcze raz ukłony w jego stronę i pozdrowienia bo dużo zrobił dla ruchu kibicowskiego ma Hutniku swego czasu.
Warto dodać ,że Cracovia była mistrzem Polski w ręcznej kobiet w 84/85 i 85/86 i swe mecze w pucharach grała w hali Hutnika ( ich była delikatnie mówiąc o niskim standardzie).
Hutnik przychodził na te mecze dopingując rywalki Cracovi a po meczach jechał na Dąbie gdzie dochodziło do bijatyk po kilkadziesiąt osób.