Ukradli nam kangura!!!

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
Katti
Posty: 59
Rejestracja: czw sie 26, 2004 2:12 pm
Lokalizacja: Kraków NH

Ukradli nam kangura!!!

Postautor: Katti » czw wrz 08, 2005 7:07 pm

http://wiadomosci.onet.pl/1161156,11,item.html

Kraków: Z ZOO skradziono kangura
Zwierzę uprowadzili najprawdopodobniej zwiedzający ZOO. Kangura i jego złodziei szuka krakowska policja.
Jest nawet rysopis - zwierzę ma 80 cm wzrostu i jest brązowe. Kangur jest wart około 3 tysiące złotych. Okoliczności nietypowej kradzieży wyjaśnia policja.


Hańba i barbarzyństwo, biedny zwierzaczek :cry:
Me hutnicze barwy ukochane

Hutnik_Skarpa
Posty: 848
Rejestracja: czw mar 10, 2005 11:55 am

Postautor: Hutnik_Skarpa » czw wrz 08, 2005 7:33 pm

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tam wyprowadzili kangurka na spacerek a już tyle szumu robią :roll: :lol: :lol:

Ale w sumie ciekawy widok musiał być jak ulicami krk szedł kolo z kangurem... Ciekawe czy ktoś zwrócił na to uwage?

pazdzioch
Posty: 168
Rejestracja: wt lip 12, 2005 11:46 pm
Lokalizacja: ImpreriuM KrakóW

Postautor: pazdzioch » czw wrz 08, 2005 7:37 pm

bo to Polska nie elegancja Francja ....
HWDP HWDP HWDP HWDP

telipinus
Posty: 325
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 2:58 pm
Lokalizacja: Krakow

Postautor: telipinus » czw wrz 08, 2005 7:46 pm

Polacy maja klopot ze wzrokiem oraz sluchem i nigdy nic nie widza ani nie slysza...
A tak swoja droga 3tys za kangura! Cos malo mi sie wydaje. Moze sobie sprawie takiego zwierzaka :twisted:
tylko Hutnik HKS

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 72
Rejestracja: czw lut 24, 2005 1:26 pm

Postautor: Jarek » czw wrz 08, 2005 8:45 pm

wielkie Halo o kangura pewnie ktos potrzebował torebki i tyle..;]
Jestem Kibicem Hutnika Krakow pierdole wisłe i... warszawiakow ;]

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » czw wrz 08, 2005 8:47 pm

Ciekawe jak taki kangur smakuje :]
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

Awatar użytkownika
Lukasz_HKS
Posty: 1096
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:32 am
Lokalizacja: NH

Postautor: Lukasz_HKS » czw wrz 08, 2005 9:05 pm

Dramat... w jakim kraju my żyjemy :lol:
Hutnik

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » czw wrz 08, 2005 9:43 pm

BIMBER pisze:Ciekawe jak taki kangur smakuje :]



powiem Ci że.. nienajgorzej ;)

:twisted:

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » czw wrz 08, 2005 9:45 pm

Jak można nie zauważyć że ktoś wychodzi z zoo z kangurem?bo chyba go ktoś nie schował do plecaka :lol: .Niemożliwe jest to że taki kangur jest wart tylko 3000zł.
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

Awatar użytkownika
Lukasz_HKS
Posty: 1096
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:32 am
Lokalizacja: NH

Postautor: Lukasz_HKS » czw wrz 08, 2005 9:50 pm

dUfio pisze:
BIMBER pisze:Ciekawe jak taki kangur smakuje :]



powiem Ci że.. nienajgorzej ;)

:twisted:




No i już mamy winnego :lol:
Hutnik

Awatar użytkownika
PrYzU
Posty: 193
Rejestracja: sob mar 26, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: PrYzU » czw wrz 08, 2005 9:59 pm

nio zaskakujące jest to że nikt tego nie zauważył ale pomijając tą kwestie to po co komu kangur ??? zjeść nie zje w ogródku chować nie bedzie a sprzedać też nie bedzie komu....

chyba że porwali go dla okupu...;>




..... :twisted:
Hutnik NH KRAKÓW

ps. na WC to ja kupę robię ;)

A.C.A.B
Posty: 644
Rejestracja: pt lis 19, 2004 1:02 am
Lokalizacja: z CZUBowa

Postautor: A.C.A.B » czw wrz 08, 2005 10:06 pm

wezmą go jako zawodowego boksera wkońcu mało będzie chciał kasy niż zawodowy zaoszczędzą na nim a kto wie jakie może mieć osiągnięcia spoertowe :wink:

Awatar użytkownika
snuff
Posty: 960
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 3:10 pm

Postautor: snuff » czw wrz 08, 2005 11:24 pm

dobrze, że niikt nie ukradł sponsorowanej przez kibiców Hutnika papużki nierozłączki!!!!

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » czw wrz 08, 2005 11:48 pm

A.C.A.B pisze:wezmą go jako zawodowego boksera...
zwazywszy ze to kangurzyca :oops:

Obrazek

Nieznani sprawcy skradli z krakowskiego ogrodu zoologicznego roczną kangurzycę. Na teren zoo dosTo już drugi taki incydent w ciągu ostatnich tygodni. Najpierw otruto rzadkie ptaki warzęchy, teraz łupem złodziei padł niewielki roczny kangur z gatunku Walabia benetta. - Do włamania doszło w nocy ze środy na czwartek - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Czwartkowym rankiem podczas rutynowego obchodu i liczenia zwierząt stwierdzono brak jednego kangura - mówi ze smutkiem Teresa Grega, zastępca dyrektora zoo do spraw hodowlanych. Kangura prawdopodobnie wyniesiono przez dziurę w ogrodzeniu, wcześniej jednak pracownicy ogrodu przeszukali cały jego teren w nadziei, że schował się gdzieś między krzakami. - Jest gorąco, więc kangury nie są zamykane na noc - mówi dr Józef Skotnicki, dyrektor zoo. Zdaniem dyrektora, drugi po zatruciu warzęch przypadek ingerencji w działalność ogrodu to sprawka kogoś, kto dobrze zna jego rozplanowanie. Skradziony kangur ma około 80 cm i waży niecałe 20 kg. Kosztuje 3 tys. zł. Gatunek ten występuje najczęściej w południowo-wschodniej Australii oraz na Tasmanii. - Trudno powiedzieć, jakim cudem go złapali - zastanawia się Teresa Grega. - Kangury są płochliwe, na widok człowieka z reguły uciekają, potrafią potężnie uderzyć nogami i boleśnie ugryźć. - Pewnie zwabili go jedzeniem, może uśpili, a potem załadowali do worka i wynieśli przez dziurę w siatce - snują domysły ochroniarze, których od wczoraj na polecenie dyrekcji wspomagają dodatkowe osoby. Policja ustala okoliczności zdarzenia i poszukuje sprawców.
tali się, wycinając dziurę w ogrodzeniu.

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » pt wrz 09, 2005 8:38 am

dUfio pisze:
BIMBER pisze:Ciekawe jak taki kangur smakuje :]



powiem Ci że.. nienajgorzej ;)

:twisted:


Myslisz ze byłby dobry na przegryche?
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA