Kasperczyk odchodzi?
Kasperczyk odchodzi?
„Kasper” w Wieliczce?
(07.06.2006 13:31)
Jak donosi Dziennik Polski, trener Hutnika Robert Kasperczyk dostał propozycje objęcia funkcji szkoleniowca wielickiego klubu po tym jak Władysław Lach objął funkcję dyrektora sportowego w Cracovii Kraków. Ireneusz Adamus, dyrektor sportowy Górnika rozmawiał także z innymi szkoleniowcami gdyż: „...Robert się waha, jest mocno związany z Hutnikiem...”.
Do 15 czerwca poznamy nowego szkoleniowca Górnika Wieliczka, „... żeby nowy trener skorygował ewentualne plany przygotowań...”
za www.hutnik-krakow.pl
(07.06.2006 13:31)
Jak donosi Dziennik Polski, trener Hutnika Robert Kasperczyk dostał propozycje objęcia funkcji szkoleniowca wielickiego klubu po tym jak Władysław Lach objął funkcję dyrektora sportowego w Cracovii Kraków. Ireneusz Adamus, dyrektor sportowy Górnika rozmawiał także z innymi szkoleniowcami gdyż: „...Robert się waha, jest mocno związany z Hutnikiem...”.
Do 15 czerwca poznamy nowego szkoleniowca Górnika Wieliczka, „... żeby nowy trener skorygował ewentualne plany przygotowań...”
za www.hutnik-krakow.pl
Z tego co słyszałem to propozycje prowadzenia Górnika dostał P.Kocąb jest teraz wolny bo zrezygnował z prowadzenia Dalina Myślenice , ale jeśli Kasper ma odejść to i może dobrze !!!! BO ZMIANY SĄ POTRZEBNE ....nie tylko trenerskie !!!!!! I PRZEPRASZAM ŻE MUSIELIŚCIE WYŁĄCZYĆ WCZORAJ FORUM Z MOJEGO POWODU - ŚMIESZNE !!!!!!
Szykują się zmiany w Górniku Wieliczka
Do 15 czerwca znane będzie nazwisko nowego szkoleniowca III-ligowych piłkarzy Górnika Wieliczka, który zastąpi odchodzącego do Cracovii Władysława Łacha. Nie będzie nim na pewno Piotr Kocąb.
Dyrektor sportowy Górnika Ireneusz Adamus prowadził rozmowy z kilkoma trenerami, ale jeszcze nie przyniosły rozstrzygnięć. - Piotr Kocąb zrezygnował z naszej oferty, bo był już po słowie z Płomieniem Jerzmanowice, od 1 lipca ma tam pracować. Składaliśmy propozycje także Andrzejowi Bahrowi, ale przedłużył kontrakt z Wisłą oraz Robertowi Kasperczykowi, który jednak się waha, jest mocno związany z Hutnikiem - mówi Adamus.
Dyrektor Górnika rozmawiał też z Markiem Kusto, Antonim Szymanowskim, Dariuszem Sieklińskim. Sam, ze względów zdrowotnych, nie przymierza się do roli trenera Górnika, choć ją już z powodzeniem wypełniał. - Do 15 czerwca chcemy już podjąć decyzję w tej sprawie, żeby nowy trener skorygował ewentualnie plany przygotowań ustalone przeze mnie i trenera Łacha i zaczął pracę przed nowym sezonem - mówi Adamus.
Górnika czekają też inne decyzje personalne, dotyczące składu drużyny. - Części zawodników kończą się kontrakty, są w tej grupie Łukasz Paluch, Paweł Zegarek, Tomasz Kozieł, Tomasz Księżyc, Paweł Weinar - wylicza Adamus. - Kozieł zadeklarował już chęć odejścia, nie przedłużymy więc z nim kontraktu. Weinar miał w umowie punkt, zobowiązujący do zgłoszenia zamiaru odejścia z miesięcznym wyprzedzeniem, inaczej klub mógłby automatycznie przedłużyć kontrakt. Paweł poinformował pisemnie, że być może odejdzie z Górnika. Michałowi Suchanowi i Konradowi Cebuli 30 czerwca kończy się wypożyczenie z Cracovii, od 1 lipca będą do dyspozycji jej trenera. Księżyc zostanie w Górniku, podobnie jak Damian Szymonik i Tomasz Grabowski, którym kończyło się wypożyczenie z Wisły, ustaliliśmy już szczegóły jego przedłużenia. Do Górnika wróci po wypożyczeniu do Okocimskiego Mateusz Pawłowicz. Prowadzę jeszcze rozmowy z kilkoma zawodnikami, także z niższych klas, ale wbrew doniesieniom internetowym z Pawłem Gawęckim o grze w Górniku nie rozmawiałem - kończy dyrektor Adamus.
Wieliczanie ostatni mecz sezonu rozegrają w niedzielę na własnym boisku ze Stalą Rzeszów. Ewentualne zwycięstwo (przy jednoczesnej porażce Avii z Hutnikiem) dałoby im bardzo dobre 3. miejsce w tegorocznych rozgrywkach.
źródło: Dziennik Polski
chyba tłusty tekst wszytko nam wyjaśnia
Do 15 czerwca znane będzie nazwisko nowego szkoleniowca III-ligowych piłkarzy Górnika Wieliczka, który zastąpi odchodzącego do Cracovii Władysława Łacha. Nie będzie nim na pewno Piotr Kocąb.
Dyrektor sportowy Górnika Ireneusz Adamus prowadził rozmowy z kilkoma trenerami, ale jeszcze nie przyniosły rozstrzygnięć. - Piotr Kocąb zrezygnował z naszej oferty, bo był już po słowie z Płomieniem Jerzmanowice, od 1 lipca ma tam pracować. Składaliśmy propozycje także Andrzejowi Bahrowi, ale przedłużył kontrakt z Wisłą oraz Robertowi Kasperczykowi, który jednak się waha, jest mocno związany z Hutnikiem - mówi Adamus.
Dyrektor Górnika rozmawiał też z Markiem Kusto, Antonim Szymanowskim, Dariuszem Sieklińskim. Sam, ze względów zdrowotnych, nie przymierza się do roli trenera Górnika, choć ją już z powodzeniem wypełniał. - Do 15 czerwca chcemy już podjąć decyzję w tej sprawie, żeby nowy trener skorygował ewentualnie plany przygotowań ustalone przeze mnie i trenera Łacha i zaczął pracę przed nowym sezonem - mówi Adamus.
Górnika czekają też inne decyzje personalne, dotyczące składu drużyny. - Części zawodników kończą się kontrakty, są w tej grupie Łukasz Paluch, Paweł Zegarek, Tomasz Kozieł, Tomasz Księżyc, Paweł Weinar - wylicza Adamus. - Kozieł zadeklarował już chęć odejścia, nie przedłużymy więc z nim kontraktu. Weinar miał w umowie punkt, zobowiązujący do zgłoszenia zamiaru odejścia z miesięcznym wyprzedzeniem, inaczej klub mógłby automatycznie przedłużyć kontrakt. Paweł poinformował pisemnie, że być może odejdzie z Górnika. Michałowi Suchanowi i Konradowi Cebuli 30 czerwca kończy się wypożyczenie z Cracovii, od 1 lipca będą do dyspozycji jej trenera. Księżyc zostanie w Górniku, podobnie jak Damian Szymonik i Tomasz Grabowski, którym kończyło się wypożyczenie z Wisły, ustaliliśmy już szczegóły jego przedłużenia. Do Górnika wróci po wypożyczeniu do Okocimskiego Mateusz Pawłowicz. Prowadzę jeszcze rozmowy z kilkoma zawodnikami, także z niższych klas, ale wbrew doniesieniom internetowym z Pawłem Gawęckim o grze w Górniku nie rozmawiałem - kończy dyrektor Adamus.
Wieliczanie ostatni mecz sezonu rozegrają w niedzielę na własnym boisku ze Stalą Rzeszów. Ewentualne zwycięstwo (przy jednoczesnej porażce Avii z Hutnikiem) dałoby im bardzo dobre 3. miejsce w tegorocznych rozgrywkach.
źródło: Dziennik Polski
chyba tłusty tekst wszytko nam wyjaśnia
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob paź 23, 2004 10:41 pm
- Lokalizacja: Krk-NH
- Kontakt:
Kasperczyk sie nie ruszy z Hutnika - ma tu za dobrze. Pewna posada, poparcie zarządu, wolna ręka w kierowaniu drużyną ... Dopóki on popiera prezesów to prezesi popierają jego i tak w kółko.
Ale zmiana trenera Hutnikowi jest potrzebna, bo w każdym normalnym zespole który ma ambicje walki o wyższą ligę, po paśmie niepowodzeń (rok w rok) trener musi odejść. Musi być jakieś świerze spojrzenie na zespół, żeby zawodnicy nie mieli pewnego miejsca w składzie tylko ze względu na nazwisko.
Ale zmiana trenera Hutnikowi jest potrzebna, bo w każdym normalnym zespole który ma ambicje walki o wyższą ligę, po paśmie niepowodzeń (rok w rok) trener musi odejść. Musi być jakieś świerze spojrzenie na zespół, żeby zawodnicy nie mieli pewnego miejsca w składzie tylko ze względu na nazwisko.
magik z cylindrem pisze: Kasperczyk sie nie ruszy z Hutnika - ma tu za dobrze.
mianowicie?
magik z cylindrem pisze: wolna ręka w kierowaniu drużyną
przyklad?
pewien jestes?magik z cylindrem pisze:
Dopóki on popiera prezesów to prezesi popierają jego i tak w kółko.
dlaczego jest potrzebna?kto powiedzial ze Hutnik w tym sezonie bedzie walczyl o 2 lige? nikt otwarcie i zdecydowanie o tym nie wspominal.magik z cylindrem pisze:
Ale zmiana trenera Hutnikowi jest potrzebna, bo w każdym normalnym zespole który ma ambicje walki o wyższą ligę, po paśmie niepowodzeń (rok w rok) trener musi odejść.
nie maja pewnego miejsca w skladzie ze wzgledu na nazwisko tylko ze wzgledu na to iz nie maja konkurencji na poszczegolnych pozycjach, nie ma rywalizacji miedzy nimi.magik z cylindrem pisze: Musi być jakieś świerze spojrzenie na zespół, żeby zawodnicy nie mieli pewnego miejsca w składzie tylko ze względu na nazwisko.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am
Zgadzam się w pełni z magikiem odnośnie drugiego akapitu. Odnośnie pierwszego akapitu logika także nakazuje się zgodzić, ale lepiej tego nie robić, bo co my tam, szaraczkowie, wiemy
Ale przypuszczam, że zmiany i tak nie będzie, więc póki co nie ma o czym gadać, bo jeśli chodzi o dyskusję "czy R.Kasperczyk powinien być trenerem Hutnika czy nie" to temat był już wałkowany wiele razy i na wszystkie strony.
Ale przypuszczam, że zmiany i tak nie będzie, więc póki co nie ma o czym gadać, bo jeśli chodzi o dyskusję "czy R.Kasperczyk powinien być trenerem Hutnika czy nie" to temat był już wałkowany wiele razy i na wszystkie strony.
Nie wymagajmy od trenera, nie wymagajmy od zawodników i nie wymagajmy od siebie - kibiców...na pewno pójdzie to w dobrą stronę...HDS pisze:czy bedzie Kasperczyk czy Kasperczak czy maurinho czy jak sie to tam pisze to jesli nie bedzie mial zawodnikow to nie bedzie mial sukcesow takze jakis rewelacji od Kaspra nie ma co wymagac
HDS pisze:a coz z tego ze bedziesz wymagal od trenera jak trener nie ma kim grac, coz z tego ze bedziesz wymagal od zespolu jak nie ma w nim rywalizacji prowadzacej do podwyzszania poziomu...
mysle ze sami zawodnicy powinni czegos od siebie wymagac a trener od nich tym bardziej, chyba nie dostaja pieniedzy tylko po to zeby sobie pilke pokopali na treningach i w meczu... sytuacja finansowa w klubie nie jest rozowa, ale to nie oznacza tego ze wszyscy odpowiedzialni za poziom pilkarski naszej druzyny maja miec to w dupie...
najlepiej to sobie niech sobie każdy piłkarz rozłoży kocyk, a trener razem z nimi i niech się opalają na łące...HDS pisze:a coz z tego ze bedziesz wymagal od trenera jak trener nie ma kim grac, coz z tego ze bedziesz wymagal od zespolu jak nie ma w nim rywalizacji prowadzacej do podwyzszania poziomu...
co jak co, ale III liga to jest profesjonalna piłka za którą piłkarze i trener biorą pieniądze i wymaga się od nich ambicji, jeśli nie prezentują odpowiednich umiejętności to albo powinni dążyć do podwyższania umiejętności albo powinni przestać to robić skoro nie chcą się stawać lepszymi, skoro trener nie będzie od nich wymagał więcej to sami od siebie też nie będą wymagać więcej, a jeśli mi jako kibice nie wywrzemy na nich presji to już w ogóle nie będą od siebie nic wymagać