Puchar Polski
A ja szczeże powiedziedziawszy sram na PP niech sie zajmą ligą żebyśmy nie grali na takich"stadionach" jak dzisiaj gdzie widac kukurycze i inne pola orne.Na koniec przytocze fajną pieśń która dziś była śpiewana "Szreniawa tańczymy walczyka walczyka..."
Ostatnio zmieniony sob lis 11, 2006 6:17 pm przez A.C.A.B, łącznie zmieniany 1 raz.
dufio jak to byly kibicowskie wyzyny to nie dziwne ze przegralismy co ty wyzynami nazywasz jak wyzywaliscie pilkarzy od chujow itd. ?? zachowywaliscie sie jakbyscie to wy byli z koszyc. A NA druga lige to trzeba miesc pieniadze i zawodnikow do tego ale widfze ze glowy sie niektorym zagrzaly i to bardzo proponuje wiadro zimnej wody, dobrze ze zima idzie moze sie troche schlodzicie
Witam!
Zacznę od tego,że nie byłem na meczu, ale żeby nie przedłużać napisze co uważąm. Nasz OBECNY Hutnik przegrał dziś z piłkarzami, których trenerzy kiedyś odrzucili i powiedzieli, że nie nadają się do gry w 3 lidze. Mieli oni podstawy nogi nie odłożyć, walczyć całym serduchem 90 min. Konkrety. Ano proszę. Kto gra w Szreniawie: naszych paru kiboli co jeżdzi, bądż jeżdziło na prawei każdy mecz, trener naszych trampków, zawodnicy co mają przeszłość 3 ligową z poprzednich rund w Hutniku za Kaspra i mu się nie podobali.
Mnie taka porażka boli najmniej jak może, bo pewnie z większością obecnych piłkarzy Szreniawy teraz mógłbym napić się piwka i pogadać o Hutniczku, problemach, kolejnej rundzie i pożyczyć im dalszego rozwoju, co umożliwi powrót do Hutnika. A tak na marginesie zastanówmy się czy paru grajków nie zasługuje na powrót. Mam na myśli szczególnie jednego z napastników. Serce ma on biało-błekitno-niebieskie, a marnuje się w Koszycach ewidentnie...
pzdr
Zacznę od tego,że nie byłem na meczu, ale żeby nie przedłużać napisze co uważąm. Nasz OBECNY Hutnik przegrał dziś z piłkarzami, których trenerzy kiedyś odrzucili i powiedzieli, że nie nadają się do gry w 3 lidze. Mieli oni podstawy nogi nie odłożyć, walczyć całym serduchem 90 min. Konkrety. Ano proszę. Kto gra w Szreniawie: naszych paru kiboli co jeżdzi, bądż jeżdziło na prawei każdy mecz, trener naszych trampków, zawodnicy co mają przeszłość 3 ligową z poprzednich rund w Hutniku za Kaspra i mu się nie podobali.
Mnie taka porażka boli najmniej jak może, bo pewnie z większością obecnych piłkarzy Szreniawy teraz mógłbym napić się piwka i pogadać o Hutniczku, problemach, kolejnej rundzie i pożyczyć im dalszego rozwoju, co umożliwi powrót do Hutnika. A tak na marginesie zastanówmy się czy paru grajków nie zasługuje na powrót. Mam na myśli szczególnie jednego z napastników. Serce ma on biało-błekitno-niebieskie, a marnuje się w Koszycach ewidentnie...
pzdr
Hutnik 1950 KRAKÓW
-Sportowo. Żal cokolwiek komentowac. Skład w ponad połowie podstawowy a zważajac że "Szrenia" to tak jakby 6 liga to nie wiem jak można było z nimi przegrac. Rezerwy Górnika spokojnie sobie z nimi radzą. Liczyłem na jakiegoś fajnego rywala ale kurwa gdziezby. Lepiej popierdoliśc PP tym bardziej ze mecze ligowe się skończyły
-Kibicowsko. Nawet dobrze. 100 osób na takiej wiosce to dobry wynik tym bardziej że te 50 km od Krakowa jest położona. Zajeśmy 3 sektory Doping raczej żadny. Czasem coś krzyknięte w 2 połowie.
-Kibicowsko. Nawet dobrze. 100 osób na takiej wiosce to dobry wynik tym bardziej że te 50 km od Krakowa jest położona. Zajeśmy 3 sektory Doping raczej żadny. Czasem coś krzyknięte w 2 połowie.
chwwdk pisze:dufio jak to byly kibicowskie wyzyny to nie dziwne ze przegralismy co ty wyzynami nazywasz jak wyzywaliscie pilkarzy od chujow itd. ?? zachowywaliscie sie jakbyscie to wy byli z koszyc. A NA druga lige to trzeba miesc pieniadze i zawodnikow do tego ale widfze ze glowy sie niektorym zagrzaly i to bardzo proponuje wiadro zimnej wody, dobrze ze zima idzie moze sie troche schlodzicie
jacy MY?
co ty nie byles a gadasz czy byles ale sie do nas nie przyznajesz?
ktorzy MY nazywali pilkarzy hujami?
co to za podziały my-wy?
poza tym: sranie sie na necie... trzebabyło podejsc do ludzi ktorzy bluzgali (?) i zwrocic uwage
to raz
dwa:
tak, 100 osob na podrzednym pucharze w wcale nie tak bliskiej wiosce to wyzyny.
wyzynami jest 2000 ludzi na meczu z Avią (2:0 w plecy) oprawa i młyn na Motorze (1:4) oraz na Wisle (0:1). Nieinaczej 230 osob w piatek w Wieliczce (1:2). wyjatek potwierdzajacy regułe-Debica gdzie udalo sie strzelic kuriozalna bramke i bronic rozpaczliwie do konca wyniku.
Niech was nie zmyla punkty i miejsce w tabeli-dobrze ktos kminił-wszystko zweryfikujewiosna gdy bedziemy miec mocne ekipy u siebie i wiochy na wyjazdach.
chociaz jak nie robicie swoich "pseudo" opraw to idzie chlopakom wiec dajcie sopokoj. Nie podszedlem bo to co mowicie to nie swiadczy o mnie tylko o was wiec po co mowic cokolwiek jestescie ludzmi dorsylymi wiec odpowiadajcie co mowicie nie lyszlaes tego czy innego ale ja slyszalem to i tamto dlategoi sie wypowaidam na forum . pozdro
chwwdk pisze: Nie podszedlem bo to co mowicie to nie swiadczy o mnie tylko o was wiec po co mowic cokolwiek jestescie ludzmi dorsylymi wiec odpowiadajcie co mowicie nie lyszlaes tego czy innego ale ja slyszalem to i tamto dlategoi sie wypowaidam na forum
lepiej napisac?
koles zaprzeczasz sam sobie.
chwwdk pisze:chociaz jak nie robicie swoich "pseudo" opraw to idzie chlopakom
chlopakom idzie jak graja ze slabymi druzynami u siebie albo z dobrymi na wyjazdach gdy jets typowa obrona czestochowy. a juz najlepiej gdy jest wszystko pozamiatane i nie grozi awans o spadku nie mowiac i mozna bezstreowo w pelni pokazac swoje mozliwosci.nie pamietam kiedy ostatnio wygrali jakikolwiek istotny mecz z druzyna z czolowki.
zreszta chuj z wynikami: moga przegrywac po 3:0 kazdy mecz ale maja WALCZYC i bede im spiewał "czy wygrywasz" a nie odpierdalac czegos takiego jak wczoraj.
ps. pozdrowienia dla bardzo sympatycznych pań sklepowych z Koszyckich Delikatesów z których jedna zaliczała swój debiut.
"...pierwszy dzien w pracy jest jak pierwszy raz..."
Do kibicowskich spraw można jeszcze doliczyć kłótnię z miejscowymi o czapkę cracovii i napinkę pomiędzy jednym ze starej gwardii i dziadkami z Koszyc
sportowo-najpierw 0-2 dla nas a w końcu przegrana w karnych z zespołem z klasy A to smiech na sali...
oraz dla pani z baraku przy przystanku
sportowo-najpierw 0-2 dla nas a w końcu przegrana w karnych z zespołem z klasy A to smiech na sali...
dUfio pisze:ps. pozdrowienia dla bardzo sympatycznych pań sklepowych z Koszyckich Delikatesów
oraz dla pani z baraku przy przystanku
- NoFaHuTaNeFeRdAJ I.C.
- Posty: 409
- Rejestracja: ndz sie 29, 2004 11:36 pm
chociaz jak nie robicie swoich "pseudo" opraw to idzie chlopakom wiec dajcie sopokoj.
No wreszcie wszystko rozumiem , jak na Hutniku nie bedzie "pseudo" opraw to pilkarze beda grali olsniewajaco ...
Co do wyzywania pilkarzy nie uwazam by bylo to jakims poozytywnym wydarzeniem , ale to bylo walkowane juz tutaj 200 razy nie podoba ci sie cos podejc na stadionie i zwroc uwage , a nie wpisoj swoich rosterek na ten temat na forum , no chyba ze tylko tu potrafisz wyrazic swoje zdanie. Jezeli tak mocno cie to zarazilo to nie powinienes miec problemow z taka reakcja w realu.
A NA druga lige to trzeba miesc pieniadze i zawodnikow
Masz racje , i o tym jak naprawde wyglada nasz awans lub raczej jego brak wiekszosc wie .... Tylko w takim razie po co my gramy w tej lidze , aby istniec , aby panowie w pawilonie mogli pobierac pensyjki .... Nie irytuje cie powtarzajaca sie co sezon sytuacja, ktora nakreslil dUfio ? I jeszcze jedna sprawa mozesz czasem uzywac opcji edytoj lub pisac normalnie ,bo momentani nie bylem w stanie przeczytac co napisales przez te literowki .
Dobrze tylko ze mamy tyle punktów bo przynajmniej nie spadniemy z trzeciej ligi. Kruk robi co może ale jak mozna awansowac nie mając dobrej 11. Obejdzie sie pewnie znów bez wzmocnień więc można bylo wykorzytsac szanse dobrego losowania w PP i trzeba było podejśc do niego na 100% poważnie. Rozumim odpuszczenie go między meczami ligowami ale teraz?? Ostatni mecz w sezonie. Kontuzje wszystkie się wyleczą a tu sie okazało że w 90 minutach ledwo wywalczylismy remis...
Mimo wszystko cieszy dobra liczba na takiej wisoce mimo ostanich dwuch "dotkliwych" porażek w lidze. Dobrze że już koniec rundy bo cierpliwosć by sie pewnie skończyła...
Mimo wszystko cieszy dobra liczba na takiej wisoce mimo ostanich dwuch "dotkliwych" porażek w lidze. Dobrze że już koniec rundy bo cierpliwosć by sie pewnie skończyła...
-
- Posty: 1890
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
chwwdk pisze:chociaz jak nie robicie swoich "pseudo" opraw to idzie chlopakom wiec dajcie sopokoj. Nie podszedlem bo to co mowicie to nie swiadczy o mnie tylko o was wiec po co mowic cokolwiek jestescie ludzmi dorsylymi wiec odpowiadajcie co mowicie nie lyszlaes tego czy innego ale ja slyszalem to i tamto dlategoi sie wypowaidam na forum . pozdro
oprawy nie robimy dla ciebie i tobie podobnych, ani dla piłkarzy, tylko dla nas samych - czyli ludzi, którzy stanowią w tym momencie ten klub. dla tych kilkuset wariatów którzy szczelnie zapełniają sektor H podczas gdy cały stadion świeci pustkami. między innymi dzięki takim inicjatywom słychac o nas w Polsce, bo piłkarsko to dawno przestaliśmy się liczyć. nie liczę że to zrozumiesz bo widać że masz inne podejście, ale nie wpierdalaj się w nie swoje sprawy, ponieważ tylko niepotrzebnie irytujesz ludzi.
piłkarz to wyrobnik - pójdzie gdzie mu lepiej zapłacą, tacy ludzie mnie nie interesują
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata