co slychac u naszych rywali
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
- centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Za FB Błękitnych Stargard
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2902869779966742&id=1498581470395587&sfnsn=mo
🆕 Tomasz Grzegorczyk odchodzi z pierwszego zespołu
Informujemy, iż z dniem dzisiejszym Tomasz Grzegorczyk przestał pełnić funkcję trenera w pierwszym zespole Błękitnych Stargard. Obie strony rozwiązały obowiązującą umowę za porozumieniem stron.
W związku z powyższym do czasu wyłonienia nowego szkoleniowca funkcję pierwszego trenera tymczasowo przejmie drugi trener Jarosław Piskorz.
Tomasz Grzegorczyk objął zespół w lipcu 2020 roku przed rozpoczęciem obecnego sezonu zastępując Adama Topolskiego, który z przyczyn zdrowotnych nie był w stanie dalej prowadzić Błękitnych.
Za dotychczasową pracę w Błękitnych trenerowi Tomaszowi Grzegorczykowi serdecznie dziękujemy, życząc sukcesów w dalszej karierze trenerskiej.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2902869779966742&id=1498581470395587&sfnsn=mo
Biało-Błekitno-Niebieskie - te barwy mówia WSZYSTKO...
https://sport.tvp.pl/52690431/motor-lub ... o-klamstwa
W sumie ciekawy wywiad, trochę kulisów
"
– Najciekawszy transfer wydarzył się tuż po awansie do II ligi . Pewnego dnia, po przyjeździe do klubu, spotykam wychodzącego z klubu młodego człowieka. Mijam go i pytam kierownika drużyny "Kto to jest i co on tutaj robi?", bo z widzenia znałem menadżera tego zawodnika. Kierownik odpowiedział mi, że właśnie podpisał kontrakt. "Z kim?" – pytam. "Z Motorem!" – odpowiedział kierownik. Poszedłem do prezesa i pytam, o co chodzi. A on na to: "Trenerze, my się dopiero docieramy, chodźmy na piwo". Odpowiedziałem, że ja z panem na piwo na pewno nie pójdę. Po czasie dowiedziałem się że osoba z mojego sztabu wiedziała o wszystkim i działała za moimi plecami."
"
– A w jaki konkretnie sposób podpadł panu Brzyski?
– Nie podobał mu się reżim. Negował nasze decyzje. Pojechaliśmy na wyjazd integracyjny, Trening, wspólna kolacja. Mieliśmy trochę pogadać, pośmiać się. Rano śniadanie i powrót do Lublina. On nie wrócił na noc do pokoju, nie było go również na śniadaniu. To była jedna z naprawdę wielu sytuacji. Chciał pokazać przed drużyną, że ma coś więcej do powiedzenia. Wyciągnęliśmy do niego rękę, ale nie uszanował tego, stąd decyzja o rezygnacji z jego usług. "
W sumie ciekawy wywiad, trochę kulisów
"
– Najciekawszy transfer wydarzył się tuż po awansie do II ligi . Pewnego dnia, po przyjeździe do klubu, spotykam wychodzącego z klubu młodego człowieka. Mijam go i pytam kierownika drużyny "Kto to jest i co on tutaj robi?", bo z widzenia znałem menadżera tego zawodnika. Kierownik odpowiedział mi, że właśnie podpisał kontrakt. "Z kim?" – pytam. "Z Motorem!" – odpowiedział kierownik. Poszedłem do prezesa i pytam, o co chodzi. A on na to: "Trenerze, my się dopiero docieramy, chodźmy na piwo". Odpowiedziałem, że ja z panem na piwo na pewno nie pójdę. Po czasie dowiedziałem się że osoba z mojego sztabu wiedziała o wszystkim i działała za moimi plecami."
"
– A w jaki konkretnie sposób podpadł panu Brzyski?
– Nie podobał mu się reżim. Negował nasze decyzje. Pojechaliśmy na wyjazd integracyjny, Trening, wspólna kolacja. Mieliśmy trochę pogadać, pośmiać się. Rano śniadanie i powrót do Lublina. On nie wrócił na noc do pokoju, nie było go również na śniadaniu. To była jedna z naprawdę wielu sytuacji. Chciał pokazać przed drużyną, że ma coś więcej do powiedzenia. Wyciągnęliśmy do niego rękę, ale nie uszanował tego, stąd decyzja o rezygnacji z jego usług. "
Miasto chce przykręcić kurek w Grudziądzu i zaczyna się płacz
https://m.youtube.com/watch?v=7RJYjYj-y ... e=youtu.be
https://m.youtube.com/watch?v=7RJYjYj-y ... e=youtu.be