Panowie!! To wazne mamy dopiero 45 145 podpisow. zeby ta cala akcja z podpidsami miala jakies znaczenie musi byc ich z 10 razy wiecej. Wpisz sie, zaglosuj i podaj kumplom na gg!!!! Wypromuj ta akcje!!!
Wyraz poparcie dla organizacji EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie i kliknij w link:
http://www.e2012.org/pl/Home.html
Jeśli chodzi o mnie to Euro 2012 w Polsce i Ukraine przyniosło by dużo korzyści dla nas. Musieliby rozbudować lub zbudować autostrady, stadiony itd. Nie mozna teraz opisac zmian i korzysci, ktore ta inwestycja przyniesie Polsce. Poza tym promcja miast i ruch turystyczny zostawia obca walute w naszych granicach. Moim zdaniem zdecydowanie trzeba popierac taka akcje.
Ilosc podpisow bedzie miala znaczenie jesli bedzie to suma znaczaca. A bedzie taka jest ten link dotrze do kazdego kibica w Polsce.
Pozdrawiam
Grzegorz
EURO 2012
Moderator: dUfio
-
charcerzyk
Nie kwestionuje tego ze lepiej cos robic niz czegos nie robic, kwestionuje natomiast kompetencje i zdolnosc Pzpnu do przeprowadzenia chociazby turnieju w Niemca dla 5 osob.Tak wiec przestan pierdolic i patrz sie jak wyglada strona Wegrow
http://www.eurofootball2012.hu/
http://www.eurofootball2012.hu/
pzdr Osiek
-
mr.Vitaminka
- Posty: 1898
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
jak zwykle fuszera, ale poszedł głos ode mnie. akurat źle trafiłeś z tym "krytykowaniem i nic nierobieniem", bo te 2 osoby akurat więcej robią niż mówią.
tak czy inaczej, za piękne oczy nam nie przyznają organizacji, upatruje szanse w tym, że:
a) nie było jeszcze tak wielkiej imprezy w naszej części Europy
b) Włosi już kilkakrotnie organizowali takie widowiska
c) przyznanie organizacji ME w naszym kraju zaowocuje wielkimi stadionami i usprawnieniem bazy noclegowej i dróg
d) węgierscy kibice protestują przeciw organizacji ME, bo na początek wg nich należy zrobić porządek w kraju
e) ukraińscy magnaci (przede wszystkim ci, którzy inwestują grube miliony baksów i jurków w futbol) mają szerokie wpływy w Europie i w UEFie
f)* musza nam przyznać, bo w historii naszego kraju musi być zapisany choć jeden występ w ME (dalej wierzę, że awansujemy teraz, ale huj wi jak to będzie wyglądało na wiosnę i jesień)
tak czy inaczej, za piękne oczy nam nie przyznają organizacji, upatruje szanse w tym, że:
a) nie było jeszcze tak wielkiej imprezy w naszej części Europy
b) Włosi już kilkakrotnie organizowali takie widowiska
c) przyznanie organizacji ME w naszym kraju zaowocuje wielkimi stadionami i usprawnieniem bazy noclegowej i dróg
d) węgierscy kibice protestują przeciw organizacji ME, bo na początek wg nich należy zrobić porządek w kraju
e) ukraińscy magnaci (przede wszystkim ci, którzy inwestują grube miliony baksów i jurków w futbol) mają szerokie wpływy w Europie i w UEFie
f)* musza nam przyznać, bo w historii naszego kraju musi być zapisany choć jeden występ w ME (dalej wierzę, że awansujemy teraz, ale huj wi jak to będzie wyglądało na wiosnę i jesień)
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
dobrze Vitaminka mowi -Moje dzialania na rzecz Euro 2012 sa absolutnie nie do przecenienia. Nigdy nie zapomne jak w 75 minucie meczu w Brukseli nasze 3 osobowe Pzpn Pzpn podchwycil niemal caly sektor. Nie oodam glosu bo to jest niepowazne przedsiewziecie,a do tego Liskiewicz, tlusty Jasiu i inne Apostele trzymaja sie tego Euro dla usprawiedliwienia swojej obecnosci przy korycie i odwrocenie swojej uwagi od ichnej absolutnej niekompetencjii i kolesiostwa polaczonymi z walkami w zywe oczy
kurwa jak ja ich nienawidze
Euro ogolnie fajna sprawa ,szczegolnie dla polskiej imfrastruktury nie tylko sportowej, mam nadzieje ze teraz przegraja, Liskiewicz ustapi i nastepcy zawalcza jeszcze o ta impreze, na przyklad wspolnie z Czechami badz Slowakami
kurwa jak ja ich nienawidze
Euro ogolnie fajna sprawa ,szczegolnie dla polskiej imfrastruktury nie tylko sportowej, mam nadzieje ze teraz przegraja, Liskiewicz ustapi i nastepcy zawalcza jeszcze o ta impreze, na przyklad wspolnie z Czechami badz Slowakami
pzdr Osiek
-
mr.Vitaminka
- Posty: 1898
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
dzuhas pisze:Nigdy nie zapomne jak w 75 minucie meczu w Brukseli nasze 3 osobowe Pzpn Pzpn podchwycil niemal caly sektor.
moje: "kto nie skacze ten z policji hej hej" tak samo hehe
zapisaliśmy się złotymi zgłoskami (ulubione powiedzonko spoconego Janka) w historii starań Polski o organizację ME
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
ja tam jestem za Wlochami - jesli nie wygraja to ME spadaja na leb i na szyje. Polska moze za 16 lat
ME lat 80-tych pod wzgledem pilkarskim , widokach trybun to bylo cos a teraz ?? Ranga spada z mistrzostw na mistrzostwa i takie imprezy aby jeszcze cos niecos zachowaly przez 16 lat nie moga sie pojawiac we wschodniej Europie bo wtedy ME beda porownywane do pucharu Afryki albo jeszcze co gorszego. Do charcerzyka - co mamy jeden z drugim zrobic ? isc na Wisle i charytatywnie im budowac stadion ? chlopie to juz wole ,aby ME odbyly sie w Albanii
gdzie przenocujesz kibicow ? u siebie w ganku ??
czym ich bedziesz dowozil na stadiony ?? swoim czarterem ??
Przyjedzie ci 50 tys Holendrow, Niemcow z czego na stadion wejdzie po 5 tys i co ?? i wstyd na caly swiat.
zastanow sie bo pierdolisz glupoty ze hej
ME lat 80-tych pod wzgledem pilkarskim , widokach trybun to bylo cos a teraz ?? Ranga spada z mistrzostw na mistrzostwa i takie imprezy aby jeszcze cos niecos zachowaly przez 16 lat nie moga sie pojawiac we wschodniej Europie bo wtedy ME beda porownywane do pucharu Afryki albo jeszcze co gorszego. Do charcerzyka - co mamy jeden z drugim zrobic ? isc na Wisle i charytatywnie im budowac stadion ? chlopie to juz wole ,aby ME odbyly sie w Albanii
gdzie przenocujesz kibicow ? u siebie w ganku ??
czym ich bedziesz dowozil na stadiony ?? swoim czarterem ??
Przyjedzie ci 50 tys Holendrow, Niemcow z czego na stadion wejdzie po 5 tys i co ?? i wstyd na caly swiat.
zastanow sie bo pierdolisz glupoty ze hej
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
-
charcerzyk
5 lat przygotowan i kupa kasy na reorganizacje i ogromne przedsiewziecie. A wy jak zwylke Polacy boicie sie wyzwan.
www.e2012.org
www.e2012.org
-
charcerzyk
O najbliższą spektakularną imprezę Kraków postara się w... 2009 roku
Magdalena Kursa, Rafał Romanowski2006-12-06
Warszawa organizuje Europejskie Nagrody Filmowe i Miss World, Wrocław z poparciem prezydenta Kaczyńskiego walczy o Expo. A Kraków? - W 2009 roku być może postaramy się, by zagrano tu kilku meczów mistrzostw Europy w koszykówce - zamyśla się prezydent Jacek Majchrowski.
- Dopóki nie powstanie hala widowiskowo-sportowa, trudno spodziewać się fajerwerków - powtarzają urzędnicy krakowskiego magistratu, kiedy pytamy, czy wzorem Warszawy i Wrocławia również i Kraków zacznie walczyć o imprezy kulturalne i sportowe z najwyższej półki. O tym, że pytanie o spektakularne wydarzenia jest zasadne, można się przekonać, czytając list, jaki do władz kilkudziesięciu państw świata wystosował osobiście prezydent RP Lech Kaczyński, opiewając w nim zalety konkurencyjnego Wrocławia jako miasta, gdzie "historycznie polska dusza łączy się z wpływami węgierskimi, czeskimi, niemieckimi i żydowskimi", a "położenie geograficzne czyni je doskonałym miejscem spotkania między kulturami".
Czy lewicowy prezydent Krakowa zamierza zabiegać o podobne poparcie prawicowych władz centralnych? - Na pewno. Spory polityczne trzeba w takich przypadkach odłożyć na bok. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał utrudniać Krakowowi walkę o dużej rangi wydarzenia tylko z powodu prztyczka w nos danego lokalnym władzom miasta - przekonuje Marcin Helbin, rzecznik prasowy prezydenta Majchrowskiego.
Czy jednak pogłoski o "ukaraniu" Krakowa przez PiS-owską koalicję nieumieszczeniem go na liście miast starających się o Euro 2012 w piłce nożnej, nie przestraszyły starych-nowych władz pod Wawelem?
- Na pewno nauczeni tymi doświadczeniami, będziemy patrzeć na tego typu możliwości z zupełnie innej perspektywy - mówi enigmatycznie Helbin. I dodaje, że organizowanie w Krakowie medialnych imprez, takich jak np. mistrzostwa sportowe, wielkie koncerty, ceremonie, leży nie tylko w interesie miasta, ale i całej Polski.
Jeśli się jednak rozmawia z osobami odpowiedzialnymi za ściągnięcie do Krakowa imprez wysokiej rangi, trudno nie odnieść wrażenia, że spektakularnych planów nie ma za wiele. - Zawody balonowe i mistrzostwa Polski w szachach - wypala Tomasz Mazur z Wydziału Promocji i Turystyki UMK zapytany o ważne wydarzenia sportowe w przyszłym roku. Wśród kulturalnych wymienia cykliczne festiwale i kilka kampanii promocyjnych miasta. Po większą garść sportowych szczegółów odsyła do urzędników referatu ds. kultury fizycznej w wydziale spraw społecznych, zaznaczając, że "Kraków myśli poważnie o ściągnięciu pod Wawel Ligi Światowej w siatkówce".
Prezydent Majchrowski również nie ma zbyt wielu pomysłów. Nie ukrywa, że dopiero oddanie do użytku (najwcześniej w 2008 roku) hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach pozwoli Krakowowi zrównać się z innymi miastami środkowej Europy, gdy idzie o rangę kulturalnych i sportowych wydarzeń. - W 2009 roku Polska jest organizatorem mistrzostw Europy mężczyzn w koszykówce i planujemy niektóre mecze rozegrać właśnie w Krakowie - mówi w rozmowie z "Gazetą". Przyznaje też, że o innych, rozsławiających Kraków w świecie projektach na razie nie myślał. Wie, że kilka imprez odbędzie się z okazji przypadającego w przyszłym roku 750-lecia lokacji miasta. - Nie wtrącam się do programu obchodów. Od tego jest rada programowa - dodaje Majchrowski.
http://miasta.[usuwamy]/krakow/1,35798,3777481.html
Magdalena Kursa, Rafał Romanowski2006-12-06
Warszawa organizuje Europejskie Nagrody Filmowe i Miss World, Wrocław z poparciem prezydenta Kaczyńskiego walczy o Expo. A Kraków? - W 2009 roku być może postaramy się, by zagrano tu kilku meczów mistrzostw Europy w koszykówce - zamyśla się prezydent Jacek Majchrowski.
- Dopóki nie powstanie hala widowiskowo-sportowa, trudno spodziewać się fajerwerków - powtarzają urzędnicy krakowskiego magistratu, kiedy pytamy, czy wzorem Warszawy i Wrocławia również i Kraków zacznie walczyć o imprezy kulturalne i sportowe z najwyższej półki. O tym, że pytanie o spektakularne wydarzenia jest zasadne, można się przekonać, czytając list, jaki do władz kilkudziesięciu państw świata wystosował osobiście prezydent RP Lech Kaczyński, opiewając w nim zalety konkurencyjnego Wrocławia jako miasta, gdzie "historycznie polska dusza łączy się z wpływami węgierskimi, czeskimi, niemieckimi i żydowskimi", a "położenie geograficzne czyni je doskonałym miejscem spotkania między kulturami".
Czy lewicowy prezydent Krakowa zamierza zabiegać o podobne poparcie prawicowych władz centralnych? - Na pewno. Spory polityczne trzeba w takich przypadkach odłożyć na bok. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał utrudniać Krakowowi walkę o dużej rangi wydarzenia tylko z powodu prztyczka w nos danego lokalnym władzom miasta - przekonuje Marcin Helbin, rzecznik prasowy prezydenta Majchrowskiego.
Czy jednak pogłoski o "ukaraniu" Krakowa przez PiS-owską koalicję nieumieszczeniem go na liście miast starających się o Euro 2012 w piłce nożnej, nie przestraszyły starych-nowych władz pod Wawelem?
- Na pewno nauczeni tymi doświadczeniami, będziemy patrzeć na tego typu możliwości z zupełnie innej perspektywy - mówi enigmatycznie Helbin. I dodaje, że organizowanie w Krakowie medialnych imprez, takich jak np. mistrzostwa sportowe, wielkie koncerty, ceremonie, leży nie tylko w interesie miasta, ale i całej Polski.
Jeśli się jednak rozmawia z osobami odpowiedzialnymi za ściągnięcie do Krakowa imprez wysokiej rangi, trudno nie odnieść wrażenia, że spektakularnych planów nie ma za wiele. - Zawody balonowe i mistrzostwa Polski w szachach - wypala Tomasz Mazur z Wydziału Promocji i Turystyki UMK zapytany o ważne wydarzenia sportowe w przyszłym roku. Wśród kulturalnych wymienia cykliczne festiwale i kilka kampanii promocyjnych miasta. Po większą garść sportowych szczegółów odsyła do urzędników referatu ds. kultury fizycznej w wydziale spraw społecznych, zaznaczając, że "Kraków myśli poważnie o ściągnięciu pod Wawel Ligi Światowej w siatkówce".
Prezydent Majchrowski również nie ma zbyt wielu pomysłów. Nie ukrywa, że dopiero oddanie do użytku (najwcześniej w 2008 roku) hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach pozwoli Krakowowi zrównać się z innymi miastami środkowej Europy, gdy idzie o rangę kulturalnych i sportowych wydarzeń. - W 2009 roku Polska jest organizatorem mistrzostw Europy mężczyzn w koszykówce i planujemy niektóre mecze rozegrać właśnie w Krakowie - mówi w rozmowie z "Gazetą". Przyznaje też, że o innych, rozsławiających Kraków w świecie projektach na razie nie myślał. Wie, że kilka imprez odbędzie się z okazji przypadającego w przyszłym roku 750-lecia lokacji miasta. - Nie wtrącam się do programu obchodów. Od tego jest rada programowa - dodaje Majchrowski.
http://miasta.[usuwamy]/krakow/1,35798,3777481.html
-
charcerzyk
Włosi wycofają się z rywalizacji o Euro 2012
Gazeta Wyborcza | 2007.02.05 07:19
Zabity policjant, 150 rannych, 29 aresztowanych chuliganów - to bilans derbów Sycylii. Liga włoska zawieszona do odwołania. Prasa apeluje, by kraj wycofał się z wyścigu o organizację mistrzostw Europy w 2012 roku - pisze "Gazeta Wyborcza".
W samochodzie Filippo Racitiego wybuchła petarda. 38-letni policjant zmarł - prawdopodobnie wskutek pęknięcia wątroby oraz innych obrażeń wewnętrznych - tuż po przybyciu do szpitala. I sześć dni po śmierci działacza prowincjonalnego klubiku Sammartinese Ermanno Licursiego, który usiłował rozdzielić okładających się pięściami piłkarzy i kibiców podczas meczu amatorów w Luzzi. Padł na trawę, został kopnięty w szyję. Zabił go atak serca.
Mecz Catania - Palermo poprzedziła minuta ciszy ku jego pamięci. Potem boisko przykryły kłęby dymu. Poza stadionem policja użyła gazu łzawiącego, sędzia przerwał grę na pół godziny. Zamieszki rozpoczęły się po golu dla gości (wkrótce dołączy do nich Polak Radosław Matusiak). Na ulicach zapłonęły samochody.
Przemoc częścią futbolu
Luca Pancalli, kierujący włoską federacją komisarz nadzwyczajny, odwołał wszystkie rozgrywki, nawet juniorskie. - Anulowanie kolejki nie wystarczy - powiedział. - W poniedziałek musimy spotkać się z minister sportu, ministrem spraw wewnętrznych, a nawet premierem Prodim i przedsięwziąć drastyczne środki. Bez nich nie mamy prawa wznowić rozgrywek - wyjaśnił. Przewodniczący związku zawodowego piłkarzy Sergio Campania zażądał, by z futbolu zrezygnować na rok, bo potrzebna jest głęboka refleksja. A szef MSW Giuliano Amato zagroził, że nie wyśle policjantów na stadiony, dopóki nie zostaną zmodernizowane
Szczescie w nieszczesciu. Moze My przechwycimy paleczke jesli FIFA nas nie zawiesi. Sadze, ze nasze zwyciestwo w pogoni do organizacji ME jest blisko i wielce prawdopodobne.
Wyraz poparcie dla organizacji EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie i kliknij w link:
http://www.e2012.org/pl/Home.html - podaj dalej, wyslij do znajomych na gg
Nie wiedziałem gdzie to umieścić więc wklejam tutaj:
Według informacji uzyskanych przez kuratora PZPN, chuligani z różnych klubów szykowali wielką zadymę podczas meczu eliminacji do mistrzostw Europy Polska - Azerbejdżan w Krakowie. W związku z tym zdecydowano się na przeniesienie meczu do Warszawy! Informację potwierdzili przedstawiciele PZPN.
"Plany kiboli wyszły na jaw i spotkanie zostało przeniesione z Krakowa do Warszawy" - informuje "Dziennik". - Woleliśmy nie ryzykować kolejnego międzynarodowego skandalu. Stąd ta decyzja - wyjaśnia kurator PZPN Marcin Wojcieszak.
Według planów mecz miał się odbyć 24 marca na stadionie Wisły w Krakowie. Jednak wszystko się zmieniło. - W Krakowie kilkukrotnie był sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina, który na podstawie rozmów z przedstawicielami Wisły Kraków przekazał mi informację, że przed meczem z Azerbejdżanem może dojść do poważnych awantur kibiców - powiedział cytowany przez PAP kurator PZPN. - W związku z tym zdecydowaliśmy się przenieść spotkanie do innego miasta. Poza tym na tamtejszym stadionie są problemy z podgrzewaną murawą, a biorąc pod uwagę niepewność pogody, rozgrywanie tam meczu reprezentacji byłoby sporym ryzykiem. Woleliśmy nie ryzykować. Ostatnio w naszej piłce jest sporo skandali. Po co nam jeszcze jeden - mówi Wojcieszak.
Mecz tuż tuż. Dlatego bardzo szybko podjęto decyzje o zmianie miejsca jego rozegrania. Do zorganizowania spotkania kandydatury były dwie - Warszawa i Poznań. O tym gdzie "biało-czerwoni" będą walczyć o kolejne punkty w eliminacjach zdecydował sam Leo Beenhakker i jego piłkarze. - Selekcjoner i kadrowicze chcieli grać w Warszawie - zdradza Wojcieszak.
Z kolei [usuwamy] informując o przeniesienu meczu przytacza krążące po Krakowie pogłoski, że tutejszy Małopolski Związek Piłki Nożnej nie poradził sobie z organizacją i chętnie pozbył się kłopotu.
W efekcie 24 marca Polska zmierzy się z Azerbejdżanem w stolicy na stadionie Legii.
dziennik.pl
Według informacji uzyskanych przez kuratora PZPN, chuligani z różnych klubów szykowali wielką zadymę podczas meczu eliminacji do mistrzostw Europy Polska - Azerbejdżan w Krakowie. W związku z tym zdecydowano się na przeniesienie meczu do Warszawy! Informację potwierdzili przedstawiciele PZPN.
"Plany kiboli wyszły na jaw i spotkanie zostało przeniesione z Krakowa do Warszawy" - informuje "Dziennik". - Woleliśmy nie ryzykować kolejnego międzynarodowego skandalu. Stąd ta decyzja - wyjaśnia kurator PZPN Marcin Wojcieszak.
Według planów mecz miał się odbyć 24 marca na stadionie Wisły w Krakowie. Jednak wszystko się zmieniło. - W Krakowie kilkukrotnie był sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina, który na podstawie rozmów z przedstawicielami Wisły Kraków przekazał mi informację, że przed meczem z Azerbejdżanem może dojść do poważnych awantur kibiców - powiedział cytowany przez PAP kurator PZPN. - W związku z tym zdecydowaliśmy się przenieść spotkanie do innego miasta. Poza tym na tamtejszym stadionie są problemy z podgrzewaną murawą, a biorąc pod uwagę niepewność pogody, rozgrywanie tam meczu reprezentacji byłoby sporym ryzykiem. Woleliśmy nie ryzykować. Ostatnio w naszej piłce jest sporo skandali. Po co nam jeszcze jeden - mówi Wojcieszak.
Mecz tuż tuż. Dlatego bardzo szybko podjęto decyzje o zmianie miejsca jego rozegrania. Do zorganizowania spotkania kandydatury były dwie - Warszawa i Poznań. O tym gdzie "biało-czerwoni" będą walczyć o kolejne punkty w eliminacjach zdecydował sam Leo Beenhakker i jego piłkarze. - Selekcjoner i kadrowicze chcieli grać w Warszawie - zdradza Wojcieszak.
Z kolei [usuwamy] informując o przeniesienu meczu przytacza krążące po Krakowie pogłoski, że tutejszy Małopolski Związek Piłki Nożnej nie poradził sobie z organizacją i chętnie pozbył się kłopotu.
W efekcie 24 marca Polska zmierzy się z Azerbejdżanem w stolicy na stadionie Legii.
dziennik.pl