Tylko nie agituj do tego na tej stronie.
Jak masz PRAWIE 4dychy na karku to powinieneś to zrozumieć.
HKS1978 pisze:Temat jest o żużlu.
więc opowiedz nam ile kto zarabia w Wandzie, bo to chyba twój konik
Moderator: dUfio
HKS1978 pisze:Temat jest o żużlu.
HKS1978 pisze:....
ZBYCHO pisze:HKS1978 pisze:....
Sorki HKS1978 ..ale bez obrazy , musiałem to napisać.
Lubisz wandę twoja sprawa , jeździsz na wyjazdy ..też twoja sprawa
( ciekawe czy w poprzednich sezonach jak wszystko w pizdeczkę dostawali też byłeś taki wielki kibic i jeździłeś na wyjazdy )
Dodatkowo "pseudo" trener Paszkiewicz ci też przeszkadza .....ale to też twoja sprawa.
Nie podoba ci się "sprawa" z garbarnią ...ale to też twoja sprawa.
Masz jakiś "ekspertów" typu Kocoń na trybunach ..ok.. to twoja sprawa.
Tylko pamiętaj ..dla ciebie najważniejszy powinien być H U T N I K a nie wanda.
Tyle ode mnie .
lucero pisze:Napierdalanie na żużel to mój konik
Wkładam kij w mrowisko- po jakiego chuja się tam chodzi?. Ok rozumiem że można lubić jeźdzące motorki, ale kibicowac konkretnemu klubowi??
Nie dosc ze sa dwie ligi na krzyż, zawodnik moze byc jednoczesnie w kilku klubach to po zbuju sukces awansowac z jednej ligi do drugiej a nawet spasc z pierwszej do drugiej
Dla mnie zuzel pod wzgledem emocji czysto ligowych to mniej wiecej poziom curlingu. Tam tez pewnie sa jakies dwie ligi, podobnie jak w ping pongu
centrum nh pisze: a nawet kolarstwie gdzie jadą jadą i jeden ucieka i wygrywa..
HKS1978 pisze:JOK_NH pisze:Ja pierdolę, jak czytam takie rzeczy, że na wyjazdy Wand Wam się zachciewa jeździć, to mnie krew zalewa.
Autokaru nie można zebrać na wyjazd Hutnika, a tu jeden z drugim podjarał się wynikami i jedzie na wyjazd, fanatycy normalnie.
Już teraz wiem, gdzie Ci wszyscy ludzi z wyjazdów po ponad 200 osób. Na Wandę jeżdżą, bo tam są wyniki. Sami zobaczcie, co takich ludziach można sądzić i jak się o nich mówi - dla mnie totalna porażka i wręcz tragedia dla naszego podwórka.
Ręce opadają kurwa mać!
Lubię żużel i nie widzę w tym niczego niestosownego. Chodzę też czasem na siatkówkę, a mój dzieciak gra w hokeja w Cracovii. Bo lubi ten sport.
I co z tego????Co o mnie sądzisz?
Mecz z Ostrovią jest w najbliższą niedzielę. Tak więc kibolowi Hutnika nie będzie kolidował z wyjazdem do Skarżyska, a już tym bardziej do Ostrowca.
Zapewniam cię, że jak np. dwa-trzy auta pojadą do Ostrowa w niedzielę to wpływ na frekwencję wyjazdową Hutnika znaczenia nie ma.
To co piszesz że zamiast na wyjazd Hutnika ktoś jedzie na Wandę to jakaś fantazja.
Pierdolenie o jakiś szmatach, że jakiś dzieciak coś tam napisał.
Koleś mam prawie 40 dychy na karku i mnie to jebie.
Frekwencja na meczach nawet u siebie spadła ze względów sportowych. Nikt nie ma ochoty oglądać kopiących się po czołach grajków i ich zadufanego w sobie trenera. To jest tragedia !
Tu jest przyczyna!
A sukces Wandy to powód do radości wszak sam wyśpiewujesz: "kocham Hutnika, lubię też Wandę...."
centrum nh pisze:lucero pisze:Napierdalanie na żużel to mój konik
Wkładam kij w mrowisko- po jakiego chuja się tam chodzi?. Ok rozumiem że można lubić jeźdzące motorki, ale kibicowac konkretnemu klubowi??
Nie dosc ze sa dwie ligi na krzyż, zawodnik moze byc jednoczesnie w kilku klubach to po zbuju sukces awansowac z jednej ligi do drugiej a nawet spasc z pierwszej do drugiej
Dla mnie zuzel pod wzgledem emocji czysto ligowych to mniej wiecej poziom curlingu. Tam tez pewnie sa jakies dwie ligi, podobnie jak w ping pongu
Dla mnie również! To tak samo jak zawiesić się na tv nad jakimś tańcem na lodzie czy też popisach bilardowych, lotkach a nawet kolarstwie gdzie jadą jadą i jeden ucieka i wygrywa..
flagus pisze:Rewelacyjnie idzie Wandzie..
Dwa biegi i porażka 2-10.
http://www.live.espeedway.pl/race_detail.php?id=4435