POLITYKA

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » ndz lis 15, 2020 5:11 pm

Wiceprezes Rady Ministrów,
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
Piotr Gliński .

3, 2, 1 ... out .

To był żart :
Sz.P. Krytycy, przyznaję: znane nazwiska plus pieniądze to wizerunkowe seppuku. Nieważne, że chodzi o - długo oczekiwaną i postulowaną - pomoc dla TYSIĘCY zwyklych ludzi pracujących w kulturze (i ich rodzin), przyznaną wg takich samych dla wszystkich i przejrzystych

W poniedziałek zgłoszę projekt ustawy zakazującej państwowego wsparcia dla znanych artystów i instytucji kultury. Przesuniemy te środki na wsparcie najbardziej aktywnych tweeterowiczow. Kultura na tym nie zyska, ale PR będzie OK ;)

PS - UWAGA! Tweet zawiera treści ironiczne!


I po żartach ;)
Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie. Wkrótce stosowny komunikat

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » śr gru 02, 2020 10:19 am

,,Gdzie się schowałeś, mendo" - obrazek z takim podpisem, przedstawiający Kaczyńskiego, udostępnił na swoim profilu były prezydent Polski i laureat pokojowej (powtarzam: POKOJOWEJ!) nagrody Nobla.
A na zdjęciu stosunek Wałęsy do Jaruzelskiego i Kiszczaka.
Do komunistycznych generałów: per ,,panie generale".
Do Kaczora: ,,mendo", ,,karakanie", ,,wodzu tępaków".
Taki to antykomunistyczny wielki bohater.
:lol:
To mówi o tej sprzedajnej miernocie więcej niż 10 biografii i 5 teczek z dokumentami.
Obrazek
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » ndz gru 06, 2020 4:56 pm

Obrazek
Pomijając już, że kabaretowy poseł Lewicy, Gdula, skrócił sobie historię i zaklasyfikował Piłsudskiego jako typowego prawicowca mimo że przez lata związany był on z typowo lewicową Polską Partią Socjalistyczną (choć trzeba przyznać, że ówczesna ideologia lewicowa nie była jeszcze takim rakiem jak ta dzisiejsza). Ale najśmieszniejsze jest, kiedy wytyka, że przez prawicę ludzie na wsiach nie mieli prądu w 1939. :v
Korzystając z ogólnego społecznego zidiocenia, wykorzystam tę sytuację dla celów propagandowych i przypomnę młodemu pokoleniu Polaków, że ani za czasów Lenina, ani Stalina, ani w powojennej, komunistycznej pseudo-Polsce, za rządów Bieruta, Gomułki, Jaruzelskiego, pod rządami postępowej PZPR i pod terrorem komunistycznej SB -
ani jedno (!!!) gospodarstwo domowe na polskiej wsi nie posiadało szerokopasmowego internetu.
W mieście zresztą też.
Obywatele pod rządami komunistów nie mieli kablówki, HBO, PlayStation, Facebooka ani YouTube'a. A TACY NIBY DĄŻĄCY DO POSTĘPU I NOWOCZESNOŚCI!!!
Pamiętajcie o tym! Do tego doprowadziły rządy komunistów i lewaków! Ojciec Gduli był w PZPR wiceministrem spraw wewnętrznych! I co? I nic! Nie załatwił obywatelom nawet głupiego Twittera ani Instagrama. Dostępność konsoli Xbox na terenie całego kraju wynosiła: zero sztuk. Nie kłamię! Smartfony? ZAPOMNIJCIE! Kiszczak sobie napierdalał na Samsungu Galaxy i wysyłał MMS-y swojemu ,,internowanemu" szpiclowi ,,Bolkowi", a ten był zbyt zachlany żeby mu odpisywać ze swojej Nokii, ale dla obywateli nieeeeeee! Ani jednej sztuki motłochowi nie rzucili. Snapchata nie było! Tindera, kurwa, nie było! Nawet zasranego TikToka nie byli w stanie zaoferować Polsce Ludowej, rozumicie?! Nic, kurwa, zero!!!
Podsumowując, młodzi ludzie, zapamiętajcie z tego wszystkiego tylko jedną historię: nigdy nie głosujcie na lewaków, bo zabioro wam YouTube'a. Dziękuję za uwagę.
Mówię to co myślę, robię to co mówię

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » ndz gru 13, 2020 8:51 am

Dobra zmiana , k.... j... m.. .

Prezydent powołał Roberta Kwiatkowskiego zaproponowanego przez lewicę do Rady Mediów Narodowych .

No , ale jak spełnia WSZYSTKIE kryteria , to czemu nie .

Kurtyna .

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » ndz sty 03, 2021 8:21 am

Jak już dziś wspominałem, Onet w ostatnich dniach napisał artykuł z następującym leadem: ,,Po Europie jeździły już pociągi, a w Ameryce odbywały się właśnie pierwsze w historii międzynarodowe regaty. Na dnie kanału La Manche leżał już kabel telegraficzny. Za kilka miesięcy miał powstać pierwszy sterowiec. W 1851 roku świat stał u progu nowoczesności. Tymczasem na Szubienicznym Wzgórzu w Świdnicy gromadził się właśnie tłum, żeby oglądać ścinanie głowy". Autorce ,,zapomniało się" wspomnieć, że Świdnica ma polską nazwę od 1945 roku, a gdyby we wspomnianym wyżej 1851 roku ktoś mieszkańcom tego miasta powiedział, że kiedyś będzie należało do Polski - wysłano by go do psychiatryka, zataczając się ze śmiechu. Poszła typowa propaganda wstydu - w Europie był postęp, cywilizacja, rozwój, a u was, Polaki, jak w lesie, zawsze tak było i zawsze tak będzie więc dajcie se siana z tą waszą dumą narodową.

Pomijając już oczywiste przekłamanie dotyczące najważniejszych faktów - ta sprawa zainspirowała mnie, żeby zadedykować niniejszy wpis Onetowi i szefowi ich redakcji - Bartoszowi Węglarczykowi.

Nie było z tą naszą Polską aż tak źle, jak to przedstawiacie. Nie zawsze byliśmy aż tak opóźnieni, zacofani i średniowieczni, że tam gdzieś za granicą, w krainie postępu, wymyślano nowe wspaniałe wynalazki, a u nas jak w średniowieczu - nic tylko łby ścinano (i nieważne, że wcale nie u nas).

Weźmy na przykład taki tyfus. Polscy lekarze mieli nieocenione zasługi w badaniu i leczeniu tej śmiercionośnej choroby, odpowiedzialnej za śmierć milionów ludzi. Profesor Rudolf Weigl (mimo obcego pochodzenia identyfikował się jako Polak i to do tego stopnia, że mimo wielkiej presji odmówił w czasie wojny przyjęcia niemieckiego obywatelstwa) opracował szczepionkę przeciw tyfusowi, dzięki czemu uratował życie wielu ludziom.

Ale, trzeba przyznać - i nasi sąsiedzi z Niemiec mają na tym polu swoje zasługi. Pozwólcie, że zacytuję za portalem WP. ,,Oświęcim był laboratorium koncernów farmaceutycznych. Farben/Bayer płacił za eksperymenty na więźniach. Niemiecki koncern kupował więźniów obozów koncentracyjnych, żeby zarazić zdrowych ludzi śmiertelnymi chorobami. Testowanie nowych leków przeżywała połowa "leczonych", którzy na końcu i tak trafiali do komór gazowych. W ramach jednego z doświadczeń doktor Vetter (współpracownik firm Farben i Bayer) testował leki antybakteryjne Bayera, wstrzykując dwustu kobietom do płuc paciorkowca. Wszystkie umierały powoli i w bólu z powodu obrzęku płuc." A jak dodaje wikipedia, doktor Helmut Vettel ,,przeprowadzał zabiegi operacyjne bez medycznego uzasadnienia i mordował więźniów zastrzykami z fenolu lub benzyny." No w tym zakresie, trzeba to otwarcie przyznać, nasi naukowcy są bardzo z tyłu za sąsiadami.

Polski lekarz żydowskiego pochodzenia, Ludwik Hirszfeld, cytuję: ,,Do jego najważniejszych osiągnięć naukowych należy praca nad grupami krwi. Prowadził ją w latach 1907–1911 wraz z Emilem von Dungernem w Zurychu. Odkrył wówczas prawa dziedziczenia grupy krwi (które zastosował do celów dochodzenia ojcostwa) i wprowadził oznaczenie grup krwi jako 0, A, B i AB, przyjęte na całym świecie w 1928. Oznaczył również czynnik Rh i odkrył przyczynę konfliktu serologicznego, co uratowało życie wielu noworodkom." Nieźle jak na mieszkańca zaściankowego ciemnogrodu, co? Warto dodać, że ów wybitny badacz przeżył wojnę dzięki Polakom, którzy ukrywali go przed Niemcami, narażając życie.

Niemcy i krew? Proszę bardzo, ot pierwszy przykład z brzegu. ,,Masakra miała miejsce na terenie gospodarstwa Marcina Szyszki we wsi Wyszanów, w którego piwnicy ukryło się 21 kobiet i dzieci. Niemieccy żołnierze obrzucili piwnicę granatami, na skutek czego 13 osób zginęło na miejscu, a kolejne trzy zmarły w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń. W gronie ofiar znalazła się m.in. żona Szyszki oraz jego czworo dzieci w wieku od 3 do 12 lat". Ale prawdę mówiąc bardzo wątpię, żeby przeprowadzając tę masakrę, nasi sąsiedzi mieli na celu prowadzenie badań nad grupą krwi. Mam nadzieję, że ta wątpliwość w humanitarne motywy działania Niemców nie czyni ze mnie germanofoba. Zresztą, czemu miałaby ze mnie czynić, skoro jak nam się dzisiaj z każdej strony wmawia - polskich kobiet i dzieci na wioskach nie mordowali i nie dźgali bagnetami Niemcy, tylko jacyś ,,naziści".

Dwuprzęsłową drabinę strażacką, która bardzo pomogła unowocześnić rozwiązania stosowane w pożarnictwie, wymyślił i skonstruował Polak, Antoni Szczerbowski.

A kiedy w 1939 roku, dzięki zmodernizowanej wersji drabiny strażacy łatwiej i skuteczniej ratowali życie dorosłym i dzieciom, a nawiązując do wspomnianego na początku artykułu w Onecie: ,,świat stał u progu nowoczesności" - Niemcy podeszli do przerażonej, płaczącej, uciekającej z budynku Poczty Polskiej w Gdańsku niespełna 10-letniej Erwinki Barzychowskiej, oblali ją benzyną i podpalili miotaczem ognia. Widocznie uznali, że biegnąca z pluszowym misiem 10-letnia dziewczynka stanowi zagrożenie dla niemieckich żołnierzy. Erwina konała w niemieckim szpitalu przez prawie dwa miesiące - niemieccy lekarze nawet jej nie leczyli, czekali na zgon. Nastąpił 20 października 1939, cztery dni po dziesiątych urodzinach polskiej dziewczynki. Kto wie, może gdyby na tym etapie wojny już prężnie działały obozy koncentracyjne, to konającej dziewczynce jakiś niemiecki koncern wszczepiłby przed śmiercią jeszcze bakterie tyfusu?

Może nie we wszystkim ci nasi przodkowie byli aż tak zacofani, jak to niektórzy próbują przedstawiać...? I może nie we wszystkim powinniśmy brać przykład z tych wspaniałych, cywilizowanych, postępowych krajów...?

Może - ale tylko może! - to nie my powinniśmy kulić się ze wstydu na samą myśl o tym co wyrabiały nasze poprzednie pokolenia...?

Tak tylko gdybam, drogi Onecie. Ty wiesz lepiej.

Ta propaganda wstydu jest niesamowita. Jak wafelków nie starczyło to przepraszali za noc kryształową we Wrocławiu, czyli Breslau. Tak w pierwszych szeregach szli platformersi. Teraz zgodnie z ich logiką za zbrodnie zaborców mają przepraszać Polacy, bo akcja miała miejsce na ziemiach obecnie Polskich a w drugą stronę to byli naziści i z obecnymi Niemcami nic wspólnego nie mają.
Mówię to co myślę, robię to co mówię

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » wt sty 12, 2021 8:31 pm


ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » wt sty 12, 2021 8:58 pm


Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » pt sty 15, 2021 7:18 pm

Dziś ziobro mówi że będzie 50mln zł kary dla prywatnych portali społecznościowych za usuwanie lub brak dostepu. Dobrze, że tvpis jest pod tym względem uczciwa.

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » sob sty 16, 2021 8:11 am

Pawieł Trofimowicz Morozow. Doniósł komunistom na własnego ojca, w wyniku czego spowodował jego rozstrzelanie. Wykorzystywany propagandowo jako wzór komunistycznego idealisty.
Profesor Aleksander Wolszczan. Po ujawnieniu dokumentów przyznał się, że w latach 1973-1986 donosił funkcjonariuszom SB - media podają, że miał donosić nawet na... własnego brata, mieszkającego w Szwecji.
Zofia Darowska, pracująca w dziekanacie warszawskiej uczelni. Jako tajny współpracownik SB, uwiodła jednego z najwybitniejszych polskich historyków, Pawła Jasienicę - przez cały czas donosząc komunistom na swojego ukochanego i pisząc gorliwe, wyczerpujące raporty o jego działalności. Otrzymała od esbecji zgodę na ślub z nim, zapewniając ,,że wejście w stosunek małżeński nie zmieni jej lojalnej postawy". Słowa dotrzymała - po ślubie dalej donosiła na męża i zdradzała go z komuną aż do jego śmierci. Po śmierci Jasienicy dalej pełniła rolę komunistycznej konfidentki.
Poeta Czesław Białowąs. Podpisał współpracę z UB, swoje obowiązki realizował wyjątkowo gorliwie - historycy podają, że wydał na śmierć co najmniej kilka lub kilkanaście osób. Donosił na własną matkę i własnego brata, polskich patriotów. Nie zaprzestał służby dla komunistycznych zbrodniarzy nawet po tym, jak zamordowali mu brata, działacza podziemia antykomunistycznego - i zbezcześcili jego grób.
Styczeń 2021. Helena Duke, 18-latka podpisująca się jako ,,liberalna lesbijka". Jak podaje ,,New York Times" - Helena jest uczestniczką protestów Black Lives Matter, co nie podobało się jej matce (z którą miała konflikt i która - według wersji wydarzeń nastolatki - wyrzucała ją z domu), która przez wiele lat popierała Demokratów ale od jakiegoś czasu coraz bardziej wspierała prezydenta Trumpa. Helena zobaczyła popularny filmik z zamieszkami pod Kapitolem. Zauważyła wśród protestujących mamę, wujka i ciocię. ,,Widziałam tweety FBI, że poszukują każdej informacji o ludziach, którzy zgromadzili się pod Kapitolem, i o ich danych. Po długim namyśle zdecydowałam, że tak trzeba zrobić."
Więc wrzuciła filmik i napisała na Twitterze: ,,Cześć mamo. Pamiętasz jak powiedziałaś, że nie powinnam chodzić na protesty Black Lives Matter, bo mogą być brutalne? Czy to ty?"
Następnie podała imię i nazwisko. Mamy, wujka i cioci. Jej tweeta udostępniło 80 tysięcy internautów. Następnie donosicielka wydająca własną matkę założyła zbiórkę i zarobiła na swoim bolszewizmie dużo pieniędzy od lewaków.

Są takie wpisy, których nie musicie nawet komentować.
To jeden z nich.
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2801
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » sob sty 16, 2021 9:02 am

Poeta Czesław Białowąs. Podpisał współpracę z UB, swoje obowiązki realizował wyjątkowo gorliwie - historycy podają, że wydał na śmierć co najmniej kilka lub kilkanaście osób. Donosił na własną matkę i własnego brata, polskich patriotów. Nie zaprzestał służby dla komunistycznych zbrodniarzy nawet po tym, jak zamordowali mu brata, działacza podziemia antykomunistycznego - i zbezcześcili jego grób.

Na ten temat powstała znakomita sztuka
https://vod.tvp.pl/website/tajny-wspolp ... k,38050426

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » ndz sty 17, 2021 8:31 am

Październik ubiegłego roku. Cała Francja żyje przypadkiem nauczyciela, któremu nastoletni muzułmanin oderżnął głowę za poruszenie na lekcji tematu karykatur Mahometa. Kilkanaście dni później inny muzułmanin, Brahim, wszedł do zabytkowej bazyliki w Nicei i zamordował troje chrześcijan. Jednej z kobiet odciął głowę.
Tego samego dnia Mahathir Mohamad, z wykształcenia lekarz, który kilka miesięcy wcześniej zrezygnował z funkcji premiera liczącej 31 milionów ludzi Malezji, odniósł się do tych odrażających zamachów, pisząc: ,,Muzułmanie mają prawo być wściekli i mają prawo zamordować miliony Francuzów za masakry z przeszłości".
Wybuchła gigantyczna burza medialna na cały świat, CNN poświęciło tej sprawie specjalne raporty, TVN też nie próżnował, godzinami debatowali o tym w ,,Faktach", ,,Faktach po Faktach" i ,,Faktach po Faktach po Faktach". ,,Wyborcza" grzmiała z okładek, Lis o niczym innym nie pisał, Węglarczyk po nocach nie spał i nawalał w islamski fundamentalizm. Twitter i Facebook zamknęli gębę tego islamskiemu fundamentaliście, usprawiedliwiającego zbrodnie.
A nie, czekaj...
99% z was dowiaduje się o tym właśnie w tej chwili, z amatorskiego profilu na fejsie. Tak jak i ja dowiedziałem się o tym wczoraj, zupełnie przez przypadek. Nie było ŻADNEJ burzy medialnej, większość dużych mediów W OGÓLE o tym nie wspomniała, Facebook nie usunął konta tego niebezpiecznego podżegacza, a jedynie usunął jego wpis. Twitter poszedł jeszcze dalej - nie tylko nie zlikwidował mu konta, odbierając mu możliwość dalszego siania nienawiści, nie tylko nie usunął mu tego wpisu, ale... dał do niego adnotację: ,,Ten wpis narusza zasady o propagowaniu przemocy. Jednak Twitter uznał, że pozostawienie tego wpisu może być w interesie publicznym".
I już. Koniec kar dla islamskiego polityka piszącego, że islamiści mają prawo zamordować miliony Francuzów.
Prawdziwe bolszewickie metody uciszania, wielkie media i wielkie media społecznościowe zachowują tylko dla tych, którzy piszą: ,,Rozejdźcie się do domów, nie chcemy żeby komuś stała się krzywda" - jak Trump.
Jego słowa widocznie były bardziej niebezpieczne dla światowego pokoju, niż pisanie, że muzułmanie mają prawo zamordować miliony Francuzów.
Logiczne?
Jeśli ktoś dalej łudzi się, że zamykanie gęby Trumpowi było działaniem w trosce o interes społeczny -
jest tępakiem, którego lewaccy manipulatorzy i oszuści intelektualni mogą urabiać dowolnie, jak ciepłą plastelinę.

Obrazek
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » śr lut 17, 2021 9:02 am

Obrazek
Ten słodziak z prawej to lider niemieckich Zielonych, Anton Hofreiter (nigdy nie ufajcie Niemcom - ani Austriakom - o inicjałach AH). Właśnie otwarcie skrytykował budowę domów jednorodzinnych, a jeden z jego partyjnych przydupasów obwieścił mediom wprost: ,,Era stawiania nowych domów jednorodzinnych dobiegła końca".
Ufajmy lewactwu.
Zapierdolmy cały świat kawalerkami z wielkiej płyty i żyjmy wszyscy w jednym wielkim ludzkim kurniku. Niech każdy ma własną, identyczną grzędę. Bez różnicy - bogaty czy biedny.
Niech biedni nie mają już żadnej motywacji, żeby się dorobić i zamieszkać w lepszych warunkach. Zakażmy tego.
Tak chciał Marks. Tak chciał Lenin. Tak chciał Stalin.
Tak chcą ich dzisiejsi
ideowi spadkobiercy - czyli współczesne lewactwo.
To powinno być tak
"- Ej, ty...! Co tam wieziesz, w tej taczce...?
- Jaa...? No, wiozę węgiel żeby napalić w piecu.
- A odsłoń plandekę!
- Nie-e.
- No odsłoń!
- No dobra, wiozę nielegalnie cegły bo chciałem sobie wybudować mały domek.
- DO GUŁAGU Z NIM, TOWARZYSZE!!! Nakryłem warchoła!
"
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2801
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » śr lut 17, 2021 11:39 pm

Inna sprawa, że w Polsce budowa domów jednorodzinnych w wielu przypadkach nie ma sensu.
Jesteśmy za biednym społeczeństwem, aby wybudować sobie taki dom na starcie dorosłego życia. W efekcie czego ludzie budują go lat i nim się wprowadzą z rodziną to dzieci planują już wyprowadzkę. Po czym zostają sami w domu. Znam kilka takich przypadków, gdzie ludzie dobijający do emerytury muszą się zmagać z kosztami utrzymania domu.

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » czw lut 18, 2021 8:08 am

Zawsze mogą ten dom przekazać swoim dzieciom. Też znam takie przypadki i piszę poważnie.
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pt lut 26, 2021 6:59 am

Obrazek
i tu nie mój wpis warty doczytania
[quoteTowarzysz ZYGMUNT BAUMAN. Żydowski komunista urodzony w Polsce. W podzięce za to, że Polacy w przeszłości przyjęli do siebie Żydów wyganianych z innych krajów i nie mających gdzie się podziać, Bauman w okresie stalinizmu bierze czynny i wyjątkowo gorliwy udział w komunistycznym, zbrodniczym niewoleniu narodu polskiego. Odgrywał ważną rolę w tłumieniu polskiego Podziemia Niepodległościowego, będąc już dorosłym człowiekiem na wysokim stanowisku, w pełni świadomym swoich decyzji.
Po jego śmierci, ,,Gazeta Wyborcza" pożegnała go słowami: ,,W poniedziałek w Leeds zmarł najwybitniejszy polski socjolog i filozof profesor Zygmunt Bauman". Wcześniej publikowała artykuły takie jak ,,Mój przewodnik Zygmunt Bauman", ,,Zygmunt Bauman, tłumacz tonącego świata", ,,Wielki socjolog kończy 90 lat".
Wielki, wspaniały, cudowny ZDRAJCA i kat polskiej niepodległości - ale to przecież nie przeszkadza ludziom z takim rodowodem, jak wielu z czołowych ideologów tej gazety. Michnik, syn żydowskiego komunisty skazanego w Wolnej Polsce za próbę narzucenia siłą ustroju komunistycznego i dążenie do oderwania polskich terytoriów od reszty kraju, wystawił Baumanowi między innymi taką laurkę: ,,Zygmunt Bauman jest człowiekiem zatroskanym o to co będzie ze światem, z nami wszystkimi, z ludźmi. I to co mnie zawsze uderza w jego pisarstwie, to jest właśnie ta troska, życzliwość. To jest człowiek, który lubi lubić ludzi". To teraz zapytajcie członków rodzin bohaterów podziemia antykomunistycznego, których ojciec, dziadek czy wujek, a dokładniej ich szczątki, do dzisiaj walają się gdzieś po krzakach i zaroślach, w miejscach nieustalonych - zapytajcie ich o życzliwość Baumana i jego kolegów, którzy mordowali tych ludzi za to, że mieli czelność bronić niepodległości swojej ojczyzny przed komunistyczną inwazją. ,,Wyborcza" wyrażała też oburzenie, gdy narodowcy przerywali wykłady tego komunistycznego zdrajcy Polski.
Zdjęcie drugie. Towarzysz Lesław Maleszka. Pisałem tu już o tej kanalii kilka razy, a że samo pisanie o niej mnie obrzydza, dziś skrócę tylko do opisu zdjęcia - widzicie na nim Lesława Maleszkę niosącego trumnę przyjaciela. Tego przyjaciela, na którego wyjątkowo gorliwie donosił esbekom.
Po ,,upadku" komuny, gdzie znalazł zatrudnienie Maleszka? W ,,Gazecie Wyborczej". Gdzie w felietonach czytanych przez miliony Polaków, grzmiał przeciwko tym, którzy domagają się lustracji i dekomunizacji. Co zrobiła ,,Wyborcza", gdy przeszłość Maleszki jako obrzydliwego konfidenta wydającego tajnym służbom WŁASNYCH PRZYJACIÓŁ, wreszcie się wydała? Otóż... zatrudniała go dalej. W innej roli, ale dalej wypłacała mu pensję. Tak się nad nim litowali w oficjalnym komunikacie: ,,Czy można się podnieść z moralnego upadku? Czy człowiek może wrócić z tak dalekiej podróży? Czy możemy i powinniśmy mu w tym pomóc? Nie wiemy. Ale byłoby okrutną pychą z naszej strony wykluczyć pozytywne odpowiedzi na te pytania". A Michnik dodawał: ,,Co mieliśmy zrobić? Zwolnić go? Pozbawić środków do życia? Przecież nikt by Maleszki nie zatrudnił!"
Czyli nieważne co robił Maleszka w przeszłości - ,,Wyborcza" to dobrzy, porządni, miłosierni ludzie, którzy nie rozdrapują przeszłości i nie zostawiają w potrzebie ludzi takich jak Maleszka. Bo przekreślanie ludzi ze względu na ich przeszłość, byłoby ,,okrutną pychą"... prawda? Czas pokazał, że GÓWNO prawda. Ale o tym za chwilę.
Na ostatnim zdjęciu Michał Boni. Jego historię też już znacie, jeśli nie, to wygooglujcie sobie frazę ,,Michał Boni SB". I jak tam? Czy nasze postępowe media rozpętały przeciw niemu kolosalną aferę, domagając się natychmiastowej dymisji i zakazu pełnienia funkcji publicznych? Rozmawiajmy poważnie. Po tym jak się wydało, że przez wiele lat ten tchórz bezczelnie kłamał na temat swojej przeszłości i wypierał się jej dopóki się dało - został:
- sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera Donalda Tuska
- szefem Zespołu Doradców Strategicznych Donalda Tuska
- członkiem Rady Ministrów
- przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów
- członkiem Międzyresortowego Zespołu do spraw koordynacji działań podejmowanych w związku z tragicznym wypadkiem lotniczym pod Smoleńskiem, powołanego przez premiera Donalda Tuska
- Ministrem Administracji i Cyfryzacji w rządzie Tuska
- przewodniczącym Rady ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji
- europosłem.
Oto jaki brutalny ostracyzm spotkał oszusta i krętacza, który podpisał współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa.
A przyszedł rok 2021, niejaki Tomasz Greniuch został nominowany na stanowisko dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu...
...i nagle te same media, które wchodziły w dupę Baumanowi, Maleszce czy Boniemu, dostały absolutnego pierdolca, gdy nagłośniono, że Greniuch w przeszłości wykonywał faszystowskie gesty i skandował radykalne hasła.
Greniuch - mimo że przeprosił za dawne błędy tak jak Bauman - ostatecznie funkcji nie będzie pełnił, ale kolejny raz potwierdza się jak obrzydliwie podwójne standardy są stosowane w tej naszej biednej, niezdekomunizowanej Polsce, w zależności od tego czy mówimy o faszyzmie czy komunizmie. Donoszenie na własnych przyjaciół? NIE MA SPRAWY! Niesienie trumny przyjaciela, na którego się donosiło? BYŁO, MINĘŁO! Ściganie polskich patriotów broniących niepodległości? OJ TAM OJ TAM, NIE ROZDRAPUJMY STARYCH RAN!
Podnoszenie ręki w kretyńskim geście kojarzonym z ohydną ideologią? I dopiero tutaj nagle SKAAAAANDAAAAAAAAAAAAAAAL!!!!!!!!
Obłuda pismaków i schizofrenia ich czytelników tak gigantyczna, że nic tylko wziąć miskę i z obrzydzenia rzygać, rzygać, po trzykroć rzygać...
][/quote]
Mówię to co myślę, robię to co mówię