Wisłoka - Hutnik (na sportowo, środa)
vitoss pisze:zaczniemy nowa passe bez wygranej ;]
po twoich postach wnioskuje że pełen wiary jesteś....
KTO KOCHA TEN WIERZY a
WIARA CZYNI CUDA
pierwsze i WIERZE w to że nie ostatnie pkt. w TYM tygodniu i miesiącu Brawo Brawo Chłopcy Hutnicy
Power =
n U 1. (authority, control)władza; in ~ u władzy: the party in ~ partia rządząca; balance of ~ równowaga sił. 2. (vigour, strength)moc, potęga, siła. 3. (ability, capacity) zdolność;
czyli mówiąc po prostu "NH Power" = Hutnik
n U 1. (authority, control)władza; in ~ u władzy: the party in ~ partia rządząca; balance of ~ równowaga sił. 2. (vigour, strength)moc, potęga, siła. 3. (ability, capacity) zdolność;
czyli mówiąc po prostu "NH Power" = Hutnik
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Nareszcie...
Podobnie jak większość z nas "wyczyny" nasych piłkarzy mnie niezwykle irytowały i przygnębiały lecz darowałem sobie monotematyczne komentarze i polemiki...których rezultaty w obecnej chwili raczej urzeczywistnienia znaleźćby nie mogły...taka jest przynajmniej moja opinia.
Aczkolwiek uważam, że część pomysłów zaprezentowanych na forum jest bardzo dobrych i chetnie podpisałbym się pod nimi jednak czy beda one jedyna drogą "ratunku" to się okaże w najblizszej przyszłości.
Wszak kto jak nie my ma być esencja pojęcia wierności
Oczywiście jedna jaskółka wiosny czynic nie może natomiat po burzy zawsze przychodzi słońce...
Tymi przysłowiowymi akcentami kończę i oczekuję na najbliższą kolejkę.
Podobnie jak większość z nas "wyczyny" nasych piłkarzy mnie niezwykle irytowały i przygnębiały lecz darowałem sobie monotematyczne komentarze i polemiki...których rezultaty w obecnej chwili raczej urzeczywistnienia znaleźćby nie mogły...taka jest przynajmniej moja opinia.
Aczkolwiek uważam, że część pomysłów zaprezentowanych na forum jest bardzo dobrych i chetnie podpisałbym się pod nimi jednak czy beda one jedyna drogą "ratunku" to się okaże w najblizszej przyszłości.
Wszak kto jak nie my ma być esencja pojęcia wierności
Oczywiście jedna jaskółka wiosny czynic nie może natomiat po burzy zawsze przychodzi słońce...
Tymi przysłowiowymi akcentami kończę i oczekuję na najbliższą kolejkę.
Quam dulce et decorum est pro patria mori
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
vitoss pisze:Wierze już dobre pare lat w awans i co ? przyzwyczailem sie do porazek juz...
Moim honorem nie jest ciągła i w niektórych przypadkach złudna wiara w awans tylko wierność Hutnikowi...To było główne przesłanie jednego ze zdań z moich poprzednich wypowiedzi.
Przyzwyczajenie jest ponoć drugą naturą więc może lepiej się odzwyczaić...a jednynie przyjmować ( choc nie ukrywam, że bólem serca i smutkiem ) do siebie porażki...
Pozdrawiam!
Quam dulce et decorum est pro patria mori
Mnie bardzo zastanawiają komentarze na stronie Wisłoki
"Masakra co sie dzialo sedzia to pyton pierdolony!!"
"Kurwa panowie, nie widziałem tak "ustawionego" sędziowsko meczu nigdy! Przecież to kurwa skandal, liniowy nie wie co ma pokazywać tylko patrzy na głównego! to co oni kurwa mają symbioze?!"
"szkoda ale znowu pechowa porażka ( jak sezon temu ze stalą sanok). Nie żebym szukał argumentow ale sędziowanie było na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE !!!"
Czyżby mecz był sprzedany ? To troche jak z tym przebojem grającym w dziewiatkę
"Masakra co sie dzialo sedzia to pyton pierdolony!!"
"Kurwa panowie, nie widziałem tak "ustawionego" sędziowsko meczu nigdy! Przecież to kurwa skandal, liniowy nie wie co ma pokazywać tylko patrzy na głównego! to co oni kurwa mają symbioze?!"
"szkoda ale znowu pechowa porażka ( jak sezon temu ze stalą sanok). Nie żebym szukał argumentow ale sędziowanie było na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE !!!"
Czyżby mecz był sprzedany ? To troche jak z tym przebojem grającym w dziewiatkę
Każdy tak może mówić, zwłaszcza jak jego drużyna przegrywa.
U nas na meczu z Łęczną też panowała przy stanie 1-1 i 1-2 opinia, że sędzia jest kupiony. Sędzia do Wrocławia. Łęczna do Wrocławia. itp itd
Po czym ten sam "kupiony" sędzia podyktował niesłusznie na naszą rzecz karnego (którego zresztą Pasion niestety nie strzelił).
Okazało się po prostu, że arbiter jest po prostu trzecioligowy i się najzwyczajniej w świecie myli.
Co do meczu - narrreszcie!!!
U nas na meczu z Łęczną też panowała przy stanie 1-1 i 1-2 opinia, że sędzia jest kupiony. Sędzia do Wrocławia. Łęczna do Wrocławia. itp itd
Po czym ten sam "kupiony" sędzia podyktował niesłusznie na naszą rzecz karnego (którego zresztą Pasion niestety nie strzelił).
Okazało się po prostu, że arbiter jest po prostu trzecioligowy i się najzwyczajniej w świecie myli.
Co do meczu - narrreszcie!!!