huteusz pisze:Mnie bardzo zastanawiają komentarze na stronie Wisłoki
"Masakra co sie dzialo sedzia to pyton pierdolony!!"
"Kurwa panowie, nie widziałem tak "ustawionego" sędziowsko meczu nigdy! Przecież to kurwa skandal, liniowy nie wie co ma pokazywać tylko patrzy na głównego! to co oni kurwa mają symbioze?!"
"szkoda ale znowu pechowa porażka ( jak sezon temu ze stalą sanok). Nie żebym szukał argumentow ale sędziowanie było na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE !!!"
Czyżby mecz był sprzedany ? To troche jak z tym przebojem grającym w dziewiatkę
Wlasnie odwiedzil mnie kolega - sedzia pilkarski i zarazem zagozaly fan Wisłoki. Pytałem go, czy sedziowanie było takie denne jak sie skarza kibice Wisłoki. Powiedzial, ze wcale nie. Hutnik zagral calkiem niezle, natomiast jego zdaniem Wisloka zagrala tragicznie. Na pytanie o niepodyktowane 2 karne dla Wisloki, powiedzial, ze on nic takiego, co by sie kwalifikowalo do podyktowania karnego nie widzial.