Wisłoka - Hutnik (na sportowo, środa)

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

majlech
Posty: 1240
Rejestracja: wt sie 24, 2004 5:55 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: majlech » czw paź 11, 2007 1:51 pm

huteusz pisze:Mnie bardzo zastanawiają komentarze na stronie Wisłoki

"Masakra co sie dzialo sedzia to pyton pierdolony!!"

"Kurwa panowie, nie widziałem tak "ustawionego" sędziowsko meczu nigdy! Przecież to kurwa skandal, liniowy nie wie co ma pokazywać tylko patrzy na głównego! to co oni kurwa mają symbioze?!"

"szkoda ale znowu pechowa porażka ( jak sezon temu ze stalą sanok). Nie żebym szukał argumentow ale sędziowanie było na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE !!!"


Czyżby mecz był sprzedany :lol: ? To troche jak z tym przebojem grającym w dziewiatkę :wink:


Wlasnie odwiedzil mnie kolega - sedzia pilkarski i zarazem zagozaly fan Wisłoki. Pytałem go, czy sedziowanie było takie denne jak sie skarza kibice Wisłoki. Powiedzial, ze wcale nie. Hutnik zagral calkiem niezle, natomiast jego zdaniem Wisloka zagrala tragicznie. Na pytanie o niepodyktowane 2 karne dla Wisloki, powiedzial, ze on nic takiego, co by sie kwalifikowalo do podyktowania karnego nie widzial.

JOK_NH
Posty: 4599
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » czw paź 11, 2007 2:35 pm

Bez jaj. Przegrali z druzyną, która do tej pory w lidze nie wygrała, więc dopatrują sie porażki u sędziego.
Proste to jest.

Perła17
Posty: 508
Rejestracja: śr maja 04, 2005 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Perła17 » pt paź 12, 2007 7:45 am

Ja napisze tylko tyle odnieslismy zwycieztwo tylko dzieki Albinowi i jego.......... :D
Bohaterów Września- Zawsze Wierni