1979 pisze:tommyl pisze:Jest jeszcze jedna opcja spiskowa w którą nie chce wierzyć:
Chodzi o samych piłkarzy - jeśli awansują - ilu z nich załapie się do nowej drużyny Hutnika?? Będą musieli szukać innych klubów wiejskich - a tak to graja w Krakowie.
???
moim zdaniem akurat tutaj sytuacja bedzie wygladac zupełnie na odwrót jak napisałes. Tylko awans ,premie zostawia ten sklad jaki jest a z roku na rok ta druzyna bedzie lepsza ,bardziej zgrana itd. Jesli nie awansuja teraz to pewnie nie awansujemy przez nastepne kilka lat popadajac w marazm 4-ligowy. Sieklinski odejdzie do lepszego klubu (najlepszy trener chyba od czasów 1-ligowych). Ja bym skłaniał sie ku mysli ,ze to jeden z najwazniejszych sezonów kilku ostatnich lat -bo albo awans (druzyna ,trener zostaja -za rok sa o klase lepsi i walcza o 2 lige) ,albo pozostanie w lidze , nie daj Boze spadek (wszystko sie wali , odchodza co lepsi pilkarze ,trener ) i gramy w 4 lidze przez nastepne 5 lat. a to czy beda grac pilkarze w Krakowie czy gdzies na wiosce to mało znaczace. Popatrz na Wronki, Grodzisk, kiedys Pniewy i kilka innych tego typu "aglomeracji"
Szukiełowicz jeszcze był dobry (przynajmniej według mnie)
Pozdro