MIASTA SOCJALISTYCZNE

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

MIASTA SOCJALISTYCZNE

Postautor: OŻÓG 1950 » pt wrz 19, 2008 2:13 pm

Witam :)

Przypomniałem sobie dzisiaj o tym jak to kiedyś odwiedzili nas goście z węgierskiego Dunaujvaros.

No i od razu ten temat... Znacie jeszcze jakieś inne socjalistyczne miasta :?:

(Polskie i zagraniczne).


Ja ze swej strony wklejam artykuł o Tychach:



Całkiem nowe miasto socjalistyczne

4 października 1950 roku Prezydium Rządu PRL podjęło uchwałę o budowie nowego miasta o docelowej liczbie 100 tys. mieszkańców. Zaproponowano nazwę Nowe Tychy. Miesiąc później, 8 listopada, zapadła druga - o nadaniu Tychom ustroju miejskiego od 1 stycznia 1951 roku


Nowe Tychy miały stać się symbolem planu sześcioletniego. Miasto Nowe Tychy rozpoczęło swój żywot od budowy pierwszego osiedla, oznaczonego literą A, na polach dawnego folwarku w pobliżu stacji kolejowej. Następne budowane osiedla oznaczano kolejnymi literami alfabetu. Projektantami generalnymi miasta (poza osiedlem A) zostali Kazimierz i Hanna Wejchertowie.

Jednocześnie z budową miasta, z radością wprowadzających się do nowych mieszkań ludzi - narastał dramat pozbawianych ziemi i domów rdzennych tyszan. Przymusowo wykupywano ich ziemie, z niedostateczną gratyfikacją pieniężną. Dokuczliwe było zaniedbanie starej dzielnicy miasta, obciążonej przecież obsługą nowych dzielnic w zakresie handlu i usług.


W 1954 roku z północnej części powiatu pszczyńskiego utworzono powiat tyski.

W 1957 i 1958 roku, po zawarciu porozumienia między Polską i Związkiem Radzieckim, do Tychów napłynęła fala repatriantów z dawnych Kresów Wschodnich. Kierowani byli do punktu repatriacyjnego w Pszczynie, a następnie do Tychów. Budowa miasta dawała im nadzieję na otrzymanie tu mieszkania. W ten sposób budowane wówczas osiedle C miało specyficzną strukturę pochodzenia jego mieszkańców - mniej więcej połowę z nich stanowiły rodziny repatriantów.

Ulice na ówczesnych osiedlach nie miały jeszcze nazw - adresy brzmiały na przykład tak: "Nowe Tychy, osiedle C 3, blok 181 c" i dalej numer mieszkania.

Odwilż polityczna po październiku 1956 roku umożliwiła podjęcie budowy pierwszego nowego kościoła - na polach Żwakowa powstał kościół św. Jana Chrzciciela. Przy jego budowie, prowadzonej społecznym wysiłkiem, zgodnie pracowali repatrianci i Ślązacy. Poświęcenia kościoła dokonał 21 grudnia 1958 roku biskup Stanisław Adamski.

Budowa miasta postępowała, wkraczając powoli na pola paprocańskich gospodarstw. Na przełomie lat 50. i 60. osiedla rosły szybko, co roku oddawano do użytku dziesiątki mieszkań, a dla dzieci ich lokatorów - nową szkołę. Poza szkołami podstawowymi wybudowano obiekty dla Technikum Budowlanego i dla I LO. Powstały kino Andromeda i Teatr Mały. Ale jeszcze przed powstaniem Andromedy w mieście funkcjonowały trzy kina: Halka przy ulicy Sienkiewicza, Górnik w domu kultury na osiedlu A i Budowlani w miasteczku barakowym.

W drugiej połowie lat 60. w Tychach wyrósł bigbitowy zespół Passaty.

Nowe Tychy były sztandarową budową socjalizmu, toteż do miasta przyjeżdżali z wizytą najważniejsi dygnitarze w państwie. W 1959 roku w Tychach pojawił się Władysław Gomułka, I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR, ze swoją świtą. Wizytował miasto w towarzystwie Edwarda Gierka, wówczas I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Kilkanaście lat później podobną wizytę złożył Edward Gierek jako I sekretarz KC w towarzystwie Zdzisława Grudnia.

Epoka Edwarda Gierka to dla Tychów znamienne decyzje o budowie Fabryki Samochodów Małolitrażowych i rozpoczęcie budowy nowych osiedli na południe od wykopu kolejowego - potrzebne były mieszkania dla rzeszy zwerbowanych z całej Polski pracowników FSM-u.

W 1975 roku zniesiono powiaty, nowe granice administracyjne Tychów rozrosły się niebywale, obejmując okoliczne miejscowości: Wyry, Gostyń, Kobiór, Bieruń, Bojszowy, Lędziny (Urbanowice i Cielmice przyłączono do Tychów kilka lat wcześniej). Miasto liczyło w tym czasie 271 km kw. i prawie 190 tys. mieszkańców. W granicach Tychów znalazły się kopalnia Ziemowit w Lędzinach i budowana kopalnia Piast w Nowym Bieruniu.

W "socjalistycznym" mieście w 1979 roku zdarzył się niezwykły odruch społecznego sprzeciwu. 23 kwietnia 1979 roku lokalne władze partyjne nakazały usunięcie starego, zabytkowego krzyża kamiennego. Stał on w miejscu, gdzie przed rozpoczęciem budowy miasta rozwidlały się dwie drogi prowadzące do Paprocan. Od 1960 roku były tu już osiedle D i ulica Dzierżyńskiego, zaś naprzeciwko krzyża ustawiano pierwszomajową trybunę honorową. Krzyż władzom przeszkadzał. Brak fachowości ekipy zatrudnionej do usunięcia krzyża spowodował jego przewrócenie i uszkodzenie. Momentalnie zebrał się tłum mieszkańców protestujących przeciw tej akcji. Protest spowodował, że jeszcze w nocy ponownie zmontowano kamienny zabytek, a przez kilka dni nieustająco otaczała go rzesza modlących się tyszan.

Wydarzenia sierpnia 1980 roku doprowadziły do utworzenia w mieście struktur NSZZ "Solidarność". Tychy stały się jednym z bastionów nowego ruchu. Tyszanin Leszek Waliszewski, inżynier elektronik z FSM-u, został wybrany na przewodniczącego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność". 13 grudnia 1981 roku internowano dziesiątki tyskich działaczy związku. Mimo to w stanie wojennym działały jego podziemne struktury, kolportowano powielane ulotki i pisemka. Niezależny duch podtrzymywany był przez pracę tyskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Liczni tyszanie zaangażowani byli w pracę społeczną i kulturalną skupiającą się przy parafiach.

Młodzież chodziła na koncerty grupy Dżem, słuchała piosenek Ryszarda Riedla.

Przełom polityczny 1989 roku to początek nowej historii miasta.

Przemiany społeczno-polityczne przyniosły gminom samorządność. W Tychach nowa Rada Miejska, pracująca pod przewodnictwem Ryty Stożyńskiej, uznała prawo do samodzielności dzielnic peryferycznych. Po wielu konsultacjach zapadła decyzja o odłączeniu 2 kwietnia 1991 roku tych dzielnic, które utworzyły samodzielne gminy: Bieruń, Bojszowy, Lędziny, Kobiór, Wyry. Po zmianach granic administracyjnych obszar miasta liczył 82 km kw. i blisko 140 tys. ludności. Zmieniono nazwy wielu ulic. Zniknęły z mapy miasta ulice: Rewolucji Październikowej, Lenina, Engelsa, Dzierżyńskiego, Koniewa, Sawickiej, Fornalskiej, Krasickiego - ich nowe nazwy to aleja Niepodległości, ulice: Andersa, Edukacji, Grota-Roweckiego, Armii Krajowej, Piłsudskiego, kardynała Wyszyńskiego, aleja Jana Pawła II.

Zamiast pochodów pierwszomajowych i wieców pod p omnikiem Walki i Pracy organizowano koncerty plenerowe pod Żyrafą - bo tak tyszanie w języku potocznym nazwali wspomniany pomnik.

Zaczęło zmieniać się oblicze miasta. Przy głównych ulicach powstały nowe banki. Założono liczne kantory wymiany waluty. W miejsce dawnych transparentów z hasłami ideologicznymi pojawiły się reklamy.

Rozbudowano stare szkoły w dzielnicach obrzeżnych. Powstała Wyższa Szkoła Zarządzania i Nauk Społecznych.

Powstała tyska podstrefa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Wybudowano nowe kościoły. Tychy zapomniały o etykiecie "miasta socjalistycznego".

Osiedle A

Kiedy jesienią 1950 roku o planach rozbudowy Tychów do wielkości stutysięcznego miasta poinformowało radio, tyszanie przyjęli to z zaciekawieniem. Część z nich odczuwała satysfakcję z przyszłego rozwoju miejscowości, inni byli pełni niepokoju i obaw. Większość wyobrażała sobie, że pod budowę miasta przeznaczone zostaną upaństwowione pola dawnego folwarku, rozciągające się w pobliżu stacji kolejowej. Rychło okazało się, że na pofolwarcznych polach zmieściło się tylko pierwsze osiedle, oznaczone literą A.

Projekt architektoniczny osiedla, którego autorem był profesor Tadeusz Todorowski z Politechniki Śląskiej, gotowy był już w marcu 1951 roku. Tego samego roku rozpoczęto budowę. To ciekawe osiedle. Zwracają uwagę jego regularny plan, dwie osie kompozycyjne, plac centralny na ich skrzyżowaniu (plac św. Anny, dawniej Pstrowskiego). Południową pierzeję tego forum zajmuje gmach domu kultury. Tu działało kiedyś kino Górnik, tu pierwsze próby z zespołem Dżem odbywał Rysiek Riedel. Z bocznych ulic wychodzi się na plac pod arkadami, a główny wjazd od strony ulicy Andersa (niegdyś Lenina) zdobi pomnik robotnicy z kielnią murarską w jednej ręce i modelem budynku w drugiej - socrealistyczna ikona kobiety, sławiąca jej nową rolę społeczną. Z kolei ściany dawnego domu kultury wspierają posągi przodowników pracy: górnika i hutnika. Trochę wstydliwie ulokowano je przy tylnej elewacji.

Rzeźbiarskich dekoracji jest na osiedlu A więcej. W niszy przed frontem przychodni lekarskiej usadowiono kamienną matkę z dzieckiem. Fasadę domu kultury przy placu centralnym zdobią duże płaskorzeźby, a nad wejściami do klatek schodowych widnieją różne zwierzęta: żyrafa, jaszczurka, pies, pelikan, łabędź, paw, ryby itd. Dzięki tym zwierzakom dzieci łatwiej kiedyś trafiały do swojego domu. Osiedle A, które dziś traktować trzeba jako zespół zabytkowy, ma swój niezaprzeczalny urok: arkady, schodki, rzeźby, attyki na budynkach przy centralnym placu. Cały zespół pilnie potrzebuje jednak renowacji. Po "liftingu" może stać się turystyczną atrakcją.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

za: [usuwamy]


======================================================

EDIT:

Jako przykłady socjalistycznych miast znalazłem jeszcze:

- Komsomolsk


- Eisenhuettenstadt

Eisenhüttenstadt (pol Hutnicze Miasto) jest miastem we wschodnich Niemczech nad Odrą, w kraju związkowym Brandenburgia (powiat Oder-Spree).

Miasto powstało w 1961 z połączenia trzech miejscowości: Fürstenberg/Oder, Schönfließ oraz założonego w 1950 Stalinstadt (osiedla robotniczego wybudowanego - tak jak polska Nowa Huta - dla pracowników nowowybudowanej tu huty żelaza). Nazwa miasta oznacza w języku niemieckim "Miasto Huty Żelaza".

herb:
Obrazek

Ratusz:
Obrazek

JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pt wrz 19, 2008 3:05 pm

Ale ten ratusz się kojarzy:)

Troublemaker
Posty: 2725
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pt wrz 19, 2008 6:03 pm

JOK_NH pisze:Ale ten ratusz się kojarzy:)


Tylko czemu tędy "4" nie jeżdzi... :)
Quam dulce et decorum est pro patria mori

JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pt wrz 19, 2008 7:54 pm

Niedługo pojedzie Towarzyszu :wink:

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » śr wrz 24, 2008 3:22 am

Hawierzów (cz. Havířov)
- miasto w Republice Czeskiej w Kraju Morawsko-Śląskim na Śląsku Cieszyńskim (Zaolzie), ok. 10 km od granicy polsko-czeskiej; Republika Czeska, Kraj Moravsko-Slezsky, powiat Karwina, 87 860 mieszkańców 32 km² powierzchni.


Herb:
Obrazek

Flaga:
Obrazek

Obrazek



Obrazek

RC HAVÍŘOV
Obrazek

Obrazek

JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » śr wrz 24, 2008 11:22 am

Wszędzie ta sama szerokość ulic, dużo parków, etc. Była w tym pozytywna myśl budownicza.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » czw wrz 09, 2010 2:15 am

Magnitogorsk (ros. Магнитогорск)
– miasto przemysłowe w południowej Rosji, w obwodzie czelabińskim, na Uralu. Położone w Europie i Azji. Niedaleko od granicy rosyjsko-kazachskiej.

Herb:
Obrazek

Flaga:
Obrazek



Obrazek


Magnitogorsk jest pierwowzorem socrealistycznych miast.*

* TMHiZK "Narodziny Nowej Huty - materiały z sesji naukowej odbytej 25 kwietnia 1998 roku"

===============================================
Oroszlány
- miasto w północnych Węgrzech, w komitacie Komárom-Esztergom, na zachód od Budapesztu, u podnóża gór Vértes. Liczy 19,0 tys. mieszkańców (2009).

Obrazek

Obrazek

===============================================
Komló (chor. Komlov)
- miasto w południowych Węgrzech, w komitacie Baranya, ośrodek administracyjny powiatu Komló. Miejscowość leży w górach Mecsek i liczy około 26,9 tys. mieszkańców.

Obrazek

===============================================
Várpalota
- miasto w zachodnich Węgrzech, w komitacie Veszprém, u wschodzniego podnóża Lasu Bakońskiego. Liczy 20 688 mieszkańców (2009), powierzchnia wynosi 77,26 km² a gęstość zaludnienia 267,8 os./1 km².

Várpalota była ważnym ośrodkiem przemysłowym (przemysł wydobywczy (kopalnie węgla brunatnego), metalurgiczny (huta aluminium), maszynowy i chemiczny, rafineria ropy naftowej, elektrownia cieplna). Centralny punkt miasta stanowi Főtér - Rynek Główny, przy którym mieści się główny kościół osady, centrum handlowe oraz zbudowana z kamienia średniowieczna forteca (w XIV w. zamek obronny, ważny punkt strategiczny w czasie wojen z Turkami), przerobiona współcześnie na unikatowe w skali Europy Muzeum Przemysłu Chemicznego.

===============================================
Ajka
- to miasto w zachodnich Węgrzech, w komitacie Veszprém, na zachodnich stokach Lasu Bakońskiego. Znajduje się w dolinie stumienia Torna. Liczy ok. 31 tysięcy mieszkańców.

Obrazek

===============================================
Kazincbarcika
- miasto w północno-wschodnich Węgrzech, w komitacie Borsod-Abaúj-Zemplén, na północny wschód od Miszkolca. 31 575 mieszkańców (2001).

Obrazek

===============================================
Dimitrowgrad
– miasto w południowej Bułgarii, w obwodzie Chaskowo, nad Maricą. Ponad 43 tys. mieszkańców.



Oroszlány, Komló, Várpalota, Ajka, Kazincbarcika, Dimitrowgrad - wziąłem z: "Nowa Huta - architektura i twórcy miasta idealnego. Niezrealizowane projekty" Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.
Ostatnio zmieniony czw wrz 09, 2010 2:52 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 3 razy.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » czw wrz 09, 2010 2:26 am

Mówcie co chcecie ale socrealizm jest cudowny

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » czw wrz 09, 2010 2:29 am

No na pewno w tych miastach poczulibyśmy się jak u siebie :)
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Awatar użytkownika
PŻYQ
Posty: 205
Rejestracja: pn sie 23, 2004 9:52 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: PŻYQ » czw wrz 09, 2010 8:52 am

kurde, gdyby nie to rzeczka w Magnitogorsku to szukałbym swojego bloku :D priekrasnyje!!!
aleja Róz - Hutnik i juz !!!!

MarchewaNH
Posty: 435
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 8:51 pm
Lokalizacja: Nowa Huta CA

Postautor: MarchewaNH » czw wrz 09, 2010 11:01 pm

Świetnie że powstał taki temat! Przy okazji zapytam bo nie wiem czy to plotka czy fakt. Podobno gdzieś na terenie byłego ZSRR istnieje miasto bliźniaczo podobne do Nowej Huty(budynki, układ ulic ich symetryczność,) Słyszał ktoś o tym?
"Od północnego wschodu miasto narasta i wrasta w ciało starego miasta"
http://www.marchewa-plastyka.blog.onet.pl
http://new.fundacjanh.pl/enha-trip/

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob wrz 11, 2010 2:04 am

MarchewaNH pisze:Podobno gdzieś na terenie byłego ZSRR istnieje miasto bliźniaczo podobne do Nowej Huty(budynki, układ ulic ich symetryczność,) Słyszał ktoś o tym?


Może chodzi Ci o Magnitogorsk?
Przy chwili czasu zeskanuję i wrzucę mapkę tamtejszego "Placu Centralnego".
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » sob wrz 11, 2010 10:12 am

Prypeć / Czarnobyl

Prypeć (ukr. Прип'ять, ros. Припять) - opuszczone miasto w obwodzie kijowskim, w północnej Ukrainie przy granicy z Białorusią zwane również Miastem Widmo.
Miasto zostało założone 4 lutego 1970 r. jako osiedle dla pracowników elektrowni jądrowej Czernobylskaja (tzw. ЧАЕС). Położone było około 4 km od tej elektrowni
Obecnie miasto Prypeć jest nieomalże skansenem ostatnich lat epoki radzieckiej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/b]
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » sob wrz 11, 2010 2:09 pm

Do Czarnobyla organizwane są wycieczki, poziom skażenia nie jest aż tak duży by nie dało się tam wejść na parę godziny.

http://bispol.com/czarnobyl-tour/

Awatar użytkownika
xyz84
Posty: 67
Rejestracja: pt sie 20, 2010 12:02 am
Lokalizacja: Warszawa-Łagiewniki

Postautor: xyz84 » sob wrz 11, 2010 2:16 pm

Jeśli ktoś by miał ochotę na taką wycieczkę to polecam dojazd na własną rękę i wzięcie miejscowego za przewodnika za 10 dolarów. Koszty są trzy razy mniejsze a można znacznie więcej zobaczyć niż ze zorganizowaną wycieczką. Jeśli jednak ktoś nie może pojechać na Ukrainę to również w Polsce istnieje " opuszczone miasto " Grodek w gminie Borne - Sulinowo naprawdę warte zobaczenia na żywo.