Glinik-Hutnik, na piłce w Polsce znają się wszyscy...

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

HQSa
Posty: 391
Rejestracja: śr wrz 01, 2004 10:56 pm

Glinik-Hutnik, na piłce w Polsce znają się wszyscy...

Postautor: HQSa » sob paź 04, 2008 11:25 pm

Bez ciśnienia, bez obrażania kogokolwiek, skupiając się na piłce.

To chyba miejsce na opinie o meczu:
- przeważamy, szybkie, liczne podania (o ile były dokładne) pozwalały nam grać w piłkę wyłącznie na połowie rywala;
- dwa błędy w obronie (I gol to nieporozumienie między obrońcami a bramkarzami, II gol to zbyt krótkie wybicie Brzeziana) w obronie kończą się dwiema bramkami;
- umiejętności techniczne + zaangażowanie pozwalają nam wygrywać większość pojedynków 1 na 1;
- próbując odrobić stratę bramkową jesteśmy zmuszeni do ataku pozycyjnego, a rywal gra najprostszą wersję "kick and run" z 1 napastnikiem z przodu;
- w tym meczu ryzyko/konieczność atakowania skończyła się wynikiem 1:3, ale przy większej dozie szczęścia z naszej strony mogło być 2:2;
- wciaż próbujemy wymieniać podania aż do 10 metra przed bramką rywala, co w sytuacji, gdy w szesnastce gospodarzy stało 10 obrońców, nie jest rzeczą łatwą;
- największa zaleta Krzysztofa Świątka - drybling i gra z piłką przy nodze w sytuacji braku wsparcia "rasowego"(przede wszystkim skutecznego) napastnika obraca się w niwecz ;-) ;
- nieprzewidywalność piłki nożnej - Brzezian popełnia błąd przy jednej bramce i w drugiej połowie broni w przynajmniej dwóch 100% sytuacjach;

Zachęcam do wymiany opinii. Monopolu na prawdę nie ma nikt, a na piłce...
"To z racji Cracovii i Wisły, na poziom tych drużyn nie ma chyba rady, wieszcz nawet stojąc na rynku, mruczy: Dziady, Dziady." L.J. Kern TYLKO Hutnik

Pawełek__NH
Posty: 716
Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta

Postautor: Pawełek__NH » sob paź 04, 2008 11:34 pm

Tu się z Tobą zgodzę brak "rasowego" napastnika. W tym cały ból. Stan boiska i deszczowa aura też dużo zdziałały piłka odskakiwała od nogi a czasem zatrzymywała się w wodzie.
My Hutnika fani po świecie rozsypani za Hutnik za HKS pójdziemy aż po życia kres.

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » sob paź 04, 2008 11:47 pm

Brzezian gral na stadionie klubu którego jest wychowankiem. Przypuszcam że chciał się pokazać z jak najlepszej strony a to czasem parazliżuje. W drugiej połowie kilkoma interwencjami udowodnił jednak że ma potencjał.

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Re: Glinik-Hutnik, na piłce w Polsce znają się wszyscy...

Postautor: lucero » ndz paź 05, 2008 1:19 am

To chyba miejsce na opinie o meczu:

Nie da sie ukryc, ze zagralismy slabszy mecz, ale przy tej murawie bylo pewne, iz kto bedzie mial wiecej szczescie ten wygra. My zrobilismy dwa bledy i Glinik je wykrozystal, pomimo tego moglismy spotkanie zremisowac gdyby chociazby Kiwacki tafil wreszcie w pilke z 5 metrow

Zaangazowanie dalej 101%.

Po slabszym meczu w Niepolomicach, ostatnie 10 minut Obierak profesor w tylach :) moze by tak sprobowac ustawienia w obronie na dwoch srodkowych- Pasionka i Obieraka, bo ten drugi gra tam 2 razy lepiej niz na flance.

Szkoda Suchana, mysle ze byloby o wiele latwiej gdyby jednak nie dostal tych 4 meczy w plecy

Z folkloru na meczu dwoch zajebistych gosci na glownej trybunie zachecajacych do dopingu caly stadion :)

Awatar użytkownika
hutas
Posty: 107
Rejestracja: pn lip 30, 2007 10:13 pm
Lokalizacja: Stoki

Postautor: hutas » ndz paź 05, 2008 10:13 am

Analizując tabelę nie da się ukryć lekkiego niepokoju. Mamy do rozegrania 6 meczów, przy czym - na obecną chwilę – aż 4 drużyny naszych rywali są w górnej części tabeli. Wynikałoby z tego, że spokojniejszą część rundy, która dała nam fotel lidera, mamy już za sobą. Zatem dopiero teraz zaczyna się prawdziwa gra. Ale jeszcze nie ma tego ciśnienia, które będzie na wiosnę, kiedy w czubie będzie presja awansu.

Miejmy nadzieję, że teraz jeszcze ugramy jakieś ważne punkty (wszak udało się w pustyni i w Puszczy), a w przerwie zimowej uda się podrasować jeszcze skład, by spokojniej walczyć o awans.
"Brawo, Chłopcy Hutnicy!"

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » ndz paź 05, 2008 11:23 am

Nie byłem w Gorlicach więc o przebiegu meczu niewiele mogę powiedzieć. Zastanawia mnie jednak coś zupełnie innego. Brak rasowego napastnika przy pauzie Suchana faktycznie jest widoczny, ale dlaczego będąc na SS na trybunach koło mnie widzę Jagłę, a na boisko wprowadzany jest Kiwacki. Nie chcę stosować nagonki na tego piłkarza, ale uważam, że w podobnej sytuacji zarówno ja jak i wielu kibiców wolałoby ujrzeć JAKIEGOKOLWIEK WYCHOWANKA niż bezproduktywnego zawodnika, który jeszcze nigdy nie odwrócił losów meczu w I drużynie...
Czasami nie warto odsuwać młodych, bo są młodzi. Jak pokazały przykłady klubów ekstraklasy (np. Ariel Borysiuk w Legii) można wprowadzić odważnie do drużyny młodego zawodnika. A młodzież mamy zdolną, a i tak naprawdę IV liga to chyba nie za wysokie progi dla wybieganych chłopaków rodem z NH. Do tej pory (patrz koniec tamtego sezonu) nasi wychowankowie byli każdorazowo zsyłani na banicję (przykładów wiele więc wymieniał nie będę). Teraz w tej kwestii w końcu zmieniło się BARDZO DUŻO. I za to wielki plus!!! Ale do powiedzenia ostatniego słowa brakuje mi jeszcze młodziana w ataku (nie musi to być Jagła - bo na pewno jest w czym wybrać). A z całym szacunkiem dla Kiwackiego, uważam, że mentalnie niestety do tej drużyny nie pasuje...

Pozdrawiam
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » ndz paź 05, 2008 12:51 pm

Szkoda że nikt o tym nie powiedział na spotkaniu. Coś była mowa o napastnikach i trener mówił ze 'ma wiele opcji' kiedy ktoś tam wspomniał o słabym Kiwackim.
Ostatnio zmieniony ndz paź 05, 2008 1:59 pm przez KonradHKS, łącznie zmieniany 1 raz.

Fan Hutnika
Posty: 1529
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Postautor: Fan Hutnika » ndz paź 05, 2008 1:47 pm

mam nadzieje i nie mysle o innej opcji ze przyczyna porazki byla murawa
zreszta przekonamy sie za tydzien ,rezerwy korony latwe do ogrania nie sa
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » ndz paź 05, 2008 2:13 pm

Ja radze zerknac teraz na tebele. gralismy z 6 ostanimi druzynami (5 zwycięstw i remis) i gralismy z 3 drużynami z górnej częsci tabeli (zwycięstwo i 2 porażki). Teraz sie okaże czy bedziemy traicić punkty ze średniakami których mamy do końca rundy.

tommyl
Posty: 659
Rejestracja: sob kwie 02, 2005 5:19 pm
Lokalizacja: z Suchych Stawów

Postautor: tommyl » ndz paź 05, 2008 8:02 pm

"Chwilę później fatalnie zachował się bramkarz Hutnika Brzeziański (wychowanek Glinika), który wyszedł za daleko w pole. Sytuację wykorzystał Stępkowicz i ponad 30-metrowym lobem zdobył drugą bramkę dla gorliczan!"


Wiedziałem że to jego granie w polu się tak skończy!!
Obrazek Obrazek

KTO KOCHA TEN WIERZY - TYLKO Hutnik!!!

Pawełek__NH
Posty: 716
Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta

Postautor: Pawełek__NH » ndz paź 05, 2008 8:43 pm

tommyl pisze:"Chwilę później fatalnie zachował się bramkarz Hutnika Brzeziański (wychowanek Glinika), który wyszedł za daleko w pole. Sytuację wykorzystał Stępkowicz i ponad 30-metrowym lobem zdobył drugą bramkę dla gorliczan!"


Wiedziałem że to jego granie w polu się tak skończy!!




Nawet najlepszym bramkarzom na świecie się to zdarza.
Pamiętam jak Molina w meczu z Widzewem puścił tak bramkę.
My Hutnika fani po świecie rozsypani za Hutnik za HKS pójdziemy aż po życia kres.

Gryzu
Posty: 320
Rejestracja: pt lip 21, 2006 12:28 am
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Gryzu » ndz paź 05, 2008 8:59 pm

I tak pan "łososiowy" jest jednym z najlepszych graczy Hutnika
GLOBE TROTTERS 2002
Obrazek

pablo
Posty: 1555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 8:27 am
Lokalizacja: Galaktyka Kurvix

Postautor: pablo » ndz paź 05, 2008 10:18 pm

A z całym szacunkiem dla Kiwackiego, uważam, że mentalnie niestety do tej drużyny nie pasuje...

Kiwacki to powinien zgłosić się do programu "Mam talent" na TVN
Ma talent w marnowaniu dobrych sytuacji.

Perła17
Posty: 508
Rejestracja: śr maja 04, 2005 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Perła17 » ndz paź 05, 2008 10:34 pm

KonradHKS pisze:Ja radze zerknac teraz na tebele. gralismy z 6 ostanimi druzynami (5 zwycięstw i remis) i gralismy z 3 drużynami z górnej częsci tabeli (zwycięstwo i 2 porażki). Teraz sie okaże czy bedziemy traicić punkty ze średniakami których mamy do końca rundy.


Jak to sie mowi awansu nie zdobywa sie wygrywajac z bezposrednimi przeciwnikami. Ja jstem narazie spokojny zobaczymy co sie bedzie dzialo w rundzie wiosennej gdzie juz wszystkie mecze beda z cisnieniem na maxa.
Bohaterów Września- Zawsze Wierni

ONLYHKS
Posty: 274
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:01 am

Postautor: ONLYHKS » ndz paź 05, 2008 10:36 pm

a ja juz podchodze na luzie do tego
walka jest zaangazowanie jest w tym sezonie ,ale sa tez mocniejsi finansowo a wcale nie lepsi