Podsumowanie czysto piłkarskie zakończonego sezonu.
Podsumowanie czysto piłkarskie zakończonego sezonu.
Witam.
Wymyśliłem sobie, że spróbuję podsumować dokonania piłkarzy w tym, jakże smutnym - 4 ligowym według starej hierarchii - sezonie.
A więc po kolei...
W całym sezonie było 30 kolejek, a miejsce Hutnika w tabeli, ulegało co jakiś czas zmianie:
EDIT: Poprawiony wykres (w rundzie wiosennej kolejki nie były rozgrywane po kolei - poprawiony wykres zachowuje kolejność rzeczywistą - według dat)
W ostateczności Hutnik zajął 3 miejsce w tabeli.
Zdobywając 55 punktów.
Bilans bramkowy: 60 - 23
Przy czym:
- 2 zdobyte gole, to trafienia samobójcze rywali
- Hutnik stracił jednego samobójczego gola (z LKS Nieciecza)
Hutnik więcej bramek strzelał w drugiej połowie:
Ale więcej tracił w pierwszej połowie:
AŻ 53,85% STRZELONYCH W PIERWSZEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE W OSTATNICH 15 MINUTACH
W DRUGIEJ POŁOWIE Hutnik NAJWIĘCEJ GOLI STRZELAŁ W CZASIE OD 60 DO 69 MINUTY ORAZ W OSTATNICH 10 MINUTACH
W OBU TYCH PRZYPADKACH BYŁO TO PO 34,38% WSZYSTKICH STRZELONYCH GOLI W DRUGIEJ POŁOWIE
AŻ 58,33 % STRACONYCH W PIERWSZEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE POMIĘDZY 20, A 39 MINUTĄ
AŻ 54,55 % STRACONYCH W DRUGIEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE W OSTATNICH 20 MINUTACH
Co do samej formy piłkarzy, najlepiej obrazuje to wykres przedstawiający ich zwycięstwa, remisy i porażki, a nie sama tabela (gdyż na nią wpływa także forma pozostałych zespołów)
W rundzie jesiennej Hutnik miał:
- zwycięstw 9
- remisów 3
- porażek 3
Jak widać na wykresie kolejka 9, 10 i 11 to drobny dołek naszych kopaczy.
W rundzie wiosennej Hutnik miał:
- zwycięstw 7
- remisów 4
- porażek 4
EDIT: Poprawiony wykres (w rundzie wiosennej kolejki nie były rozgrywane po kolei - poprawiony wykres zachowuje kolejność rzeczywistą - według dat)
Jak widać kolejki 18, 25 i 26 (bo taka była ich kolejność) to dołek kopaczy - zaznaczone na niebiesko.
Przy czym należy też wspomnieć, że po żenującym remisie u siebie z Garbarnią (zaznaczone na zielono i wskazane strzałką) i po interwencji kibiców, kopacze odnieśli 3 z rzędu zwycięstwa (zaznaczone na wykresie).
Ogólnie można stwierdzić, iż lepsze wyniki miała drużyna grająca jesienią.
Na fatalny wynik końcowy w tabeli składa się też bilans pojedynków Hutnika z czołowymi przeciwnikami.
Oto mała tabela:
Warto wspomnieć, iż w 13 kolejce Korona II wygrała z LKS Niecieczą 1 - 0 , ale ponieważ w drużynie gospodarzy grali nieuprawnieni zawodnicy - Gawęcki i Nowak - przyznano walkower dla Niecieczy (Korona II - LKS Nieciecza: 0 - 3)
I to chyba na tyle
Pozdrawiam
Wymyśliłem sobie, że spróbuję podsumować dokonania piłkarzy w tym, jakże smutnym - 4 ligowym według starej hierarchii - sezonie.
A więc po kolei...
W całym sezonie było 30 kolejek, a miejsce Hutnika w tabeli, ulegało co jakiś czas zmianie:
EDIT: Poprawiony wykres (w rundzie wiosennej kolejki nie były rozgrywane po kolei - poprawiony wykres zachowuje kolejność rzeczywistą - według dat)
W ostateczności Hutnik zajął 3 miejsce w tabeli.
Zdobywając 55 punktów.
Bilans bramkowy: 60 - 23
Przy czym:
- 2 zdobyte gole, to trafienia samobójcze rywali
- Hutnik stracił jednego samobójczego gola (z LKS Nieciecza)
Hutnik więcej bramek strzelał w drugiej połowie:
Ale więcej tracił w pierwszej połowie:
AŻ 53,85% STRZELONYCH W PIERWSZEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE W OSTATNICH 15 MINUTACH
W DRUGIEJ POŁOWIE Hutnik NAJWIĘCEJ GOLI STRZELAŁ W CZASIE OD 60 DO 69 MINUTY ORAZ W OSTATNICH 10 MINUTACH
W OBU TYCH PRZYPADKACH BYŁO TO PO 34,38% WSZYSTKICH STRZELONYCH GOLI W DRUGIEJ POŁOWIE
AŻ 58,33 % STRACONYCH W PIERWSZEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE POMIĘDZY 20, A 39 MINUTĄ
AŻ 54,55 % STRACONYCH W DRUGIEJ POŁOWIE GOLI MIAŁO MIEJSCE W OSTATNICH 20 MINUTACH
Co do samej formy piłkarzy, najlepiej obrazuje to wykres przedstawiający ich zwycięstwa, remisy i porażki, a nie sama tabela (gdyż na nią wpływa także forma pozostałych zespołów)
W rundzie jesiennej Hutnik miał:
- zwycięstw 9
- remisów 3
- porażek 3
Jak widać na wykresie kolejka 9, 10 i 11 to drobny dołek naszych kopaczy.
W rundzie wiosennej Hutnik miał:
- zwycięstw 7
- remisów 4
- porażek 4
EDIT: Poprawiony wykres (w rundzie wiosennej kolejki nie były rozgrywane po kolei - poprawiony wykres zachowuje kolejność rzeczywistą - według dat)
Jak widać kolejki 18, 25 i 26 (bo taka była ich kolejność) to dołek kopaczy - zaznaczone na niebiesko.
Przy czym należy też wspomnieć, że po żenującym remisie u siebie z Garbarnią (zaznaczone na zielono i wskazane strzałką) i po interwencji kibiców, kopacze odnieśli 3 z rzędu zwycięstwa (zaznaczone na wykresie).
Ogólnie można stwierdzić, iż lepsze wyniki miała drużyna grająca jesienią.
Na fatalny wynik końcowy w tabeli składa się też bilans pojedynków Hutnika z czołowymi przeciwnikami.
Oto mała tabela:
Warto wspomnieć, iż w 13 kolejce Korona II wygrała z LKS Niecieczą 1 - 0 , ale ponieważ w drużynie gospodarzy grali nieuprawnieni zawodnicy - Gawęcki i Nowak - przyznano walkower dla Niecieczy (Korona II - LKS Nieciecza: 0 - 3)
I to chyba na tyle
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 2:54 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 3 razy.
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Dodam jeszcze, bo zapomniałem:
RUNDA JESIENNA:
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO U SIEBIE:
Hutnik - Naprzód Jędrzejów
6 - 0
(4 kolejka)
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO NA WYJEŹDZIE:
Pogoń Staszów - Hutnik
2 - 4
(5 kolejka)
Czarni Połaniec - Hutnik
0 - 2
(13 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - LKS Nieciecza
0 - 1
(6 kolejka)
Hutnik - Korona II Kielce
0 - 1
(10 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA NA WYJEŹDZIE:
Glinik - Hutnik
3 - 1
(9 kolejka)
RUNDA WIOSENNA:
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO U SIEBIE:
Hutnik - Pogoń Staszów
8 - 1
(20 kolejka)
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO NA WYJEŹDZIE:
Granat Skarżysko-Kamienna - Hutnik
0 - 3
(16 kolejka)
Wierna Małogoszcz - Hutnik
0 - 3
(27 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - Dalin Myślenice
0 - 1
(30 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA NA WYJEŹDZIE:
LKS Nieciecza - Hutnik
2 - 0
(21 kolejka)
RUNDA JESIENNA:
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO U SIEBIE:
Hutnik - Naprzód Jędrzejów
6 - 0
(4 kolejka)
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO NA WYJEŹDZIE:
Pogoń Staszów - Hutnik
2 - 4
(5 kolejka)
Czarni Połaniec - Hutnik
0 - 2
(13 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - LKS Nieciecza
0 - 1
(6 kolejka)
Hutnik - Korona II Kielce
0 - 1
(10 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA NA WYJEŹDZIE:
Glinik - Hutnik
3 - 1
(9 kolejka)
RUNDA WIOSENNA:
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO U SIEBIE:
Hutnik - Pogoń Staszów
8 - 1
(20 kolejka)
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO NA WYJEŹDZIE:
Granat Skarżysko-Kamienna - Hutnik
0 - 3
(16 kolejka)
Wierna Małogoszcz - Hutnik
0 - 3
(27 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - Dalin Myślenice
0 - 1
(30 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA NA WYJEŹDZIE:
LKS Nieciecza - Hutnik
2 - 0
(21 kolejka)
OŻÓG 1950 pisze:
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - LKS Nieciecza
0 - 1
(6 kolejka)
Hutnik - Korona II Kielce
0 - 1
(10 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA U SIEBIE:
Hutnik - Dalin Myślenice
0 - 1
(30 kolejka)
NAJWYŻSZA PORAŻKA NA WYJEŹDZIE:
LKS Nieciecza - Hutnik
2 - 0
(21 kolejka)
Warto też przeanalizować te porażki - każda z nich jest do zera.
3 na 4 to wynik 0-1 na niekorzyść Hutnika.
Co to może znaczyć? Ano bicie głową w mur.
Wniosek: silniejszy przeciwnik i już nasz napad ma problemy.
dUfio pisze:Ożóg zrób jeszcze analize zaleznosci wyników od odległosci w km rywala. ku przestrodze przed nowym sezonem gdzie stosunek druzyn z Małopolski do świętokrzyskich bedzie wynosił 11:7
Hutnik w tym sezonie zaliczył 15 meczów wyjazdowych.
I trzeba przyznać, iż zdecydowanie lepiej naszej ekipie szło z drużynami świętokrzyskimi.
Z tymi drużynami zdobyliśmy 15 punktów, co na 9 meczów daje średnią 1,67 punktu na mecz.
Z drużynami z Małopolski zanotowaliśmy gorszy bilans.
Zdobytych punktów: 8
Średnia ilość punktów na jeden mecz: 1,33
Analizując mecze wyjazdowe pod kątem odległości w kilometrach (stosując przedziały co 50 km) najlepszy bilans zanotowano paradoksalnie w meczach powyżej 150 km, jednak nie brałbym tego wyniku pod uwagę z racji tego, iż:
- jest to statystycznie zbyt mała próba, aby uznać ją za wiarygodną (tylko 2 mecze!)
- te dwa mecze odbyły się z najsłabszymi rywalami (Granatem i Neptunem - miejsce 15 i 16)
Oto wyniki przeprowadzonych badań meczów wyjazdowych pod kątem odległości:
PUNKTÓW: 5
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 1,67
PUNKTÓW: 7
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 1,75
PUNKTÓW: 7
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 1,17
PUNKTÓW: 4
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2
Analizując wyniki powyższych badań, można stwierdzić, iż naszym kopaczom najlepiej szło, gdy wyjazd był w odległości od 51 do 100 km.
Natomiast od 101 do 150 km średnia liczba punktów na jeden mecz wyniosła zaledwie 1,17.
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2009 1:20 pm przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.
chodziło mi bardziej nie o to gdzie byl mecz tylko skad byla druzyna (czyli w sumie zrobiles polowe tego czego co ozzekiwalem )
chodzi o naukowe udowodnienie tezy i punktu zdobywalismy glownie na burakach ze swietokrzyskiego (u siebie i na wyjazdach) i jednym buraku z Małopolski z reszta Malopolski szlo baaardzo slabo, co nie wrozy dobrze na przyszlosc (zobaczycie, za 5 lat bedzie w tej lidze 16 druzyn z Małopolski i 2 ze Swietokrzyskiego, zakladajac ze pozostanie 18 zespolow)
chodzi o naukowe udowodnienie tezy i punktu zdobywalismy glownie na burakach ze swietokrzyskiego (u siebie i na wyjazdach) i jednym buraku z Małopolski z reszta Malopolski szlo baaardzo slabo, co nie wrozy dobrze na przyszlosc (zobaczycie, za 5 lat bedzie w tej lidze 16 druzyn z Małopolski i 2 ze Swietokrzyskiego, zakladajac ze pozostanie 18 zespolow)
Na prośbę Dufia kontynuuję wątek...
Meczów u siebie było 15
U siebie bezsprzecznie lepiej radziliśmy sobie z drużynami z Województwa Świętokrzyskiego.
Przegraliśmy tylko z jedną świętokrzyską ekipą - Koroną II Kielce.
U siebie z drużynami świętokrzyskimi zdobyliśmy 24 punkty, co na 9 meczów daje średnią 2,67 punktu na mecz.
Z drużynami z Małopolski zanotowaliśmy gorszy bilans.
Zdobytych punktów: 8
Średnia ilość punktów na jeden mecz: 1,33
(IDENTYCZNIE JAK NA WYJAZDACH, A PRZECIEŻ U SIEBIE POWINNO BYĆ LEPIEJ)
Biorąc pod uwagę odległość, w kilometrach (stosując przedziały co 50 km), stadionu danego przeciwnika od Suchych Stawów, możemy zbadać w jakim stopniu Hutnik wykorzystywał zmęczenie podróżą drużyny przeciwnej.
Zgodnie z logiką, im bardziej drużyna przeciwna była zmęczona podróżą (więcej przejechanych km), tym Hutnik zdobywał więcej punktów.
PUNKTÓW: 2
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 0,67
PUNKTÓW: 9
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,25
PUNKTÓW: 15
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,5
PUNKTÓW: 6
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 3
Przy czym warto tutaj zaznaczyć, iż są to dwa zwycięstwa z najsłabszymi zespołami (Granatem i Neptunem - 15 i 16 miejsce).
Od razu po analizie pojedynków z tymi zespołami nasuwa się pytanie - czy nie można było wygrać wyjazdowego meczu z Neptunem?
Analizując wyniki badań, warto też odnotować mega fatalny bilans z najbliższymi przeciwnikami (ani jednego zwycięstwa!).
Meczów u siebie było 15
U siebie bezsprzecznie lepiej radziliśmy sobie z drużynami z Województwa Świętokrzyskiego.
Przegraliśmy tylko z jedną świętokrzyską ekipą - Koroną II Kielce.
U siebie z drużynami świętokrzyskimi zdobyliśmy 24 punkty, co na 9 meczów daje średnią 2,67 punktu na mecz.
Z drużynami z Małopolski zanotowaliśmy gorszy bilans.
Zdobytych punktów: 8
Średnia ilość punktów na jeden mecz: 1,33
(IDENTYCZNIE JAK NA WYJAZDACH, A PRZECIEŻ U SIEBIE POWINNO BYĆ LEPIEJ)
Biorąc pod uwagę odległość, w kilometrach (stosując przedziały co 50 km), stadionu danego przeciwnika od Suchych Stawów, możemy zbadać w jakim stopniu Hutnik wykorzystywał zmęczenie podróżą drużyny przeciwnej.
Zgodnie z logiką, im bardziej drużyna przeciwna była zmęczona podróżą (więcej przejechanych km), tym Hutnik zdobywał więcej punktów.
PUNKTÓW: 2
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 0,67
PUNKTÓW: 9
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,25
PUNKTÓW: 15
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,5
PUNKTÓW: 6
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 3
Przy czym warto tutaj zaznaczyć, iż są to dwa zwycięstwa z najsłabszymi zespołami (Granatem i Neptunem - 15 i 16 miejsce).
Od razu po analizie pojedynków z tymi zespołami nasuwa się pytanie - czy nie można było wygrać wyjazdowego meczu z Neptunem?
Analizując wyniki badań, warto też odnotować mega fatalny bilans z najbliższymi przeciwnikami (ani jednego zwycięstwa!).
PODSUMOWUJĄC DYWAGACJE NA TEMAT DRUŻYN Z POSZCZEGÓLNYCH WOJEWÓDZTW ORAZ NA TEMAT ODLEGŁOŚCI W KM:
ZWYCIĘSTW: 12
REMISÓW: 3
PORAŻEK: 3
PUNKTÓW: 39
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,17
ZWYCIĘSTW: 4
REMISÓW: 4
PORAŻEK: 4
PUNKTÓW: 16
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 1,33
PRZY CZYM ZWRACAŁBYM UWAGĘ TYLKO NA POGRUBIONĄ CZĘŚĆ WYKRESU (SKOK DO GÓRY WYNIKA ZE SŁABOŚCI PRZECIWNIKA, A NIE Z TENDENCJI).
PS: I teraz, znając przeciwników, możemy w oparciu o dane historyczne, zrobić prognozę na najbliższy sezon (dwoma metodami, albo patrząc na województwa, albo patrząc na km).
PS 2: Zaraz zrobię prognozę
Pozdrawiam
ZWYCIĘSTW: 12
REMISÓW: 3
PORAŻEK: 3
PUNKTÓW: 39
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 2,17
ZWYCIĘSTW: 4
REMISÓW: 4
PORAŻEK: 4
PUNKTÓW: 16
ŚREDNIA LICZBA PUNKTÓW NA JEDEN MECZ: 1,33
PRZY CZYM ZWRACAŁBYM UWAGĘ TYLKO NA POGRUBIONĄ CZĘŚĆ WYKRESU (SKOK DO GÓRY WYNIKA ZE SŁABOŚCI PRZECIWNIKA, A NIE Z TENDENCJI).
PS: I teraz, znając przeciwników, możemy w oparciu o dane historyczne, zrobić prognozę na najbliższy sezon (dwoma metodami, albo patrząc na województwa, albo patrząc na km).
PS 2: Zaraz zrobię prognozę
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2009 3:45 pm przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.