Kochani Piłkarze MAMY NA WAS OKO.

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Kochani Piłkarze MAMY NA WAS OKO.

Postautor: OŻÓG 1950 » ndz maja 17, 2009 3:00 pm

[Edit: Tytuł tematu zmieniony przez Admina]
Witam.

Zainspirowany tym:

OŻÓG 1950 pisze:Kibice grożą piłkarzom: szlaban na imprezy! Będziemy Was śledzić

Data: 30.04.2009, 19:38



Ciekawa sytuacja: fani będą donosić działaczom, jeżeli w pubie, dyskotece, czy burdelu (!) spotkają zawodników swojego ukochanego klubu.

Górnik Zabrze znalazł się w sytuacji podbramkowej... Zespół Henryka Kasperczaka walczy o utrzymanie i nie może już sobie pozwalić na głupie wpadki. Tylko dobra i skuteczna gra uchroni legendarny zespół przed degradacją do I ligi...

Sprawy w swoje ręce postanowili wziąć... kibice. Tak, tak - nie szkoleniowiec, nie piłkarze
, a właśnie fani! Jak zamierzają pomóc zespołowi w utrzymaniu się w lidze?



Na oficjalnym forum kibiców Górnika, pojawił się wczoraj rano interesujący wpis, który od razu wzbudził wiele kontrowersji. Otóż kibic o nicku „DR. MARTENS” zwrócił się do wszystkich sympatyków Górnika z apelem, aby donosili władzom klubu o każdym przypadku niesportowego zachowania swoich pupili na mieście!




Piłkarzom natomiast wydał dwa zakazy!

Oto one.
1. Obecność w pubie, na dyskotece czy domu publicznym jest zakazana!
2. Zakaz spożywania wyrobów alkoholowych i wszelkich innych używek.

Się porobiło... A piłkarza, który złamie zakaz czekają kary dyscyplinarne!



Co na to sami zainteresowani? Pierwszym z zawodników Górnika, któremu nie podoba się ta inicjatywa jest Robert Szczot.

To bardzo dziwne i nie wiem, czemu ma służyć. Każdy z nas dobrze zdaje sobie sprawę, w jakiej sytuacji się znajdujemy. Być może nasi fani chcieli nas zmobilizować. Jednak takie działania mogą odbić się w drugą stronę i być deprymujące - przyznał piłkarz Górnika w rozmowie z serwisem www.sportslaski.pl.

Deprymujące? A dlaczego? Po prostu odpuśćcie sobie na kilka tygodnie imprezy, zabierzcie się do poważnej pracy, a wywalczycie utrzymanie. Wtedy - jak to wpisał na forum jeden z kibiców - możecie:

imprezować nawet tydzień!



Popieracie inicjatywę kibiców Górnika Zabrze? Czy to dobry sposób na wiecznie imprezujących piłkarzy?

za: Piotr Bobakowski o2.pl



oraz tym:

metal pisze:W minionym tygodniu w pewnej siłowni trzej piłkarze Hutnika bez skrępowania mówili o tym, że skoro klub zalega z płatnościami wobec nich to oni nie czują wewnętrznej potrzeby stuprocentowego angażowania się w grę.



metal pisze:Rafał Gil oraz dwóch innych, których nazwisk nie znam.



Proponuję stworzyć taki oto temat.

My jako kibice musimy wiedzieć jasno, kto jaki jest. Nie możemy dać się robić w chuja.

Dlatego wrzucajcie tutaj wszystkie informacje odnośnie grajków i prezesów.

Ktoś jednego gdzieś zauważy, ktoś coś usłyszy... Niech pisze!

I proponuję, aby to było w dziale bez konieczności posiadania konta, czyli w dziale "KS Hutnik", tak aby każdy miał dostęp do informacji.


Pozdrawiam

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » ndz maja 17, 2009 3:12 pm

z jednym z tych starszych znam się dosyć dobrze i mam kontakt.. powiedział mi szczerze że się posrają ale w Małogoszczy nie wtopią!! Na to ja pytam jego w 6- 7 miu chcecie wygrać skoro paru ma to w dupie?? Nic nie odpowiedział.. zróbmy im to samo co w Zabrzu!! Bo twierdzą że im to w życiu 100 nie wpadnie na trening!!

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » ndz maja 17, 2009 3:48 pm

centrum nh pisze:z jednym z tych starszych znam się dosyć dobrze i mam kontakt.. powiedział mi szczerze że się posrają ale w Małogoszczy nie wtopią!! Na to ja pytam jego w 6- 7 miu chcecie wygrać skoro paru ma to w dupie?? Nic nie odpowiedział.. zróbmy im to samo co w Zabrzu!! Bo twierdzą że im to w życiu 100 nie wpadnie na trening!!



a wpadnie? nie u nas takie numery. Akcja może by coś pomogła ale zebrać w tygodniu 100 osób keidy na mecze chodzi 500 to nie to samo co na Górniku.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » ndz maja 17, 2009 4:04 pm

to idźmy chociażby w 30- 50 .. porozmawiajmy z Gilem i kimś tam jeszcze bo coś mu się chyba pojebało w Anglii w tej główce .. przypomnijmy mu że jest w NH !!! NIE PASUJE NIECH SPIERDALA DO REZERW A NIECH GRA KTÓRYŚ MŁODY!! :twisted:

KSH74NH
Posty: 4365
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » ndz maja 17, 2009 4:08 pm

a Gil pomimo gola zagral straszna kiche
jak trener dokonywal zmiany to powinien zdjac Gila nie Hajduka

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » ndz maja 17, 2009 5:01 pm

Po pierwsze to temat jest do wypierdolenia. Co to w ogóle jest.

Gdybyśmy kibicowali normalnemu klubowy, lecz niestety kibibujemi choremu, to sytuacja wyglądała by tak. Prezes byłby gumiorem z krwi i kości, któremu zależałoby na sukcesach klubu. Robił by wszystko by drużyna grała jak najlepiej i w jak najlepszej lidze. Prezio dając odpowiednie wynagrodzenie, wymagałby pełnego zaangarzowania w gre i zdobywanie bramek. To samo my, wymagalibyśmy tego samo, lecz namiast pieniędzy, piłkarze otrzymywaliby od nas co mecz, bez względu na przeciwnika, gorący doping.
W obecnej sytuacji największą zakałą jest zarząd, który ma wszystko w dupie. Ma w dupie nas jako kibiców i ...piłkarzy. Wbijcie sobie to do głowy, że Pasion i reszta to nie są nasi niewolnicy, tylko zwykli ludzie zarabiający na życie. Podstawą odpowiedniego funkcjonowania klubu jest to, by w terminie wypłacał wypracowane wynagrodzenie. Nie ma pieniedzy, nie ma zaangarzowania. Koniec, kropka.
I ja się tam nie dziwie niektórym piłkarzom, że nie chce im się grać. Za samą gre w rundzie jesiennej, należy im się awans i premie za wysokie zwyciestwa. W zamian mają perspektywe wylecenia na bruk. To się nazywa sprawiedliwość.
Zatem zajmijcie się może, czym innym a nie donosami, bo jest naprawde pare innych spraw, którym możnaby się zająć. Od dopingu, po walnięcie klocka pod biurko wąsiatych komuchów. Tymczasem.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » ndz maja 17, 2009 5:09 pm

słuszne słowa.. tylko skoro brak tej kasy to trzeba chociaż zagrać do końca na maksa żeby się wypromować i zawinąć w pizdu gdzieś gdzie będą lepsze perspektywy!!

Fan Hutnika
Posty: 1528
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Postautor: Fan Hutnika » ndz maja 17, 2009 5:12 pm

zgoda ok
ale po jakiego chuja pierdola nam ze chca awansowac i beda walczyc skoro od tego sezonu poza meczem walka sie skonczyla !!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » ndz maja 17, 2009 5:19 pm

ciach
Ostatnio zmieniony ndz maja 17, 2009 5:57 pm przez lucero, łącznie zmieniany 1 raz.

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » ndz maja 17, 2009 5:56 pm

Postawa grajków i zarządu to dwie różne sprawy.

Tutaj jesteśmy na takim etapie ze polowa druzyny powiedzmy chce walczyc w tej sytaucji zarzadu/klubu itd a polowa nie

Jezei usprawiedliwaisz tych drugich to super, warto takze usprawiedliwic poprzednich sprzedawczykow, to przeciez oni tez nie mieli tyle co chcieli to normalne ze chcieli sobie dorobic

Jezeli tak wazna jest dla nich kasa, to jako ze i tak jej nie maja moga spokojnie wypadac z tego teamu

A jak nie nie bedzie mial kto grac to ja sie pisze, cos tam liznalem tematu, zaangazowanie 100%, sam dojade, sam postawie sobie obiad i nie bede wymagal jaskawie kasy za to ze staram sie o awans :)

Sprawa zarzadu to zupelnie inna bajka, ale warto sobie uswiadomic, ze oni jawnie przynaja, iz dzial SPORTOWY JEST DO KUPNA (i to za niewielkie pieniadze)

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » ndz maja 17, 2009 6:00 pm

Aldaris pisze:Po pierwsze to temat jest do wypierdolenia. Co to w ogóle jest.

Gdybyśmy kibicowali normalnemu klubowy, lecz niestety kibibujemi choremu, to sytuacja wyglądała by tak. Prezes byłby gumiorem z krwi i kości, któremu zależałoby na sukcesach klubu. Robił by wszystko by drużyna grała jak najlepiej i w jak najlepszej lidze. Prezio dając odpowiednie wynagrodzenie, wymagałby pełnego zaangarzowania w gre i zdobywanie bramek. To samo my, wymagalibyśmy tego samo, lecz namiast pieniędzy, piłkarze otrzymywaliby od nas co mecz, bez względu na przeciwnika, gorący doping.
W obecnej sytuacji największą zakałą jest zarząd, który ma wszystko w dupie. Ma w dupie nas jako kibiców i ...piłkarzy. Wbijcie sobie to do głowy, że Pasion i reszta to nie są nasi niewolnicy, tylko zwykli ludzie zarabiający na życie. Podstawą odpowiedniego funkcjonowania klubu jest to, by w terminie wypłacał wypracowane wynagrodzenie. Nie ma pieniedzy, nie ma zaangarzowania. Koniec, kropka.
I ja się tam nie dziwie niektórym piłkarzom, że nie chce im się grać. Za samą gre w rundzie jesiennej, należy im się awans i premie za wysokie zwyciestwa. W zamian mają perspektywe wylecenia na bruk. To się nazywa sprawiedliwość.
Zatem zajmijcie się może, czym innym a nie donosami, bo jest naprawde pare innych spraw, którym możnaby się zająć. Od dopingu, po walnięcie klocka pod biurko wąsiatych komuchów. Tymczasem.



Na pewno naszymi niewolnikami nie są, ale łaski nam też nie robią. Bo jak piszesz że jest nie cacy bo kasa mniejsza to pytam się Ciebie co mają powiedzieć kibice (szczególnie Ci pracujący) na takie podejście do WYKONYWANEGO ZAWODU?? Ja widząc, że jest problem z hajsem w danym miejscu pracy, dążyłbym do tego żeby się rozwijać i wyrwać tam, gdzie dane mi będzie zarabiać więcej i spokojnie pracować. Fason trzeba trzymać, a nie płakać. W 4 lidze z założenia zawodnik próbuje się przebić/wypromować, a nie nastawia się na duży szmal. Dobrą grą na pewno wygraliby sobie miejsce przynajmniej ligę wyżej w klubach finansowo lepiej usposobionych. A tak wychodzi amatorszczyzna i nic więcej!!! A że Ty się im nie dziwisz, że nie chce im się grać to już świadczy o Twoim "profesjonalnym" podejściu do pracy i dla mnie brzmi prawie tak samo jakby ktoś inny napisał, że Prezesom też się nie dziwi że chuja robią, bo Mittal nie przyszedł z pieniędzmi...

Poza tym to żyjemy w czasach, gdzie za nawet świetnie wykonywaną pracę "dożywocia" żaden właściciel Ci nie zapewni.

Finito[/quote]
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » ndz maja 17, 2009 6:13 pm

Aldaris pisze:Po pierwsze to temat jest do wypierdolenia. Co to w ogóle jest.

Gdybyśmy kibicowali normalnemu klubowy, lecz niestety kibibujemi choremu, to sytuacja wyglądała by tak. Prezes byłby gumiorem z krwi i kości, któremu zależałoby na sukcesach klubu. Robił by wszystko by drużyna grała jak najlepiej i w jak najlepszej lidze. Prezio dając odpowiednie wynagrodzenie, wymagałby pełnego zaangarzowania w gre i zdobywanie bramek. To samo my, wymagalibyśmy tego samo, lecz namiast pieniędzy, piłkarze otrzymywaliby od nas co mecz, bez względu na przeciwnika, gorący doping.
W obecnej sytuacji największą zakałą jest zarząd, który ma wszystko w dupie. Ma w dupie nas jako kibiców i ...piłkarzy. Wbijcie sobie to do głowy, że Pasion i reszta to nie są nasi niewolnicy, tylko zwykli ludzie zarabiający na życie. Podstawą odpowiedniego funkcjonowania klubu jest to, by w terminie wypłacał wypracowane wynagrodzenie. Nie ma pieniedzy, nie ma zaangarzowania. Koniec, kropka.
I ja się tam nie dziwie niektórym piłkarzom, że nie chce im się grać. Za samą gre w rundzie jesiennej, należy im się awans i premie za wysokie zwyciestwa. W zamian mają perspektywe wylecenia na bruk. To się nazywa sprawiedliwość.
Zatem zajmijcie się może, czym innym a nie donosami, bo jest naprawde pare innych spraw, którym możnaby się zająć. Od dopingu, po walnięcie klocka pod biurko wąsiatych komuchów. Tymczasem.



Aldaris co Ty w ogóle gadasz?

W obliczu tego co się teraz dzieje wielu pracowników różnych firm decyduje się na podpisanie zgody dotyczącej obniżenia pensji w zamian za utrzymanie firmy i miejsca pracy!

Ludzie kurwa pracują za grosze i kurwa nie narzekają.

Jak się Gilowi i spółce nie podoba, to powinni chociaż grać na maxa w celu wypromowania się i spierdolenia stąd. A tak to robią sobie sami krzywdę, ale co najgorsze też nam! Bo tak, czy siak oni gdzieś pójdą, a Hutnika znowu ominie coś, co byłoby realne, gdyby nie takie gwiazdorskie podejście.

Może niech Gil zamiast chodzeniem po klubach i na solarkę, zajmie się graniem w piłkę! A tak to kariery nie zrobi. Zresztą było już wielu takich na Hutniku, zapowiadali się świetnie, ale zamiast ciężko pracować, to gwiazdorzyli i gdzie teraz są? Ano grają po A klasach...


Zresztą jak Ci temat nie pasuje, to go nie czytaj.

Ja w dalszym ciągu proponuję Wam pisać wszystko co zauważycie.

Był jakiś grajek na imprezie dzień przed meczem i ostro chlał? Pisać!
Żeby było jasne, kto się stara, a kto jest zwykłym solar-dupkiem!
Ostatnio zmieniony pn maja 18, 2009 12:56 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Cato
Posty: 721
Rejestracja: śr cze 29, 2005 9:19 am

Postautor: Cato » ndz maja 17, 2009 8:03 pm

nerwy, a wg mnie sprawa jest prosta -
jeśli klub przedstawił im umowy do podpisania, na mniejsze pieniądze, ale się z tego wywiązuje <czytaj PŁACI IM TĄ MNIEJSZĄ KASĘ> - to oczywiste,że piłkarze mają grać na 100% i nie ma biadolenia. czym różni się odpuszczanie od sprzedaży..
jeśłi klub im nie płaci /płaci mniej, jak w kontraktach - to niech protestują, korzystają z dobrodziejstw prawa doczesnego świata i walczą o swoje jak kazdy normalny pracownik... tylko że to już nie takie proste , prawda ? łatwiej odpuszczać grę, braku zaangażowania <w sensie gdzie się podziały umiejętności> przecież im nie udowodnisz..
tak czy inaczej problem kasy to problem ich i zarzadu, między piłkarzami a zarządem - nie nasz, nas z założenia oszukiwać nei wolno :wink: :evil: :D racja :?:
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » ndz maja 17, 2009 9:56 pm

Trochę ci się OŻÓG 1950 dziwie bo donoszenie mi się kojarzy z minioną epoką, i metodami panów z SB i ich TW.
A z tego co wiem nie jesteś miłośnikiem poprzedniego systemu.
Można i wręcz należy mieć pretensje do piłkarzy o brak zaangażowania, ale z tym donoszeniem to kiepski pomysł.
Raz że nie jest to zbyt moralne i honorowe
Dwa że i tak pewnie nie był by to skuteczne.

Bo nawet jakbyś dzień przed meczem spotkał Gila w knajpie to co nie może się napić?

Proponuje ci zrób fotki piłkarzą jak piją wyślij e-mailem do zarządu ciekawe jaka będzie ich reakcja pewnie żadna.

Rację ma Aldaris że największym problemem Hutnika jest jego zarząd.

Może by tak lepiej jakaś prowokacja w stronę prezesa?
Przyjdziemy do klubu przedstawimy się jako ewentualni sponsorzy, postawimy preziowi dobry koniak a potem buch dzwonimy na policje i do TVN-u że prezes pije w czasie pracy
Co ty na to?

vitoss
Posty: 1224
Rejestracja: sob paź 28, 2006 4:34 pm

Postautor: vitoss » ndz maja 17, 2009 10:01 pm

Niewiem ile zarabiaja pilkarze ale gdzies obilo mi sie o uszy ze pensje maja dobre jak na ta lige i jescze premie za awans.
Pytanie wiec czy im jest źle ? Pracuja pewno po 12 h tygodniowo bo niechce mi sie wierzyc ze trenuja wiecej jak 5x w tygodniu po 2 godziny. A moze sie myle. Coz i tak warunki maja dobre widac ze jeden gwiazdor z drugim nie zapierdalali nigdy jak niektorzy ludzie po 8 h dzienie za marna stawke za godzine. Wtedy to by dopiero narzekali.
A co Pasion ma powiedziec kibicom ? Ze nie beda walczyc ?
Popatrzcie sobie na zawodnikow z skladu w tamtym sezonie gdzie chuja grali i zafundowali nam spadek gdzie teraz graja ? Jedynie chyba Jarosz w Wieliczce gra. Mieli taka sama ambicje jak nasi kopacze w tej chwili. Zreszta Chuj juz z nimi...Dobrze ze nie spadniemy nizej w tym sezonie.