KOMENTARZE, złote rady, genialne pomysły.

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Awatar użytkownika
NOWY_HUTNIK_2010
Site Admin
Posty: 321
Rejestracja: pn lut 15, 2010 11:37 am
Lokalizacja: NOWA HUTA

KOMENTARZE, złote rady, genialne pomysły.

Postautor: NOWY_HUTNIK_2010 » pt mar 12, 2010 3:19 pm

KOMENTARZE, złote rady, genialne pomysły.... dotyczące idei NH2010
czyli wszystko co mogłoby zostać usunięte z innych tematów.
Wątek będzie moderowany tylko w skrajnych przypadkach.

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » pt mar 12, 2010 5:03 pm

To może ja zaczne.

Załóżmy, że wystartują tej wiosny. 17 kwietnia na Suche Stawy zawita Unia. Słysząc głosy, że to juz nie Hutnik mam rozumieć, że frekwencja na meczu będzie w okolicy 50 osób z naszej strony (czyt. parunastu dziadków) :?:

Nie wiem czy w dobrym temacie to napisałem.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » pt mar 12, 2010 9:49 pm

ciekawy dylemat, nie tylko dotyczący meczu z Unią ale ogólnie meczy SSĄcych

choć SSĄcy jeśli wystartuja to nie bedzie to jakas drużyna z którą skłonny jestem się utozsamiac emocjonalnie (w obliczu prawdpodobienstwa wystartowania NH2010 na jesien) prywatnie byłbym za tym żeby się zmobilizować i zebrać.


-nie dość ze WC sie całą wiosne czuć u nas jak u siebie to jeszcze te szczochy?

-moze sobie jeszcze nie zdajecie sprawy ale jak sku nam bedzie na wiosne brakowac okazji zeby sie zebrac. odzwyczajanie sie od mobilizacji moze nam nie wyjsc na dobre. mozna sie zbierac na Wandzie to czemu tez nie an SSĄcych?

-milczące i polegające na olewaniu protesty to jakos nie w moim guście

-mecze SSĄcych to okazja do hapenigu antySSA proNH2010, uswiadamiania mediów/zwyklych kibicow co sie swieci

Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » pt mar 12, 2010 10:26 pm

jak idzie o mecze SSA, można w tych samych godzinach organizować spotkania na temat 2010, jeżeli ma być 2010 to ja sobie nie wyobrażam kibicowaniu ssakom, i jeszcze płaceniu za bilety

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » pt mar 12, 2010 10:32 pm

Jedynym problemem się wydaje ten mecz z Unią o którym pisze Aldris.

Niby gra SSA no ale przyjdzie w porywach 220 osób z Unii :wink: i kilkaset Wisły to wówczas robi się trochę "niezręczna" sytuacja. Chyba że SSA nie będzie organizować imprez masowych i coś tam coś tam poniżej 300 osób itp itd.

Nie ma co się na razie rozwodzić, najlepiej jak nie dostaną tej licencji i tyle. :D

flagus
Posty: 1527
Rejestracja: pt maja 25, 2007 9:54 pm
Lokalizacja: Dzielnica XVI

Postautor: flagus » sob mar 13, 2010 9:03 am

Ja żadnej niezręczności nie widzę.
Co z tego że SSA wystartuje, co z tego że przyjedzie Unia.
Jeśli drużyna SSA wystartuje trzeba napisać do wszystkich mediów które zajmują się ruchem kibicowskim (TMK, Szalikowiec). że Hutnik SSA to nie jest nasza drużyna i "prawdziwi kibice" Hutnika, bojkotują mecze tej drużyny.

Większą niezręcznością moim zdaniem było by odpuścić wszystkie mecze domowe i wyjazdowe i przyjść tylko na Unię.
http://www.pajacyk.pl
http://www.pustamiska.pl
Jedno kliknięcie dziennie --- to chyba niewiele.

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » sob mar 13, 2010 9:53 am

>choć SSĄcy jeśli wystartuja to nie bedzie to jakas drużyna z którą skłonny jestem się utozsamiac emocjonalnie (w obliczu prawdpodobienstwa wystartowania NH2010 na jesien) prywatnie byłbym za tym żeby się zmobilizować i zebrać.

Dufi powiedź ze żartujesz, albo pisałeś po imprezie :)

W pełni zgadzam się z Tylko Hutnikiem w tej kwestii w innym temacie, mobilizacja jak najbardziej, ale bez przekraczania progu stadionu

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » sob mar 13, 2010 10:55 am

lucero pisze:>choć SSĄcy jeśli wystartuja to nie bedzie to jakas drużyna z którą skłonny jestem się utozsamiac emocjonalnie (w obliczu prawdpodobienstwa wystartowania NH2010 na jesien) prywatnie byłbym za tym żeby się zmobilizować i zebrać.

Dufi powiedź ze żartujesz, albo pisałeś po imprezie :)

W pełni zgadzam się z Tylko Hutnikiem w tej kwestii w innym temacie, mobilizacja jak najbardziej, ale bez przekraczania progu stadionu


Popieram!!! Tam za bramami stadionu to już nie będzie NASZ KLUB...
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » sob mar 13, 2010 1:28 pm

lucero pisze:>choć SSĄcy jeśli wystartuja to nie bedzie to jakas drużyna z którą skłonny jestem się utozsamiac emocjonalnie (w obliczu prawdpodobienstwa wystartowania NH2010 na jesien) prywatnie byłbym za tym żeby się zmobilizować i zebrać.

Dufi powiedź ze żartujesz, albo pisałeś po imprezie :)

W pełni zgadzam się z Tylko Hutnikiem w tej kwestii w innym temacie, mobilizacja jak najbardziej, ale bez przekraczania progu stadionu



nie żartowałem i nie pisałem po imprezie

jestem zdania że meczy SSĄcych nie można w 100% olewać i pozostawiac samym sobie i zdania tego bede bronił.

to czy wchodzic na stadion czy zostawac pod nim, czy zbierac sie w 300 osob czy w 30 wiedzacych ocb to juz kwestia do dogadania i marginesu na ustepstwa

ja mam Ty masz i pare innych osob to szczescie ze wie co jest grane. ktos ma kolegów ktorzy uswiadomili ze oni są be. nie wszyscy sa jednak w czepku urodzeni

chłopakow ktorzy od lat chodza na mecze czy to z nudów czy z wzgledów towarzyskich i ktorzy byliby skłonni chodzic na SSA choc maja i zarzad i reszte tego syfu w glebokim powazaniu a tak mysle ze troche jest) nie mozna wyzywac od frajerów-trzeba ich UŚWIADAMIAĆ. jak to robić przy okazji meczy ssących przy okazji wykorzystujac je do wlasnych celow (propaganda na rzecz nh2010, krytyka dzialan spolki)jest kilka sposobow, pomyslow i scenariuszów realizacji-do dogadania, ustalenia, klepniecia "na górze". na pewno nie bierny bojkot, ktory obroci sie predzej czy pozniej przeciwko nam.

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » sob mar 13, 2010 1:42 pm

dUfio pisze:
jestem zdania że meczy SSĄcych nie można w 100% olewać i pozostawiac samym sobie i zdania tego bede bronił.

to czy wchodzic na stadion czy zostawac pod nim, czy zbierac sie w 300 osob czy w 30 wiedzacych ocb to juz kwestia do dogadania i marginesu na ustepstwa

ja mam Ty masz i pare innych osob to szczescie ze wie co jest grane. ktos ma kolegów ktorzy uswiadomili ze oni są be. nie wszyscy sa jednak w czepku urodzeni

chłopakow ktorzy od lat chodza na mecze czy to z nudów czy z wzgledów towarzyskich i ktorzy byliby skłonni chodzic na SSA choc maja i zarzad i reszte tego syfu w glebokim powazaniu a tak mysle ze troche jest) nie mozna wyzywac od frajerów-trzeba ich UŚWIADAMIAĆ. jak to robić przy okazji meczy ssących przy okazji wykorzystujac je do wlasnych celow jest kilka sposobow, pomyslow i scenariuszów realizacji-do dogadania, ustalenia, klepniecia "na górze". na pewno nie bierny bojkot, ktory obroci sie predzej czy pozniej przeciwko nam.


Dokładnie ja i mój ojciec myślimy to samo na ten temat :!:
Zebranie się przed meczem również ułatwia organizacje Nowego Hutnika. Co jak co ale na mecz u siebie najłatwiej jest zebrać grupę ludzi...

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » sob mar 13, 2010 2:19 pm

>Zebranie się przed meczem również ułatwia organizacje Nowego Hutnika. Co jak co ale na mecz u siebie najłatwiej jest zebrać grupę ludzi...

Zebranie się na mecz a wchodzenie na niego to dwie różne rzeczy. Zerać się i nie wchodzić to swego rodzaju minifest, wejście czy to dla Unii czy Wisły czy kogo tam chcecie to zagłosowanie swoim biletem za tym co SSA robi, choćbyście sobie wewnętrznie nie wiem jak to tłumaczyli, efekt będzie taki, iż SSA odtrąbi sukces.

Czasy śpiewania sobie na trybunach "Hutnik to my" są za nami, pośpiewaliśmy przez kilka lat a SSA trwa jak trwała. Teraz jest inna opcja i albo działamy albo potrafimy tylko sobie pospiewac.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3900
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob mar 13, 2010 2:28 pm

Osobiście zgadzam się z Lucero.
Albo w prawo, albo w lewo...
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Awatar użytkownika
Raven
Posty: 462
Rejestracja: czw sie 26, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: Raven » sob mar 13, 2010 3:20 pm

lucero pisze:Zerać się i nie wchodzić to swego rodzaju minifest, wejście czy to dla Unii czy Wisły czy kogo tam chcecie to zagłosowanie swoim biletem za tym co SSA robi, choćbyście sobie wewnętrznie nie wiem jak to tłumaczyli, efekt będzie taki, iż SSA odtrąbi sukces.


Ja bym tak radykalnie tego nie stawiał. Stąd już bardzo niedaleka droga do stwierdzenia , że skoro w poprzednim sezonie chodziliśmy i dopingowaliśmy Hutnik Kraków SSA to też zagłosowaliśmy własnymi biletami za tym co SSA robi.

dzuhas
Posty: 2361
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » sob mar 13, 2010 3:23 pm

robilo...czlowiek to taka istota ze jak kocha to racjonalne przeslanki do nie docieraja,nadzieja umiera ostatna itd itp natomiast jak mu przejdzie i dowie sie ze byl robiony w chuja caly czas, naprawde moze sie wkurzyc

nigdy wiecej
pzdr Osiek

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » sob mar 13, 2010 3:42 pm

Ja bym tak radykalnie tego nie stawiał. Stąd już bardzo niedaleka droga do stwierdzenia , że skoro w poprzednim sezonie chodziliśmy i dopingowaliśmy Hutnik Kraków SSA to też zagłosowaliśmy własnymi biletami za tym co SSA robi.[/quote]

Jasne, osobiście kupowałem rękawiczki do bramkarzy, skladalismy sie na premie itd

Naprawdę nie odróżniacie sytuacji z tamtej rundy od sytuacji w jakiej obecnie jesteśmy?