Podsumowanie jesieni '23

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Podsumowanie jesieni '23

Postautor: dUfio » ndz gru 03, 2023 7:13 am

Za nami piłkarska jesień w wykonaniu piłkarzy Hutnika.
Rozegraliśmy 17 meczów pierwszej rundy i 3 rewanżowej.
Na ten moment daje nam to 6 miejsce w tabeli. Nie wszystkie drużyny zagrały swoje mecze, ale nawet jeśli Skra by wygrała swój mecz - nie wyprzedziłaby nas w tabeli (mamy lepszy bilans bezpośredni obu meczów). Stalowa, żeby nas wyprzedził przed przerwą swój odwołany mecz musiała by wygrać 4:0, wtedy zrównaliby się z nami bilansem goli i wtedy zdaje się w gre wchodziłby ten jeden rozegrany mecz, który wygrali, więc by nas wyprzedzili. Tak czy siak po jesieni jestesmy w szerokiej czołówce 2 ligi.
Zarówno druga drużyna, jak i dół nie zagrały wszystkiego, ale na ten moment możemy mówić o stracie 4 punktów do miejsca premiowanego awansem i przewadze 9 punktów nad miejscem spadkowych, oczywiscie po zagraniu tamtych meczów moze sie to zmienić na naszą niekorzyść po 3 pkt

W 20 meczach zdobyliśmy 30 punktów, co jak w mordę strzelił, daje średnią 1.5 punktu na mecz.
Jeszcze bardziej upraszczając gramy systemem "zwycięstwo-porażka" cały czas (choć oczywiście były serie i remisy o czym później).

I właśnie ta nieprawdopodobnie regularna różnorodność sprawia, że nie da się tej rundy ocenić jako jednoznacznie pozytywnej, ani tym bardziej - jednoznacznie negatywnej

Na pewno niepodważalny jest fakt, że zajmujemy po jesieni najwyższe miejsce po jesieni odkąd awansowaliśmy do 2 ligi w 2020 roku, to z kolei oznacza, że na tym etapie rozgrywek jesteśmy najwyżej klasyfikowani w polskim piłkarstwie od sezonu 2001/2002, gdzie graliśmy w odpowiedniku obecnej 1 ligi. I za to niewątpliwie należą się brawa wszystkim którzy się do tego rezultatu przyczynili.

Natomiast skoro zdobyliśmy połowę punktów możliwych do zdobycia to oznacza, że połowę punktów straciliśmy. Ok, nie jestesmy potentatem ligowym, zbey zgarniac wszystko, ale forma niektórych, a własciwie większosci tych strach budzi niesmak do dziś.

Dla mnie najważniejsze było i jest to co sie dzieje na trybunach, a kluczowe są mecze z wypełnionymi sektorami gości, zwłaszcza, gdy obie ekipy nie palają do siebie sympatią.
Takie spotkania mielismy dwa i oba mialy podobny przebieg.
Graliśmy w Stalowej Woli z beniaminkiem i w Nowej Hucie z ostatnią wówczas Sandecją , w obu prowadziliśmy 1:0 i oba przegralismy. jedyna roznica, ze Stalowa strzelila nam gola wczesniej a nasze proby odrobienia byly dosc nieudolne, z kolei Sandecji dalismy sie pokonac w ostatniej minucie. I te dwa mecze z tej jesieni wspominac bedę najgorzej
Oczywiscie wiekszosc zapewne wskazaloby slynne na caly swiat łamaki, ale o nich juz nie chce mi się pisac...

Inna sprawa, że przegralismy DO ZERA wszystkie mecze wktórych rywal strzelił pierwszy gola (Jastrzębie, Kalisz, Chojniczanka, Zagłębie II)
Tylko dwa razy na trafienie rywala podczas meczu odpowiedzielismy naszym golem (Stomil - gol na 2:1 i Radunia - bramka na 3:1). W pozostałych meczach trafienie rywala oznaczało KONIEC strzelania w wykonaniu Hutników. Trzy remisy 1:1 - wszystkie identyczne - strzelamy:tracimy (Stezyca Zagłebie, Pogon S)

Na początku wspomniałem, że upraszczając gralismy systemem "zwycięstwo-porazka", ale wgryzajac się w rezultaty widac, ze bylo to bardziej falowo. Zaliczylismy dwie serie po trzy wygrane. Były też serie porazek - trzy i dwie z rzędu. Na szczęście podnosilismy się po nich, wygrywając w Bytomiu i Grudziądzu, co odróżniło drużynę Hutnika z jesieni 2023 od poprzednich pierwszych rund, gdy serie byly dużo gorsze. I chyba te reakcje na takie na prawdę trudne momenty to najwiekszy plus tej druzyny.

Oczywiscie pytan po rundzie jest jeszcze więcej.
Jak ocenic trenera? Czy punktujemy dzięki niemu, czy pomimo niego?
Jak ocenic transfery? Rakels na pewno na plus, a reszta?
Czemu w pierwszej części jesieni tak mało grał Święty?
Na które pozycje trzeba wzmocnien?
Jak ocenić radykalne decyzje po Kotwicy? Wyniki póki co je bronią, ale co dalej?

zapraszam do dyskusji

~~~~~

Nasz Luj nabrał ogłady. Coraz śmielej poczyna sobie na parkietach drugiej kategorii. Ubrał się lepiej, w miarę uczesał, mógłby jeszcze poprawić korzystanie z urządzenia zwanego żelazkiem. Wyrwał juz kilka panienek, które wydawały sie wcześniej poza zasięgiem. Od kilku dostał kosza już na samym finiszu, na własne życzenie, przyznając się zupełnie niepotrzebnie, że czasami nie bierze prysznica, tylko psika perfumem przed imprezą.
O wyjściu z klubu nawet nie myśli. Wujek spod Jasnej Góry podwyższył nieco kieszonkowe zaznaczając "nie przepierdol na głupoty", co nasz Lujo przyjał ze zrozumieniem i pokorą. Ale smaki i ambicje są jakby większe niż zeszłej soboty, zwłaszcza, że z góry dobiegają basy klubu zlokalizowanego piętro wyżej. idziemy tam?
Czemu nie. Ale najpierw trzeba zwilżyć usta.
Do baru po piwo. Może tym razem to nieco lepsze. Z nowej dostawy, butelkowe. Chwalone przez wszystkich. I z sokiem.
Jeden łyk, drugi. Piwko dobre, schłodzone, ekstrakt w sam raz. Ale coś w nim jest nie tak. Jakiś element nie pasuje do reszty.
Do dobrego piwa dostał się trefny sok.
Trochę zaczyna mulić w żołądku, a kasa wydana. Co tu robić, ryzykować i wypić? Kupić nowe, ale czy starczy miedziaków z tylnej kieszeni? A może zgłosić to w barze, tylko czy wymienią na nowe?
Chyba, że to nie sok, tylko to całe piwo jest przereklamowane i trzeba sięgnąć po mocniejszy kaliber?

Pytan dużo, ale spokojnie, dopiero minęła północ.

mr.Vitaminka
Posty: 1859
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: mr.Vitaminka » ndz gru 03, 2023 1:22 pm

w zasadzie nic dodać nic ująć, trafne podsumowanie.

ocena tej rundy zależy od poziomu oczekiwań przedsezonowych. podejrzewam, że klub liczył że zajmiemy miejsce podobne do osiągniętego. niektórzy kibice mogą się czuć rozczarowani, bo być może liczyli na coś więcej. nie chce mi się szukać swoich przewidywań tutaj na forum, ale podejrzewam że, o ile to pisałem, były gdzieś mniej więcej w środkowej strefie tabeli.

no i ta 1,5 punktowa średnia na mecz. po Skrze to policzyłem i wyszło, że jak będzie właśnie w łeb w Lubinie to tak zostanie. widocznie tak musiało być i dlatego sędzia zrobił co zrobił i nasi pod bramką rywali tracili głowy lub w obrońców wstąpił duch Glika i Pazdana za czasów Nawałki.

i jeszcze co do wspomnianego poziomu oczekiwań. wisła ma podobną średnią punktową a pożegnała się z trenerem i większość ich kibiców poczuło ulgę. my dopiero budujemy swoją pozycję, jest to najlepszy sezon od wielu lat i tak naprawdę mogę go ocenić (pomimo "łamak-afery") pozytywnie. nic odkrywczego nie napiszę, bo trzeba się wzmocnić 3-4 zawodnikami "do gry na już" i ze dwoma prospektami z niższych lig. w zasadzie każda formacja musi być wzmocniona i uzupełniona. byle do wiosny!
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata

Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: Piotrek » ndz gru 03, 2023 3:22 pm

Szkoda straconych tzw głupio punktów, poza tym najlepszy wynik w historii NH2010, wreszcie trener który przepracował ponad rok na SS, zazgrzytało w klubie - ale daliśmy radę. Czekam na głośne słowa z zarządu, że gramy o awans, wg mnie nie potrzeba dużych wzmocnień, prawy i środkowy obrońca i powinno wystarczyć. Jeżeli awansujemy, a Cracovia spadnie, wisła zostanie tu gdzie jest, to za trochę więcej jak pół roku możemy być nr 1 w Krakowie

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: dUfio » ndz gru 03, 2023 4:40 pm

mr.Vitaminka pisze:
no i ta 1,5 punktowa średnia na mecz



swoją drogą ciągnie się (mniej więcej) to za aktualnym trenerem odkąd objął posadę

6 meczów jesienią 2022 - 9 punktów
21 meczów w całym sezonie 22/23 - 30 punktów (pamiętajmy, ze do Wrocławia na zremisowany mecz jechalismy pewni utrzymania)

teraz dorobek bardzo zbliżony

oczywiscie z takim punktowaniem na przestrzeni sezonu ciezko nawet o baraze

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: dUfio » ndz gru 03, 2023 6:26 pm


mr.Vitaminka
Posty: 1859
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: mr.Vitaminka » ndz gru 03, 2023 7:13 pm

dUfio pisze:https://igol.pl/hutnik-krakow-podsumowanie-rundy-jesiennej/


Bardzo fajne podsumowanie. Dobrze, że można poczytać opinie kogoś z zewnątrz. To też świadczy o tym, że interesują się nami neutralne względem klubu media (wiem wiem, o "łamak-aferze" pisały nawet zagraniczne). A to mam nadzieję dopiero początek tego trendu.
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata

ultor
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 02, 2008 5:54 pm
Lokalizacja: Kraków-Kliny

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: ultor » ndz gru 03, 2023 7:20 pm

Zaczęliśmy rundę osłabieni na kluczowej pozycji, bo bramkarza pokroju Wilka nie mieliśmy już od zamierzchłych czasów. Szkoda, że nie udało się zatrzymać Adama. Facet miał wszystko od warunków fizycznych, mentalu po umiejętności, że nie wspomnę o wieku, które zapewniłoby nam na pewno kilka punktów więcej w końcowym rozrachunku. Nie skreślam Kaczorowskiego, bo ma potencjał i przeplata świetne występy z nieco słabszymi, ale na pewno ambicji i chęci nie można Mu odmówić. Młody Zagrodnik to melodia przyszłości. Dobrze, że jest w kadrze i ma zadatki na solidnego bramkarza.
O defensywie w ostatnim czasie już chyba napisano wszystko. Ciężko bez emocji odnieść się obiektywnie do tego co się porobiło w tej formacji przez ostatnie tygodnie. Chciałbym tylko nadmienić o mega pozytywnej przemianie u Marcinkowskiego. Chociaż facet nie jest z mojej bajki i miałem w stosunku do Niego ambiwalentne podejście to swoją postawą i zaangażowaniem, a często zostawianiem serducha na boisku uważam Go za zawodnika in plus tej rundy. Szczerze mam w dupie komu kibicuje prywatnie dopóki dobrze wykonuje swoją pracę i jak widzę, że gość zapierdala przez cały mecz, szarpie i daję z siebie maksa to dlaczego mam nie doceniać Jego zaangażowania? Może walczy o transfer do innego klubu, może są inne powody lecz dopóki będę widział w Nim chęć gry, jeżdżenia na dupie i np. tą szczerą radość po strzelonej bramce, jak w Częstochowie będzie miał u mnie immunitet.
Młodzież na szybko posklejana po odejściu naszych dwóch etatowych defensorów zasługuje na pochwałę. Łatwo chłopaki nie mieli w takim momencie posadzeni na wysokiego konia.
Budziński i Rakels...tu można by wiele napisać. Przypominam sobie chwilę, gdy dowiedziałem się, że zakontraktowaliśmy tych piłkarzy. Oczy szeroko rozszerzone ze zdziwienia. I o ile Rakels szacun pokazał, że jeszcze można na Niego liczyć i robi istotną różnicę to Budziński niestety totalne odrabianie pańszczyzny. Facet czasami wygląda na człowieka kompletnie zagubionego i takiego, który zupełnie nie czuje klimatu. Te kilka meczy w których pokazał namiastkę swoich możliwości to kropla w morzu potrzeb i tylko namiastka tego co można było po Nim oczekiwać. Po prostu widać, że się u Nas męczy.
Kapitan...i tu po prostu temat pod rozwagę prokuratora. Jak k.....mając takiego piłkarza, jak Krzysztof Świątek robić takie show z tą nominacją?
Rozumiem, że Jego wiek i ewentualna kondycja nie zawsze pozwalają Mu na grę na pełnej parze, ale mimo wszystko jest to człowiek instytucja, który poprzez swoje doświadczenie, zaangażowanie i biało- błękitno- niebieskie DNA daję Mu na tę chwilę bezapelacyjne pierwszeństwo na pełnienie tej funkcji. Bez dyskusji i bez głosu sprzeciwu.
Temat napastników i Marcina Wróbla. Od początku byłem przeciwnikiem pozbywania się Assinora. Nie wnikam już dlaczego i co było przyczyną. Trudno. Marcin ma super warunki fizyczne i nie neguję Jego zaangażowania. Ale oprócz niezłej gry głową brakuję Mu szybkości i tego błysku, który charakteryzuję klasowych napadziorów. Wierzę, że jeszcze odpali, ale zdecydowanie potrzebuję bodźca w postaci konkurencji, która pozytywnie Go ukierunkuję.
I na koniec nasz trener. Tutaj zupełnie nie wiem co mam napisać. Z jednej strony bronią Go wyniki. Mimo wszystko to nasz najlepszy rezultat od ponad 10 lat na koniec rundy jesiennej w tej klasie rozgrywkowej. Widzę, Jego zaangażowania w trakcie meczu, żyję na linii, podpowiada, komentuję, jest zajebiście aktywny. Pracuję w specyficznej atmosferze, bo mam wrażenie, że nieustannie ktoś Go kontroluje i czeka na Jego potknięcie. A z drugiej strony drażni mnie niekonsekwencja. Lawirowanie funkcją kapitana, zmiany w ostatnich minutach w trakcie meczu, które nic nie wnoszą, dziwne kombinacje z hierarchią bramkarzy.
Podsumowując zajebiście szkoda głupio straconych punktów. I to nie tylko chodzi o Lech II i Kotwicę. W wielu spotkaniach mamy przewagę stwarzamy sytuacje, powinniśmy strzelić bramkę, a ostatecznie przegrywamy frajersko bo szwankuje nam mental. Tej drużynie oprócz istotnych wzmocnień na każdej pozycji bez wyjątku potrzebny jest konkretny psycholog, który ogarnie ten bajzel w ich głowach. Drużyna ma potencjał. Potrzebny jest bodziec, który pozwoli uwolnić w Nich instynkt zwycięzców.
Był, będzie, jest....!!!
Ostatnio zmieniony ndz gru 03, 2023 10:00 pm przez ultor, łącznie zmieniany 1 raz.

stazyja69
Posty: 4489
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: stazyja69 » ndz gru 03, 2023 7:24 pm

Bartosz Marcinkowski: Na pewno jeśli chodzi o pozytywy to cierpliwość i konsekwencja. Było różnie na linii trener – zarząd, ale finalnie widać, że wszystko układa się w całość. Hutnik Kraków miał złą serię trzech porażek z rzędu i różne momenty, ale pozostanie przy stanowisku Bartłomieja Bobli, który ma plan na drużynę to najlepsze rozwiązanie. Mimo, że to jego pierwszy zespół w roli pierwszego trenera, to widać, że idzie to w dobrym kierunku.

MISIEK72
Posty: 1566
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: MISIEK72 » pn gru 04, 2023 10:12 pm

Runda jaka była każdy widział. Falowanie i spadanie jak na kolejce górskiej. Ogólnie jak na wąską i średnią jakościowo kadrę to wynik nie jest najgorszy.
Ważne jednak to co przed nami. Tamten rozdział jest zamknięty
Jeśli się nie wzmocnimy w co nie chce mi się wierzyć to pewnie jesteśmy w stanie się jeszcze uwikłać w walkę o spadek jak to mawiał Smuda.
Jeśli wzmocnienia będą takie sobie to pewnie będzie szansa na znalezienie się w barażach i odegranie w nich takiej roli jak ostatnio Wisła Puławy.
Patrząc co roku na wyścig żółwi zarówno w 1 jak i 2 lidze to można mieć wrażenie , że im bliżej końca rozgrywek to naprawdę mało komu zależy na awansie.
Tu bez żadnego pierdolenia trzeba iść na maksa i ściągnąć 3 kozaków i 2 dobrych grajków i jechać po awans bezpośredni. Jak się nawet noga powinie to w barażach drużyna powinna być na tyle mocna że da radę.
Wisła z Cracovią dołują. Jedni mogą wylądować w 1 lidze a drudzy w czwartej. Lichwiarskie pewnie wylądują w 2 lidze. Trzeba zrobić awans by odzyskać trochę publiki w Krakowie, by młodych napędzić na trybuny i by nie dać się dogonić wiadomo komu. Kiedy jak nie teraz . No kiedy. Zrównoważony rozwój.....to może być już w 1 lidze. Teraz trzeba postawić wszystko na jedną kartę.
Wiadomo, że w zimie o transfery jest ciężko ale od tego w klubie są podobno mądre głowy. Tutaj liczę na "geniusz" wielokrotnie krytykowanego przez mnie dyrektora sportowego.... Drużyna potrzebuje wzmocnień jak tlenu więc jak się nie da znaleźć kogoś sensownego to wypożyczać na pół roku ( oczywiście z ekstraklasy...)
Kto nie ryzykuje zamiast trufli wpierdala bagietki.z kefirem.
Pożyjemy zobaczmy. Sceptycznie nastawiony szczerze mówiąc nie spodziewam się jednak fajerwerków.

Fan Hutnika
Posty: 1526
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: Fan Hutnika » wt gru 05, 2023 11:27 am

MISIEK72 pisze:Runda jaka była każdy widział. Falowanie i spadanie jak na kolejce górskiej. Ogólnie jak na wąską i średnią jakościowo kadrę to wynik nie jest najgorszy.
Ważne jednak to co przed nami. Tamten rozdział jest zamknięty
Jeśli się nie wzmocnimy w co nie chce mi się wierzyć to pewnie jesteśmy w stanie się jeszcze uwikłać w walkę o spadek jak to mawiał Smuda.
Jeśli wzmocnienia będą takie sobie to pewnie będzie szansa na znalezienie się w barażach i odegranie w nich takiej roli jak ostatnio Wisła Puławy.
Patrząc co roku na wyścig żółwi zarówno w 1 jak i 2 lidze to można mieć wrażenie , że im bliżej końca rozgrywek to naprawdę mało komu zależy na awansie.
Tu bez żadnego pierdolenia trzeba iść na maksa i ściągnąć 3 kozaków i 2 dobrych grajków i jechać po awans bezpośredni. Jak się nawet noga powinie to w barażach drużyna powinna być na tyle mocna że da radę.
Wisła z Cracovią dołują. Jedni mogą wylądować w 1 lidze a drudzy w czwartej. Lichwiarskie pewnie wylądują w 2 lidze. Trzeba zrobić awans by odzyskać trochę publiki w Krakowie, by młodych napędzić na trybuny i by nie dać się dogonić wiadomo komu. Kiedy jak nie teraz . No kiedy. Zrównoważony rozwój.....to może być już w 1 lidze. Teraz trzeba postawić wszystko na jedną kartę.
Wiadomo, że w zimie o transfery jest ciężko ale od tego w klubie są podobno mądre głowy. Tutaj liczę na "geniusz" wielokrotnie krytykowanego przez mnie dyrektora sportowego.... Drużyna potrzebuje wzmocnień jak tlenu więc jak się nie da znaleźć kogoś sensownego to wypożyczać na pół roku ( oczywiście z ekstraklasy...)
Kto nie ryzykuje zamiast trufli wpierdala bagietki.z kefirem.
Pożyjemy zobaczmy. Sceptycznie nastawiony szczerze mówiąc nie spodziewam się jednak fajerwerków.


Skąd takie domysły jak można
Sprawiają nadzieję że tak będzie
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: dUfio » wt gru 19, 2023 10:06 pm

Kamil Tybor
@KamilTybor
‼️
@KSHutnikKrakow
na 5 miejsu wśród zespołów #2liga pod względem ilości oddawanych strzałów. Zespół z Ptaszyckiego zanotował 252 takie próby.

Coś jeszcze❓

• gracze trenera Bobli najczęściej w lidze łapani na spalonym: 44 razy,

• Hutnik drugi po Kotwicy, jeśli chodzi o kontakt z piłką w polu karnym rywali: 398 razy,

• "HKS" trzeci pod względem ilości rzutów rożnych: 109.

Dane: Wyscout.

Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: Piotrek » wt gru 19, 2023 11:04 pm

I dlatego uważam, że powinniśmy bić się o awans.

1979
Posty: 1894
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 6:44 am

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: 1979 » wt gru 19, 2023 11:28 pm

dUfio pisze:
• "HKS" trzeci pod względem ilości rzutów rożnych: 109.



Mając Świętego,Marcinkowskiego i Wróbla ,do tego dochodzi Hoyo ,lub Glogowski ,powinniśmy przynajmniej stwarzać groźne sytuacje po tym fragmencie gry , a tu nie wiem czy chociaż było tych
sytuacji na jednej ręce policzyć. Totalnie niewykorzystany potencjał ,mam nadzieję ,że do nadrobienia w rundzie rewanzowej,a najbardziej widoczne to było w ostatnim meczu z rezerwami Zagłębia (14 ??)
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata

BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY

bn
Posty: 2995
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Re: Podsumowanie jesieni '23

Postautor: bn » pn lut 19, 2024 6:57 pm

Rundę można podsumować jako średnią z potencjałem na więcej. Ogólnie rzecz biorąc ciekawe mecze, i prawie w każdym można było pokusić się o wygraną. Z drugiej strony brak wiary we własne siły, bo przy stracie bramki a co gorsza bramek drużyna się załamywała, co na tym poziomie wygląda lekko absurdalnie. Przydał tu by się jakiś psycholog. Ciekawe transfery i Rakels się sprawdził. Budziński mógł dać więcej. Bramkarz niewiele zawalił, to plus, choć nie wybraniał paradami jak wcześniej Wilk. Świątek dał wiele pod koniec sezonu. Oczywiście cieniem kładą się porażki po 3:0 które już niechlubnie zapisały się w historii i stały obiektem hutniczych forumowych żartów. Obrona moim zdaniem akurat nie najgorzej jeśli chodzi o formację (mimo że na nich się skupiły wstrząsy klubu), bo jeśli dobrze się przyjrzeć większość bramek padała po ewidentnych błędów pomocników jak trzy zawalone bramki Chmiela z Lechem II. I tu moim zdaniem fatalną gafę zrobił klub, że wpędził Hutnika i dwóch piłkarzy swoim własnym nieprzemyślanym działaniem w oskarżenia o sprzedawanie meczów. Ostatni raz zagościliśmy na blogu Piłkarskiej Mafii przy okazji wydarzeń z 2005 r. i było to całkiem zasłużenie. A teraz dzięki zarządowi pojawiliśmy się tam ponownie, tyle że za nic. W dodatku na sam koniec były zupełnie niepotrzebne wygłupy z przenoszeniem Kubowicza do juniorów i mądrościami, że to niby nie kara tylko taki... nie wiem... benefit, który jest częścią kontraktów z Hutnikiem. Moim zdaniem negatywnie się to odbije (i prawdopodobnie już się odbiło) na pozyskiwaniu nowych piłkarzy. Wprawdzie są kluby które tak robiły lub robią jeszcze bardziej jak Polonia W. Wojciechowskiego czy Kotwica Dzika, ale wtedy nowym piłkarzom trzeba zapłacić znacznie więcej od średniej. A my przecież dotychczas pozycjonowaliśmy się, że może nie płacimy najwięcej, ale jest u nas (była?) świetna atmosfera. Na sam koniec sezonu na szczęście był dobry finisz, w czym duża zasługę miał moim zdaniem kapitan Krzysztof Świątek. Dzięki czemu mimo wszystko pozycja wyjściowa do ataku na awans/baraże jest bardzo dobra.