Nie milkną echa wczorajszej konferencji prasowej Zarządu Infrastruktury Sportowej i Stowarzyszenia "U Siemachy", podczas której padło wiele nieprawdziwych zarzutów pod adresem Nowego Hutnika 2010. W naszym odczuciu konferencja miała nacelu wymuszenie na Nowym Hutniku 2010 podpisania umowy na korzystanie z obiektów przy ul. Ptaszyckiego na warunkach zaproponowanych przez obecnego administratora tych terenów. Wychodząc z przeświadczenia, że tylko prawda jest ciekawa, przedstawiamy oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, w którym opisano prowadzone w ostatnich miesiącach rozmowy na temat użytkowania byłych terenów Hutnika Kraków.
Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010 ws. umów dotyczących korzystania z obiektów przy ul. Ptaszyckiego 4.
Zarząd Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010 zdecydowanie protestuje wobec nieprawdziwych informacji, dotyczących przebiegu rozmów na temat warunków korzystania przez stowarzyszenie z byłych obiektów Hutnika Kraków, które zostały przedstawione podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Zarząd Infrastruktury Sportowej i Stowarzyszenie „U Siemachy” w Krakowie w dniu 17 lutego 2011 r.
Najpoważniejszy zarzut pod naszym adresem przedstawiony przez ks. Andrzeja Augustyńskiego dotyczy chęci korzystania z obiektów przez nasze stowarzyszenie „za darmo”. Tymczasem w wielu rozmowach prowadzonych z władzami miasta podkreślaliśmy gotowość partycypowania w kosztach utrzymania obiektów, nie tylko poprzez opłaty za media, ale także poprzez dbanie o te tereny – a więc deklarowaliśmy również udział w kosztach pośrednich. O tym, że nie były to tylko puste deklaracje najlepiej świadczy fakt, że koszty związane z utrzymaniem i przygotowaniem wykorzystywanego przez nas boiska treningowego zostały przez nas jesienią pokryte. Zdecydowaliśmy się na ten krok, mimo iż formalnie nie mieliśmy podpisanej umowy określającej nasza prawa i obowiązki w tym zakresie.
Stowarzyszenie „U Siemachy” oskarża Nowego Hutnika 2010 o grę na zwłokę w podpisaniu umowy na korzystanie z obiektów. Podstawą do tego stwierdzenia jest fakt, że po przedstawieniu przez „Siemachę” w dniu 1 lutego 2011 r. projektu umowy, nie została ona przez nas podpisana do dnia konferencji.
W związku z powyższym oświadczamy: potrzeba korzystania z ww. obiektów przez piłkarzy Nowego Hutnika 2010 zaistniała realnie w dniu 12 sierpnia 2010 r. – w momencie podjęcia przez Małopolski Związek Piłki Nożnej decyzji o wyrażeniu zgody na start drużyny w rozgrywkach ligowych. Zarząd Infrastruktury Sportowej na etapie, kiedy ważyły się losy przyszłości terenów, wykazał swoją dobrą wolę pomocy w ratowaniu seniorskiej piłki nożnej w Hutniku i wyraził zgodę na bezpłatne korzystanie z obiektów przez naszych piłkarzy. Każdorazowo zgoda była udzielana na podstawie składanej przez Nowy Hutnik 2010 prośby, po akceptacji przez uprawnione do tego osoby z ZIS.
Zarządzenia prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego z sierpnia i grudnia 2010 r. o oddaniu w użyczenie stowarzyszeniu „U Siemachy” najpierw na okres trzech miesięcy, a następnie na czas nieokreślony byłych obiektów Hutnika zmieniły strony ewentualnych umów.
Po tych decyzjach, z inicjatywy Nowego Hutnika 2010, doszło w dniu 13 września 2010 r. do spotkania z przedstawicielami stowarzyszenia „U Siemachy” – dyrektorem Centrum Rozwoju Com-Com Zone Maciejem Malskim i dyrektorem ds. fundraisingu i inwestycji stowarzyszenia „U Siemachy” Jackiem Chojeckim. Podczas tego spotkania potwierdzono, że Nowy Hutnik 2010 będzie mógł korzystać z obiektów bezpłatnie do końca roku. Ustalono również, że po przeanalizowaniu kosztów funkcjonowania obiektów dojdzie – najpóźniej w październiku – do spotkania i określenia warunków korzystania z obiektów w przyszłości.
Kolejne tygodnie mijały, a brak precyzyjnych i prawnie usankcjonowanych warunków funkcjonowania Nowego Hutnika 2010 na obiektach przy ul. Ptaszyckiego 4, stawiał w niekomfortowej sytuacji obie strony. Z tego względu w dniu 10 października Nowy Hutnik 2010 wystosował zaproszenie do wspólnego spotkania przedstawicieli władz miasta, ZIS, oraz stowarzyszeń „U Siemachy”, SPMTS Hutnik Kraków i Nowy Hutnik 2010 w celu omówienia warunków korzystania z tych obiektów. W piśmie napisaliśmy m.in. „Pod koniec roku zostaną podjęte wiążące decyzje dotyczące przyszłości obiektów, niegdyś należących do Hutnik Kraków, z których korzystać będą stowarzyszenie „U Siemachy”, Stowarzyszenie Pomocy Młodym Talentom Sportowym Hutnik Kraków oraz Nowy Hutnik 2010. Chcielibyśmy do tego czasu wypracować jasne i czytelne zasady, na których będą mogły poszczególne podmioty korzystać z byłych obiektów Hutnika.” W odpowiedzi na to pismo otrzymaliśmy jedynie nieoficjalną informację, że stowarzyszenie „U Siemachy” wciąż analizuje koszty funkcjonowania obiektów, a zorganizowanie spotkania będzie miało sens dopiero po zakończeniu tych prac. W związku z powyższym spotkanie nie doszło do skutku.
W listopadzie 2010 r. – także przy osobistym zaangażowaniu Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego – prowadzone były kolejne rozmowy, które miały – naszym zdaniem – zakończyć się podpisaniem umowy między naszymi stowarzyszeniami.
Ponieważ stowarzyszenie „U Siemachy” nie wykonało jednak żadnego ruchu w tym zakresie – w dniu 30 listopada 2010 r. Zarząd Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010 wystosował pismo do Dyrektora Generalnego Stowarzyszenia „U Siemachy” ks. Andrzeja Augustyńskiego, w którym przedstawił własną propozycję umowy, dotyczącej zakresu i warunków korzystania z obiektów przy ul. Ptaszyckiego 4. W piśmie zwrócono się z prośbą o zorganizowanie wspólnego spotkania, które pozwoli na określenie szczegółowych warunków i podpisanie umowy. Niestety odpowiedzi na to pismo i na propozycję umowy nigdy nie otrzymaliśmy.
Kolejną próbę zwrócenia uwagi na brak wiążących ustaleń podjęliśmy w pismach z dnia 5 stycznia i 12 stycznia br. Ich skutkiem była m.in. interpelacja złożona przez Przewodniczącego Komisji Sportu i Turystyki RMK Tomasza Urynowicza.
Efektem tych działań było spotkanie w dniu 20 stycznia 2011 r. w siedzibie ZIS-u, podczas którego ustalono wstępne zasady korzystania z obiektów przez Nowy Hutnik 2010.
W rezultacie w dniu 26 stycznia br. odbyło się kolejne spotkanie podczas którego
po raz pierwszy przedstawiono finansowe oczekiwania stowarzyszenia „U Siemachy”. W naszym odczuciu metoda wyliczenia tych kosztów była prawidłowa i wychodziła naprzeciw naszych oczekiwaniom i deklaracjom.
Strony ustaliły, że do dnia 27 stycznia br. „Siemacha” przedstawi projekt umowy, który po zbadaniu przez naszego prawnika zostanie podpisany w możliwie krótkim czasie – do 31 stycznia br. – zgodnie z życzeniem wyrażonym przez dyrektora ZIS Krzysztofa Kowala. Dyrektor Kowal – o czym powiedział również podczas konferencji prasowej w dniu 17 lutego br. – do końca stycznia oczekiwał bowiem zgłoszenia mu ewentualnych problemów w zawarciu umowy. Projekt umowy przygotowany przez stowarzyszenie „U Siemachy” trafił jednak do Nowego Hutnika 2010 dopiero w dniu 1 lutego br. o godz. 20:38, a więc nie było możliwe dotrzymanie przez nasze stowarzyszenie terminu 31 stycznia.
Po przeanalizowaniu treści umowy (już 2 lutego br.) zwróciliśmy się z prośbą o uzupełnienie niektórych informacji oraz o wyjaśnienie niektórych zapisów. Częściową odpowiedź otrzymaliśmy dopiero w dniu 15 lutego 2011 r. o godz. 16:05, a w odniesieniu do niektórych zagadnień odesłano nas do jednego z dyrektorów stowarzyszenia.
Tymczasem już 16 lutego br. otrzymaliśmy informację o planowanej konferencji ZIS i „U Siemachy”, podczas której – jak się okazało – padły oskarżenia i przedstawiono nieprawdziwe informacje pod naszym adresem.
W świetle tych faktów pragniemy oświadczyć:
- Nowy Hutnik 2010 korzystał w okresie od sierpnia 2010 r. z obiektów przy ul. Ptaszyckiego 4 na warunkach zaakceptowanych przez użyczających. W związku z faktem, że były to zgody
na bezpłatne użyczenie należy podkreślić, że stowarzyszenie nie jest niczyim dłużnikiem, a oskarżanie o nieuregulowanie należności jest bezpodstawne.
- Nowy Hutnik 2010 wielokrotnie podczas prowadzonych rozmów deklarował gotowość do ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem obiektów – jednak do dziś nie zostało to nigdzie sprecyzowane. Nie jest też prawdą, że Nowy Hutnik 2010 nie poszukuje źródeł finansowania kosztów utrzymania obiektów – od kilku miesięcy stowarzyszenie utrzymuje się ze składek członkowskich, darowizn oraz współpracy ze sponsorami. Poszukuje też dodatkowych źródeł finansowania w postaci grantów. Niestety w roku 2011 r. nie było możliwe uwzględnienie w otwartym konkursie ofert organizowanym przez miasto Kraków kosztów wynajmu boisk, gdyż do dnia złożenia ofert – czyli do 17 stycznia br. – Nowy Hutnik 2010 nie miał podpisanej umowy, ani też nie dysponował wiedzą na temat kwot, jakie stowarzyszenie „U Siemachy” ma zamiar zażądać za korzystanie z ww. obiektów.
- Nowy Hutnik 2010 wbrew sugestiom wygłoszonych podczas konferencji angażował się finansowo w koszty utrzymania obiektów, przede wszystkim boiska treningowego.
- Nowy Hutnik 2010 od września 2010 r. próbował ustalić jednoznaczne warunki współpracy, które pozwoliłyby uniknąć oskarżeń i pretensji, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, jednak nie z winy naszego stowarzyszenia do takich rozmów nie dochodziło, a złożona przez nas 30 listopada 2010 r. propozycja umowy nie doczekała się nigdy odpowiedzi. Zarzut o graniu na zwłokę jest w tym wypadku szczególnie chybiony. Trudno bowiem uznać za działanie mające takie znamiona chęć zapoznania się z warunkami przedstawionej w dniu 1 lutego br. umowy i danie sobie dłuższego niż kilkadziesiąt godzin terminu na podjęcie ostatecznej decyzji w tej sprawie. Dziwi też fakt, że „Siemacha” twierdzi, że na swoją propozycję nie otrzymała odpowiedzi, skoro taka została przygotowana już 2 lutego – a więc w kilkanaście godzin po otrzymaniu propozycji umowy!
- Wbrew wypowiedzi dyrektora ZIS K. Kowala przedstawiony przez „Siemachę” projekt umowy nie gwarantował Nowemu Hutnikowi 2010 prawa do pierwszeństwa w rezerwacji terminów na wykorzystanie obiektów. To właśnie braki lub wątpliwości co do niektórych zapisów są przyczyną niepodpisania i chęci doprecyzowania niektórych punktów powyższej umowy, a nie chęć utrzymywania się na koszt „Siemachy” – jak zostało zasugerowane podczas konferencji.
Niezmiernie żałujemy, że stowarzyszenie „U Siemachy” zamiast prowadzić dalej rozmowy, zdecydowało się na medialny atak na Nowego Hutnika 2010. Za niestosowną i przykrą uważamy też próbę podkopania podczas wczorajszej konferencji zaufania, jakim nasze stowarzyszenie obdarzyło bardzo liczne grono kibiców i członków. Mając uznanie dla osiągnięć i zakresu działań „Siemachy”, które stały się jej udziałem przez 18 lat istnienia, trudno nam jest zrozumieć motywy umniejszania roli i działań naszego stowarzyszenia, które formalnie działa od 8 miesięcy. Razi nas wpisywanie Nowego Hutnika 2010 w stereotypy związane z nowohuckim sportem.
Wzajemnemu porozumieniu i udanej współpracy w przyszłości szkodzi wczorajsza demonstracja siły i zapowiedzi zastąpienia Nowego Hutnika 2010 stowarzyszeniem „U Siemachy”. Mimo dysproporcji organizacyjnych i finansowych oba organizmy pozostają równe względem prawa i tak długo jak ich członkowie widzą sens działania, tak długo mają do tego prawo.
Mimo nieprzyjemnego zgrzytu i ataku na Nowy Hutnik 2010 liczymy, że uda się nam w krótkim czasie zawiązać porozumienie, które pozwoli Hutnikowi grać na obiektach, które dla niego zostały zbudowane przez nowohucian, a które w wyniku decyzji Prezydenta Jacka Majchrowskiego trafiły ostatecznie w ręce stowarzyszenia „U Siemachy”.
Adam Gliksman
Wiceprezes Zarządu
Nowego Hutnika 2010
Do wiadomości:
- Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski
- Przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki RMK Tomasz Urynowicz
- Dyrektor ZIS Krzysztof Kowal
- członkowie stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010
- media
- mieszkańcy Krakowa
http://www.nh2010.pl/czytaj/newsroom/15 ... ekawa.html