19Hutnik50 pisze:huteusz pisze:OŻÓG 1950 pisze:Jak Przytuła nie strzela karnego, to kto ma strzelać? :/
Z tego co mi wiadomo to karny był strzelony w środek bramki
Dodaj jeszcze że po ziemi to padne..
Owszem w środek a mimo to zajebisty bramkarz się wyturlał i ledwo wyłapał.
Na gorąco wygląda to tak. Pierwsza i druga połowa zdecydowanie dla Orkana. Brakuje rozgrywającego. Jako że Przytuła jest na obronie to nie ma kto dobrze rozprowadzić piłki i nie ma kto zawiązać akcji. Wszyscy grają do niego a jako obrońco nie ma szans na dobre rozegranie i dzięki tamu kopiemy się po czole. W obu połowach zdecydowanie więcej okazji ma Orkan lecz w pewnym momencie spada nam jak z nieba.... karny. Gość dostaje czerwień a Przytuła niezbyt pewny siebie podchodzi do karnego i strzela go mniej więcej jak Lewandowski wczoraj. Kilka chwil później kontra gospodarzy i wewnętrzna część słupka ratuje Stępniowskiego, który łapie piłkę kilkanaście centrymetrów od linii bramkowej. Jeśli chodzi o Hutnika to na uwagę zasługuje jeszcze strzał Przytuły z wolnego w poprzeczkę (I połowa) dobijany przez kogoś z metra bez skutku.
Reasumując zasłużone 3 punkty dla Orkana, co pokazuje początek drugiej połowy w której to nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy i wymienić kilku sensownych podań. Niestety źle to wygląda. Bramka zawiniona poprzez błędy w kryciu.