Hutnik Nowa Huta - Lotnik Kryspinów nd 03.10.2010 11:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 340
- Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:18 am
ja nie mówię że wasze zarzuty są bez sensu, bo sam pisałem dokładnie to samo po ostatnim meczu. tylko że ja zauważam ZNACZNĄ poprawę w stosunku do meczów z Sandecją czy Alwernią, a skoro wy jej nie widzicie, to albo nie byliście na tych meczach albo jeszcze nie ochłonęliście po tej dzisiejszej pechowej moim zdaniem a nie frajerskiej porażce
-
- Posty: 233
- Rejestracja: wt paź 23, 2007 5:18 pm
- Lokalizacja: NH
lucero pisze:Wszystkim mowiacym o braku ambicji o gwiazdach itp powiem tyle: Stanek plakal dzis po meczu
możę mieć pretesnje głównie do siebie...za długo czekał z tym strzałem na
'dobicie rywali'.. Płacz tu nic nie pomoże..trening trening i jeszcze raz trening i wyciągać wnioski z poprzednich spotkań chłopaki !
Dłużej tak być nie może że mecz WYGRANY kończy się nie zasłużonym prezentem do tego w postaci 3 pkt dla marnie grających przeciwników..
1) Ja widzę natomiast znaczący postęp w grze. Dzisiaj kilka akcji naprawdę na wysokim poziomie a mankament to ich nie wykorzystywanie. Jednak jeszcze niedawno taki sytuacji nawet nie stwarzalismy. Fakt ze za dużo jest dalej podan do tylu, prob rozgrywania pilki, ale to juz kwestia taktyki, ktora szlifowana ma nam pomagac wyrobic nas styl grania. Na razie za wczesnie jest na to, aby pietnowac to rozwiazanie, chociaz i w mojej opinii np w Alwernii wygladalo to tragicznie delikatnie mowiac. Dzisiaj jedno, dwa przyspieszenia i bylo widac sens takiego podejscia- szkoda ze nie udalo sie wyprowadzic wyniku w ten sposob na 2-3 zero.
2) Sklad- gramy czym mozemy. Srednia wieku jest jaka jest, potrzeba troche czasu, aby w Polsce wreszcie zaskoczyło, iż 20-latek to pilkarz ktory ma grac pelna gębą a nie jest tylko "perspektywicznym" graczem
3) Jezeli ktoś pisze koniec taryfy ulgowej dla pilakrzy to ja odpowiadam- to koniec taryfy ulgowej takze dla nas jako zarzadzajacych klubem a wiec i dla każdego z osobna mieniacego sie kibicem Hutnika. I tutaj i tutaj jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i na to niestety TRZEBA czasu
4) Stanek grał bo na treningach, jak mówił Przytuła a ja to potwierdzam, takich sytuacji jak dzisiaj nie marnuje a wykrozstyje 11 na 10. Taki dzień- zdarza sie każdemu, ale zarzucanie komus braku ambicji to po dzisiejszym meczu solidne nieporozumienie
5) Dalej sie rozwijamy- dzisiaj na meczu obecni kolejne osoby z kręgu sponsorskiego na których wywarlismy jako całosc naprawdę solidne wrażenie
6) Wszystko powoli musi zaskoczyć, musi byc wyrobiony styl, musi byc kondycja a do tego musi byc dobre przygotowanie a do tego musza byc srodki itd itd
7) Klubu nie stworzymy w 2 miesiące a widze ze niektorzy tego wymagaja
Kilka madrych słow na rozpalone głowy dzisiaj powiedzial trener Lotnika (kibic Hutnika)- warto obejrzeć jak juz sie te tresci ukażą
9) doping dzisiaj wg mnie miazga- jak będzie taka atmosfera na meczach i poprawimy jeszcze frekwencje (tak wiem potrzebne są wyniki) to o przyszłość całego przedsięwzięcia Hutnik kazdy może być spokojny.
2) Sklad- gramy czym mozemy. Srednia wieku jest jaka jest, potrzeba troche czasu, aby w Polsce wreszcie zaskoczyło, iż 20-latek to pilkarz ktory ma grac pelna gębą a nie jest tylko "perspektywicznym" graczem
3) Jezeli ktoś pisze koniec taryfy ulgowej dla pilakrzy to ja odpowiadam- to koniec taryfy ulgowej takze dla nas jako zarzadzajacych klubem a wiec i dla każdego z osobna mieniacego sie kibicem Hutnika. I tutaj i tutaj jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i na to niestety TRZEBA czasu
4) Stanek grał bo na treningach, jak mówił Przytuła a ja to potwierdzam, takich sytuacji jak dzisiaj nie marnuje a wykrozstyje 11 na 10. Taki dzień- zdarza sie każdemu, ale zarzucanie komus braku ambicji to po dzisiejszym meczu solidne nieporozumienie
5) Dalej sie rozwijamy- dzisiaj na meczu obecni kolejne osoby z kręgu sponsorskiego na których wywarlismy jako całosc naprawdę solidne wrażenie
6) Wszystko powoli musi zaskoczyć, musi byc wyrobiony styl, musi byc kondycja a do tego musi byc dobre przygotowanie a do tego musza byc srodki itd itd
7) Klubu nie stworzymy w 2 miesiące a widze ze niektorzy tego wymagaja
Kilka madrych słow na rozpalone głowy dzisiaj powiedzial trener Lotnika (kibic Hutnika)- warto obejrzeć jak juz sie te tresci ukażą
9) doping dzisiaj wg mnie miazga- jak będzie taka atmosfera na meczach i poprawimy jeszcze frekwencje (tak wiem potrzebne są wyniki) to o przyszłość całego przedsięwzięcia Hutnik kazdy może być spokojny.
Ostatnio zmieniony ndz paź 03, 2010 3:22 pm przez lucero, łącznie zmieniany 1 raz.
SNH pisze:397 biletów sprzedano chyba ze zle uslyszalem, to na meczu mysle bylo ponad 500 osob.
400 sprzedanych biletów, 70-80 karnetowców, około 100 osób z wolnym wstępem na trybunę główną plus liczmy około 100 kobiet
Wychodzi ok 650-700 osób i tyle wg mnie spokojnie było
Trochę wysiłku i dojdziemy do oczekiwanego na "dzien dobry" 1000.
http://www.malopolskatv.pl/hutnik-lotnik-po-meczu/ pilkarze po meczu
http://www.malopolskatv.pl/olkusz-kontra-hutnik/ prezes o decyzji olkusza
http://www.malopolskatv.pl/olkusz-kontra-hutnik/ prezes o decyzji olkusza
-
- Posty: 533
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am
Nie będę się specjalnie rozwodził, bo w zasadzie wszystko już zostało powiedziane, a wg mnie każdy ma trochę racji...
Nie ma mowy o żadnym "gwiazdorzeniu" ze strony tych piłkarzy, gołym okiem widać, że ani chęci, ani ambicji odmówić im nie można. To jest jedna strona medalu.
Ale niestety druga jest taka, że z każdym spotkaniem coraz mocniej pracują na opinię ciężkich frajerów, bo przegrywać tyle wygranych meczów dokładnie w taki sam sposób, wyłącznie na własne życzenie - bo nie ma żadnych powodów by zwalać na pecha, sędziego czy pogodę - to w pewnym sensie sztuka...
Nie ma mowy o żadnym "gwiazdorzeniu" ze strony tych piłkarzy, gołym okiem widać, że ani chęci, ani ambicji odmówić im nie można. To jest jedna strona medalu.
Ale niestety druga jest taka, że z każdym spotkaniem coraz mocniej pracują na opinię ciężkich frajerów, bo przegrywać tyle wygranych meczów dokładnie w taki sam sposób, wyłącznie na własne życzenie - bo nie ma żadnych powodów by zwalać na pecha, sędziego czy pogodę - to w pewnym sensie sztuka...