Postautor: Troublemaker » śr paź 12, 2011 7:47 pm
Jest to wg mnie przede wszystkim świetna forma marketingu. Internet ma globalny zasięg, lecz bądź co bądź wiadomości, szczególnie w porze największej oglądalności przypomniały niektórym, szczególnie starszym kibicom o Hutniku.
Przyznam jednak, że jednak lepiej pasowałby tam termin "odrodzony" Hutnik "aniżeli upadający", chociaż w gruncie rzeczy nie jest to zbytnio istotne.
Quam dulce et decorum est pro patria mori