Ja osobiscie od wczoraj OSIEK bede bardzo miło wspominał (zresztą chyba nie tylko ja
), ale co warte podkreslenia oprócz tych zajebistych widoków dookoła boiska, myśle ze warto podziekowac działaczom i służbom porządkowym z Osieka gdyż murawa co chyba wiekszosc z nas moze potwierdzic była zajebiscie przygotowana, a panowie porzadkowi byli w porzadku i nie robili problemów, a po ostatnim gwizdku sedziego otworzyli główną brame i sami zapraszali kibicow do swietowania na murawie, tak wiec ja z tego miejsca wynosze same miłe wspomnienia.
no i kurwa ten wynik 7-0 w takim meczu, aż mi sie CHAZRI przypomniało z łezką w oku...