Skrót: http://www.malopolskatv.pl/iii-liga-165 ... j-wolbrom/
Trenerzy po meczu: http://www.malopolskatv.pl/iii-liga-po- ... k-przeboj/
Pozwolę sobie zacytować naszego trenera.
Paszkiewicz:
"Uważam, że nie zagraliśmy słabego meczu"
"Myślę, że nie musiałem się wstydzić swojego zespołu dzisiaj"
Jak dla mnie zagrali wczoraj tragicznie. Po meczu było mi wstyd za to co pokazali. Ale widocznie byłem na innym meczu.
Hutnik - Przebój Wolbrom, 1 września (sob.), godz. 17:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
poprostu 3 liga posiada w miare poukladane zespoly, nie ma takiego chaosu jak w 4 i dlatego nam sie gorzej gra...co jak co ale trener ma tez racje, to bardzo młody zespol bez wzmocnien a raczej z oslabnieniami wiec trzeba na to patrzec trzezwo,przeciez wiekszosc dopiero co gra 2 sezon w seniorach a Lampart i Sierakowski maja talent, ale widac bylo brak ogrania w 3 lidze i mozna nazwac ich ''dziecmi'' na boisku. Praca Praca i moze przyjda efekty...
-
HZA_Hutnik
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
Otrząśnijmy się z tekstów "młody zespół". Ronney, Owen, Muller... Ile mieli lat grając w reprezentacji?
Kariery chłopaków powinny wyglądać jak kariera Burasa (pomijam okoliczności transferu), 2 lata w zespole i w wieku 18-19 lat transfer do Ekstraklasy, a w pierwszym sezonie gry w ekstraklasie bycie gwiazdą w słabszej drużynie ekstraklasy lub wchodzenie z ławki w jednej z najmocniejszych (a nie żadne gry w ME). Zapewne w przypadku Burasa to się nie sprawdzi, ale prawda jest taka, że teraz jest wszystko w jego nogach, czy się przebije. Później w wieku około 22-23 lat transfer dalej do Europy jak Lewandowski.
A my mamy to od początku istnienia klubu, drugi już trener, broni gości mających po 21 lat, że mają czas? Na co? Na karierę na poziomie 1-2 ligi? Faktycznie, mają czas.
Kariery chłopaków powinny wyglądać jak kariera Burasa (pomijam okoliczności transferu), 2 lata w zespole i w wieku 18-19 lat transfer do Ekstraklasy, a w pierwszym sezonie gry w ekstraklasie bycie gwiazdą w słabszej drużynie ekstraklasy lub wchodzenie z ławki w jednej z najmocniejszych (a nie żadne gry w ME). Zapewne w przypadku Burasa to się nie sprawdzi, ale prawda jest taka, że teraz jest wszystko w jego nogach, czy się przebije. Później w wieku około 22-23 lat transfer dalej do Europy jak Lewandowski.
A my mamy to od początku istnienia klubu, drugi już trener, broni gości mających po 21 lat, że mają czas? Na co? Na karierę na poziomie 1-2 ligi? Faktycznie, mają czas.
-
centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
-
HZA_Hutnik
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
KSH74NH pisze:A co do frekwencji
porazka nasza
było 2 razy wiecej niz sie spodziewałem. 500-600? liczyłem na 2-3 stówy no ale te same, zmelanzowane, mordeczki nie zawiodły. i wykrzesalismy z nich nawet niezle decybele.
to juz nie ta 3 liga młp-św co 4 lata temu gdzie były Lubrzanki i Neptuny. Małopolskie druzyny sa bardzo solidne i z kazda bedzie nam ciezko. wiejskie swietokrzyskie tez sie wykruszyly i zostaly tylko te ktore wiedza jak sie w malopolsce gra.
forever wlasnie tok rozumowania jest sluszny bo to ze przegrywamy 1 brama oznacza ze liga jest wyrownana a wygrane sa w naszym zasiegu. Kazdy mecz ma swoje oblicze dramaturgie, z kazdego molgismy wyciagnac jakies punkty. I te punkty na pewno kiedys przyjda.
HKS jestesmy z Wami
-
centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Jagła, Guja, Nawrot, Świątek, Cichy, Orłowski to zawodnicy którzy już grali na tym poziomie a nawet wyżej. Więc ma kto ciągnąć młodych. Nie oszukujmy się. Drużyna gra dobrze, niestety taktyka nie sprawdza się chyba do tej ligi która miała być łatwiejsza od IV ze względu na bardziej grające piłką drużyny a nie te stawiające autobus w bramce jak to było w IV lidze.
-
HZA_Hutnik
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
-
centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Co wy gadacie po 5 meczach zwalniacie gościa który zrobił awans.
Ja popieram jego słowa co do budowania swojego stylu. Mając do dyspozycji takich piłkarzy jak ma stara się zrobić z tego zespół, który ma swój styl. Jedyne co mi się nie podoba to trochę ton jego wypowiedzi no i to bufonowanie że byliśmy lepsi. Jeżeli ktoś zawalił przy bramce to trzeba to jasno powiedzieć. Każdy widzi że obrona to słaby punkt i nad tym powinien pracować. Myślę że spaść nie spadniemy a na awans w tej chwili nie ma szans i pieniędzy. Trzeba się skupić raczej na pozyskiwaniu środków, żeby co rundę nie odchodzili najlepsi piłkarze bo tych naprawdę solidnych jak na ten poziom jest coraz mniej. Na zwalnianie przyjdzie czas po rundzie jeżeli pozycja Hutnika będzie taka jaka jest teraz.
Ja popieram jego słowa co do budowania swojego stylu. Mając do dyspozycji takich piłkarzy jak ma stara się zrobić z tego zespół, który ma swój styl. Jedyne co mi się nie podoba to trochę ton jego wypowiedzi no i to bufonowanie że byliśmy lepsi. Jeżeli ktoś zawalił przy bramce to trzeba to jasno powiedzieć. Każdy widzi że obrona to słaby punkt i nad tym powinien pracować. Myślę że spaść nie spadniemy a na awans w tej chwili nie ma szans i pieniędzy. Trzeba się skupić raczej na pozyskiwaniu środków, żeby co rundę nie odchodzili najlepsi piłkarze bo tych naprawdę solidnych jak na ten poziom jest coraz mniej. Na zwalnianie przyjdzie czas po rundzie jeżeli pozycja Hutnika będzie taka jaka jest teraz.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
http://www.weszlo.com/news/11637-Lenczy ... brak_etyki
''Nigdy polskie kluby nie ruszą z miejsca, o ile trenerzy dalej będą robić za popychadła, a nie za „bossów”. Nigdy nie ruszymy z miejsca, dopóki szkoleniowcy nie będą pracować w jednym miejscu po pięć, sześć, może i dziesięć lat. Kibice lubią kpić z „polskiej myśli szkoleniowej”, ale ta myśl nigdy nie została zweryfikowana. Zagranicą nowy trener ma prawo dobrać sobie piłkarzy wedle własnego uznania, zależnie od preferowanej taktyki, kiedy obejmuje zespół może kilku wyrzucić i kilku kupić, zlokalizować najsłabsze ogniwa, zgniłe jabłka. A u nas ma przyjść i nie mieszać za dużo, ponieważ „zawsze taniej zwolnić trenera niż dziesięciu piłkarzy”. Taniej. Słowo klucz. Taniej jest żreć gówno niż kawior, to jasne. W efekcie polscy trenerzy przejmują zespoły PRZEGRANE (bo przecież po porażkach dochodzi do roszad), w których nie mają prawa za bardzo motać. Jak za bardzo motają to zatrudnia się kogoś, kto motać chce mniej. Przegrani piłkarze płyną z falą przez całe lata.
O tak, trener ma wziąć tych samych piłkarzy, którzy utopili poprzedniego trenera i najlepiej, żeby jeszcze za bardzo nie kombinował z taktyką, bo zawodnicy mają już swoje preferencje i przyzwyczajenia w tym zakresie. I niech nie krzyczy na nich, bo się zestresują.''
''Bawcie się tak dalej drodzy działacze, i drodzy kibice, bo to często wy nakręcacie tę bezsensowną spiralę („zmienić trenera!!!”). Nowak za Lenczyka, Tarasiewicz za Nowaka, Nawałka za Tarasiewicza, Kaczmarek za Nawałkę, Urban za Kaczkarka, Skorża za Urbana. A każdy z nich ma przede wszystkim za dużo nie zmieniać. Najlepiej, żeby potrafił dobrze zmotywować zgranych już zawodników. Na nich, kurwa!''
''Nigdy polskie kluby nie ruszą z miejsca, o ile trenerzy dalej będą robić za popychadła, a nie za „bossów”. Nigdy nie ruszymy z miejsca, dopóki szkoleniowcy nie będą pracować w jednym miejscu po pięć, sześć, może i dziesięć lat. Kibice lubią kpić z „polskiej myśli szkoleniowej”, ale ta myśl nigdy nie została zweryfikowana. Zagranicą nowy trener ma prawo dobrać sobie piłkarzy wedle własnego uznania, zależnie od preferowanej taktyki, kiedy obejmuje zespół może kilku wyrzucić i kilku kupić, zlokalizować najsłabsze ogniwa, zgniłe jabłka. A u nas ma przyjść i nie mieszać za dużo, ponieważ „zawsze taniej zwolnić trenera niż dziesięciu piłkarzy”. Taniej. Słowo klucz. Taniej jest żreć gówno niż kawior, to jasne. W efekcie polscy trenerzy przejmują zespoły PRZEGRANE (bo przecież po porażkach dochodzi do roszad), w których nie mają prawa za bardzo motać. Jak za bardzo motają to zatrudnia się kogoś, kto motać chce mniej. Przegrani piłkarze płyną z falą przez całe lata.
O tak, trener ma wziąć tych samych piłkarzy, którzy utopili poprzedniego trenera i najlepiej, żeby jeszcze za bardzo nie kombinował z taktyką, bo zawodnicy mają już swoje preferencje i przyzwyczajenia w tym zakresie. I niech nie krzyczy na nich, bo się zestresują.''
''Bawcie się tak dalej drodzy działacze, i drodzy kibice, bo to często wy nakręcacie tę bezsensowną spiralę („zmienić trenera!!!”). Nowak za Lenczyka, Tarasiewicz za Nowaka, Nawałka za Tarasiewicza, Kaczmarek za Nawałkę, Urban za Kaczkarka, Skorża za Urbana. A każdy z nich ma przede wszystkim za dużo nie zmieniać. Najlepiej, żeby potrafił dobrze zmotywować zgranych już zawodników. Na nich, kurwa!''