Tomek83 pisze:bramka Nawrota w 2 połowie cudo
zgoda, ale chyba bramka Hula po rozegraniu roga jeszcze lepsza
ps.obysmy po kazdym meczu mieli takie dylematy
Hutnik - Czarni Połaniec, 15.09.2012 godz. 16:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
z frekwencją i tak nie jest najgorzej. mam nadzieję, że frekwencje rzędu 300-400 osób odeszły w niepamięć. mamy te 5 stów pewnych osób ktore beda zawsze niezaleznie od wyników. do tego 200-300 osób, które chodzą od czasu do czasu. reszta niech se czeka na światło i puchar Polski z ekstraklasowa druzyną
Tomek83 pisze:Chodza ci sami ludzie od kilku lat jedynie kiedy gramy z bardziej znanym przeciwnikiem albo przy swiatłach frekwencja sie zwieksza o jakies 300-400 osób szkoda ze na kazdym meczu ich nie ma no ale cóz
Ci sami, to jeżdżą na wyjazdy. Ja u siebie widzę właśnie sporo nowych osób, a Ci co być powinni mają w dupie. Tak mi się wydaje, choć wiadomo, że jest ta stała grupa także i u nas.
Hutnik w końcu pokazał jak się gra w piłkę! i tak właśnie ma wyglądać początek meczu że siadamy na frajerów jak pies na sukę i przez pierwsze 15 minut zamykamy ich na ich połowie nawet ostatni obrońca powinien być wysunięty na 30 metrze i tak jak mówiłem przez pierwsze 15 minut dosłownie szturm na bramkę! Przez to rywalom nie dajemy rozwinąć skrzydeł i zaczynają sami się gubić i to ustawia już mecz pod nasze dyktando. Co do kibiców to rzeczywiście zajebisty postęp z dopingiem, pamiętam nawet mecze w ekstraklasie z Olimpią Poznań, Sokołem Pniewy itp. że gdy nie przyjechali kibice gości nie było też dopingu na sektorze powiem więcej na którymś meczu nie było nawet ani jednej flagi i to wcale nie przez protest.
Chwała chłopakom za zwycięstwo w takich rozmiarach. Czekałem na tę 10-tą bramkę bo było sporo czasu żeby ją zdobyć. Szkoda że się nie udało. Wreszcie zaskoczyła ta gra. Chociaż nie popadajmy w hura optymizm bo rywal słabiuteńki jak barszcz. W pierwszej połowie był moment że co 2 minuty mieliśmy sam na sam. Po pierwszej połowie mogło być 7-0. Trzeba teraz pokazać się z dobrej strony w Muszynie i tam zdobyć jakieś punkty.
Martwi mnie to że Kusak co mecz gra słabiuteńko. Ciekawe jaka jest tego przyczyna? Przecież w tamtym sezonie bronił nieźle.
Martwi mnie to że Kusak co mecz gra słabiuteńko. Ciekawe jaka jest tego przyczyna? Przecież w tamtym sezonie bronił nieźle.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
To bardzo dobry bramkarz, może pozbawienie go konkurencji w osobie Stępniowskiego miało taki wpływ na jego formę. Faktem jednak jest, że ten sezon zaczął słabo. Za tą wczorajszą bramkę, to wiadomo że nie mam pretensji, o tam wyciągnął więcej. Ale poprzednie mecze, to jak na nogach z waty.
Seba wracaj do formy!
Seba wracaj do formy!
