Puchar Polski na szczeblu regionalnym
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
zawsze krecilem nosem na ten puchar, nie to, zebym napieral, zeby"odpuscic" ale jakos wydawalo mi sie ciagle nierealne ze przejdziemy bez szwanku te 7-8 rund
rok temu szlismy rownolegle z liga jak walec i wydawalo sie, ze mimo beznadziejnego terminarza (to tak jakby ktoś miedzy meczami mundialu grał finał Ligi Mistrzów) nawet drugim skladem jakos ta drwine ogramy, nie udało sie po karnych i wydawało sie, ze druga taka szansa sie nie powtórzy...
a jednak.
co tu dużo mówić, sytuacja tym razem byla duzo bardziej "teraz albo nigdy": w lidze było pozamiatane (kto wie kiedy nastepnym razem będzie taki komfort) , moglismy głownym składem skupić na pucharze co wyszlo znakomicie: nowohucki walec rozjezdzał wszystkich jak leci, praktycznie chyba tylko w Giebułtowie były jakieś emocje, takto w niemal każdym meczu sprawa była rozstrzygana w pierwszych 30 minutach
finał to zawsze finał, ale widać było od początku rożnicę klas i pewność, że Hutnik po prostu ten mecz wygra
kibicowsko - sielanka, od jakiej się odzwyczailismy w minionym sezonie, piwko na stadionie, wybieranie sektora w cieniu - w 3 lidze nie do pomyslenia...
no i to po co przyjechalismy, czyli koncowy gwizdek, wjazd na murawe, szampan, spiewy z pilkarzami, koszulki na pamiątkę - coś w czym uczestniczy się ogromną pasją, i dziecięcą wrecz radoscią i choćby nie wiem jak bylo sie skupionym na klimatach kibicowskich - po to jezdzimy i kibicujemy, zeby przezywać takie emocje
losowanie to niestety nie koncert zyczen, a szkoda, obysmy dobrze trafili, szanse są mniej wiecej pol na pol. super jakby udalo się wylosować godnego rywala ktorego jeszcze bysmy byli w stanie przejsc.
Nie obrazilbym się na Ruch Chorzów lub GKS Katowice.
Z kim bysmy nie grali pewne jest to, ze trzeba tlumnie przyjsc na stadion i jechać z tematem od pierwszej minuty do ostatniego karnego, musimy pokazac, ze zasługujemy na takie atrakcje!
rok temu szlismy rownolegle z liga jak walec i wydawalo sie, ze mimo beznadziejnego terminarza (to tak jakby ktoś miedzy meczami mundialu grał finał Ligi Mistrzów) nawet drugim skladem jakos ta drwine ogramy, nie udało sie po karnych i wydawało sie, ze druga taka szansa sie nie powtórzy...
a jednak.
co tu dużo mówić, sytuacja tym razem byla duzo bardziej "teraz albo nigdy": w lidze było pozamiatane (kto wie kiedy nastepnym razem będzie taki komfort) , moglismy głownym składem skupić na pucharze co wyszlo znakomicie: nowohucki walec rozjezdzał wszystkich jak leci, praktycznie chyba tylko w Giebułtowie były jakieś emocje, takto w niemal każdym meczu sprawa była rozstrzygana w pierwszych 30 minutach
finał to zawsze finał, ale widać było od początku rożnicę klas i pewność, że Hutnik po prostu ten mecz wygra
kibicowsko - sielanka, od jakiej się odzwyczailismy w minionym sezonie, piwko na stadionie, wybieranie sektora w cieniu - w 3 lidze nie do pomyslenia...
no i to po co przyjechalismy, czyli koncowy gwizdek, wjazd na murawe, szampan, spiewy z pilkarzami, koszulki na pamiątkę - coś w czym uczestniczy się ogromną pasją, i dziecięcą wrecz radoscią i choćby nie wiem jak bylo sie skupionym na klimatach kibicowskich - po to jezdzimy i kibicujemy, zeby przezywać takie emocje
losowanie to niestety nie koncert zyczen, a szkoda, obysmy dobrze trafili, szanse są mniej wiecej pol na pol. super jakby udalo się wylosować godnego rywala ktorego jeszcze bysmy byli w stanie przejsc.
Nie obrazilbym się na Ruch Chorzów lub GKS Katowice.
Z kim bysmy nie grali pewne jest to, ze trzeba tlumnie przyjsc na stadion i jechać z tematem od pierwszej minuty do ostatniego karnego, musimy pokazac, ze zasługujemy na takie atrakcje!
http://www.90minut.pl/liga/1/liga10553.html
Ruchu może nie być w 1/32.
Najlepiej od razu trafić jakiś top topów albo w ostateczności Stalowa Wora
Ruchu może nie być w 1/32.
Najlepiej od razu trafić jakiś top topów albo w ostateczności Stalowa Wora
-
- Posty: 80
- Rejestracja: czw maja 28, 2009 7:09 pm
- Lokalizacja: FC IGOŁOMIA
Ja bym tam się aż tak się nie rozpędzał, zobaczmy czy w ogóle wygramy z Wólczanką za tydzień. Oby udało się wylosować choć jeden ciekawy mecz.
A skoro już tak się napędzamy, poniżej premie w przypadku awansu do kolejnych rund (wg Wikipedii):
1/16 finału 30 000 PLN
1/8 finału 60 000 PLN
Ćwierćfinał 125 000 PLN
Półfinał 250 000 PLN
Finał 500 000 PLN
Zwycięstwo 3 000 000 PLN
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Puchar_Po ... (2019/2020)#Nagrody_pieni%C4%99%C5%BCne
A skoro już tak się napędzamy, poniżej premie w przypadku awansu do kolejnych rund (wg Wikipedii):
1/16 finału 30 000 PLN
1/8 finału 60 000 PLN
Ćwierćfinał 125 000 PLN
Półfinał 250 000 PLN
Finał 500 000 PLN
Zwycięstwo 3 000 000 PLN
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Puchar_Po ... (2019/2020)#Nagrody_pieni%C4%99%C5%BCne