Puchar Polski na szczeblu regionalnym

[BINGONH]

Wg 90 minut ostatni mecz Hutnika w Pucharze Polski:

6 sierpnia 2002 - runda wstępna
Hutnik Kraków 2-3 Zagłębie Sosnowiec 6 sierpnia, 16:30 (widzów 0)
Michał Wiącek 8, Piotr Błachacz 55 - Mariusz Ujek 73, Piotr Stach 84 (k), Tomasz Łuczywek 85

Tak dokładnie o ten mecz mi chodziło.
Był bez publiczności. Z tego co pamiętam (wtedy chyba jeszcze KS Hutnik), nie dopełnił jakiś formalności związanych z zabezpieczeniem.
Czyli jeżeli uda nam się wygrać w tym roku edycję w Małopolsce, za rok będzie 16 lat od tego meczu...

Biorąc pod uwagę, że nawet 4-latkowie, pewnie nic z tego nie pamiętają, mamy całe pokolenie, które nie widziało Hutnika w Pucharze Polski.

[fan]

Biorąc pod uwagę, że nawet 4-latkowie, pewnie nic z tego nie pamiętają, mamy całe pokolenie, które nie widziało Hutnika w Pucharze Polski.

Biorąc pod uwagę, że ligę powinniśmy wygrać od kopa to rzeczywiście warto powalczyć w tym sezonie w pucharze...

[Tomek83]

pamietam ten mecz z zaglebiem stalismy pod tym wjazdem dla karetek nie wpuszczali nikogo

[Qlawy]

Na pewno po 24.10 bo wtedy gra Garbarnia II.

Pytanie czy jeszcze tej jesieni.
W sumie nic nie stoi na przeszkodzie by finał w Krakowie odbywał się jeszcze jesienią. Pamiętam finał z garbarnią2 na Grębałowiance był w czerwcu. Po co tyle czekać.

[bn]

To byl finał na szczeblu podokręgu, z tego co pamiętam tzw. leśne dziadki z MZPN doprowadziły wtedy do tego że finał Małopolski odbył się dopiero w lipcu już po losowaniu Pucharu Polski. W efekcie pierwszy raz w historii zwycięzca z Małopolski Tymbark nie zagrał w edycji centralnej.

[dziadekrk]

Wygrał Polonii mecz.

Na spółę z sędziami, którzy zaliczyli Polonii bramki ze spalonych i Dariuszem Łatką, który z karnego przymierzył w zegar.

[bn]

Dziś Błękitni Modlnica - Sokół Kocmyrzów 0:2

W półfinale PPN Kraków zagrają więc Hutnik, Wiślanie, Sokół i zwycięzca meczu Garbarnia II - TS Węgrzce (mecz za tydzień).

[bn]

Garbarnia II - TS Węgrzce 2:6

Zatem w półfinale PPN Kraków zagrają Hutnik, Wiślanie, Sokół Kocmyrzów i Węgrzce.

Nie wiem czemu jeszcze nie było losowania. Będą czekać do wiosny?

[Qlawy]

Jeszcze spokojnie można zagrać jeden mecz w listopadzie.
A na wiosnę finał - by wszystkiego nie było znowu w czerwcu.
Na co oni czekają?
Czy ktoś z zarządu wie co dalej?

[flagus]

http://www.gazetakrakowska.pl/sport/a/p ... ,12616247/

Podokreg oswiecimski zagral final.
W naszym okręgu marazm trwa.

[stazyja69]

Jakie to ma znaczenie , jak Wiślanie są w grze.
Jaśkowice = Giebułtów
Ja bym poddał partię.

[flagus]

Jakie to ma znaczenie , jak Wiślanie są w grze.
Jaśkowice = Giebułtów
Ja bym poddał partię.

Akurat Wislan przelamalismy

Hutnik - Wislanie 1:0 (2 kwietnia 2017)
Kotwica 78

[dUfio]

Kocmyrzów by siadl bo tam jeszcze nie bylismy. Tylko nie giebultów, 4 w ciagu 1,5 roku, a jedna z bardziej zjebanych okolic

[Qlawy]

Wislsnie nie będą kłopotem. To drużyna swojego nierównego boiska w Skawinie. A my z nimi zagramy u siebie bo niższa liga.

Podokreg oswiecimski ma dużo mniej drużyn niż w Krakowie. Nas i tak wstrzymują Myślenice bo tam są dwie rundy dalej. Nawet jakbyśmy zagrali finał w listopadzie to o ile w Wieliczce i Olkuszu chyba też są już półfinały to w Myślenicach jeszcze dużo grania i będziemy czekać.

W Wadowicach są już znani finaliści. Rozegrają w kwietniu mecze i będą czekać do czerwca. Taka Trzebinia zagrała 2mecze tylko. Niech teraz dostanie wolny los i potem wygra finał. Po 3 meczach ma półfinał w Małopolsce. Hutnik musi zagrać dużo więcej chyba 6 lub 7by być na tym poziomie. Gdzie tu sprawiedliwośc.

[bn]

Każdy mecz teraz to jeden mecz mniej na wiosnę. Przynajmniej ten półfinał fajnie byłoby rozegrać. Gdyby to byli Wiślanie, byłby to ciekawy akcent na koniec u siebie.