Hutnicza historia.

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » czw maja 21, 2015 4:13 pm

Dzięki Metal. Będą zapisy na książkę, ale jeszcze nie teraz. Trwają prace techniczne. Wciąż dochodzą nowe zdjęcia i wspomnienia ludzi.
Bo wyniki to już tylko do końca tego sezonu...
Na pewno wydam to, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Nic się nie zmarnuje. Przeszło dwa lata pracy, także choćbym miał dopłacić to będzie realizacja...
Szykujcie się na 2 kilogramową cegłę :)
Póki co zapraszam na fb.

PS: Co do kwoty to pewnie z 20 tys. Zapraszam sponsorów.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » pt maja 22, 2015 12:21 am

HKS1978 pisze: Pojawiła się też luźna propozycja "przerobienia" publikacji i bardziej zwięzłego ujęcia 65-lat piłki nożnej na Hutniku.

nie daj się namówic.
widziałes tą strone polakpotrafi
dla osób wpłacajacych powyzej pewnej kwoty jako nagrode możesz dać monografie i to bedzie jak zapisy.

Łukasz NH
Posty: 80
Rejestracja: śr lis 12, 2008 3:30 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Łukasz NH » pt lip 10, 2015 6:36 pm


HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » pn lip 27, 2015 8:46 pm

Wczoraj zmarł Maciej Kozak. Były bramkarz Lechii, który swój najlepszy mecz w karierze rozegrał 15 lat temu przy Ptaszyckiego 4.
Mecz z wielu względów pamiętny...
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=2915

HZA_Hutnik
Posty: 1522
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm

Postautor: HZA_Hutnik » wt lis 10, 2015 12:38 am

Na kliszy i na dysku - Hutnik wczoraj i dziś
65 lat Hutnika Nowa Huta
www.nh2010.pl/65lat/

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » sob mar 12, 2016 1:15 am

Hutnicy z Suchych Stawów
Obrazek

Dwadzieścia lat temu w ekstraklasie brylował klub z Nowej Huty. Jedyny przedstawiciel Krakowa w sezonie 1995/96 zajął w niej trzecie miejsce i uzyskał prawo startu w Pucharze UEFA.
[/img]
Liga bez Wisły lub Cracovii? Zdarzyło się siedmiokrotnie w historii (w 1946 roku – jak wiemy był to nietypowy, powojenny sezon, 1964/65, 1985/86, 1986/87,1987/88, 1994/95, 1995/96). W dwóch ostatnich wymienionych sezonach honoru Krakowa bronił Klub Sportowy „Hutnik”. Drużyna z „Suchych Stawów” wychowała generację zdolnych piłkarzy, juniorskich Mistrzów Polski z 1985 roku, która w latach 90-tych wciągnęła klub do czołówki polskiej ligi. Hutnik debiutował w niej w 1990 roku i rozegrał 7 kolejnych sezonów.

Warto przypomnieć sobie 6 meczów w Pucharze UEFA, które Hutnik rozegrał w sezonie 1996/97. Debiut 17 lipca w rundzie wstępnej wypadł okazale – zwycięstwo nad azerskim Chazri Buzowna Baku 9-0 to jeden z najwyższych wyników polskich klubów piłkarskich w pucharach (wcześniej Legia pokonała 9-0 Vikingur w Pucharze Zdobywców Pucharów, zaś Szombierki 11-0 FC Lugano w Pucharze Intertoto).

Hutnika rozsławili także siatkarze – Mistrzowie Polski z 1988 roku, a w Pucharze Mistrzów rozgromili włoskie Panini Modena 3-0 (w rewanżu jednak przegrali większą różnicą małych punktów i odpadli z rozgrywek).*

Historia znaku
Hutnik był przez lata wizytówką Nowej Huty, największej pod względem powierzchni dzielnicy Krakowa, wcielonej do niego w 1951 roku. Nowa Huta powstała dzięki decyzji o budowie kombinatu metalurgicznego przy północno-wschodniej granicy Krakowa. Pod koniec lat 40-tych XX wieku utworzono w tym celu Przedsiębiorstwo Państwowe Wyodrębnione Nowa Huta (PPW NH), które nadzorowało budowę huty i pobliskich osiedli (dla przyszłych pracowników).

Już w 1950 roku utworzono tam klub o nazwie Koło Sportowe „Stal”, który już po 2 latach trafił do II ligi. Po sezonie „Stalowcy” spadli do III ligi, w której występowali do 1965 roku.


Obrazek

Hutnik Kraków herbW 1954 roku uruchomiono hutę, której nadano imię Lenina. Dwa lata później Stal zmieniła nazwę na KS Hutnik Nowa Huta, opracowano także charakterystyczny emblemat na tarczy w kształcie koła zębatego, zawierające nazwę klubu wypisaną ozdobnym krojem (tzw. pisanką) na biało-błękitnym polu.

Już w latach 70-tych zaczęto używać nazwy Hutnik Kraków, choć oficjalnie została zmieniona w 1984 roku, przy okazji uchwalenia statutu klubu.

Obrazek

Hutnik Kraków herbNazwę miasta wkomponowano także w herb klubu. W tym miejscu muszę dodać, że znak Hutnika Kraków występował w kilku wersjach. Istniała najbardziej skromna (w kształcie prostokąta wydłużonego poziomo, przeciętego biało-błękitno-granatowymi barwami klubu), występowała też „pośrednia” z wieńcem niepełnym oraz widoczna powyżej (z prawej) wersja z wieńcem otaczającym cały emblemat. Jeśli dodam, że dolne pole prostokątnej tarczy było pomarańczowe lub granatowe (z dodanym rokiem założenia), zauważymy, że klub wtedy nie miał ujednoliconego znaku.

Także trudno stwierdzić, które logo towarzyszyło piłkarzom z Suchych Stawów w 1. lidze (debiut w 1990 roku). W mediach pojawiał się znak uproszczony (prostokąt), na koszulkach piłkarze mieli koło zębate – które widniało także pod dachem trybuny głównej stadionu Hutnika.

Obrazek

Hutnik Kraków herbW 1997 roku Hutnik opuścił szeregi ekstraklasy, zaczął się zjazd klubu w piłkarskiej hierarchii. Po trzech latach na zapleczu ekstraklasy spadł do III ligi. W 2001 roku „Hutnicy” wrócili do II ligi, jednak po sezonie z niej spadli i do dzisiaj nie wrócili do ogólnopolskiej klasy rozgrywek. W 2002 roku przekształcono Hutnika w Sportową Spółkę Akcyjną, a znak klubu przybrał formę widoczną powyżej (z prawej). Do emblematu (który kilka akapitów wyżej określiłem jako „pośredni” dodano piłkę i nazwę na łuku). Zmiany w klubie nie przyniosły pozytywnych efektów, klub utkwił w III lidze (od sezonu 2008/08 był to czwarty poziom rozgrywek), rosło zadłużenie.

W 2010 roku spółka miała 6 milionów długu i ogłoszono jej upadłość. Drużynę piłkarską przejęło stowarzyszenie „Nowy Hutnik 2010”, zarządzane przez kibiców. Zadbali oni także o wizerunek Hutnika Nowa Huta (jak brzmi obecnie nazwa), ujednolicono znak klubu, zorganizowano mecz towarzyski z 1. FC Magdeburg z okazji jubileuszu 60-lecia. Po 2 latach w IV lidze futboliści Hutnika awansowali do III ligi małopolsko-świętokrzyskiej, w której występują do dzisiaj.

Ocena znaku
Niby skomplikowane, niby bez unikalnych symboli – jednak herb Hutnika może się podobać. Koło zębate z wieńcem i polem podzielonym na trzy pasy w nietypowych biało-błękitno-niebieskich kolorach (rzadko spotykamy barwy zestawiające dwa odcienie jednego koloru). Do tego eklektyczna mieszkanka liternicza – użyto krojów Square 721 BT (prosty, geometryczny) oraz English 111 Vivace (elegancka pisanka).

W obecnej wersji dodano jeszcze gruby, podwójny obrys wokół wieńca – co jest zabiegiem ryzykownym (powoduje, że przy skalowaniu treść znaku jest mniej widoczna). Ma jednak zalety estetyczne i techniczne (na każdym tle emblemat może mieć jednolitą formę).

Podsumowując, podoba mi się fakt ujednolicenia herbu Hutnika i sposób jego wykonania, poza wyżej wymienionymi szczegółami. Mam do klubu sentyment, gdyż zaczynałem interesować się piłką w czasach, gdy Hutnik był w 1. lidze. I choć wtedy logo klubu wydawało się zbyt uproszczone (prostokąt), po wkomponowaniu w koło zębate nabrało blasku.


http://polskielogo.net/pl/hutnik-nowa-huta/

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 549
Rejestracja: pn sie 23, 2004 4:00 pm
Lokalizacja: www.Hutnik.krakow.pl

Postautor: admin » czw maja 19, 2016 11:26 am

http://jaskolka-z-krakowa.blogspot.com/2014/12/69-sparingi-unii-tarnow-przed-ii-liga-i.html#comment-form

69/ 1960 r. - SPARINGI UNII TARNÓW PRZED II LIGĄ;
I na te sparingi w Tarnowie najbardziej czekano. Na pierwszy ogień poszedł Hutnik Nowa Huta, zaliczany do czołówki III ligi. 28 lutego 1960 r. kibice Jaskółek mieli uzyskać odpowiedź na jakim etapie przygotowań znajduje się nasz zespół. Mecz rozegrano w Nowej Hucie, ale Praszczurowi nie sprawiło to większej trudności - znalazł się na stadionie.

Unia zagrała z Hutnikiem N. Huta w składzie: Czekanowski, Białas, Mazurek, Kuciewicz, Guzy, Nowak, Witek /Brosz/, Fudalej, Rusinek, Dubiel /Kotwa/, Palemba.

Czołowy zespół III ligi postawił się Jaskółkom . Zagrał ambitnie, odważnie, wykazał dobre przygotowanie siłowe. Poczynał sobie jednak bardziej archaicznie od Unii, zwłaszcza w ataku, gdzie miał trudności z wypracowaniem sobie klarownych sytuacji. Gubiła go typowo krakowska szkoła piłki, polegająca na wielu podaniach i grze aż nadto kombinacyjnej.
Największe zagrożenie dla Unii stanowiły rajdy i strzały pozyskanego z Cracovii Kasprzyka. Był niczym narowisty rumak, nieprzewidywalny dla obrońców Jaskółek, ale i często dla ... partnerów i samego siebie. Brak zgrania był u niego widoczny, podobnie jak i w przypadku innego nabytku z "Pasów" - Wąchala.
Ale przecież i w Unii też pokazał się b. piłkarz Cracovii - Fudalej. I to jak się pokazał !. W 8 minucie zainicjował On szybką akcję, atakowany przez zawodnika Hutnika, założył mu sprytnie "siatkę", odegrał piłkę do Rusinka, a ten, mimo że był w dobrej sytuacji strzeleckiej, przedłużył bieg futbolówki do Guzego. Guzy popisał się plasowanym, czystym strzałem, który przyniósł nam bramkę !!!.1:0 dla Unii - ten rezultat nie uległ już zmianie.
Postawa Unii w przekroju całego meczu musiała zadowalać, a wyczyny Rusinka, najczęściej nieuchwytnego dla rywali, budziły podziw. Rusinek był już w ligowej formie i to też napawało optymizmem !. Unia zasygnalizowała rywalom, że będzie się liczyć w drugoligowej rozgrywce.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » czw lip 07, 2016 11:24 am


HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » czw lip 07, 2016 2:15 pm

admin pisze:http://jaskolka-z-krakowa.blogspot.com/2014/12/69-sparingi-unii-tarnow-przed-ii-liga-i.html#comment-form

69/ 1960 r. - SPARINGI UNII TARNÓW PRZED II LIGĄ;
I na te sparingi w Tarnowie najbardziej czekano. Na pierwszy ogień poszedł Hutnik Nowa Huta, zaliczany do czołówki III ligi. 28 lutego 1960 r. kibice Jaskółek mieli uzyskać odpowiedź na jakim etapie przygotowań znajduje się nasz zespół. Mecz rozegrano w Nowej Hucie, ale Praszczurowi nie sprawiło to większej trudności - znalazł się na stadionie.

Unia zagrała z Hutnikiem N. Huta w składzie: Czekanowski, Białas, Mazurek, Kuciewicz, Guzy, Nowak, Witek /Brosz/, Fudalej, Rusinek, Dubiel /Kotwa/, Palemba.

Czołowy zespół III ligi postawił się Jaskółkom . Zagrał ambitnie, odważnie, wykazał dobre przygotowanie siłowe. Poczynał sobie jednak bardziej archaicznie od Unii, zwłaszcza w ataku, gdzie miał trudności z wypracowaniem sobie klarownych sytuacji. Gubiła go typowo krakowska szkoła piłki, polegająca na wielu podaniach i grze aż nadto kombinacyjnej.
Największe zagrożenie dla Unii stanowiły rajdy i strzały pozyskanego z Cracovii Kasprzyka. Był niczym narowisty rumak, nieprzewidywalny dla obrońców Jaskółek, ale i często dla ... partnerów i samego siebie. Brak zgrania był u niego widoczny, podobnie jak i w przypadku innego nabytku z "Pasów" - Wąchala.
Ale przecież i w Unii też pokazał się b. piłkarz Cracovii - Fudalej. I to jak się pokazał !. W 8 minucie zainicjował On szybką akcję, atakowany przez zawodnika Hutnika, założył mu sprytnie "siatkę", odegrał piłkę do Rusinka, a ten, mimo że był w dobrej sytuacji strzeleckiej, przedłużył bieg futbolówki do Guzego. Guzy popisał się plasowanym, czystym strzałem, który przyniósł nam bramkę !!!.1:0 dla Unii - ten rezultat nie uległ już zmianie.
Postawa Unii w przekroju całego meczu musiała zadowalać, a wyczyny Rusinka, najczęściej nieuchwytnego dla rywali, budziły podziw. Rusinek był już w ligowej formie i to też napawało optymizmem !. Unia zasygnalizowała rywalom, że będzie się liczyć w drugoligowej rozgrywce.


Hutnika w Tarnowie nie lubiono w kątach 50-65 wyjątkowo. Te palone auta, wywracane do ty ory kołami. Czemu??? Jz wkrótce zobaczycie😑 polecam lekturę GN Hm 21 lipca. BS

enhaman
Posty: 1060
Rejestracja: pt sie 23, 2013 2:28 pm

Postautor: enhaman » sob lis 05, 2016 9:40 am

Kilka dni temu zmarł Jerzy Szymczyk.Wieloletni zawodnik Hutnika w ppiłce siatkowej.Kapitan drużyny z którą odniósł wiele sukcesów w kraju i zagranica.Wielokrotny reprezentant Polski.Charakteryzowala go techniczna,finezyjna,pomysłowa gra.R.I.P. Cześć Jego Pamięci.

PS

Czy ktoś coś wie? Gdzie i kiedy pogrzeb? Czy klub wysyła jakaś delegacje.Jrzy Szymczyk był wybitna postacią w dziejach klubu.Dzieki takim osobom klub był wielki.To wzór do naśladowania dla młodych zawodników. :(

giovanni
Posty: 364
Rejestracja: wt sty 18, 2005 1:00 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: giovanni » pn lut 06, 2017 11:11 pm

- Hutnik NOWA HUTA -

enhaman
Posty: 1060
Rejestracja: pt sie 23, 2013 2:28 pm

Postautor: enhaman » czw mar 30, 2017 9:26 am

Siedem zwycięstw pod rząd.Chyba nie było tego w całej historii klubu.Wydarzenie historyczne. :shock:

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » pt paź 13, 2017 10:19 pm

http://400mm.pl/index.php/start/event/448270
Nie wiem czy było ?
Hutnik kontra Legia
[Edytowane: Admin]

Awatar użytkownika
dziadekrk
Posty: 569
Rejestracja: pt cze 24, 2005 4:39 pm

Postautor: dziadekrk » pt wrz 28, 2018 12:37 pm

Taka ciekawostka: wydaje mi się, że jesteśmy w trakcie najdłuższej w XXI wieku (a może w całej historii klubu?) serii meczów ligowych bez remisu. Jeśli dobrze policzyłem to ostatni remis w lidze padł 31 V 2017 roku w meczu Michałowianka - Hutnik zakończonym wynikiem 1-1. Od tego czasu Hutnik rozegrał 42 mecze, z których wygrał 37, a 5 przegrał.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że mecz z Michałowianką był zaległym meczem 22 kolejki i będziemy rozpatrywać serię według numerów kolejek, to ostatni remis padł 13 V 2017 na Suchych Stawach w 25 kolejce z Unią Oświęcim (2-2). Wtedy mamy 44 kolejki z bilansem 39-0-5.

Do tego można na upartego dołożyć baraże. Niby to nie kolejka ligowa, ale w zasadzie najważniejsze mecze w całej lidze.
Obrazek
Hinduskie ścierwo won z Nowej Huty!!

wojo77
Posty: 1076
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Postautor: wojo77 » czw lip 18, 2019 1:12 pm

Fajny artykuł o siatkarzach http://sportkrakowski.pl/o-starej-to-hucie-piosenka/ - jest wzmianka o piłkarzach i m.in.to że Waligóra chciał odejść do wisły :roll: