Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ksh72
Dołączył: 27 Sie 2004
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HKS1978
Dołączył: 15 Kwi 2009
|
Wysłany: Pon Gru 02, 2019 12:41 pm Temat postu: |
|
Ile zagrał to mniej ciekawe. Pewnie z kilkadziesiąt.
Ciekawsze że w pierwszym barażu o ekstraklasę z Odrą Opole (lato 1973) Sroka doznał skomplikowanego podwójnego złamania nogi po wejściu reprezentanta Polski Z. Guta. Potem pauzował prawie rok.
A kilka lat później już w Szombierkach to Sroka łamał nogi innym ( w ciągu tygodnia dwóm zawodnikom). Prasa ochrzciła go mianem najwiekszego brutala ligi.
ksh72 napisał: | ciekawostka
23 listopada 1969 roku Janusz Sroka z Cracovii ustanowił niepobity do dziś rekord Polski. Wychowanek Pasów zadebiutował w Ekstraklasie, mając ledwie 15 lat i 57 dni, dzięki czemu został najmłodszym ligowcem w historii najwyższej klasy rozgrywkowej.
Po spadku Cracovii do IV ligi utalentowany pomocnik zamienił Pasy na występującego wówczas na zapleczu Ekstraklasy Hutnika Kraków.
W latach 1973-75 występował w Hutniku
Ile meczów u nas zagrał to jeden HKS1978 tylko wie.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/562069/46-lat-temu-zostal-ustanowiony-rekord-ekstraklasy[/b] |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksh72
Dołączył: 27 Sie 2004
|
Wysłany: Pon Gru 02, 2019 7:32 pm Temat postu: |
|
Przez ostrą grę rekordzista Ekstraklasy zasłużył na mało chlubne przydomki. - Na Srokę mówiliśmy wtedy "Marchwicki" albo "Wampir z Dąbrowy". Tydzień wcześniej złamał nogę Emilowi Szymurze (z ROW-u Rybnik, przyp. red.), potem mnie, potem jeszcze komuś. Był agresywny, ale poza tym także dobrym piłkarzem - zastrzegł Dworczyk.
HKS1978 napisał: | Dzięki Metal. Będą zapisy na książkę, ale jeszcze nie teraz. Trwają prace techniczne. Wciąż dochodzą nowe zdjęcia i wspomnienia ludzi.
Bo wyniki to już tylko do końca tego sezonu...
Na pewno wydam to, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Nic się nie zmarnuje. Przeszło dwa lata pracy, także choćbym miał dopłacić to będzie realizacja...
Szykujcie się na 2 kilogramową cegłę
Póki co zapraszam na fb.
PS: Co do kwoty to pewnie z 20 tys. Zapraszam sponsorów. |
i co?????? _________________ https://sklep.nh2010.pl/?fbclid=IwAR0IOW-LbbpfnyyNJRnnnqjAVI8wvKRsdAJlKlQw9M1riWUB6ogNkV2rWZw |
|
Powrót do góry |
|
 |
stazyja69
Dołączył: 28 Maj 2010 Skąd: NH
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dUfio
Dołączył: 30 Sie 2004 Skąd: ja to znam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Troublemaker
Dołączył: 01 Paź 2004
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksh72
Dołączył: 27 Sie 2004
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HKS1978
Dołączył: 15 Kwi 2009
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2020 7:06 pm Temat postu: |
|
ksh72 napisał: | https://gazetakrakowska.pl/wszyscy-trenerzy-pilkarzy-hutnika-krakow-w-jego-70letniej-historii-od-filka-do-janiczaka-zdjecia/ga/c2-14896091/zd/42917360
HKS1978
wszystko się zgadza? |
No zgadza się. JF z DP wisiał mi na słuchawce z godzine to co ma się nie zgadzac
Na 56 stronach. Masakra... |
|
Powrót do góry |
|
 |
MISIEK72
Dołączył: 08 Paź 2007
|
Wysłany: Sob Kwi 18, 2020 11:59 pm Temat postu: |
|
Z nudów szperanie na wikipasy dało takie efekty:
https://www.wikipasy.pl/Kategoria:Hutnik_Krak%C3%B3w
1966 Hutnik-Cracovia 15000 widzów na SS
1967 ..... "tylko"....5000
1969..... 18000
1971..... 15000
1980.... " tylko"...8000
1981... 10000
1981...... "tylko" 8000
1985..... 12000
https://www.wikipasy.pl/1985-04-06_Hutnik_Krak%C3%B3w_-_Cracovia_2:0.
...Najpierw było powitanie Kazimierza Putka, który powrócił po odbyciu służby wojskowej z Legii, seria kolejnych zasłyszanych mimochodem pikantnych plotek w drużynie Cracovii i... łamanie drzewców klubowych flag na karkach fanów Hutnika i „Pasów”...
Byłem. To jeszcze czy się to komuś podoba czy nie czas fanclubowania Wiśle. Właśnie w tej rundzie nastąpił rozłam i usamodzielnienie się HKS.
1982 Cracovia -Hutnik. 20000
https://www.wikipasy.pl/1982-05-02_Cracovia_-_Hutnik_Nowa_Huta_2:0
Mój pierwszy mecz w życiu. Mecz na szczycie o awans. Cracovia w tamtym sezonie awansowała do 1 ligii. Ten mecz w 1985 był po ich spadku do 2 ligii.
Pamiętam że była spora grupa z biało niebieskimi flagami( na dziecięce oko do 400 ). Jakoś barw Wisły nie pamiętam, choć mogły być.
Siedzieli na łuku pod starym zegarem Pasów. Nie było żadnej agresji ale wtedy jeszcze nie było animozji pomiędzy krakowskimi klubami a ruch kibicowski raczkował.
Takie spostrzeżenie ,że w 1981 frekwencja 8000 i 10000 na derbach by w sezonie 83/84 chodziło nawet po 100 osób na niektóre mecze.
To już chyba efekt zrezygnowania i zniecierpliwienia z powodu ciągłego braku awansu
Te 18000 z 69 roku to było coś....😎 |
|
Powrót do góry |
|
 |
stazyja69
Dołączył: 28 Maj 2010 Skąd: NH
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MISIEK72
Dołączył: 08 Paź 2007
|
Wysłany: Nie Kwi 26, 2020 11:35 pm Temat postu: |
|
Ciekawym przyczynkiem do wiedzy o sztuce kibicowania może być zachowanie widowni sobotnich derbów. Sympatyków Wisły (stanowili zdecydowaną większość ludzi na stadionie) słychać było jedynie tuż przed meczem i w pierwszych jego minutach, dotąd dopóki goście nie strzelili bramek. Później całkowicie zamilkli, oddając inicjatywę fanom Hutnika.
http://historiawisly.pl/wiki/index.php?title=1987.05.02_Wis%C5%82a_Krak%C3%B3w_-_Hutnik_Krak%C3%B3w_0:2
Fajne derby. HKS w sektorze od strony Reymonta praktycznie bez obstawy milicji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
HAMAS
Dołączył: 24 Sie 2004
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2020 8:29 am Temat postu: |
|
Bo dawniej nikt nikogo nie pytał na bramie z kąt jest i siadał gdzie chce.
Ludzie byli bardziej honorowi jak się bili to bez sprzętu i leżącego nie kopali. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dUfio
Dołączył: 30 Sie 2004 Skąd: ja to znam
|
Wysłany: Wto Maj 05, 2020 6:04 pm Temat postu: |
|
We wrzucony w dziale media rankingu weszlo 100 najlepszych polskich drużyn na 88 miejscu znalazł się Hutnik 90-97
https://weszlo.com/2020/05/05/niemiecki-klub-wicemistrzem-polski-gornicza-chwala-i-balangowicze-z-lks/
Co tu dużo mówić, biorąc pod uwagę całą dekadę- paka na mistrza Polski
Nawet biorąc pod uwagę spadkową drużynę, na papierze było nieźle
Oglądając magazyny gol z lat 98-02 co chwilę przewija się jakiś exhks
Jamróz ruch, Yahaya legia, Romuzga plock, Kaliszan polonia.
Spuscili , do spółki z działaczami i spółdzielnia, Hutnika, ale jakoś sobie potem radzili... _________________ [quote="lucero"]w cenie są pomysły innego typu niż dawanie darmowych biletów np formie zobowiązania się ze pojde zachece dam bilet. Pomysłów na organizacje meczu jest multum ale to nie ssa tutaj pomysl rowna sie planowi jego realizacji[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
 |
bn
Dołączył: 06 Maj 2005 Skąd: 100% KRK
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2020 8:45 am Temat postu: |
|
Dla mnie szczytowym momentem piłkarsko był mecz z Legią u siebie, kiedy graliśmy jeszcze w europejskich pucharach. Wygrana 2:1 u siebie z tego co pamiętam. Później nieźle było czytać komentarze w prasie, że w spotkaniu pucharowiczów lepszy od Legii okazał się Hutnik. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sudione

Dołączył: 21 Cze 2005 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2020 1:28 pm Temat postu: |
|
bn napisał: | Dla mnie szczytowym momentem piłkarsko był mecz z Legią u siebie, kiedy graliśmy jeszcze w europejskich pucharach. Wygrana 2:1 u siebie z tego co pamiętam. Później nieźle było czytać komentarze w prasie, że w spotkaniu pucharowiczów lepszy od Legii okazał się Hutnik. |
Ja byłem naiwnie przekonany, że w Naszym premierowym sezonie w ówczesnej pierwszej lidze dokonamy tego samego co beniaminek 2 sezony wcześniej (Ruch Chorzów). Graliśmy piłkę "na tak", ze stałym ciągiem na bramkę i gdyby nie kilka głupich strat punktowych mogliśmy zagrać w pucharach. Szkoda. Być może ten pierwszy sezon mógłby zmienić dalszy bieg historii. ..ale to tylko takie gdybanie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|