Juniorzy starsi sezon 2014/2015

[bn]

Po oglądnięciu filmiku w mojej skromnej ocenie jednak to my wyszliśmy na pieniaczy. Jest to sytuacja między żółtą a czerwoną kartką. Jeśli przyjmiemy że bardziej adekwatna byłaby żółta, wciąż nie uzasadnia to jednak odpuszczania meczu z tak błahego powodu. Wydaje mi się, że trener Paszkiewicz, nie umniejszając jego wszystkich zasług, wiele razy zanadto daje się ponieść emocjom, co jest jest pewną szkodą dla drużyn.

[Jaca1950]

To prawda ze wypowiadam sie na tematy sportowe i trenera bo ja w odroznieniu do innych wyrazam opinie o sprawach o ktorych mam jakies pojecie. Dzieki temu ze troche pomagalem przy sprawach sportowych to znam sprawy ,,od kuchni,,. Nic nie wpienia mnie bardziej niz oczernianie i ploty. Jezeli kogos urazilem to przepraszam. Szkoda ze czasem ktos nie zada pytania zanim oceni, jezeli bede mogl to odpowiem w normalnym tonie, chociaz jak wielu ludzi troche sie wypalilem tym calym klimatem narzekania i nie pomagam i bywam tyle co na poczatku. Widzialem jak wielu ludzi zajezdza sie dla dobra klubu za kase lub idei i wiem ze jak takie oceny do nich dotra to zniecheca sie chocby tak jak ja.

[patryk]

Chodziło mi raczej o to, że wypowiadasz się w takim tonie nie z racji "kumatości sportowej", ale z innego powodu. Piastowanie JAKIEGOKOLWIEK stanowiska poddane jest ocenie/krytyce. Tam gdzie jest publika, tam też są różne wnioski. Z różną oceną kibiców musi liczyć się też trener. Ty (Jaca1950) za niedługo wprowadzisz tu zasadę, że o:
-trenerze
-jego taktyce
-obraźliwym zachowaniu podczas meczów za które jest notorycznie karany
piszemy albo dobrze albo wcale. I dlatego ja np. na tym forum nie będę z Tobą dyskutował, bo to z pewnych obiektywnych przyczyn nie ma sensu.



P.s. Odróżniasz "oczernianie i ploty" od "po prostu krytyki"? (od razu zaznaczam, że nie zawsze sprawiedliwej...). To pytanie retoryczne, bo jak napisałem wyżej - z mojej strony dyskusja skończona.
P.s.2 Od razu zaznaczam, że nie jestem kolegą/adwokatem/sekretarką ani kochankiem żadnego trenera/pseudoautorytetu/zdrajcy itp. itd. Piszę to jako JA.

Zdrowia

[Porter_HKS]

To prawda ze wypowiadam sie na tematy sportowe i trenera bo ja w odroznieniu do innych wyrazam opinie o sprawach o ktorych mam jakies pojecie. Dzieki temu ze troche pomagalem przy sprawach sportowych to znam sprawy ,,od kuchni,,. Nic nie wpienia mnie bardziej niz oczernianie i ploty. Jezeli kogos urazilem to przepraszam. Szkoda ze czasem ktos nie zada pytania zanim oceni, jezeli bede mogl to odpowiem w normalnym tonie, chociaz jak wielu ludzi troche sie wypalilem tym calym klimatem narzekania i nie pomagam i bywam tyle co na poczatku. Widzialem jak wielu ludzi zajezdza sie dla dobra klubu za kase lub idei i wiem ze jak takie oceny do nich dotra to zniecheca sie chocby tak jak ja.

Emocje są były i będą. To jest nieodłączna część sportu i nie ma znaczenia kto w danej chwili jest trenerem Hutnik-a.

Jaca1950 - może jesteś blisko źródła , ale przyznaj czy jako brat trenera możesz być w 100% w każdej kwestii obiektywny i co gorsza nieomylny ??

[HKS1978]

To tak a propo oczerniania i plot, których niejaki Jaca1950 nie znosi.

Kocoń, który nie potrafił sklecić treningu i śmiali się z niego zawodnicy, sprzedał się do siemachy z Bedkowskim a po pół roku kopneli go w dupe.
O jego zamiłowaniu do chlania piwska na obozach z zawodnikami nie powinienem wspominać?

Fajnie by było jakby Paszkiewicz osiągnął choć 1/10 tego co Kocoń.

[ZBYCHO]

Fajnie by było jakby Paszkiewicz osiągnął choć 1/10 tego co Kocoń.

No rzeczywiście jest co porównywać.....no chyba że dla ciebie koconia broni "mistrzostwo" w 97.
W tym czasie była jeszcze jako taka kasa w klubie , pasiasci gnili gdzieś w 3 lidze , psiaki ledwo co się cupiałowi pucowali.

Teraz nie ma kasy , wszystko jest na wariackich papierach , czasami nie ma gdzie trenować ..itp.

Ale nie kurwa ..wyjebać Paszę bo wg ciebie nie ma sukcesów.

Może jeszcze powróćmy do innych "ikon" typ Przytuła , Bukalski ...ja pierdolę ..aż nóż się otwiera jak się czyta takie pierdoły.

Idź do tej swojej "ikony "...........

[Jaca1950]

Nie uwazam sie za nie omylnego, wypowiadam swoje zdanie bo za moj czas prywatny ktory zainwestowalem w pomoc dla klubu (za free) mam do tego prawo jak kazdy podobny do mnie. Ocene dokonuje ze swojej perspektywy i wdlug swojej wiedzy i przekonania (np. Ogladam wielokrotnie na trzezwo mecze tworzac analizy i widze co jest skuteczne a propo taktyki.) nie ukladu rodzinnego. Ponadto czy moje poparcie dla ostatniej decyzji Pana Margasinskiego swiadczy ze jestem jego bratem i mowi o braku obiektuwizmu? Pytanie ,,retoryczne bo z mojej strony dyskusja skonczona..... Zdrowia,,

[tomabon]

https://docs.google.com/file/d/0B4lW4JVGc4S-VUctVXQ0am13WTA/edit

pomijając ocenę decyzji sędziego i sztabu co do formy protestu,
to niestety ta sytuacja do kamyczek do ogródka "Paszy"
kolejne zagrożenie sprowokowane z powodu systemu wyprowadzania piłki metodą podań w okolicy własnego pola karnego ....

[Krzych1980]

co do Koconia to on spił tylko to co wypracowali jego poprzednicy prowadząc chłopaków we wcześniejszych latach. z tego co pamiętam to wtedy były takie czasy że drużynę juniorów młodszych kompletowali z 4 drużyn jednego rocznika który do tego wieku przechodził,więc selekcja była dobra. a teraz naprędce łapało się chłopaków by mieć skład już nie wspomnę o podbieraniu zawodników co zdolniejszych przez wucety. to były takie czasy że wodę po treningu i meczu piło się z kranów przy szatniach gdzie myło się korki.ale wypłaty trenerów na to żeby walili wódą na treningach zawsze były i to pewnie takie o jakich teraz można pomarzyć.więc jak dla mnie to marne porównanie dokonań obecnej kadry i tamtej. mamy jedno boisko ratowane co chwila.ile było wtedy?czy ktoś sie wpier...ł nam tu ze swoimi ryjami.wiadomo ze każdy z działaczy robił pod siebie ale zaplecze było.trening zimą na głównej hali to była normalka.a teraz?kłody pod nogi na każdym kroku więc troche szacunku i wsparcia dla ludzi którzy walczą o resztki Hutnika na Suchych Stawach chyba sie należą a ich decyzje należy przyjmować raczej za słuszne bo to oni tracą czas,swoje życie i pieniądze by ciągnąć ten Klub.trzeba przyjść jeden z drugim na walne i startować w wyborach,coś robić i wtedy sie mądrzyć i mieć wpływ na sytuacje w klubie

[HKS1978]

Co do Koconia to:
1994 Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych
1996 Brąz Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Bydgoszcz
1997 Złoto Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Kraków
2001 Srebro Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Wronki
Czasy były inne, ale niech nie pierdoli jaca że treningu nie potrafił sklecić.
Nie jestem jego adwokatem żadnym, po prostu znam historię tego klubu.
A Paszkiewicz niech pracuje. Mi on nie przeszkadza. Tylko niech nie robi wiochy i nie ściąga juniorów z boiska/hali jak mu się wynik i sędzia nie podoba. Póki co wygrał ligę juniorów młodszych (bez wisły) i to by było na tyle "sukcesów". Chyba, że śrubuje jakiś rekord w wypierdalaniu na trybuny/dach za pyskówki.

[oszuwar]

Aktualny dzisiejszy termin meczu Krakus - Hutnik 16:30? Były przymiarki do przełożenia meczu.

[Krzych1980]

no to widzę że niemiec i pejsata spółka szybko działają.już walkower na stronie związkowej jest dla brązowych inaczej

[Sagram]

Aktualny dzisiejszy termin meczu Krakus - Hutnik 16:30? Były przymiarki do przełożenia meczu.

Krakus. Bardzo im zależało na przełożeniu meczu. Robili co mogli. ale gdy dowiedzieli się o naszych kłopotach - już chcą grać we wcześniej ustalonym terminie...

pzdr[/quote]

4-0 do przodu

[kokiet]

http://www.futmal.pl/news,35078.html

[Jaca1950]

Co do Koconia to:
1994 Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych
1996 Brąz Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Bydgoszcz
1997 Złoto Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Kraków
2001 Srebro Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, OOM Wronki
Czasy były inne, ale niech nie pierdoli jaca że treningu nie potrafił sklecić.
Nie jestem jego adwokatem żadnym, po prostu znam historię tego klubu.
A Paszkiewicz niech pracuje. Mi on nie przeszkadza. Tylko niech nie robi wiochy i nie ściąga juniorów z boiska/hali jak mu się wynik i sędzia nie podoba. Póki co wygrał ligę juniorów młodszych (bez wisły) i to by było na tyle "sukcesów". Chyba, że śrubuje jakiś rekord w wypierdalaniu na trybuny/dach za pyskówki.

To co wywalczył do tej pory Paszkiewicz nazwałbym raczej skromnie osiągnięciami niż sukcesami bo to za duże słowo:
Mistrzostwo Krakowa i Małopolski juniorów starszych (hala- z rocznikiem 94,grała Wisła i Cracovia )
Mistrzostwo Krakowa i Małopolski juniorów młodszych (hala- z rocznikiem 97,grała Wisła i Cracovia )
Mistrzostwo Małopolski, Makroregionu, 4 Miejsce w Polsce (trawa z rocznikiem 97,grała Wisła i Cracovia )
Awans do III ligi (przejmował z 7pkt straty a zakończył z 15 pkt przewagi)

Historie znasz ale tylko tą, która jest wygodna dla twojej tezy. Moim skromnym zdaniem 1/10 dorobku Legendy, już się udało osiągnąć co jest niezłym wynikiem jak na kilkuletni początek w zmienionych, co opisał jeden forumowicz wcześniej czasach.Trenerowi Koconiowi nikt sukcesów nie chce odbierać, wręcz chwała mu za to co osiągnął. Nie zmienia to faktu,że na obozach za czasów schyłku SPMTS-u Bętkowskiego bywałem w roli opiekuna i swoje widziałem, treningi też niektóre było mi dane oglądnąć więc nie zajmuje się "historiami zasłyszanymi" tylko oceniam na podstawie tego co widziałem i uważam, bo mam do tego prawo.

Co do "śrubowania w wypierdalaniu" jak byłeś łaskawy napisać to skomentuje tylko że nie każdy rodzi się cipą która nie odzywa się jak go drukują i oszukują, wywarcie presji na sędziach to też element gry psychologicznej. Wiesz czemu np. słynny trener kazał przenieść ławkę rezerwowych w swoim klubie za plecy sędziego liniowego poczytaj trochę....?

Pewnie teraz jak po moim wcześniejszym wywodzie (na temat kontuzji) kiedy zostałeś merytorycznie zgnieciony, wyrwiesz jedno zdanie z kontekstu i na nim jakąś teorie wysnujesz lub obrzucisz mnie błotem więc z mojej strony to już naprawdę koniec tej dyskusji. Zdrowia.........