Trener Hutnika - taktyka, skład i inne opinie

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

bn
Posty: 2981
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Trener Hutnika - taktyka, skład i inne opinie

Postautor: bn » pn lis 17, 2014 8:42 pm

Od kiedy trener Andrzej Paszkiewicz przejął drużynę Hutnika od Krzysztofa Przytuły zleciały już 3 lata.

Trener ma za sobą na pewno jeden duży sukces - pierwszy od dawna awans Hutnika o ligę wyżej (2012).

Z drugiej strony ostatnio - delikatnie mówiąc - gra drużyny to jedna wielka padaka a motywacja piłkarzy do gry i chęć walki też chyba spadły do zera.

Co sądzicie? Czy przydała by się jakaś zmiana czy może trenerowi należy dać szansę na przepracowanie zimy i przywrócenie drużyny do porządku?

HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » wt lis 18, 2014 8:40 pm

Według mnie przerwa zimowa to odpowiedni moment na zmiany. Jako kibicowi zupełnie nie podoba mi się styl gry zespołu. Powiedzmy sobie szczerze pomysł o zaczynaniu akcji od podania do bocznego obrońcy, gdy wszyscy o tym wiedzą i kończy się wypieprzeniem piłki w aut nie jest może całkowicie bezsensowny, ale w wydaniu podopiecznych Paszkiewicza wygląda na jakąś karykaturę.
Przypomina mi się obrazek z ostatniego meczu na Reymonta. Jasowicz za wszelka cenę chce zacząć krótkim podaniem do Bieniasa, ale napastnicy gości podchodzą bardzo blisko. Wydaje się że bramkarz zrezygnuje i zacznie długim podaniem. Bienias i napastnik odbiegają, po czym....nagły zwrot Bieniasa w tył i dostaje "wymarzone" podanie. Tylko, że za chwile kończy się żałosnym wybijaniem po autach na 30 metrze. Sztuka dla sztuki.

Wygląda to jakby oni byli rozliczani z tego przez trenera. I po prostu czują presję by tak zaczynać...
Jakoś nie zauważyłem by Garbarnia albo Wisła Sandomierz, których gra całkiem jak na tą ligę podobała mi się, takie coś uprawiały.

Drugi argument, to jak może zespół ligowy prowadzony być z dachu do czerwca?

Nie wyobrażam tego sobie.
Jest jeszcze jedna rzecz, która w mojej ocenie dyskwalifikuje panów Paszkiewicz i Margasińskiego. Teatrzyk jaki odstawili we wrześniu na Rydlówce.
Symulka kilkunastu kontuzji w zespole 17-latków? I brnięcie w zaparte, że faktycznie nie mieli składu? I do tego klub wydaje oświadczenie, że faktycznie tak było? Nie kupuje tego.

Ostatnio grałem na hali z jakimś gościem z Kolegium Sędziów i mówił mi, że Garbarnia w tym meczu wystawiła nieuprawnionego chłopaka. Nie wiem czy tak było faktycznie, ale to tak apropo :)

Jest naprawdę kilku ciekawych trenerów z hutniczymi korzeniami. Pisałem o Misiu (Proszowianka). Jest Wiącek (TS Węgrzce). Ostatnio wolny jest doświadczony Cyniewski, którego w tym roku na SS widywałem.
Może nie wszyscy są alkoholikami i nieudacznikami jak to kolega jaca przedstawił kiedyś kilku innych?

Nawałka niestety już zajęty. Chociaż kiedyś w sierpniu 98 już jedną nogą u nas był...

benitka
Posty: 247
Rejestracja: sob mar 21, 2009 9:18 pm

Postautor: benitka » wt lis 18, 2014 8:55 pm

Trener dobry ale na.... ligę juniorów a nie seniorów! Zero osiągnięć w piłce seniorskiej i zero doświadczenia!!! TYLE !
TRE75NHKS

dUfio
Posty: 9066
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » wt lis 18, 2014 10:52 pm

z tym brakiem sukcesów w seniorskiej to nie do końca bo jednak udało się przejąć drużynę po cyrku Przytuły, poukłądac, tchnąć nowego ducha, wygrac najwazniejszy mecz u progu projektu NH2010 z Balinem, awansować. Tak wiem, to 4 liga, ale zdecydowana przewaga w lidze i mnostwo wygranych meczów w koncowkach to takze nalezy zapisac na koncie trenera.

2 pierwsze sezony w 3 lidze i lokaty w czolowce takze na plus.


Ale tematem oceny trenera w przerwie miedzy rozgrywkami i jego przyszłości w klubie powinna byc ZAWSZE i WYŁACZNIE miniona runda, bez jakegokolwiek patrzenia na wyniki sprzed lat.

w każdym normalnym klubie a do miana takiego chyba Hutnik pretenduje wyniki jakie osiągnęła drużyna Hutnika, styl, taktyka i zaangazowanie na jesieni powinny byc początkiem dyskusji na temat tego, czy aby czasem czas Paszy się przy 1 druzynie Hutnika nie zakończył.

Nie mi to oceniać, są od tego odpowiednie organy: PRACODAWCY, którzy po pewnym okresie rozliczą swojego PRACOWNIKA i podejmuja odpowiednie decyzje - najlepsze dla przyszłości podmiotu za ktory odpowiadaja. Co by nie podjęli powinno to się spotkać ze zrozumieniem pilkarzy, kibicow i samego zainteresowanego.


Mnie zastanawia jedno - czy możliwy jest scenariusz, ze 1 druzyne Hutnika poprowadzi na wiosnę ktoś innych (mam na mysli nowego trenera z nowym sztabem a nie tymczasowe zastepstwo na czas dyskwalifikacji) a obecny trener zajmie sie prowadzeniem juniorow - co przeciez idzie mu swietnie?

Piotrek
Posty: 2966
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » śr lis 19, 2014 2:22 am

dUfio pisze:
Mnie zastanawia jedno - czy możliwy jest scenariusz, ze 1 druzyne Hutnika poprowadzi na wiosnę ktoś innych (mam na mysli nowego trenera z nowym sztabem a nie tymczasowe zastepstwo na czas dyskwalifikacji) a obecny trener zajmie sie prowadzeniem juniorow - co przeciez idzie mu swietnie?

Plotki plotą, że ma lub miało(dyskwalifikacja) być dokładnie odwrotnie.

Co do obecnej taktyki typu "oczy bolą" to za takową w pełni odpowiada trener i tu zarząd jak i kibice płacący składki powinni się nad tym zastanowić bo wg mnie jakość gry naszego zespołu wpływa na frekwencję.
W grudniu ma być walne.

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » śr lis 19, 2014 7:20 am

Ze jest niebogato finansowo to wiemy i póki co musimy to akceptować...
Że - delikatnie mówiąc - pupilami włodarzy miasta, MZPN i jeszcze kilku innych podmiotów NIE JESTEŚMY to też już wiemy od dawna...
Że ciężko jest prowadzić klub piłkarski bez odpowiedniej konsolidacji naszego środowiska, to też już niestety wiemy...
Że spektakularnych transferów nie ma się co spodziewać, a raczej należy liczyć się z sukcesywnymi ubytkami kadrowymi, to też już chyba każdy pojął...
Że frekwencja jest stanowczo za niska, to też każdy z nas powinien uderzyć się w pierś, ale...

... ja sam przez ostatnie trzy lata miałem za złe czasami sobie samemu, czasami kolegom po szalu, że na mecze z pipidówami nie ma odpowiedniej mobilizacji. Ta runda w moim wykonaniu była z frekwencją u siebie na 4-. Jednak o ile wcześniej z pretensjami patrzyłem w stronę swoją i innych kibiców, to teraz jako ów kibic oświadczam, że NA TO CO JEST PREZENTOWANE NA BOISKU W TEJ RUNDZIE to się kurwa patrzeć nie da..... I nie chodzi bynajmniej o porażki, bo te są wkalkulowane w ten sport. Chodzi o STYL, a właściwie o jego BRAK...

A różne już "okresy indolencji sportowej" w historii tego klubu miałem okazję oglądać. Te podania do boku przez bramkarza to chyba nasza wizytówka firmowa w negatywnym tego słowa znaczeniu. Nie będę tu analitycznie "rozbierał" wszystkich moich spostrzeżeń, ale jako KIBIC z trybun uważam, że pewna formuła się skończyła.
Czas na zmiany...
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » śr lis 19, 2014 8:21 am

Sama zmiana trenera wydaję się na ten moment opcją optymalną. Pytanie tylko czy w obecnej sytuacji jesteśmy wstanie zatrudnić trenera który pchnął by ten wózek do przodu. Pamiętajmy że nasz trener prowadzi dwie drużyny na raz. Czy nowy trener zgodził by się na takie rozwiązanie? Czy jesteśmy ewentualnie w ramach budżetu przewidzianego na trenera pierwszego zespołu znaleźć dwóch trenerów dla obu zespołów? Czy trenerzy o których była mowa powyżej gotowi by byli porzucić dotychczasowe posady dla pracy w niestety niestabilnym finansowo Hutniku?
Żeby się nie okazało zatrudnimy "przysłowiowego" instruktora Kruka bo to może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego...
Mimo wszystko jestem za zmianą.

Pomysł może z kosmosu ale kto nie pyta ten nic nie wie - w Krakowie mieszka i obecnie jest bezrobotny trener Lenczyk. Oczywiście w normalnych okolicznościach jest to trener zdecydowanie poza naszym zasięgiem finansowym. Wydaje się jednak że wszedł on w okres emerytury sportowej i raczej na żadne poważne oferty obecnie liczyć nie może. Więc może w ramach spełnienia hobbistycznego zgodził by się poprowadzić nasz zespół za przysłowiową czapkę gruszek ?

Marchewa
Posty: 628
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: Marchewa » śr lis 19, 2014 8:57 am

Nie mogę się zgodzić z jednym ze frekwencja na stadionie spadła przez słabe wyniki i słaba grę w tej rundzie ponieważ w poprzedniej walka była i zdobyte 3 miejsce w tabeli a już wtedy na trybunach było dno, co poważnie zachwiało budżetem klubu.
Co za tym idzie brak odpowiedniej ilości treningow a w ciągu ostatnich trzech tygodni praktycznie całkowity ich brak.
Także moim zdaniem za trzy ostatnie porażki powinni być rozliczeni kibice którzy swoim olewaniem meczy doprowadzili do takiej sytuacji a nie trener który nie mógł wykonywać swojej pracy tak jakby chciał.
BUTCHERS '98 - 20 LAT WALKI

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » śr lis 19, 2014 11:59 am

Zgadzam się - co zresztą napisałem - że frekwencja jest problemem uwstecznionym, ale na pewno nie poprawi jej poziom sportowy jaki mamy "przyjemność" oglądać od wydaje mi się dłuższego niż 3 tygodnie okresu...

A skoro najwytrwalsi się łamią, to trudno oczekiwać że Ci sukcesywnie zlewający mecze nagle się w sile 999 chłopa pojawią...

Zaczynamy teorię błędnego koła, a to w takim wypadku jest niestety najgorsze...
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Piotrek
Posty: 2966
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » śr lis 19, 2014 12:14 pm

Marchewa pisze:Nie mogę się zgodzić z jednym ze frekwencja na stadionie spadła przez słabe wyniki i słaba grę w tej rundzie ponieważ w poprzedniej walka była i zdobyte 3 miejsce w tabeli a już wtedy na trybunach było dno, co poważnie zachwiało budżetem klubu.
Co za tym idzie brak odpowiedniej ilości treningow a w ciągu ostatnich trzech tygodni praktycznie całkowity ich brak.
Także moim zdaniem za trzy ostatnie porażki powinni być rozliczeni kibice którzy swoim olewaniem meczy doprowadzili do takiej sytuacji a nie trener który nie mógł wykonywać swojej pracy tak jakby chciał.


Wg mnie to jeden z kilku powodów spadku frekwencji, w zeszłej rundzie graliśmy w podobny "nudny" sposób, tyle że skład był ciut mocniejszy.
Jeżeli się okaże że nas nie stać na granie i trenowanie w 3 lidze to trzeba się nad tym zastanowić.

pawelhks
Posty: 474
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 8:53 pm
Lokalizacja: OGRODOWE HKS

Postautor: pawelhks » śr lis 19, 2014 9:31 pm

Porter_HKS pisze:
Pomysł może z kosmosu ale kto nie pyta ten nic nie wie - w Krakowie mieszka i obecnie jest bezrobotny trener Lenczyk. Oczywiście w normalnych okolicznościach jest to trener zdecydowanie poza naszym zasięgiem finansowym. Wydaje się jednak że wszedł on w okres emerytury sportowej i raczej na żadne poważne oferty obecnie liczyć nie może. Więc może w ramach spełnienia hobbistycznego zgodził by się poprowadzić nasz zespół za przysłowiową czapkę gruszek ?


Trener Lenczyk prowadzil Ruch w pamietnym meczu,ktory zdecydowal o degradacji Hutnika z ekstraklasy. Uwazam, ze taka osoba, ktora musiala miec wiedze na temat kulisow owego spotkania powinna byc non grata w Hutniku.
nh2010.pl

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » śr lis 19, 2014 10:00 pm

jaki Leńczyk czy Cyniewski.
Wy wiecie o czym mówicie.
W Hutniku musi być trener z pasją, ambicją, zaangażowany całym sercem a nie stary pierdziel.
no i jeszcze jedno - ktoś dla kogo praca w Hutniku to wyróżnienie, a nie tylko kolejny klub w cv
Ostatnio zmieniony śr lis 19, 2014 10:38 pm przez ksh72, łącznie zmieniany 1 raz.

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » śr lis 19, 2014 10:07 pm

ksh72 pisze:jaki Leńczyk czy Cyniewski.
Wy wiecie o czym mówicie.
W Hutniku musi być trener z pasją, ambicją, zaangażowany całym sercem a nie stary pierdziel.



Oświeć nas kogo masz na myślisz bo to co piszesz to piękne puste slogany.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » śr lis 19, 2014 10:11 pm

Porter_HKS pisze:
ksh72 pisze:jaki Leńczyk czy Cyniewski.
Wy wiecie o czym mówicie.
W Hutniku musi być trener z pasją, ambicją, zaangażowany całym sercem a nie stary pierdziel.



Oświeć nas kogo masz na myślisz bo to co piszesz to piękne puste slogany.


ja akurat nie widzę potrzeby zmiany trenera, więc propozycji ode mnie nie usłyszysz, ale jak przeczytasz poprzednie posty w tym temacie to zauważysz że skrytykowałem tylko dwóch z podanych kandydatów.

lucero
Posty: 1289
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » śr lis 19, 2014 11:35 pm

Nie jestem za zmiana ale jedno jest pewne- jak juz nawet mi sie nie chce patrzec na te gre to musi byc zle....
Ostatnio zmieniony czw lis 20, 2014 7:23 am przez lucero, łącznie zmieniany 1 raz.