Postautor: Obłomow » pt paź 23, 2015 7:12 pm
Mam nadzieję na samodzielne rządy PiS-u - byłaby to najzdrowsza dla Polski sytuacja: własny rząd, przyjazny prezydent i 4 lata kadencji. Można byłoby w praktyce sprawdzić wiarygodność ich obietnic i zdolności do rządzenia. Pełna kadencja umożliwiłaby porównanie ze sposobem rządzenia PO i ocenę, czy sprawy zmieniają się na lepsze czy na gorsze. Bez ściem i zrzucania winy na koalicjantów, prezydenta, opocyję.
Najgorszy scenariusz to koalicja AntyPiS - PO, Zlew, Nowoczesna itd. Oznaczałoby to permanentną wojnę z prezydentem i opozycją, a taki rząd scalałaby tylko nienawiść do PiS-u, a nie chęć dobrego rządzenia Polską.
Obstawiam, że PiS wygra ale nie taką większością by stworzyć rząd i pewnie będzie musiał dobrać kogoś (Kukiza?) do koalicji.
Osobiście mam nadzieję, że do parlamentu nie wejdzie PSL (bezideowe sprzedawczyki, które z partii stworzyły sobie organizację do opanowywania państwowych posad) i KORWIN - putinowska agentura wpływu, kompromitująca idee gospodarczego liberalizmu i prawicowy światopogląd.