lucero pisze:Flagus miał gorszy dzień
spoko
W tej rundzie szczęśliwe punkty i to tak mega to z Wolania. Na KSZO wcale nie musieliśmy przegrać a z Sandomierzem to wiadomo...
Pierwsze spotkania to natomiast chyba jeszcze wychodzenie z nowoczesnej pilki
Zapomniałeś dodać o czarnych. 0-1 do 87 min. 2 gole w końcówce i słupek dla nich w 97 min.
A stracone punkty to jeszcze z rezerwami Wisły. 80 min 2-2 mamy przewagę zawodnika i na boisku. Głupio stracona bramka i potem tylko remis. Wiec w sumie wychodzimy na 0.
Ważne ze nowa huta nie zdobyta. 6 meczy 6 wygranych.
Lysica spokojnie mogła dostać jeszcze 4 bramki. Setka siary z główki. Akcja światka na początku 2 połowy. Słupek Guji czy akcja Kołakowskiego i brak dobitki świętego na pusta bramkę oraz błąd w przyjęciu chlebdy w ostatniej akcji. Byliśmy o klasę lepsi od solidnej drużyny z czołówki tabeli.
Może w końcu ekipy ze wsi zaczną czuć respekt przed przyjazdami tutaj. Z taką grą to spokojnie ( o ile nie spadnie śnieg) dołożymy 3 kolejne wygrane u siebie i raczej o utrzymaniu mozba myśleć spokojnie a nawet patrzeć w górę tabeli bo prawdopodobnie na pudle będziemy przez zimę pytanie z jaką strata 3,4 czy 6 pkt.
Mecz prawdy w środę. Każdy punkt cenny.
Jeśli się utrzymany i przykładowo od maja będziemy grali o pietruszkę to tym bardziej kibiców nie przybędzie.
Brawo za 6 wygranych u siebie czekam na 3 kolejne i punkt w Oświęcimiu.
Gdybym sezon zaczął się z 3 tygodnie później sadze ze bylibyśmy liderami.