Największe kluby chcą rewelacyjnego 9-latka

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

HaKaeS
Posty: 924
Rejestracja: ndz wrz 19, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Największe kluby chcą rewelacyjnego 9-latka

Postautor: HaKaeS » czw sty 27, 2005 10:12 pm

Jean Carlos Chera, 9-letni brazylijski piłkarz, jest w kręgu zainteresowań największych klubów europejskich. Zainteresowanie nim potwierdził Manchester United, a kilka innych potęg ma go na swojej liście życzeń


Mierzy zaledwie 137 cm wzrostu i waży 35 kg, gra w środku pola. Występuje w młodzieżowym składzie zespołu Associacao Desportiva Atletica, mającym swoją siedzibę w stanie Parana na południu Brazylii.

- Siedem albo osiem europejskich klubów kontaktowało się z nami, by zapytać o Jeana - powiedział prezydent klubu, Adilson Batista Prado. - Chcą wiedzieć o nim wszystko. Odpowiadam im, że to jest fenomen, najprawdopodobniej najlepszy piłkarz, jaki urodził się w Brazylii - dodał.

Prado nie zdradził, jakie kluby są zainteresowane 9-latkiem, ale uchylił rąbka tajemnicy - przedstawiciele Manchesteru United oglądali taśmy z zapisem meczów Chery. Nazwy innych klubów nie zostały ujawnione, ale miejscowe media dowiedziały się o zainteresowaniu FC Porto. "Młodemu Pele" przyglądają się ponadto zespoły z Francji i Niemiec.

Do brazylijskiego klubu nie wpłynęła na razie żadna oficjalna oferta, ale przedstawiciele kilku klubów zaprosili piłkarza i jego rodzinę do Europy.

Obrazek
zródło : www.onet.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » czw sty 27, 2005 10:38 pm

zaniedługo będą chcieli dziecko które dopiero jest w planach...ehhh, ze mnie też miał wyrosnąć klasowy piłkarz...i co?? :lol: no i wyrósł, ale nie piłkarz a na pewno nie klasowy :)

murdock
Posty: 1258
Rejestracja: wt sie 24, 2004 10:41 am
Lokalizacja: Nowa (H)uta

Postautor: murdock » pt sty 28, 2005 12:01 am

RSG - przed pierwszym użytym słowem "klasowy" w swoim poście zgubiłeś przedrostek "C-" 8) :wink:

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » pt sty 28, 2005 8:55 am

murdock pisze:RSG - przed pierwszym użytym słowem "klasowy" w swoim poście zgubiłeś przedrostek "C-" 8) :wink:


już tam nie wnikaj.... :) poza tym gra w serie-C nikomu ujmy nie przynosi (ja nie grałem nigdy)

Awatar użytkownika
MarianHKS
Posty: 1015
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:10 pm

Postautor: MarianHKS » pt sty 28, 2005 12:55 pm

dobry chlopak.w wieku 9 lat to ja w realu gralem

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » pt sty 28, 2005 1:24 pm

Zobaczymy co z niego bedzie za pare lat

--------------------
Hutnik NH 1950

Marchewa
Posty: 628
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: Marchewa » pt sty 28, 2005 1:49 pm

RSG - myslalem ze Ultas Hutnik Globe Trotters rzucaja serpentynami ewentualnie konfetti a nie ceglami jak na fotce.

murdock
Posty: 1258
Rejestracja: wt sie 24, 2004 10:41 am
Lokalizacja: Nowa (H)uta

Postautor: murdock » pt sty 28, 2005 2:21 pm

Marchewa pisze:RSG - myslalem ze Ultas Hutnik Globe Trotters rzucaja serpentynami ewentualnie konfetti a nie ceglami jak na fotce.

On już wyjaśnił w innym poście, że nie rzuca tylko buduje...ultras na Hutniku :wink:

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » pt sty 28, 2005 3:05 pm

murdock pisze:
Marchewa pisze:RSG - myslalem ze Ultas Hutnik Globe Trotters rzucaja serpentynami ewentualnie konfetti a nie ceglami jak na fotce.

On już wyjaśnił w innym poście, że nie rzuca tylko buduje...ultras na Hutniku :wink:


widać jak postać na zdjęciu trzyma cegłę a nie rzucą ją...poza tym to co w poście murdocka

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » śr lut 02, 2005 2:30 am

Europejskie kluby piłkarskie zainteresowane... 9-latkiem z Brazylii


Fascynujący dzieciak


Co robiły przyszłe gwiazdy futbolu w tym wieku?

Kilka europejskich klubów, m.in. Manchester United i FC Porto, jest zainteresowanych... 9-letnim piłkarzem brazylijskim. Jean Carlos Cherao - trampkarz Associacao Desportiva Atletica Parana - uchodzi za wielki talent futbolowy.


- Ten dzieciak jest fascynujący. To, co wyczynia z piłką, jest wprost niemożliwe. To fenomen, największy talent, jakiego wydała na świat Brazylia. Każdy, kto widział jego grę, może potwierdzić, że jest to jeden z największych talentów w piłkarskim świecie. Gra co najmniej tak, jakby miał za sobą kilka lat doświadczenia w największych klubach świata. A to dopiero dziewięciolatek, wszystko przed nim - nawet jeśli opinia Adilsona Batisty Prado, prezesa klubu Parana, w którym występuje Anderson, jest nieco przesadzona, zainteresowanie tak młodym graczem ze strony takich potentatów jak MU i FC Porto świadczy, że mamy do czynienia z fenomenem. Oba wspomniane kluby wysłały już swoich skautów, by śledzili rozwój talentu Andersona, który na co dzień gra w lidze U-14.

Młodziutki Brazylijczyk jest wysoki (137 cm), duży (34 kg) i regularnie gra przeciw graczom o 4 lata starszym od niego. Będzie się szkolił w Brazylii do osiągnięcia odpowiedniego wieku, ale już teraz, jak widać, są na niego chętni.

- Siedem czy osiem europejskich klubów kontaktowało się z nami w sprawie Jeana Carlosa Cherao. Dopytywali się o wszelkie szczegóły związane z jego życiem, o rodzinę, o szkołę. Żadna oficjalna oferta do nas nie trafiła. Pojawiły się tylko zaproszenia dla niego i jego rodziny do odwiedzenia Europy. Niektórzy chcieliby też przysłać swoich reprezentantów, by mogli poznać zawodnika, porozmawiać z nim - stwierdził prezes.

Zainteresowanie brazylijskim chłopcem rozpoczęło się od chwili, gdy jego klub na swojej stronie internetowej zamieścił film z jego najlepszymi zagraniami, którymi ośmieszał kilka lat starszych juniorów. Zanim opuści on swą ojczyznę, minie kilka lat, bowiem przepisy zabraniają europejskim klubom posiadać w kadrze zawodników spoza Starego Kontynentu, którzy nie ukończyli 18. roku życia.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku kibice fascynowali się ogromnym talentem "aż" 14-letniego Amerykanina Freddy'ego Adu.

Ciekawe, co mając 9 lat robiły późniejsze gwiazdy boisk? Oto kilka przykładów, jakie wybraliśmy z grona zagranicznych i rodzimych futbolistów...

Pele (1949 rok) - był pucybutem, marzył o pracy lotnika i kopał piłkę na ulicach Bauru; rok później razem z kolegami założył własną drużynę pod nazwą Klub 7 Września.

Diego Maradona (1969 rok) - grał w młodzieżowej drużynie I-ligowego Argentinios Juniors i występował w popularnym programie rozrywkowym, pokazywanym "na żywo" w przerwach niedzielnych meczów Argentinios, popisując się cyrkową żonglerką piłką, pomarańczą czy butelką.

Ronaldo (1985 rok) - uciekał z lekcji, żeby zagrać w meczach ze starszymi kolegami, rok później zaczął występować w chłopięcej drużynie Valqueiro w swojej miejscowości Bento Ribeiro.

Włodzimierz Lubański (1956 rok) - zgłosił się do Górnika Sośnica, którego prezesem był jego ojciec, ale kierownik sekcji powiedział, że jest za młody i żeby przyszedł do klubu za rok; ambitny chłopiec... sfałszował legitymację szkolną, "postarzając się" o rok i został przyjęty do klubu.

Kazimierz Deyna (1956 rok) - grał w tym czasie w pingponga (we Włókniarzu doszedł nawet do III ligi), uprawiał piłkę ręczną i skok wzwyż, grał też w piłkę nożną, ale do trampkarzy Włókniarza trafił dopiero 3 lata później.

Grzegorz Lato (1959 rok) - biegał za piłką i chodził z ojcem na mecze Stali Mielec, ale ten w tym samym roku zmarł w krakowskim w szpitalu w wieku 37 lat; do Stali trafił 3 lata później.

Mirosław Okoński (1967 rok) - został królem strzelców, a jego drużyna była druga w turnieju dzikich drużyn; zapisał się do Gwardii Koszalin i przez półtora roku ukrywał to przed ojcem, który był piłkarzem i wiernym kibicem Bałtyku.

Wojciech Kowalczyk (1981 rok) - za sprawą nauczyciela wychowania fizycznego, który zbierał utalentowanych graczy z Poloneza Warszawa, przeniósł się do szkoły z minipiłkarską klasą; łącznie zaliczył aż cztery szkoły i tylko sześć klas.

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » śr lut 02, 2005 12:28 pm

Włodzimierz Lubański (1956 rok) - zgłosił się do Górnika Sośnica, którego prezesem był jego ojciec, ale kierownik sekcji powiedział, że jest za młody i żeby przyszedł do klubu za rok; ambitny chłopiec... sfałszował legitymację szkolną, "postarzając się" o rok i został przyjęty do klubu

:lol: 9 lat i już kombinowanie....
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » śr lut 02, 2005 1:13 pm

zostalo mu to na stare lata...

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » pn lut 07, 2005 6:59 pm

http://members.home.nl/nplompen/jean_carlos.wmv
.. :shock: :shock: :shock: ciekawe co kolo będzie potrafił za kilka lat. Troche są dziwne daty nagrań ale to chyba jakaś usterka.
Mały wymiata... :shock:
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » pn lut 07, 2005 7:46 pm

Żadna usterka miał po prostu 6 lat na niektórych nagraniach
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

BART
Posty: 339
Rejestracja: wt sie 24, 2004 5:18 pm

Postautor: BART » pn lut 07, 2005 8:08 pm

No powiem ze szok :roll: Dzieciak jest naprawde dobry :shock: :roll: