Dalin Myślenice - Hutnik Kraków, 18.10.2017, godz. 15.00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Obłomow
Posty: 353
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 8:47 pm
Lokalizacja: Oświecenia NH

Postautor: Obłomow » śr paź 18, 2017 8:35 pm

Gratulacje dla zespołu. Zgadzam się z Gordim, że to Dalin jest dla nas największym konkurentem w walce o awans.

KSH74NH
Posty: 4347
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » śr paź 18, 2017 8:55 pm

gordi pisze:Hutnik coraz śmielej kroczy ku mistrzostwie jesieni i coraz częściej trzeba bedzie spozierać na grupe wschodnia i tam wciąz nie ma mocnych na Limanowa,popularna e (L) lka niemal od samego startu ligi lideruje.Dziś grali jeszcze Wiślanka Grabia z Pcimianka i zna ktos wynik? :roll:


jeżeli wygramy tągrupe to wole na tych polujacych na kości kopaczy z pod znaku L nie wpadać . Jest wrzucony skrot z barazy z wislanami co tam sie dzialo
tam nie gra czasami nasz były ,potem poszedl do wisly szymon witek ?

SNH
Posty: 199
Rejestracja: czw wrz 25, 2008 9:08 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: SNH » śr paź 18, 2017 9:23 pm

Nas okolo 50osob mecz bardzo emocjonujacy, pare okrzykow HKS, po meczu piatki z pilkarzami ktorym dziekujem za walke do konca w tym spotkaniu :)

fan
Posty: 964
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » śr paź 18, 2017 10:09 pm

Piłkarze zagrali bardzo mądrze i z wielką wolą walki dzięki temu nie powtórzył się Giebułtów gdzie byli lepsi a przegrali wysoko. Wszyscy zagrali zajebiście a Gawęcki rzeczywiście robi różnicę.
Wg mnie Dalin to najmocniejszy przeciwnik w tej grupie, ale teraz to już nie ma chuja na nas...

Nas ok 50 co biorąc pod uwagę środę i kiepską godzinę nie jest źle i raczej bym nie napierdalał na kogoś kogo nie było bo o urlop pod koniec roku ciężko. Cieszmy się mamy lidera i raczej tak zostanie do końca.

Śmieszny był ten Pilch z nr 6 z Dalinu - niby gruby z nadwagą, niby wolny a dawał radę :D

kurant
Posty: 146
Rejestracja: czw gru 20, 2012 9:49 am

Postautor: kurant » śr paź 18, 2017 10:18 pm

Tez tak myslalem, jak go Sobala odstawil na kilka metrow w pierwszych minutach :) ale gosc gra silowo, a sedzia trzymania i gry cialem dzis nie gwizdal. Za to nog dzis nikt nie oszczedzal. Od poczatku podobal mi sie Kedziora, wyprzedzal kazdego w odbiorze pilki, pilka dzis mu nie przeszkadzala. Gra glowa najlepiej z naszych. Gawecki w jednej z ostatnich akcji rozpaczliwym wslizgiem ratuje nam zwyciestwo. Oprocz kilku groznych kontr Dalin slaby, u siebie powinni mocniej cisnac.

A tak na koniec lyzka dziegciu do naszej miodnej gry. Schodzi Krol, Sobala, Guja i zmiennicy na tle zmeczonego Dalinu nie wygladaja tak samo jak Ci co schodza po prawie calym meczu. Nie mamy mocnej rezerwy, a sezon dlugi plus jeszcze baraze..