Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bn
Dołączył: 06 Maj 2005 Skąd: 100% KRK
|
Wysłany: Pią Sie 09, 2019 8:26 pm Temat postu: Hutnik Kraków - Wólczanka WP 10.08.2018 g. 17:00 |
|
Zapowiedzi tegosezonowe mówią o walce o awans a Wólczanka to outsider.
Niemniej zadowolony będę jeśli będzie chociaż 1:0. Wiadomo że wielkiego meczu z tego nie będzie, ale niech zaczniemy zbierać punkty. |
|
Powrót do góry |
|
 |
1950N-H
Dołączył: 02 Lip 2005 Skąd: Nowa-Huta ZGODY
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2019 4:31 pm Temat postu: |
|
wiesz, miałem Cie skomentować wcześniej, czemu taki pesymista - ale teraz przy 0-2 to chyba Cie rozumiem
Po pierwszych 45 min. mogę powiedzieć tylko tyle: wstyd, żenada, niedowierzanie i nie chodzi tu o grę piłkarzy a o frekwencję na trybunach. To jest masakra, od strony klasztoru 100 osób, to jest k.... żart. _________________ CHWDP JEBANYM KATOM/"Przypomnij sobie jak kiedyś byłeś gumiorem, odłóż sprzęt walcz z honorem" |
|
Powrót do góry |
|
 |
fan
Dołączył: 28 Sie 2004 Skąd: Śródmieście
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2019 7:20 pm Temat postu: |
|
Nie wiem czy się smiąć czy płakać...
Fakt, że nic nie wchodziło, ale jakiegoś wielkiego poświęcenia i zapierdalania przy stanie 0:2 nie widziałem...
Ogar słaby
Pyciak słabiutki
Garzeł wielkiego spokoju obronie nie dawał
Ze wzmocnień tylko Gamrot dawał radę, piękna bramka w okienko !!!
Wiadomo, że to pierwszy mecz i za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale wielce denerwujące jest to, że znowu przyjeżdzają jakieś wieśniaki i grając praktycznie tylko z kontry wywożą 3 punkty z SS |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek83
Dołączył: 12 Lis 2008 Skąd: Nowa Huta
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2019 7:34 pm Temat postu: |
|
Mam nadzieje ze to tylko wypadek przy pracy z nowych tylko Gamrot daje rade Swiety cień samego siebie _________________ Tomek83 |
|
Powrót do góry |
|
 |
patrix
Dołączył: 01 Maj 2009
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2019 7:40 pm Temat postu: |
|
Pyciak to pomyłka transferowa, ja nie wiem czy wcześniej trener go obserwował w ogóle czy ot tak sobie go chciał bo kiedyś grał w Hutniku ale do 3 ligi nie pasuje. Górny jego poziom to co najwyżej 4 liga (choć nie wiem czy i ten poziom nie za wysoki) i to moje prywatne zdanie z dzisiejszych obserwacji.
Drużyna znów chciała wejść z piłką do bramki, błędy powielane co sezon, przecież jasno było widać że zawodnicy Wólczanki są troszkę więksi i trzeba próbować więcej strzałów z dystansu a nie bawić się w 100 podań do.....
Zimny prysznic im się przyda na początek. Wnioski ze sparingów moim zdaniem nie wyciągnięte. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fan Hutnika
Dołączył: 14 Lis 2004
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojo77
Dołączył: 25 Lis 2004
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2019 9:37 pm Temat postu: |
|
Który to już przestrzelony karny Świętego? Powinien masz treneiro zmienić wykonawcę, nie wiem może Kołodziej trzeba zrobić na treningu kilka konkursów i wszystko wyjdzie. Co do Pyciaka to ja go w swoim wyjściowym składzie nie dawałem widząc kilka sparingów. Poza tym w żadnym chyba sparingu nie grał po jednej stronie z Sobim a zgrać się trzeba na jednej flance więc nie rozumiem trochę naszego trenera, może jakby razem trochę pograli to lepiej by to wyglądało |
|
Powrót do góry |
|
 |
HKS1978
Dołączył: 15 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 1:16 am Temat postu: Re: Hutnik Kraków - Wólczanka WP 10.08.2018 g. 17:00 |
|
bn napisał: | Zapowiedzi tego sezonowe mówią o walce o awans |
Kto i gdzie tak zapowiadał? Link podeślij bo nie kojarzę takich wypowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
HAMAS
Dołączył: 24 Sie 2004
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 6:36 am Temat postu: |
|
Jeśli gra nie o awans to po co?
Chyba jaja jakieś. |
|
Powrót do góry |
|
 |
stazyja69
Dołączył: 28 Maj 2010 Skąd: NH
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 6:37 am Temat postu: |
|
Cytat: | Wiadomo, że rozbudziliśmy nadzieje po rundzie jesiennej, która nam się tak fajnie ułożyła, ale realnie patrząc, to szanse na awans były minimalne - stwierdził w sobotę szkoleniowiec Hutnika. - Ja zresztą już w lecie zeszłego roku mówiłem, że ten sezon jest na poznanie ligi, ogranie się, przygotowanie drużyny pod sezon przyszły, żebyśmy w nim mogli realnie walczyć o awans od pierwszego meczu. I za cel drużyna będzie miała właśnie awans. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek
Dołączył: 09 Wrz 2008 Skąd: kur2nów
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 8:37 am Temat postu: |
|
Wólczanka była zespołem lepszym. Fizycznie, szybkościowo ( a ponoć mamy? super trenera od przygotowania fizycznego), wygrywali wszystko 1 na 1, potrafili nawet złapać nas na spalonego - aż sam się zdziwiłem, że w tej lidze można tak zrobić. Zupełnie niepotrzebne żółte kartki w końcówce meczu!!!! Co do rzekomych wzmocnień to poczekajmy kilka meczy(ów), niech się chłopaki ograją. Teraz trzeba wygrać 4 mecze, bo inaczej znowu będzie tylko walka w pjs i narzekanie na frekwencje. Mi strasznie brakuje "ciśnienia", głośnego powiedzenia "gramy o awans". |
|
Powrót do góry |
|
 |
snuff

Dołączył: 04 Wrz 2004
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 10:00 am Temat postu: |
|
Ważne że Nasz trener zadowolony
Nie wygląda to dobre przede wszystkim pod kontem przygotowania fizycznego. To nie jest liga gdzie rozklepiemy rywali.
Chyba powoli format współpracy Drużyna - Trener się wyczerpuje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dUfio
Dołączył: 30 Sie 2004 Skąd: ja to znam
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 10:40 am Temat postu: |
|
byłoby gadanie "gramy o awans" i by nie awansowali - źle, bo była presja, niespełnione obietnice itd
nie byłoby gadania "gramy o awans" i by nie awansowali - źle, bo nie było ciśnienia na awans, graliśmy dla samego grania, wegetujemy
byłoby gadanie "gramy o awans" i byłby awans - zajebiście, od początku powiedzieliśmy, o co gramy, zrobiliśmy swoje
nie byłoby gadania "gramy o awans" i byłby awans - super, po cichu robiliśmy swoje i byliśmy czarnym koniem!
wniosek: sukcesy osiąga się na boisku wygrywaniem kolejnych meczów, składem, taktyką, przygotowaniem do meczu, umiejętnościami poszczególnych zawodników, skutecznością, walką do końca, wsparciem kibiców i odrobiną farta
zapowiedzi deklaracje i tym podobne fajnie wyglądają w mediach, w nagłowkach gazet, a potem przychodzi ciężka harówka na boisku i na treningach. nikt się przed nami nie położy bo "gramy o awans"
mecz hujowy, 2 bramki z dupy w minutę, ale przy wiekszej skutecznosci (karny na 1:2 trzeba strzelić choćby huj na huju stał, przypomina się mecz z ryczowem w 2017) moglbybyć co najmniej remis
takie sądy po 1 meczu są po prostu bez sensu, czeka nas jeszcze whuj kolejek do końca i po prostu trzeba grac o zwycięstwo w każdym meczu i wykorzystywać szanse na punkty, wólczanka jeszcze niejednemu faworytowi je urwie _________________ [quote="lucero"]w cenie są pomysły innego typu niż dawanie darmowych biletów np formie zobowiązania się ze pojde zachece dam bilet. Pomysłów na organizacje meczu jest multum ale to nie ssa tutaj pomysl rowna sie planowi jego realizacji[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
 |
wojo77
Dołączył: 25 Lis 2004
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 11:55 am Temat postu: |
|
Oby ten mecz był "Złe Dobrego Początki" |
|
Powrót do góry |
|
 |
ksh72
Dołączył: 27 Sie 2004
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2019 12:19 pm Temat postu: |
|
Ocenianie transferów po pierwszym meczu jest nieporozumieniem.
Mecz tragedia, ale bardziej załamała mnie wypowiedź trenera po meczu, że nie ma do zawodników pretensji.
Czyli ze tak mamy właśnie grać?!!!
Przecież każda formacja zagrała do d..y,
HKS1978 to po co się wzamcnialismy? Ogar, Gamrot, Pyciak, Garzew w PJS raczej nie punktują
1950N-H napisał: |
Po pierwszych 45 min. mogę powiedzieć tylko tyle: wstyd, żenada, niedowierzanie i nie chodzi tu o grę piłkarzy a o frekwencję na trybunach. To jest masakra, od strony klasztoru 100 osób, to jest k.... żart. |
Tłumów nie było, ale z tą setka przesadziłeś.
Na całym stadionie wg naszej strony 681 osób.
Liczymy sprzedane bilety + karnety, że wychodzi tak dokładnie? _________________ https://sklep.nh2010.pl/?fbclid=IwAR0IOW-LbbpfnyyNJRnnnqjAVI8wvKRsdAJlKlQw9M1riWUB6ogNkV2rWZw |
|
Powrót do góry |
|
 |
|