Hutnik Kraków - Siarka Tarnobrzeg 7.09.2019, godz. 17:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

HKSStrusia
Posty: 199
Rejestracja: pt sie 19, 2005 7:24 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Hutnik Kraków - Siarka Tarnobrzeg 7.09.2019, godz. 17:00

Postautor: HKSStrusia » sob wrz 07, 2019 12:44 pm

Hutnik Kraków - Siarka Tarnobrzeg 7.09.2019, godz. 17:00

Obrazek

Marcin
Posty: 189
Rejestracja: sob sie 28, 2004 9:24 am

Postautor: Marcin » sob wrz 07, 2019 1:40 pm

takie wspomnienia ale wynik fajny :)

https://www.youtube.com/watch?v=J5KUq9-f9fA

HKSStrusia
Posty: 199
Rejestracja: pt sie 19, 2005 7:24 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: HKSStrusia » sob wrz 07, 2019 7:33 pm

Hutnik Kraków - Siarka Tarnobrzeg 1-1 (1-0)
18' Krzysztof Świątek - 52' Kacper Józefiak

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » sob wrz 07, 2019 8:17 pm

Piękna bramka Świątka .

Tomek83
Posty: 796
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:29 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Tomek83 » sob wrz 07, 2019 8:18 pm

Szkoda siarka w 10 jakby Swiety w 90 strzelil byłaby euforia
Tomek83

Piotrek
Posty: 2971
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » sob wrz 07, 2019 8:50 pm

Jeżeli to był lider, to ta liga jest strasznie słaba. Natomiast z drugiej strony, być może jest to drużyna która "kalkuluje na chłodno" i przyjechała po 1 punkt. Wg mnie kolejne głupio stracone punkty na swoim obiekcie.

patrix

Postautor: patrix » sob wrz 07, 2019 10:13 pm

My też graliśmy cały mecz w 10 - wpuszczanie Ogara do składu to nic innego jak gra w 10 i działanie na szkodę Hutnika i całej taktyki meczowej. Gość chodzi cały mecz, nic sobą nie prezentuje, zero jakiejkolwiek chęci do biegania i gry a Janiczak cały czas mecz w mecz wystawia tego pajaca do składu!

Ja nie wiem czy Janiczak jest aż tak ślepy czy jeszcze wierzy że coś się zmieni w podejściu i umiejętnościach tego pseudo piłkarza ale zaczyna być to już mało zabawne. A potem jest efekt jaki jest że mecz który był wygrany dziś kończy się remisem.

Z taką taktyką i brakiem wyciągania wniosków przez szacownego pana trenera z kolejnych rozegranych meczów o 2 lidze w tym roku należy zapomnieć!

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » ndz wrz 08, 2019 12:10 am

Nie jeżdżę po wyjazdach ale licząc mecze u siebie to był nasz najlepszy mecz od czasów Motoru Lublin.
Czy taka Siarka słaba? 11 na 11 miała dwie dobre okazje.
Na początku meczu wybronił Zajac a przy 1-0 minimalnie obok słupka. Goście nie bronili tylko dostępu do własnej bramki nawet przy 1-1 grając w 10. Fakt od 60 minuty opadli z sił. A w tym naszym szczytowym momencie nie mogli wyjść z połowy.
Coraz bardziej widać zgranie.
Świetnie Linca szkoda że ma tylko jedną nogę i Reczulski coraz solidniejszy zwłaszcza dobrze rogi bije.
Ach szkoda tego strzału Świętego.
W sumie tragedii nie ma. Tracimy 3 pkt do lidera. Nie jest źle.
Brawo za walkę i mecz szkoda remisu ale gramy dalej