Covid-19

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » ndz mar 28, 2021 7:42 pm

Dzizas, to tak przechodziłem grypę kilka lat teamu, jak była epidemia grypy. Oprócz smaku, nie miałem węchu jeszcze.

dUfio
Posty: 9091
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » wt mar 30, 2021 3:54 pm

KSH74NH pisze:Dopadło mnie to skurwysyństwo jebane.
Środa wieczór 37,4 ból kości mięśni suchy kaszel nie męczący
Na noc przeciwboliwa i rano czwartek wstałem jak nowo narodzony
Do 13 w czwartek po czym lekkie dreszcze bez gorączki bez tabletek wygrzałem się
Piątek rano znów zdrowy ale utrata smaku, umylem dwa auta i tak do wieczora. Wieczorem wystrzeliłem 4 drinki i browara i sobota było ok. Powtórka alkoholową i opijanie zwycięstwa. Dziś kolo 11 zrobiłem wziew z soli po czym mnie złapały dreszcze i zimnica padłem na 2 godz snu.
Po przespaniu wstałem nawet ok nie zimno lekkie odczucia choroby.
Ile to kurestwo tak raz tak a raz tak móze trwać?
Żona na walizkach bo ma problem z oddychaniem
Czy ktoś przy tym pił alkohol jakieś zalecenia miał? Myślałem pierwotnie ze to jakieś wirusowe więc po polu latalem


Jeśli to co opisałeś to ten cały covid to ja go mam 2 razy w roku, raz w październiku, raz w marcu (czyli gdy w dzień jest w miarę ciepło, w nocy dużo zmniej) zanim to było modne czyli od jakis 20 lat.

Ps. 37.4 to dla doroslej, w miarę zdrowej osoby h.... nie gorączka. Zresztą rok temu mówili że ten cały covid zaczyna się od 38 w górę. No ale gdy dużo osób bez gorączki było pozytywnych to stwierdzili ze gorączka nie koniecznie. Podobnie katar: w pierwszej wersji NA PEWNO nie oznaczał covida, w kolejnych juz dopuścili
Ps. 2 dużo zdrówka cokolwiek to nie jest

KSH74NH
Posty: 4365
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » śr mar 31, 2021 1:54 pm

Niech kto mi to wytłumaczy czy kurwa ktis tu jest normalny
Nie zrobiłem testu bo nie miałem siły jechać dostałem kwarantannę do 16,04 żona do 9.04
Zapytalem czy jak zrobię test np koło 9.04 i wyjdzie negatywny to czy kwarantanna znika. Otoz nie bucu bo nie zrobiłeś testu kiedy Cię prosiliśmy siedź teraz
Czy miała rację?
Swoją drogą komuś tych testów widzę potrzeba bardzo

dzuhas
Posty: 2367
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr mar 31, 2021 2:01 pm

tok myslenia jest taki że żona w ostatnim dniu swojej izolacji może Cię zarazić, skoro nie pojechałes zrobić testu to nikt Ci na piękne oczy nie uwierzy że też jesteś teraz chory. Proponuje Ci zebys teraz pojechal i zrobil test, wyjdzie pozytywny i masz "tylko" 10 dni izolacji(czy ile tam jest teraz). Musisz sie tylko dowiedziec czy mozesz z kwarantanny na test pojechac, ale cos mi sie obilo o uszy ze tak- ale to musisz potwierdzic
pzdr Osiek

Marcin
Posty: 189
Rejestracja: sob sie 28, 2004 9:24 am

Postautor: Marcin » śr mar 31, 2021 2:26 pm

Z tego co wiem to dojezdzaja tez i robia testy. musisz na sanepid zadzwonić

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » śr mar 31, 2021 2:51 pm

Dziwie się że ludziom chcą się bawić w te testy i kwarantanny. No chyba, że nie mają wyjścia i pracodawca tego żąda.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » śr mar 31, 2021 6:14 pm

jak działają testy to można zaobserwować u naszych sportowców.
Murańka pozytyw, powtórka negatyw.
Krychowiak pozytyw, powtórka negatyw.
:lol: :lol:
Lepiej monetą rzucać.
Jak u nich tak działają to u Polaków szaraków inaczej?
A te pajace na podstawie takich testów zamykają Polskę, a totalna opozycja domaga się surowszych obostrzeń i ludzie to łykają.

dzuhas
Posty: 2367
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr mar 31, 2021 8:32 pm

ja myśle że te pojebane wyniki to zasługa tego że badaja ich testami kasetkowymi ktore daja szybki wynik ale maja slaba skutecznosc.
pzdr Osiek

JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » śr mar 31, 2021 11:25 pm

Te testy są po to, by cały czas trwać w tym stanie. Do niczego innego nie służą, nie czarujmy się. Dzięki nim czwarta fala zapierdala już do nas.

Piotrek
Posty: 2983
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » czw kwie 01, 2021 3:03 pm

Szybkie testy maja skuteczność 40 %, lepiej monetą rzucać. Dziś minister finansów przewiduje kolejną falę kowida.

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » pn kwie 05, 2021 8:49 am

"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

Alex
Posty: 1043
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 4:58 pm

Postautor: Alex » pn kwie 05, 2021 2:29 pm

Czy na koniec kwarantanny/izolacji należy zrobić kolejny test na obecność wirusa?

KSH74NH
Posty: 4365
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » pn kwie 05, 2021 2:40 pm

Nie trzeba nic robic.
Po kwarantannie wypierdalasz na wolność ja do 11,04 ale od dziś dopiero doszedłem do siebie uff kurwa

dUfio
Posty: 9091
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » śr kwie 14, 2021 7:27 am

Rafał_Hutnik pisze:Wszyscy (objawowi i nie) powinni nosić maseczki w miejscach publicznych. Zamiast tego kazano nam nosić rękawiczki w sklepie, co jest bez sensu.



Minął rok, podtrzymujesz zdanie?


Jak widzę 80 letnie babcie ledwo idące o kuli przez pusty chodnik w masce w słońcu przy 20 stopniach bo tak kazali w tv to serce się kraja


Ale chyba powoli cos pęka

https://www.facebook.com/watch/?v=193407442412600

Rafał_Hutnik
Posty: 340
Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:18 am

Postautor: Rafał_Hutnik » śr kwie 14, 2021 8:43 am

podtrzymuje, wtedy w kwietniu i dzisiaj w marcu/kwietniu, co nie znaczy że miało to sens przez cały ubiegły rok. a dwa- pisząc miejsca publiczne miałem na myśli zamknięte, zatłoczone przestrzenie. maski na świeżym powietrzu były i są bez sensu, tak jak i te rękawiczki. z tymi rękawiczkami ciekawa zresztą sprawa- musiał upłynąć rok, żeby te agencje przyznały, że przez dotyk stołu ryzyko zakażenia jest pomijalne, chociaż badania to sugerujące były chyba jeszcze przed wakacjami